Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

kasia_asia
Mycha, w jednej gazecie ze szkoły rodzenia "Supermama" zamieszczony jest artykuł o przyrządzie zwanym Aniball. Podobno odwołuje się do położnictwa afrykańskiego, ćwiczy mięśnie macicy i pochwy, ogranicza potrzebę rutynowego nacinania krocza.

Widziałam kiedyś w dzień dobry TVN ten balonik. Wypowiadała się swieżo upieczona mamusia, która bardzo zachwalała produkt. Swoim zdaniem podzielił się też ginekolog i stwierdził, że jest to dobry sposób na przygotowanie do porodu pod warunkiem, ze nie ma przeciwskazań zdrowotnych ciężarnej, problemów z ciążą.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

A ja chcę, żeby mąż był przy porodzie, żeby był ktoś, kto będzie pilnował, żeby mnie nie potraktowali jak "mięso", żeby podał mi coś do picia i takie tam ;) Czy wpłynie jakoś na łagodzenie bólu, to mam wątpliwości. Mam nadzieję, że nie spanikuje i stanie na wysokości zadania.
Nie wyobrażam sobie być sama w tak ważnym i stresującym momencie.

Miałam mieć dzisiaj połówkowe, ale przełożyli, całe szczęście na jutro. Chciałabym mieć to już za sobą.

Witek
17.09 g. 4.20

Odnośnik do komentarza

Mam już jeden poród za sobą, od połowy ciąży ćwiczyłam codziennie na dużej piłce, i spacerki. A teraz wiem, że warto też ćwiczyć ręce i ramiona, bo w momencie parcia dobrze jest przyciągnąć nogi maksymalnie do siebie, potem mogą być zakwasy jak za mało rozruszane. Mięśnie Kegla też, a co do masażu krocza mam mieszane uczucia, bo skończył się u mnie grzybkiem i antybiotykiem;) chyba robić go w rękawiczkach jednorazowych?
nie polecam z kolei żelu Natalis, który niby miał dać 'poślizg' ale i tak popękałam mocno. Drogi, zbędny wydatek.

O tym baloniku słyszałam sporo dobrego.

Odnośnik do komentarza

Męża lub partnera też polecam na poród, jeśli nie ma nic przeciwko, mój stał za głową, wspierał, dopingował, dawał wodę do popicia, obserwował trzeźwym okiem cały personel medyczny, i te emocje jak dziecko jest już na zewnątrz i tatuś płaczący obok - nie do opisania

Odnośnik do komentarza

My narazie ustaliliśmy że Mój będzie przy mnie przy skurczach, pomasuje itp a jak już zacznie się ta właściwa faza porodu i dziecko bedzie wychodzic to że go nie będzie. No chyba że bedzie stał za glową bo jak by mi tam popatrzał to chyba kopa by dostał. Ja pamietam jaką miał mine jak zobaczył mnie po operacji usunięcia jajnika. Wyglądał jaby zaraz miał uciec ze starchu albo zemdlec wiec strach pomyślec co by było gdyby zobaczył co się tam w kroczu dzieje.

http://fajnamama.pl/suwaczki/ea6zbiv.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Wam dziewczyny :* Chcę się jakoś do tego przygotować i szczerze mimo że chcę poród naturalny to bardzo się boję wielogodzinnej męczarni i że poważnie popękam... może jest to związane z tym, że za dużo się nasłuchałam historii o których nie będę tu pisać bo po co kolejne z Was martwić.
Jak są możliwości to trzeba próbować sobie ułatwić te ostatnie godziny ciąży.
Maminka_2015 właśnie tak bym chciała, żeby był za mną, albo obok, po prostu przy mnie. Nie tak jak u znajomych gdzie facet zaglądał między nogi żonie jak maluch wychodził i ją rozrywał. On ma być przy mnie żeby mnie wspierać, żeby przeżywać to razem ze mną, żeby pomóc, pomasować, żeby było komu pazurki wbić w rękę w razie potrzeby ;)

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny dość dawno mnie nie było ;) juz jestem w 20 tyg ciazy .mały zaczol pomalutku się pokazywać bo widać jak kopie na brzuchu .
Wizytę u lekarza mam 11 maja .i 11 maja tez jade na USG 4D .był juz ktoś ?
Aha i prawdopodobnie będę miała synka .mam juz trochę ciuszkow ;) ey juz zbieracie rzeczy dla dzidziusia.

Odnośnik do komentarza

Mnie mąż masował przy skurczach, bardzo pomagało. Chodziliśmy po korytarzu, więc w razie czego miałam się kogo przytrzymać. Był ze mną jak brałam prysznic przed porodem samym. Na sali porodowej cały czas byłam o niego oparta a on masował mi kręgosłup i na piłce. Położna się go zapytała, czy dobrze mnie zszyła. Widział wszystko, ale mi to nie przeszkadza. W takiej chwili nie myśli się o tym.

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqvcqgbj495x7y.png

Odnośnik do komentarza

chuda ja myślałam że ostatnie dwa usg miałam 3D ale ginekolog mnie uświadomił że to 4d:)
Mąż obiecał ze jak zmieni prace to codziennie będziemy chodzić na spacery, muszę tylko wymyślić sobie coś na czas od rana do około 16. Póki co zajmuje mnie ogród, później jak będzie naprawde ciepło muszę odświeżyć łózeczko, wózki i inne gadzety, które dostałam. Zastanawiam sie też nad wyjazdem na kilka dni do rodziców. Tylko mam obawy czy zus mnie nie odwiedzi. Jestem na umowie o prace, L4 będe miec chodzące. Jak było u Was?

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

hej chuda ale Cie dawno tu nie było a jesteś nasza założycielka wpisz się do tabelki chyba ze już ją wyłapałaś ze jest???
https://docs.google.com/spreadsheets/d/1ed5k8XjnZsxyg1WsNK4psYEo8t3GtFk4VdI3LTSnv_0/edit?pli=1#gid=0
ja sie wybieram na 4d pooglądać bobika i jakieś spoko fotki mieć ale to jeszcze trochę później początkiem maja myślę

Odnośnik do komentarza

Witam, u mnie dziś deszczowo.

Gratuluję chłopców:)

niessia bujaczek tej samej firmy co mój :) równie piękny

joasiaG ale cuda wygrzebałaś i kocyk i ten tygrysek boskie :)

chuda ja zbieram pomalutku żeby na ostatnia chwilę nie kompletować.

Co do porodu to mój mąż stwierdził że przy porodzie musi być ale wcale mu się nie dziwię że to tak ważne dla niego. Po tym jak już myśleliśmy że naszego dzieciątka mieć nigdy nie będziemy, chce być światkiem tego kochanego cudu :)

https://www.suwaczki.com/tickers/xnw4xzkr4dzwxug6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Cześć chuda ;) dobrze że się odezwałaś, pamiętam jak na początku obawiałaś się że dzieciaczek jest za mały, cieszę się że wszystko u Was w porządku ;) z tego co się orientuję to przez tel nie wpiszesz się w tabelkę. Ja już mam pokupione ubranka na 62 i 68 używane, jeszcze muszę trochę dokupić ale coś już jest.
joasiaG zajmiesz się sobą :) Odpoczniesz trochę przed szaleństwem poporodowym, odświeżysz znajomości, zajmiesz się swoim hobby jeśli masz takie dozwolone w ciąży ;)

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry:)
U mnie calkiem ladny dzien ale co tam...jestem rowniez dzisiaj po wizycie i okazalo sie ze bedzie chlopaczek....zero watpliwosci bo siusiak dyndal,czego nie da sie ukryc;) moj maz jest wniebowziety,ale on od poczatku mowil ze bedzie syn.Poza tym ladnie sie rozwija,wymiary w porzadku,jestem taka szczesliwa....no i teraz w koncu zaczne gromadzic rzeczy dla mojego maluszka:)
Pozdrawiam i sciskam wszystkie brzuszki.

Ps.tez nie moge z telefonu edytowac tabelki

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8rdqk36c5u748k.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/hchyflw1lfkk391i.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ja chce mieć cesarkę,ale gdyby jednak wyszedł poród naturalny...czy chce miec chlopa przy sobie...? Jestem z natury osobą,ktora w ciezkich sytuacjach najlepiej radzi sobie sama,jak mam kogos obok siebie robia sie ze mnie cieple kluchy. A jak mnie cos boli,to najlepiej zeby nikt nic do mnie nie mowil,bo moge zabijac wzrokiem ;-) Wiec nie wiem czy bym chciała.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqg6bphnomu.png

Odnośnik do komentarza

JoasiaG
Ja jestem na wolnym też chyba od lutego. Już nie pamietam. To moje 3 zwolnienie i do tej pory zus sie nie upominal o mnie. Słyszałam w radio,że nie ma kontroli zusu w domu. Ale nie wiem czy dobrze zrozumiałam. Ja na początku sie w domu nudziłam,bo było jeszcze zimno,ale teraz czas mi tak zasuwa,że nie mam czasu się nudzić ;-) Mysle,że to kwestia przyzwyczajenia. Przejscie z rytmu jednego do drugiego. Osobiscie nie wyobrazam sobie teraz pracowac. Nie dlatego,że nie dalabym rady,ale mam w domu taki spokoj psychiczny,ze nie oddalabym tego za nic w swiecie. Wcale nie mam ochoty wracac do pracy ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqg6bphnomu.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...