Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

didus ja jeszcze chciałam zapytac o tą herbatkę z kminku - jaki to ma być kminek? Jak przyprawa co się dodaje do jedzenia - takie nasionka? Nie lubie bardzo zapachu kminku i w domu nie posiadam i nie wiem czy biec do marketu czy do apteki... Spróbuję podawać, oze kupki będą lepiej szły. I jeszcze pytanko - czy któraś z was podawała laktulozę na zaparcia? Nie wiem czy nie powinnam dawac bo te kupki takie gęste są ostatnio...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

My w drodze w góry , zobaczymy jak nam się pierwsza wycieczka uda

Olga ja karmie mm, ja już byłam przeziębiona , córka chora , teraz mąż smarka, póki co mały dzielnie się trzyma, czego i wam życzę

Ewulka ja zmieniałam mleko stopniowo, np 90 ml starego i 30 ml nowego i potem coraz więcej , czytałam ze nie powinno sie mieszać w butelce rożnych Mlek , ale szkoły są rożne , podobno tez jeśli zmieniasz na mleko tej samej firmy to można od razu zmienić

Rewolucja historia super Hahaha

Ania ja stosowałam u siebie lactulosum, ale Krzyś lubi pic chyba, to może więcej dopajania rozwiąże problem? Mój robi kupę o konsystencji pasty, bez wysiłku , a twój twarda tzn bobki czy plastelina czy jak?

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dziekuje dziewczynki za kciuki i wsparcie. Malutki trzyma sie i nic go nie zlapalo i mam nadzieje, ze nie zlapie to chorobsko. Ale sie rano wystraszylam. Ale musi byc dobrze :) Aniu na rota szczepilismy na szczescie :) Rudamaruda ale Toska wspaniala jest :) rozwoj na 6! Aniu Krzys jest zdrowy i bedzie dobrze! Co do smiesznych takich sytuacji to ja mowilam inne imie na mojego maluszka - imie dziecka mojego kuzyna :) albo zdarzylo mi sie do malego zwracac w rodzaju zenskim ;) Aniu jak sobie radzisz z ta spadajaca iloscia wlasnego mleka? Bo u mnie tez z dnia na dzien coraz mniej i mam rozne mysli na ten temat. Sama juz nie wiem czy sie obwiniac czy wytlumaczyc, ze nie mialan wplywu na to.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5eyvsx3zrf.png

Odnośnik do komentarza

rewolucja dziekuje i spróbuję problem jednak w tym że oprócz niewielkiej ilości to ten mój pokarm to prawie woda się produkuje :/
olga co do twojego pytania - ja się nie obwiniam i nie zamierzam wpędzać w depresję, bo dla mojego synka jest najwazniejsza moja miłość i opieka a tego mu nigdy nie zabraknie. A jeśli przejdziemy całkiem na mm - pewnie juz wkrótce, to przecież też się wykarmi i wyrośnie na fajnego chłopca.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Kochane rewolucja dobrze mowi:) Trzeba duzo duzo pic:) Rodzice maja bardzo dobra znajoma pielęgniarkę z neonatologii i dzwoniłam ostatnio zeby podpytać o kilka rzeczy. Mówiła właśnie ze to co wypijemy idzie w pokarm.
Pytałam tez miedzy innymi o pokarm bo tez sie schizowalam ze taki wodnisty i mała sie nienajada ( to było przy okazji tego krzyku przy cycu ). I ona rozwiała moje watpliwości. Bo nie ma czegoś takiego jak mało wartościowy pokarm. I ten pokarm właściwy wyglada tak jak rozcieńczone mleko - taki siwy wręcz czyli taki jak mam:) A jak piersi sa mega napełnione to czasem tryska aż przezroczyste z początku.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

Podczytuje Was dziewczyny ale na pisanie czasu mało ręce mi powinny dwie dodatkowe wyrosnąć przy drugim dziecku to może bym dała radę: ) u nas jazda bez trzymanki Zosia domaga się wciąż piersi Antoś chce się bawić a ja z rynkiem na wierzchu i małą pijaweczką ganiam po domu za Antkiem bo godzina włazi wszędzie :) no nie jest różowo czasem szczególnie wieczorami bo sama jestem, ale najbardziej dobija mnie fakt że nie mogę sama z nimi wyjść z czwartego piętra ciężko no i Antoś mi ucieka strach na ulice wyjść aaaa jeszcze pies biedny zaniedbany spacerowo! ! Teraz dopiero doceniam jak to było z jednym maluchem a narodziła! Jesteśće moją podporą w ciężkie dni bo czuje wtedy że nie jestem sama na placu boju hehe Pozdrawiamy

http://www.suwaczki.com/tickers/1usasg18kcrql3qn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371qm2918sh.png

Odnośnik do komentarza

A co do asymetrii to Antek miał na prawą stronę chodziliśmy na rehabilitację takie proste ćwiczenia sama w domku robiłam. Nas neurolog skierował bo mi nie chcieli małego zaszczepić bez konsultacji ale miałam stracha: ( najważniejsze to zmieniać pozycję w łóżku zachodzić do dziecka raz z jednej raz z drugiej strony i nic na siłę tylko na ciekawość działać
Ja mam problem z chrostkami u Zosi ma na buźce czasem czerwone ale raczej takie szóstkę cielistego koloru czy to ten trądzik? Dietę już zweryfikowałam

http://www.suwaczki.com/tickers/1usasg18kcrql3qn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371qm2918sh.png

Odnośnik do komentarza

Ania, jest dokładnie tak jak mówi Justynka. Nie ma czegoś takiego jak bezwartosciowy pokarm(rozmawiałam o tym zarówno z polozna jak i pediatra).
Także, ja probuje, staram się utrzymać ten pokarm(przynajmniej pół roku), ale też nie ma wszelką cenę...żeby się nie zaje......
Ania, mocno Cię wspieram:)

Cos z tą wodą jest na rzeczy, bo wczoraj zapomniałam o piciu( przypomniałam sobie wieczorem) i pokarmu dużo mniej.

Nicolett, na pewno masz mnóstwo pracy z dwòjeczką, ale pomyśl sobie, że już niedługo. Antos będzie coraz mądrzejszy, Zosia większa, zaczną się razem bawić...cdn...

Odnośnik do komentarza

...Nicolett, teraz rzeczywiście masz ogrom pracy i nie zazdroszcze Ci tego, ale pomyśl jak dzieci się będą wspierać już nawet w okresie szkolnym.
Ja mam siostrę starszą o rok i jeździłyśmy razem na kolonie, zimowiska, później obozy, miałyśmy wspólne kolezanki. Zawsze było razniej.
Chciałabym, żeby taki kontakt miały moje dzieci, ale jest między nimi 5 lat różnicy,wiec chyba dopiero w dorosłym życiu...

Moja Niunia spała dzis 8h:))))
Teraz zjadla i dalej śpi:)

Odnośnik do komentarza

Lolka2015 u mnie mąż chce skargę pisać. W skrócie: za szybko przebili mi pęcherz płodowy. Był 40 tydzień, rozwarcie bez bólu 6cm i nie było miejsca na patologii, a i z porodowkami ciężko. Oksy nie zadziała i.
.. dawaj. Ani ja,ani dziecko nie gotowe do porodu. Przez cały dzień nie pozwoli mi wstać, a miały być piłki, drabinki i różne takie. Później sceny jak z horroru: mnie pewnie pół miasta słyszało, tak sie darłam z bólu, mała za wysoko i zaczęło spadać tętno. Nacięcie, vaccum i szycie. A przed porodem golenie bez zgody i informacji (chociaż nie wiem, gdzie tam włosy były). Jeszcze zrobiły ze mnie idiotke i panikare (bo nie możliwe, że tak boli, a po porodzie, że jestem taka osłabiona). Tylko, że straciłam dużo krwi, wyszłam z anemia, a przy szyciu pochwa rwała się pod palcami. Dzieckiem zajęli się idealnie i na to nie mogę słowa powiedzieć, ale gdzie w tym wszystkim godność kobiety jakakolwiek.

I lolka2015 tak, jak piszesz... trzeba coś zrobić. Nie dla siebie, ale dla naszych córek. Mnie, jak uda się farmakologiczne wzmocnić tam wszystko, czeka plastyka. Pewnie się to naprawi, ale czy Tosia będzie miała rodzeństwo? I taka polityka prorodzinna, rodzenie po ludzku i "dostępne" zoo. Teraz się wyżaliłam. A te położne, to jeszcze psychologię powinny mieć na studiach.

http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kp18m6m7k.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

dzięki rewolucja za wsparcie! :* Postaram się faktycznie nawadniać przez parę dni na maxa i zobaczymy. Gorzej że dzis zaraz jedziemy na weekend do teściowej i tam warunków do spokojnego ściagania nie będzie... ale jakos damy rade.
No własnie - to nasz pierwszy wyjazd i masakra z pakowaniem - dla małego to pół pokoiku trzeba zabrac, ubranka kocyki pieluchy plus butelki, mleko podgrzewacz itd... będzie niezła walizka! No ale pora nauczyc sie to ogarniać.
marlenaT to był ten przepis: http://znowcosupieklam.blogspot.com/2015/01/ciasto-lesny-mech.html
nie robiłam ale mam zapisane i czeka :)

Lusia przykro czytac co cię spotkało :( i chyba trzeba zgłaszać te przypadki, dla innych mam i córek. ja sama powiedziałam męzowi że rodzić naturalnie drugi raz nie będe po tym co przeżyłam, a drugie dziecko chcę - ale tylko po cc. najwyżej uzbieram na łapówkę czy cos,ale na SN nigdy się nie zgodzę i już!

Aha rewolucja - Krzysie są fajne :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...