Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

kasik81 spokojna głowa :) wręcz Ci zazdroszczę, ja jeszcze toxo nie przechodziłam i muszę uważać całą ciążę na to co jem i kiedy wkładam paluchy do buzi :) Przed zrobieniem badań byłam pewna że już to kiedyś przechodziłam, mieszkam na wsi i od malutkiego mam do czynienia z kotami i psami, nawet z myszkami, gdzie jako malutka dziewczynka ratowałam je z kocich szpon i wynosiłam do lasu hihi :D

ania.r zadupia są cudowne, poza tymi małymi niedogodnościami jakimi jest odległość do czegokolwiek :)

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

Ja na swój szpital i tutejszych lekarzy też nie mogę liczyć bo mam przykre doświadczenia którymi nikt się tutaj nie przejął i jeżdżę do innego miasta. Różnica jest diametralna przynajmniej jestem traktowana poważnie. A swoją drogą na nasz szpital mówią też tak samo:) jesteś może z podkarpacia?:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3k9js2iydu.png

Odnośnik do komentarza

Hahahaha;-) czyli umieralnie sa wszedzie.jestem z kuj- pomorskiego.to jest w sumie przykre. Sama pracuje w sluzbie zdrowia i tak czasem sie zastanawiam jak mozna rak traktowac pacjentow. Stwierdzam ze niektorym lekarzom sie w d... poprzewracalo a pielegniarki pomylily sie z powolaniem. Oczywiście istnieja tez Ci dobrzy i z powolaniem.obysmy tylko na takich trafialy:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sx1hp2uhzt2tl.png

Odnośnik do komentarza

Powiem Wam z tymi szpitalami że ja mam szczęście :) bo mój szpital to tez 100% umieralnio-wykańczalnia, szkoda nawet opowiadać o różnych przypadkach jakie tam miały miejsce, ale jeśli chodzi o porodówkę to wszyscy chwalą, odnowiona, w środku piękniusio, radośnie i bez przykrych zdarzeń :)

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

U mnie wszystko jest dość skomplikowane, bo mąż pracuje i mieszka w Warszawie, ja robie drugie studia w Lublinie a pochodzę ze świętokrzyskiego i tam chcielibyśmy wrócić. Szpital jest tam marny ale mój wujek jest tam ginekologiem i wolałabym rodzić pod jego opieką, wiem że nawet jak zapłacę gdzieś to nie zajmą się mną tak jak on to zrobi.

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.
Odebralam wyniki i tez wychodzi na to ze oba odczynniki toxo mam ujemne,natomiast rozyczka IgG dodatni i to 270!!no i juz sie zamartwiam....jutro tez mam wizyte w Abovo wiec moze cos wiecej sie dowiem.I jak wiele z nas USG takze zobacze maluszka,mam nadzieje ze wszystko z nim bedzie dobrze.
Milego dnia.

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8rdqk36c5u748k.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/hchyflw1lfkk391i.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jak dzisiaj zdrówko??? Ja poszłam rano do lekarza POZ i dostałam zwolnienie do końca tygodnia żeby odpocząć od pracy bo czuję się osłabiona. Tak więc leżę sobie w łóżku odpoczywam a w łazience sterta prania do zrobienia w kuchni talerze do zmywania i koty po kątach się kulają.... Dzidzia najważniejsza do czasu aż się lepiej poczuje. A o 15 lece do przedszkola po mojego 3 latka. Ja już chodzę w spodniach ciążowych bo mam taki brzusio. Do szczupłych nie należę ale brzusio mi sporo urósł i zwykłe dzinsy zrobiły się za ciasne. Musiałam kupic ciażowe spodnie i nowy stanik w rozmiarze 85 D!!!! To zaskakujące jak zmienia się ciało kobiety.. Na początku ciąży z moim synkiem nosiłam stanik 75B! Jak jest u Was?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg9ut8app1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza
Gość Maminka_2015

Dziewczyny spokojnie z tą różyczką im większe przeciwciała tym większa odporność na tą chorobę. Dodatni wynik świadczy o przebytej chorobie lub o przebytej szczepionce, czyli jest to nabyta odporność. Gorzej jest gdy się przeciwciał nie stwierdza, bo trzeba uważać, żeby się różyczką nie zarazić.

Odnośnik do komentarza

Witam was dziewczyny.
Durka zazdroszczę Ci tego słońca, u mnie na razie cały czas ponuro i pruszy snieg.
Tez nie dawno odbierałam wyniki toksoplazmozy i tez mam IgG i IgM ujemne. Zdziwiłam się trochę, tym bardziej że w domu odkąd pamiętam zawsze w domu był kot a często nawet dwa także trochę się nawet wyniku obawiałam. Owoce i warzywa też zawsze myje taki nawyk :)
Ja idę w czwartek na usg, nie mogę się już doczekać choć zawsze jakaś minimalna obawa zawsze jest, ale dobrze będzie. Jestem optymistką :)
Pisałyście że spotkałyście się z nie miłymi komentarzami na temat waszych brzuszków. Ja na szczęście nie spotkałam się jeszcze z takim ludźmi nie miłymi.
Pozdrawiam was mamusie.

Natalka 18.11.2016r. 3100g i 54cm
Staś 18.09.2015r. 4050g i 58cm
Paulinka 11.04.2013r. 4300g i 57 cm

Odnośnik do komentarza

Agniesz ale Ci piersi poszalały :) Mi góra jeden rozmiar urosły, ale chyba nawet nie pełny. Za to bardzo ładnie się wypełniły, takie to by mogły być zawsze (natura w moim wypadku nie poszalała z obwodem w biuście ;)
Mnie rano śnieg powitał za oknem, ale taka ilość ze niedługo znów zniknie. Czekam z utęsknieniem na to słoneczko bo gdy świeci to mam jakikolwiek zapał, a teraz to bym nic nie robiła

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny
Ja z dumą noszę mój brzuszek, a co tam niech rośnie. Kiedyś marzyłam o nim, stałam przed lustrem i wypychałam brzuch hahha patrzyłam jakbym wyglądała w ciąży. A teraz nie pomijam żadnego lustra by zerknąć jak pięknie rośnie :)
Toxo nie przechodziłam nigdy i też muszę uważać co jem. A kotka miałam i to 7 lat był z nami i nie taki co siedzi w domku,nasz wychodził i wracał kiedy chciał łobuz taki :)
Piersi urosły tak o 1 rozmiar, ale już nie bolą tak bardzo jak na początku tylko żyły na nich się pojawiły.
Dziś idę do GP prywatnie mam nadzieję że tym razem to będzie ostatni. Boję się strasznie czy wszystko dobrze z dzidzią. W końcu to będzie pierwsza wizyta po odstawieniu tych wszystkich leków które brałam.

https://www.suwaczki.com/tickers/xnw4xzkr4dzwxug6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Cześć Laseczki :)
jejku, jak ja się kiepsko czuję :/ ciągle mnie mdli i cokolwiek bym nie zjadła, to muszę trochę zwymiotować :/
co do piersi, to urosły może z pół rozmiaru, a miałam taką nadzieję, że wreszcie będę miała duże ...
ja niestety po swoim brzuchu nie stwierdzę czy się powiększył czy nie, chyba, że zacznę się mierzyć, ale z pewnością w moim przypadku nie będzie takiego ładnego efektu jak w Waszym
... jeszcze tydzień do wizyty u gin... jejku, już się nie mogę doczekać i zaczynam się stresować czy wszystko ok z dzidziusiem

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgoi6zfeqr.png

Odnośnik do komentarza

Ojej Maritka współczuję Ci, mi chyba nudności mijają (mam nadzieję ze tymi słowami nie zapeszę) i jest mi coraz lepiej poza tymi okropnymi dusznościami, przez które wczoraj wieczór nie umiałam nawet zasnąć bo myślałam że się uduszę. Ale dzisiaj pierwszy raz od dawna szaleję w kuchni i kombinuję z przepisami bo mi na to samopoczucie pozwala.
A co do piersi - witaj w klubie, też myślałam że w końcu poczuję co to znaczy mieć czym oddychać, ale skoro po ciąży piersi wracają do swojego poprzedniego rozmiaru to może lepiej nie uczyć męża większego rozmiaru ;)
Catarisa oczywiście że wszystko będzie ok :) życzę świetnego ginekologa, podziel się wrażeniami po wizycie :)

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...