Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Mamaka2015

Hej dziewczyny! U Was tempo niezłe ..:-) a u mnie maź rozchorował sie wiec same rozumiecie ze teraz to juz 2 dzieci w domu :/ na prawdę masakra. Ja rozumiem ze jest chory i słaby ale zeby zachowywać sie jak prawie umierający ?! No nic ...
Dziekuje Wam za odp w spr glutenu :*
Co do psycholog od snu dziecięcego o której Wam
Pisałam to póki co wypełniłam taki kwestionariusz o dziecku i czekam az po weeekendzie zadzwoni do mnie aby omówić plan, juz sie nie mogę doczekać! Jak Tylko bede wiedzieć metody ich od razu Wam napisze, ona niby dla każdego dziecka isndywidualnie przygotowuje bo każde dziecko ma inne przywuczajeniamktore musiałam jej opisać itp ale moze komuś sie przyda ;) miłej soboty :)

Odnośnik do komentarza
Gość Misiaczek

Ewelajna, dałam czopek paracetamolu. Ale mam jeszcze te male-dawka 50 czegoś tam. A wiem ze już można dawać te z większą dawką. Muszę iść do apteki.
Mam tez właśnie ibuprofen Ale w syropie.
I czopki viburcol też mam, ale jak ostatnio Mu dałam ten viburcol to wogooe nie zauważyłam zmiany..:(

No a z przychodnią to lipa, ale zawsze pozostaje niezawodny wujek guuuugle haha :D

Odnośnik do komentarza

Misiaczek u mnie viburcol też nie zadziałał, wręcz było gorzej, bo pewnie coś przeszkadzało no i zaraz koo0pa była... ja podawałam 3 dni tzn tylko na noc ibum 1,25 ml i super się sprawdził, ale tylko te trzy dni bez konsultacji z lekarzem...
Ja się wybierałam do mojej pediatry do przychodni, ale powiem szczerze, że zrezygnowałam po tym jak koleżanka opowiadała co się tam teraz dzieje. Masakra podobno jakaś.. a najlepsze, że do szczepienia weszła do dzieci zdrowych normalnie a tam lekarka ze śpikiem po pas bada dzieci do szczepienia :/ Porażka ta nasza "służba" zdrowia...

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjhoucq3sg.png

Odnośnik do komentarza

Bashia, super wieści. Leniuszka już doszła do siebie i Wy na pewno spokojniejsi ;) Super
Rodzice Twoi spisali się jak zwykle na medal :)

Mmadzia, dobrze, że Agatka spała. Taka pogoda, dodatkowo, a może przede wszystkim, osłabienie po szczepieniu...

Ewulka, Olek pierwsza klasa, a fotelik wygląda na wygodny.

K.a.s.i.a., a to pieczone jabłko to w piekarniku? Ze skórką, czy bez? Taka ja ciemna :)

Misiaczek, gratki dla synusia - zębusia.
Dziś podam owocka z kaszką, ale Hipp jaglaną, bo manną mamy dziś w zupie. Trochę za rzadka mi się zrobiła.

MamaEwy, ja też niestety muszę obejść się smakiem, bo mam małego pożeracza owocowego i wolę jemu dać :)
Hania też dziś pierwszy raz spała na brzuszku. Chrapała strasznie przez ten katar, więc nie musiałam co chwilę sprawdzać czy oddycha.

RudaMaruda, dzięki. Dzięki za cyca i za info ( sama już nie wiem za co bardziej )

Lusia, mój starszy syn nigdy nie jadł łyżeczką. Jak miał pół roku całkowicie odmówił cyca i od tej pory tylko jadł łyżeczką.

Agnez, ja się boję tych pchaczy, bo jak masz dziecko postrzelone, to rozpędzi się i wybije ctely zęby.
A o 6mc malcu, który chodzi, to Ruda nasza Maruda pisała.
Powodzenia u neurologa i pisz częściej ;)))

Wczoraj mój syn wrócił ze szkoły i powiedział " Mamusiu, zrobiłaś mi pyszne śniadanie do szkoły. Zawsze mi takie rób. Gratuluję Ci"
Mój kochany synek. Zaraz idziemy lepić bałwana, bo u nas mnóstwo śniegu i piękne słońce. Tata zostaje z zakatarzoną Katarzyną :)

Najlepszego dnia :)

Odnośnik do komentarza

Jeszcze nie skończyłam, a wysłałam :)

Mamuśka, a czego mam się dowiedzieć? I powiedzieć?Nie pamiętam, co pisałam. Straszne to...
Oby Kazimierzowi również przeszło szybko. Ja wierzę w moc wit c.
Jaś, odkąd mu dajemy wit c, nie miał ani razu antybiotyku

Ewelajna, super :) Czyżby skok nocny się skończył?
Niestety ta pielęgniarka z katarem też nie miała innego wyjścia. Na jej miejsce na pewno czeka wiele chętnych pań.
To jest straszne, ale to nie tylko służba zdrowia, ale cała Polska i chory rząd, który do tego doprowadził.
Ja wzywałam ostatnio lekarza do domu, jak wiecie zresztą. Wolałam zapłacić i nie narażać dziecka na powikłania.
Wczoraj lekarz się wypowiadał ( nie wiem gdzie, bo to info od mamy) i przestrzegał, żeby nie wychodzić z dziećmi do marketów, kościołów...tam gdzie są duże skupiska ludu...

Mamaka, mężczyźni tak mają :) Biedni umierający :)
Kiedyś cała nasza trójka miała wysoką temperaturę. I co? Mąż spał i dyszał, a ja musiałam wstać, zupę ugotować i zająć się jeszcze wtedy małym Jasiem.

Odnośnik do komentarza

REWOLUCJA piszesz ze odmówiłpiersi jak skończył pół roku. A jak to wyglądało?
Bo u mnie dziś dramat :( Żaba herbatę z butelki piła jabłko ze śliwką jadła a od rana z cycem był problem bo o dwracala głowę i mało co ciągła i karmienia to miałam dwuminutowe az w końcu mnie dotkliwie pogryzla (przypominam ze zęby ma dwa). Ewidentnie głodna była bo marudna i wrzeszczala strasznie i dopiero mm ja uspokoilo :/ zrobiłam jej 60 a wciagla by i więcej. Zasnela przy tej butelce i teraz śpi w najlepsze. Nie wiem czy to jednorazowy wybryk taki czy stwierdziła ze ma mnie już dość :/ Ja nie wiem co się stało...

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny już znam przyczynę naruszenia córeczki, ma zaparcia.... Robi takie bobki krolicze jeżeli wiecie o co chodzi :( i strasznie przy tym płacze, nawet jak czopka podała to były płacz i cała czerwoną.... Tak mi jej szkoda i płacze razem z nią.... Do lekarza nie pójdę przez to co się dzieje teraz z tymi wirusami ale poczytałam że trzeba dużo poić tylko u nas woda nie chętnie pita więc jadę zaraz po soczki i jakieś herbatki i będę próbowała.
Mmadzia Ty już chyba kiedyś pisałaś że Twoja Żaba się poci? U mnie jest to samo wczoraj jak ją karmiłam to tam gdzie główka była aż wilgotno i Liwci to są takie zimne poty, u nas całkiem często się to zdaża i to nie koniecznie przy jedzeniu ale przy spaniu, pytałam kiedyś onmto lekarza ale w sumie mi na to nie odpowiedziała.

Odnośnik do komentarza

OWECZKA no tak przy karmieniu to się poci ale to pewnie z wysiłku a dzisiaj pierwszy raz ma tak ze jak śpi toppotem mokra plama no i ta główka non stop mokra. Już ja przebralam bo coś ciepło u nas dziś.

Współczuję zaparc :/ ja podaje jabłko lub jabłko ze śliwką. U nas póki co to kupki codziennie lub ostatnio był dzień przerwy.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza
Gość Misiaczek

Oweczka ja już dwa razy ryczalam razem z Małym jak robił kupkę....
Teraz jak widzę ze ciśnie to biorę Go na łóżko na podkład i Mu "ppmagam" cZyli trochę przyciskam nóżki do brzuszka i jakoś idzie.
Ale też co chwilę próbuje mu podać chociaż kilka lyczkow wody. Naraz nie wypije dużo, ale zawsze coś tam za każdym razem wleci.
Ja podaje wodę w takiej strzykawce z syropu. I póki co tylko raz rozeobilam sok śliwkowy z wodą Ale różnicy w piciu nie było żadnej więc stwierdzilam ze samą wodę bede dawać.

Odnośnik do komentarza

Misiaczek ją właśnie bardzo pilnuje tego mi może od urodzenia mi się zdarzyło z 3 razy nie podać.... A może za mało tej witaminy, już sama nie wiem a właśnie u nas to pocenie często się zdarza i to nie przy jedzeniu. Dobrze by było jak bym na jakiegoś dobrego pediatrę trafiła, chociażby prywatnie...
Mmadzia ją już Was tu wcześniej odczytałam i też próbowałam, jabłko, suszona śliwka to że słoiczki nie pomagało, więc starłam sama i też nic :\
Misiaczek to również robię za każdym razem, dociskam nóżki do brzuszka i często rowerem robię w ramach zabawy...
Rewolucja tylko Twojego sposobu jeszcze nie próbowałam!
Dziękuje dziewczyny za rady!! Na prawdę można na Was liczyć :) ja wszystkiego się dopiero uczę i na prawdę wielu rzeczy nie wiedziałam o których tu piszecie.
Wyczytałam jeszcze że te zaparcia mogą być od alergii i tu kolejnym problem który mamy. Mała ma na twarzy czerwone plamy, takie jak by trochę ropne czasami nie wiem jak to opisać. Z czasem robi się ich coraz więcej, oczywiście konsultował zm to z lekarzami parę razy i nawet maść że sterydami teraz dostałam i pomogło ale po odstawieniu maści znowu jest, a w nocy to jest gorące i swedzi. W ogóle długa historia z tym a nie chcę Was zanurzać. Teraz jest diagnoza że to AZS ale używam wszystkiego z oilatum a na te plamy stosuje dermavell i nic. Dziewczyny, które maja styczność z ATS może to być to???

Odnośnik do komentarza
Gość Lusia901

Mamuśka główka jest śliczna, okraglutka. Poduszke mamy już teraz tylko w gondoli, bo w nocy jej przeszkadza.

Rewolucja a mleko, czy wodę też łyżeczką?

Oweczka może, ale nie musi. Co do oilatum, u mojej córki nie ma zmian, a kosmetyki z oilatum powodują wysypke, także musisz próbować. Wiem po sobie, że przy azs wszystko może zaszkodzić... kosmetyki, jedzenie, detergenty, niebawelniane ubrania.

Odnośnik do komentarza

Oweczka współczuję problemów z kupka. U nas id kiedy rozszerzamy dietę to nawet 5małych potrafi być i zawsze po wodzie idzie. Chcesz to Ci mogę ze 2oddać ;-)

mmadzia Ty to się teraz masz bidulko z tym jedzeniem. Mam nadzieję że Agatka przeprosi się z mamusi cycem i będzie ładnie jadła. Tym bardziej że jak się nie mylę to Ty jeszcze trochę chciałaś kp?

Dziewczyny ja tak w ogóle to dzisiaj tylko na szybciutko bo zaraz gości mamy. Chciałam tylko Wam napisać ze tak jak wczoraj pochwalił Ewę ze jedno karmienie w nocy od 2dni było tak dzisiaj (wiedziałam że tak będzie) 3razy Księżniczka jadła. No więc tamto to było tylko tak na chwilę, dobrze ze nie zdążyłam się przyzwyczaić :-)

A druga sprawa to w rossmanie od dzisiaj zielone pampersy 4 z kartą rossne 64sztuki za 44.99 więc 70groszy za pampersa. To chyba się opłaca czy nie bardzo? Może Wy się lepiej Orientujecie po ile 4ki można kupić (za szt ofkors :-)

Miłego sobotniego wieczoru :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4plwcv7nsg.png

Odnośnik do komentarza

MamaEwy ta cena to nie powala, tzn bywaja lepsze promocje, nawet 60 gr za szt... a ta cena z karta rossnę to ma byc podobno na stałe więc jak nie znajdziesz taniej a trzeba bedzie kupic to do rosmana zawsze możesz pójsc. Patrzyłam po gazetkach dzis to nie było wielkich promocji na zielone pampersy ale jak bywają to jednak taniej niż 70 gr... wiec wszystko zalezy czy ci się spieszy :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Lusia901 czyli po prostu muszę próbować i obserwować.
Mmadzia faktycznie trochę dziwnie z tym jedzeniem, może po prostu nadszedł ten czas na pożegnanie z cycem :) ją na początku zakładała że będę pół roku karmić ale myślę że to nie będzie takie łatwe teraz przestawić Liwke na butelkę.
MamaEwy poprosze nawet 3 :) a co do pampersòw to ja mam jeszcze paczkę 3 i płaciła za nie 52gr/szt dopiero jak mi się skończą to na 4 przejdziemy ale nie mam pojęcia ile mogą kosztować :)

Odnośnik do komentarza

MAMAEWY masz racje chciałam jeszcze kp pociągnąć trochę.

Moje dziecię po tym mm to pospalo, wstalo szczęśliwe i następny posiłek po 3,5h był. No serce krwawi. Musiałam się długo przelamywac żeby ja do piersi przystawic i to tej drugiej no ale zalapala i zjadła. Niestety po godzinie już było marudzenie ale jeszcze kąpiel i ja przeciaglismy do dwóch godzin i przystawianie do tej pogryzionej :/ chyba z cztery razy uciekalam bo się bałam ze zaciska te zęby :/ no ale też zjadła ładnie tym razem bez gryzienia ale ja momentami ze łzami w oczach.

I bądź tu człowieku mądry o co chodzi.

Pampersy ja w Tesco się zaopatruje w te giga boxy to tamna promocji mi cocoś wychodzi nieco ponad 60 gr a teraz kupowałam w stokrotce tylko nie zilolelone a te pomarańczowe to wychodziły po 56gr. Z tym ze mi bardziej jakoś te zielone pasują.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...