Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Szczesliwa84
Dziewczyny, czy ktoras z Was odciaga pokarm laktatorem i podaje z butelki? Jezeli tak, to ile odciagacie?
Moj Antek skonczyl w piatek 2 tygodnie, to ile na raz przecietnie powinien zjesc?
Polozna mowila, zebym przed i po karmieniu go wazyla, wtedy mniej wiecej zobacze ile zjada. Robie tak i wychodzi, ze zjada ok. 70-80ml.
Choc zdarzylo sie i 110 ml.
Przez to, ze nie przybieral, mam manie sprawdzania i postanowilam, ze przez jeden dzien bede tylko sciagac, zeby dokladnie wiedziec ile je i jak działa mleczarnia.
Zycze spokojnej nocy :)

Szczesliwa84 ja ściągam laktatorem i podaję z butli. Teraz gdy mała ma 6 tygodni ściągam ok. 150 ml na porcję, ale zjada raczej 110-130 ml.

Tutaj jest napisane ile maluch powinien zjadać http://www.bonamater.waw.pl/poradnia-laktacyjna.html

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nkrhmrlj3yptp.png

Odnośnik do komentarza

TosinaMama

chani
zagęszczasz swój pokarm ? jak?

Zagęszczam od kilku dni, położna mi doradziła na ten nasz refluks.
Kupiłam taki proszę Nutrition (z Bebilonu) i dodaję do mleka. Ja karmię piersią więc wieczorem dostaje butle odciągniętego mojego mleka, tam dosypuje. Ale na etykiecie jeż też opcja podania przed jedzeniem na łyżeczce.

Blanka ja głosowałam na Petru, mąż na Kukiza. Ja też wiedziałam że wygra PiS ale nie sądziłam że z taką przewagą i że będą mieć większość...

Ktoś pytał o forum. Mi się pojawiała informacja że przerwa techniczna.

Współczuję Wam jazd z teściami. My całkiem sami od kiedy mały skończył 3,5 tygodnia. Do moich rodziców mamy jakieś 250 km, do teściów jeszcze o jakieś 140 więcej.
W zeszły weekend odwiedziła mnie koleżanka z mężem. A tak to całymi dniami jesteśmy sami z Jankiem i psami.
Dziś byłam na kibelku z dzieckiem na rękach :P

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

Kuki82, dzieki za informacje :)
Dzisiaj bylam w poradni laktacyjnej, Antol od czwartku przybral 200 gramow takze mamusia zadowolona:-D
U nas tez tak jest, ze Antek zasysa piers i puszcza, musze co chwile mu podawać, a w koncu jak zassie to przysnie. Pani z poradni powiedziala, ze z tym puszczaniem sutka wina smoczka, ktory dostaje od szpitala. A rozbudzac przy piersi nalezy głaszczac bo glowce lub pleckach, nie po policzkach.
My dzisiaj zostalismy sami, maz poszedl do pracy, wiec do kibelka zabralam dziecko w wozku :-p

Odnośnik do komentarza

Czytałam, ze najłatwiej obudzic dziecko smyrajac po pleckach, policzku lub co u nas najlepiej sie sprawdza: po wewnętrznej stronie dłoni kciukiem (oczywiscie mowie o opcji kiedy zasypia przy karmieniu) :)

Ja zeby sprawdzić ile mały zjada z piersi zaczęłam ściągać laktatorem bo dokarmiam go butelka, jakos nie udało mi sie do tej pory odpowiednio rozkręcić laktacji... I tak na prawdę dopiero po tym wiem ile je. Takze proponuje dzien lub dwa walczyć z laktatorem co 3 h i dawać małemu butle. Tylko nie za długo tzn nie np tydzien bo butla łatwiejsza i nie bedzie juz taki chętny zeby ssać pierś :) przynajmniej tak u nas sie to skończyło.

Wróciliśmy ze spaceru, półtorej godzinki, mały jeszcze kima w wózku, za mna sesja z laktatorem wlasnie i oglądam ciuszki na stronie nexta. Zakochałam sie w czapkach jakie maja wiec chyba czekam na kredytowke niemęża do wieczora i troche poszaleje zakupowo... ;)

Dziewczyny na ile mniejwiecej mozna w taka pogodę jak dzis byc na dworzu z takim miesięcznym dzieckiem? Chciałabym cos zrobic w domu a moj spi tylko na dworzu tak na prawde, to moze jeszcze go na balkon wygonie? :P czy to juz za dużo jednego dnia?

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371a5ijkinx.png

Odnośnik do komentarza

Joanana, jak ja pytalam w szpitalu kiedy moge wysjc z mala ba spacer to powiedzialy mi kiedy bede JA sie dobrze czula . Nie ma tu zadnego werandowania i roznych. Wiatr czy nie wiatr jesien czy zima, tylko mowily ze jak wieje to zeby zakladac ta oslonie przeciw deszczowa ale u nas wiatry to jednak wiatry i pogoda tez z du•y jest codziennie. Ja chodzilam z amelia od samego poczatku. Zalapala katar ale to raczej od kapieli codziennych (dlatego teraz kapiemy co 2dni) wiec smialo wychodz z maluszkiem. Aaa i jeszcze polozna mi powiedziala zeby uchronic dziecko przed chorobami to lepiej jest wychodzic z dzieckiem na swieze powietrze a nie trzymac je w domu. Takze smialo :) opatul ladnie jak zimno i lec :) albo i wystaw na balkon !

http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd45kcrbcn.png

Odnośnik do komentarza

Kurrr Amelia spi, ja wlazlam do goracej wanny i zabralam sie za nadrabianie, fakt nadrobilam ale wode mam zimna a nawet sie nie umylam, no coz. Trzeba wychodzic. (Napuscic wiecej nie moge bo nie ma juz cieplej w boilerze ;( chyba ze sobie nagrzeje... )
Wasze dzieci tez sie myla o ta godzine? melka sie niestety nie przestawila, a bylo juz tak dobrze . Wariowala do 12/1 i cycus pozniej juz spala do 5/6 i 8karmienie noi tak sobie przysypialysny do 12/1 :) a teraz dupa, juz sama nienwiem o ktorej sie w nocy budze

http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd45kcrbcn.png

Odnośnik do komentarza

Noi sie wkurzylam !
Bo chcialam zobaczyc wiruske (?) co dodala zdjecie ( co ma 181 cm, ktora to z was?) noi nienmoge znalesc ;(( .

Amelia zaczela byc coraz bardziej altywna i kumata, glowke od kilku dni podnosi wyzej, rozumie jak do niej mowie i sie slicznie usmiecha (kocham !!) a jak cos sie nie podoba to robi taka lodke i chce plakac :( dzisiaj spiewalam jej Baa baa black sheep, bo ma rajtuzki w owieczki ( to nic ze za duze o 5rozmiarow ) a ona brzydka minka do plakania, zmienilam szybko repertuar na Jestesmy jagodki i usmiech od ucha do ucha, znowu zaczelam spiewac o owieczkach to znowu minka smutna, komiedia mowie wam, nienwiedzialam ze w tym wieku moze jej sie piosenka nie podobac !!
Od kilku dni robi kupy po sama szyje ..
Miala wysypke i sadze ze od mydelka Bambino, bo tym nia mylam, zamienilam na bobasa i nie ma nic, a i ladnie pachnie. Wczoraj przy kapieli odstawila takie akcje ze nawet pampersa zalozyc jej nie moglam , az sie przestraszylam co ona wyprawia a i bylo mi przykro ze wlasnego dziecka nie umiem uspokoic;( .

My postanowilismy nie szczepic Amelii, naczytalam sie tego wszystkiego i skonsultowalam z wieloma osobami i doszlismy do wniosku ze nic z tego dobrego nie bedzie, a jak bedzie trzeba w razie jakiejs epidemii czy czegos to wtedy to zrobimy jak bedzie juz starsza i lepiej to przyjmie. Amelia jest bardzo delikatna i musze na nia uwazac.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd45kcrbcn.png

Odnośnik do komentarza

Aaa i jeszcze musze sie pochwalic bo jestem z siebie dumna :) ostatnim tygodniu poszlam i pozalatwialam wszystkie wszystkie zalegle sprawy do jtorych sie zabieram od conajmniej roku czasu :) zlozylam na prawo jazdy rowniez takze wszystko juz mam z glowy :) a ze glupia na takie wyprawy (zrobilam ponad 15km) w obcasach sie wybralam to moj niemaz w prezencie przyniosl mi nowe nike :) teraz smigam gdzie sie da, ale juz w cichobiegach a nie jak glupia :P

http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd45kcrbcn.png

Odnośnik do komentarza

A mój Szymek pobil dziś rekord w niespaniu...obudził się o 7 i usnał dopiero teraz, nawet na spacerze gapił się tymi wielkimi oczkami. No i tak się zastanawiam czy czasami to nie burza przed kolejnym skokiem rozwojowym.

Dziewczyny współczuje Wam tych wszystkich teściów i tesciowych wraz ze "złotymi radami". Ja to bym chyba chodziła nabuzowana jak oranżada jakbym mieszkała z tesciami. Jeszcze przed ciążą oznajmiłam mężowi że nie pozwolę by ktoś oprócz nas wychowywał nam dziecko po swojemu. Póki co nam to wychodzi, nie wtrącają się jedynie coś tam czasami doradzą.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Ja też zaczęłam po nocach w czasie karmienia czytać język niemowląt, chociaż łeb mi leci i nie wiem czasami co robię i jak się nazywam, ale twardo czytam, dzisiaj np,. nie pamiętałam czy małego przebrałam po każdym karmieniu bo rano usrany był po pachy i ubranko i on, zmęczenie robi swoje. Zaczęłam szeptać mu do uszka i mówić o wszystkim co będę z nim robić, a że nawijam non stop to dostałam chrypkę, hehe. Co robicie jak maleństwa wam usypiają po karmieniu i nie zdążą odbić? U nas karmienie kp w nocy co 2 h a nawet częściej, a u Was jak to wygląda może macie jakieś sposoby na dłuższy sen u naszych brzdąców, a co za tym idzie dłuższy sen u mamuś:)

BBCode (PseudoHTML, UBBCode)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...