Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Moja Zuzia miala skorupe na brwiach, ale to niby byla ciemieniucha. W sumie pasowalo ale dlugo schodzilo. Fakt ze do 4 lar nie chciala pic mleka, a i reszte nabialu w wiekszosci odrzucala. Byla bardzo niespikojnym dzieckuem. Cale noce nam stekala. Teraz druga ma to samo. Polozna sugerowala skaze. Sama juz nie wiem. A nabialu nie potrafie calkiem wyeliminowac bo i tak prawie nic nie jem. TosinaMama, oprocz tych brwi jakie objawy ma Twoj maluch?

Odnośnik do komentarza

Karola6
poza wysypką która opisywałam , takie własnie stękanie , jak by nie mogła kupki zrobić , jednak kupke mamy od tygodnia rzadką jak zupa,
sporo gazów, jak w nocy jej pomasuje nóżkami i sie wykazuje natychmiast usypia. ogólnie niespokojna i płaczliwa.
Sama czuje sie zmęczona ta dietą malo co można jeśc a tu jeszcze tyle ograniczeń no na prawdę niewiele zostaje !
A jeszcze gdzies doczytałam ze zakazane na diecie białkowej sa ogórki kiszone pomidory sałata - nie nie wiem juz co to ma do rzeczy ... gdzie tu białko krowy heh :/

Odnośnik do komentarza

TosinaMama, dzieki za odpowiedz. To u nas jest podobnie. Z pierwsza corka bylo podobnie tylko wysypki nie miala. Ale jak dostawala histerii na widok mleka to dawalo mi do myslenia. Teraz Julka ma bezbarwna kaszke na calej buzi i od jakis 2 tyg dziwna skore na brwiach. Nie jest brazowa ale lekko rozni sie od koloru skory. Nie luszczy sie jak u Zuzi, wiec nie wiem. A lekarke raczej tez mamy kiepska

Odnośnik do komentarza

tosinaMama nie zeszło ... miałam maść robiona wtedy było ok ..i tez miała tak jakby gliniane skorupę i wysypka szorstka jak tarka była. .. z wiekiem minęło choć tarka została do dzisiaj. A ciemno uchem jak sądziłam miała jeszcze do zeszłego roku i niczym zwalczyć nie szło

https://www.suwaczek.pl/cache/ec9c665127.png
Wituś Michał sn 29.09.2015 57cm 3520g 10'45
[url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki]http://s9.suwaczek.com/201509291762.png[
Lilianna sn 30.01.2011 54cm 3220 15'20

Odnośnik do komentarza

hej dawno mnie było ale chciałam sie zameldowac ze sie rozpakowałam :)
Nikola przyszła na swiat 6.10 o 14.20 po 5 i pół godz porodu z waga 3490 i dł 55 cm. Urodzila sie 8 dni po terminie.

W niedziele pojechałam stawic sie do szpitala, w pon załozyli balonik a we wtorek oksy i poszło :)
Te 3 tyg to prawdziwa rewolucja w zyciu ale przy tym ogrom szczescia :)

pozdrawiamy wszystkie mamuski

monthly_2015_10/wrzesniowki-2015_37967.jpg

Odnośnik do komentarza

Moja mała też ma potówki już od tygodnia...na buzi,za uszami,na szyi i klatce piersiowej....a i we włosach ;( narazie 3 razy kąpałam ją w nadmanganianie potasu . i wysuszylo...owszem ale został grysik. A i tak wychodza nowe. Mimo ze nie ubieram jej nazbyt cieplo...bo np. body z krotkim rękawem i pajacyk. I teraz mam problem i wyrzuty sumienia bo mała ma od wczoraj katar...za nami okropnie męcząca noc. Dobrze ze mąż byl w domu...mała spała łącznie może z 2 godziny. Plakała,kwękała,jęczała...charczała...jak juz zasnela to na 15-30 min. i znowu to samo. Mąż sobie odespal ...bo spal do 13...a ja nie. i dalej sie czuje jakby mnie czołg przejechał...;(
W aptece poradzili mi wode morską i nasivin na noc.
Aspiratorem oczywiscie cały czas odssysam jej ten katarek...bo jako tako z noska sie jej nie leje. Tylko ma bardziej zapchany....Aaa i zmierzylam jej temperature i ma teraz 37,1-37,2 . Czytalam że to jeszcze niby bezpieczna temperatura...ale jednak podwyzszona. ;( Boje sie że sie bardziej rozchoruje...
Mam nadzieje ze to nie przezemnie;(

Odnośnik do komentarza

dzasti Gratulacje! Cieszcie się każdą wspólną chwilą ba te maleństwa tak szybko rosną, że aż czasem mnie to zadziwia, uzbieraliśmy niezły stosik ubranek które już sa za małe :)
Poza tym mieliśmy zrobic odcisk stópki i rączki w takim gipsie do ramek jak Julcia była kilkudniowym maluszkiem i co ? I oczywiście nie daliśmy rady, bo jak nam się przypominało to bylismy tak zmęczeni albo było do zrobienia cos inego że do dzis odcisków nie mamy... hmm może dziś się uda przed kąpielą :) Musimy to w końcu zrobić bo to naprawdę fajna pamiątka.
Jesli chodzi o potówki to u nas czasem się pojawiają szczególnie gdy Julcia śpi ze mną w nocy, chyba pod kołderką jej za ciepło ale nic na to nie poradzę, potówki same znikają nic z tym nie robię.
Dzien u nas super spokojny bo kupka dziś była więc brzuszek lżejszy i dziecię od razu szcześliwsze :)
czy u Was tez tak jest że jak pójdzie maga kupa to dziecko potem głodne jak wilk ? Bo ja zauwazyłam ze Julcia tak ma i od razu po przewinięciu musi być karmienie.

Odnośnik do komentarza

Gosia, nie martw sie, ze nie masz jak w ksiazce, tylko trzeba niebiosom dziekowac, ze dziecko spi. Moja od poczatku nie chce spac. Godzina raz na kilka godzin to luksus. A od trzech dni po wielu bojach zasypia na kilka minut i budzi sie. I od nowa jazda. A w nocy ciagle stekanie. Je co pol godziny. Mysle ze nawet ta cudowna hogg nie ogarnie takiego przypadku

Odnośnik do komentarza

chani
dziękuje :)))

no zobaczymy jak bedzie , poczekam jeszcze do kontroli , tylko zastanawiam sie czy smarować te buźkę skoro maść nic nie daje , mam nadzieje ze innych skutków ubocznych nie ma
Mam jeszcze takie jedno pytanko czy macie tak? mała strasznie nieraz łakomie doi smoczek ale normalnie tak jak by go pogryźć chciała i otwiera szeroko buzke hmm jakby do cyca , pomyślała bym ze z głodu ale czasem to jest od razu po karmieniu ... pomyslała bym ze sie nie najada , ale ona juz nie je tylko lezy przy piersi i mamla nie ciagnąć mleka- nie wiem o co chodzi

Odnośnik do komentarza

Gosia M nam tez zasypia czasami po jedzeniu. Probuje go wtedy odbic ale np dzis zasnal po odbiciu wiec wzielam go na spacer w wozku. Jak wrocilismy do domu to byl aktywny i zaraz znowu spiacy. Po pol godz kolejnej drzemki akurat minelo 3 godziny wiec go nakarmilam:) mysle ze najwazniejsze jest zeby sie trzynac stalych por karmienia i nic sie nie stanie jak nie zawsze po jedzeniu bedzie najpierw aktywnosc a potem sen:)
joanna mojemu Sebusiowi tez sie odparzylo miedzy faldkami na szyjce. Tyle tam tluszczyku ze trudno do tej szyjki sie dostac w czasie kapieli. Posmarowalam sudocremem i mam nadzieje ze wydobrzeje.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, czy ktoras z Was odciaga pokarm laktatorem i podaje z butelki? Jezeli tak, to ile odciagacie?
Moj Antek skonczyl w piatek 2 tygodnie, to ile na raz przecietnie powinien zjesc?
Polozna mowila, zebym przed i po karmieniu go wazyla, wtedy mniej wiecej zobacze ile zjada. Robie tak i wychodzi, ze zjada ok. 70-80ml.
Choc zdarzylo sie i 110 ml.
Przez to, ze nie przybieral, mam manie sprawdzania i postanowilam, ze przez jeden dzien bede tylko sciagac, zeby dokladnie wiedziec ile je i jak działa mleczarnia.
Zycze spokojnej nocy :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...