Wrześniówki 2015

[Gość Aka83]

Mam cukier trzciny.czy to tożsamości co brązowy? Pilnie potrzebuję odp na te zaparcia i jak to orzygotowujecie

[kasiatko]

Aka cukier tzcinowy i brąz to nie to samo ale ja dawałam ten pierwszy i jest ok.
rozi89 ja tsh tez miałam teraz poniżej normy i mniejsza dawka leku.niestety ja nie chudnę i jeszcze 2 kg z ciazy zostalo. Ale lekarka mowila ze do spirali mam tylko czekać na pierwszy okres.
Młody tradycyjnie cisnal kupę przy mleku i mleko poszlo buzia i nosem to chyba nie dobrze ze on ma tak zawsze. Nie wiem jak mu pomoc. Teraz wrzask juz od godz :(

[joasiaG]

Chani śliczne fotki, mi najbardziejj podoba się z psami,,fajne ujęcie:-)

Szusterka wszystkie Cię wspieramy w waszych brzuszkowych problemach. Niestety nie wiem czego jeszcze mogłabyś spróbować by ulżyć Witkowi. Może jego układ trawienny musi po prostu dojrzeć jeszcze.

Blanka o widzisz to pospał Ci dziś ładnie Sebulek:-)

Odkąd Szymek zaczął się uśmiechać to uwielbiam poranne pobudki, bo wita mnie taką salwą bananów na twarzy:-)

[Gość Aniq]

Cześć! Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie, ja nadal czytam choć nie mam za bardzo wenę do pisania. Na problemy z kupą u nas pomaga herbata z kopru, 10-15 ml przed każdym karmieniem. Kupa jest raz dziennie ale spora :)

[Banana]

Ja uzywam cukru brazowego takiego mokrego o ciemnej barwie jeszcze nie dokonca przerobionego, trzcina tez jest . Smakuje troche jakby z anyżem byl. Takze mysle ze moze mbyc. Jest mniej przetwarzany noz brazowy czy bialy, znaczy ze zdrowszy... Chyba.
Na buteleczke dal mala lyzeczke cukru.
Zrob herbatke i pozniej ugotuj herbatke w garnuszku i dodaj cukier. chodzi o to zeby cukier byl zagotowany, wiecie o tym ze sie cukier malym dzieciom gotuje a nie tylko rozpuszcza i miesza? Nie mam pojecia dlaczego ale juz to od 3osob slyszalam.

Amelia zasnela o 12 ( norma) i przenosilam ja do mojzesza z dolu o 2:30 to ja jeszcze troszke na spiocha dokarmilam, i dppiero teraz karmimy sie (7!), pozniej wam napisze jaki my mamy rozklad dnia. Buziaki ide spac ( najczescoej spimy do 13:00, z pobudkami ma jedzenie ) o

[anno]

Wiruśka, wiem coś i tym 'szukaniu' piersi, bo musiałam odstawić moją córeczkę aż na 2 tygodnie od piersi (brałam leki sterydowe), to biedna przez 2 pierwsze dni główkę w stronę piersi i charakterystycznie buzię otwierała i kręciła głową szukając, no i denerwowała się przy tym niemiłosiernie. Ale wszystko skończyło się happy endem i teraz karmię:)

[anno]

Tuśka88, zaglądasz jeszcze tutaj?:) jak się masz? U mnie wszystko zeszło, sporadycznie coś na rękach, i po kilku godzinach schodzi... Dziwne:)

[szusterka]

Dziękuję za wsparcie Kochane! Mam nadzieje ze dzień będzie lepszych się nie A zapowiada .Witek na cycku wisi i tylko wtedy nie płacze. Kropelki do każdego karmienia daje i zaczynam widzieć w festyn w nocy 2 kupy ale wrzask i tak...ta ostatnia wygląda jak szpinak rozdrobniony.ta sama konsystencja i kolor :/ coś szkodzi tylko co...
Zero nowości a rewolucja 5 dzień zmagań. Od początku tak się ładnie zapowiadało przez miesiąc ani bólu brzuszka teraz chyba nadrabia biedny.
I chyba znów zacznę tylko wodę i marchew jeść choć marchew przy biegunach stosowana... sama już nie wiem.
A powiedzcie mi czy te krople przyspieszają trawienie? Bo Witek co 2 godziny głośny nawet w.nocy...I znów strasznie wymiotuje.2 razy się w nocy przebrałam. A podłoga do szorowania.

I a jeszcze po kłóci łam się z M. Po ryczalam się do telefonu i rzuciłam słuchawką bo ja rady nie daje a wsparcia tyle co nic. ..

[monikalina]

joasiaG śliczne uśmieszki :)

My noc ładnie kolejny raz przespaliśmy 20 o 4 karmienie i teraz. Wieczorem zaszalałam, kebab i karmi tiramisu

Dziś to nieszczęsne szczepienie:( aż się boję. Synek wszystkie przeszedł z uśmiechem na twarzy. Tak był wymęczony kolkami, że nawet ból przy szczepieniach go nie brał. Zobaczymy jak Domi sobie poradzi.

[chani]

Nooo my 6.30 pobudka, karmienie i zabawa na całego.
JoasiaG dzięki, ja najbardziej lubię foty z psami. Robię ich najwięcej. Zresztą już pokazuję kilka.

[monikalina]

szusterka współczuję zmagań brzuszkowych:/ Myślę, że poprostu układ trawienny musi dojrzeć. Tak było u synka. Nic nie pomagało, a ja nic nie jadłam.. Teraz to mam dziecko anioł, przy tym co przeszliśmy ze starszym. Od rana do wieczora płacz. Spał po parę minut. W nocy budził się ok.1-2 i tak dwie godziny trzeba było go bujać, a potem wstawał o 3-4 i koniec spania.
Ehh to był męczący czas:( odechciało mi się wtedy macierzyństwa, bo poprostu nie miałam sił.

[monikalina]

chani jaką Janek ma fryzurę

[Catarisa]

Dzień dobry
Ja już raczę się inką a Jaguś jeszcze śpi :)
szusterka bardzo Ci współczuję Ty musisz koniecznie komuś Witka wcisnąć i mieć chwilę tylko dla siebie bo się wykończysz kobieto. I tak Cię podziwiam, jesteś bardzo dzielna że to wszystko wytrzymujesz. Jak już widzę post od Ciebie to modlę się by było w nim napisane że Wituś śpi.
wiruśka ja też uważam że nie ma nic piękniejszego niż ta mała istotka przytulona do piersi matki. Kup sobie herbatki na laktację, piwo karmi bo sód jęczmienny pobudza laktację i przystawiaj jak najczęściej. Trzymam kciuki za Twoje cycki!!!
chani zdjęcia śliczne i słodko razem wyglądacie a to z psami jest urocze♡.♡
joasiaG Szymek jest cudny jakbym widziała Jagodę z rana dokładnie takie miny stroi jak mnie wita. To jest takie piękne widzieć jak one się cieszą na Nasz widok.
banana zacznij na Skype też instruować mamuśkę: krzywo siedzisz, nie pij kawy bo niezdrowa, to nie wypada w Twoim wieku itp. Jak się oburzy to stanowczo powiedz jak Ty się czujesz gdy ona robi to samo. I że przestaniesz jak ona zrozumie i się opamięta.

Z tym teściem to też trzeba bardziej jak do psa ( przepraszam za porównanie) nie prosić : czy mógłbyś wstawić ziemniaki, nie liczyć że sam na to wpadnie ( bo się nie doczekasz) tylko jak w wojsku zrób, przynieś,pozamiataj.

[joasiaG]

Chani widzę ze pieski strzegą Janka jak swoje dziecko...a pieskowa czuprynka boska:-)

[chani]

Banana do 13? Boże jak Ci zazdroszczę. Ja tak zawsze lubiłam sobie pospać. Do 13. A teraz?

szusterka u nas po 3 dniach zmagań wreszcie lepiej. I u Was musi minąć. Trzymam kciuki!

[nutmeg82]

Czy u Was też karmienie piersią trwa o wiele krócej im starsze jest dziecko?
Zosia długo potrzebowała ok 40 min. żeby się najeść a od kilku dni karmienie trwa u nas zaledwie 10 min. Zastanawiam się, czy zdąży się najeść w tak krótkim czasie.

[szusterka]

Ja sobie turnus w wariatów ie chyba zarezerwuje. Lecę po ten sab Simplex jak mi drogeria otworzą.

catarisa komendy tez nie pomagają bo ma w dupie z lenistwa.. ja się wkurzal bo mały na gorze place ubieram córkę a ten stoi i czeka nie wiem na co ... :/ ale trudno taki jest to ok ..m tylko w takim wypadku wolała bym być sama w domu bo tak czasem mam nadzieje na pomoc a tu nic. ..

chani a się uśmiechnęła na okrągło :)

A w ogóle dziś synek przywitał mnie pięknym uśmiechem i tez się wzruszyła ze szok ! Moje chormony chyba dopiero zaczynają szalec

[monikalina]

nutmeg82 U nas karmienie od początku szybko się odbywało -10/15 minut max. Teraz jedną pierś 10 minut i drugą 10;)

[monikalina]

joanna89 Moja córa też nie lubiła wody, ale stopniowo przywykła i teraz doi do 60ml, profilaktycznie, żeby kupa była codziennie.

[Catarisa]

rozi Twoja Monisia jest urocza ♡.♡

My też już mniej czasu przy karmieniu spędzamy. Jagoda jak dojarka 5 min i piersi opróżnione.

[joasiaG]

Asiu nie martw się, u nas było tak że Szymek wszystko robił tylko na prawą stronę, normalnie jakby mu ktoś blokade założył. Lekarz stwierdził kręcz szyi i wysłał na rehabilitację. Pani pokazała nam tam ćwiczenia które wykonywaliśmy kilka razy dziennie przez 2 tygodnie. We wtorek byliśmy na kontroli i po kręczu nie ma już śladu. Też myślałam że będziemy musieli jeździć na rehabilitacje ale powiedziała nam że takim małym dzieciom daje się tylko zalecenia do domu i to zazwyczaj pomaga.

A co do karmienia to u nas teraz trwa od 5 do 15 minut, a przed nocnym spaniem około 20.

[joasiaG]

Monikalina powodzenia na szczepieniu, oby jak najmniej bolało:-)

[chani]

U nas karmie ie też średnio 10 minut trwa. Chyba się najadą skoro sam puszcza sutka.

Co do kropelek to u nas się sprawdza Bobotic forte. Espumisan nie pomaga.

Cieszę się że wam się pieskowe zdjęcia podobają :) ja takie uwielbiam

[szusterka]

joanna89 nasz pediatra to debil... a nie mam jak pojechać do mojej prywatnej lekarki.:/ on nigdy problemu nie widzi i samo musi przejść. . Zaszłam do niego 2 dni temu z tym oczkiem nie było go ... a na kolki nic nam pewnie nie zaradzi.jedynie pewnie ro co już robimy :/
Mój brat ponoć miał straszne i to tak ze ryczeć nie przestawał nawet na spacerze. Koperkowa się chłodzi właśnie a mały przysnal.

chani u nas dzień 5 ...zaczęło się niewinnie myślałam że od pora w surowce a to ewidentnie te słynne kolki a nie zwykły ból brzuszka...

nutmegu nas im dalej tym dłużej. . Wcześniej Witek się piersi ogarniam w 6-7 minut.a teraz wisi i wisi i ciągle szuka...

[chani]

Joanna tak jak pisze JoasiaG. U nas Janek też był taki skręcony wręcz. Poćwiczliśmy i przeszło. Dalej preferuje tą stronę ale juz bez nienaturalnego wycięcia.