Skocz do zawartości
Forum

Pessar + szew okrężny, niewydolność ciśnieniowa szyjki


Rekomendowane odpowiedzi

Czesc dziewczyny! Jestem obecnie w 38 tyg ciazy w poniedzialek ide juz na porodowke. To moja trzecia ciaza. Pierwsza nieudana. Druga corka zdrowa (dwa miesiące w szpitalu i szew) ma obecnie prawie 3 lata.A ta córcia niedlugo na swiecie . Szew zalizyli mi w 18tyg ciazy a dwa dni pozniej szew. Bralam jeszcze kilka dni temu 3x duphaston i magnez (polecam magnelle ) oraz co dwa dni globulki. Sluzu zawsze bylo duzo a w ostatnim czasie tyle ze nawet myslalam ze to wody plodowe bo kolor nawet inny, wiec sie nie martwcie:-) nam stwierdzona niewydolność cisnieniowa szyjki macicy i skurcze i uwierzcie mi dziewczyny ze nic nie odgrywa większej roli w sukcesie donoszenia ciąży jak psychika! Moj ginekolog nie moze tego zr o zumiec , moj maz nie wierzyl ze tak dobrze znioslam te ciaze a ja się nastawilam psychicznie ze absolutnie nic nir moze sie wydarzyc:-) zadziałało.
Przestraszonamajoweczko: klucia i Twoje odczucia sa jak najbardziej normalne. Nie panikuj tak mialam takie same wrazenia. Przy takich zabezpieczeniach gdy dziecko kopnie masz wrazenie ze jest w kroczu i na pessarze heh :-) im wieksze tym odczuwalnosc zwiekszona (zapewnian:-;-)) glowa do gory będzie dobrze:-):-)

Odnośnik do komentarza

Wiem co to znaczy lezec. W poprzedniwj ciazy lezalam dwa miesiace w szpitalu a resztę w domu:-( wiem na pewno zeby nie sluchac ,, doktora Google" ani innych
historii;-) będzie dobrze tylko trzeba pozytywnie myslec. Ja juz na koncu tej drogi a Wam tez juz nie duzo zostalalo. Glowa i nastawieniw psychiczne to podstawa;-) dam znac jak juz bede po . Ostatni porod byl szybciutki ( 25minut) mam nadzieje ze ten tez taki bedzie:-):-):-)

Odnośnik do komentarza

Pessar sciagnel mi w 37 tygodniu ciazy. Natomiast szew w poprzedniej ciazy sciagneli mi na porodowce a po czterech godzinach zaczal się porod:-) teraz tez sie z lekarzem umowilam kiefy sciagnie szew i kiedy chce rodzic:-) jedyne takie przypadki ze porod naturalny mozna zaplanowac co do dnia heh:-)

Odnośnik do komentarza

Evila czy te ciaze cała lezalas?
Co ze starszym maluchem bo ja jeszcze nie urodzilam a juz się zastanawiam czy uda się miec jeszcze jedno dziecko; )
Ja jutro mam wizyte.
Powiem szczerze ze ja skurczy nie czuje. I nie czulam.
W poprzedniej ciazy tez nie czulam a tu nagle tak się podzialo.

Slyszalam ze zdjecie pessara lub szwa jest nieprzyjemne.
Perspektywa szybkiego porodu mnie cieszy w tej sytuacji; )

https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqkrntvnpgs866.png
https://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1u7cfavpn.png
https://www.suwaczki.com/tickers/wn68badvwoxrnigx.png

Odnośnik do komentarza

W tej ciazy absolutnie nie lezalam:-) jedynie na zalozenie szwu i do domu:-) oczywiście na poczatku troszke lezalam i sie oszczedzalam ale pozniej to jux nawet okna mylam i tak do teraz:-) a poza tym majac niespelna 3 latke w domu ciezko lezec. Moje nastawienie odegralo jak juz pare razy wspomnialam ogromna role. Tak sie nastawilam na obecna ciaze ze nie mogę lezec w szpitalu itd bo mam mala coreczke i tak tez bylo. Niestety ja mialam skurcze w pozostałych ciazach. W tej ciazy bardzo sporadyczne. Jeszcze dzis biegam z mala itd:-):-):-) oczywiście w granicach rozsądku. Co do ciazy to podobno zaszlam w nia nim minal zalecany czas od poprzedniej wiec lekarz nie byl zadowolony szczerze mowiac , ale teraz wiem ze bylo warto. Lecz mam jz zaksz kolejnej ciąży. Za duzo szyjka przeszła szwow , lekow itd a poza tym miesnie macicy n ie sa juz takie jak kiedyś:-(
co do sciagania pessaru trwa to chwilke i jest lekko nieprzyjemne ale ni e boli. Sciaganie szwu tez trwa chwilke i mozna porownac to do lekkiego uszczypniecia (ja bynajmniej tak to odczulam) nie ma akurat w tym przypadku czego sie bac. Z a kladanie bylo gorsze:-):-):-)

Odnośnik do komentarza

Evila dajesz mi nadzieje na przyszłość ,ja pierwszy raz mam te ustrojstwa . Nie wiem czy czytałaś wczesniejsze wpisy ale to moja 3 ciąża w dość krótkim czasie .
1 stracilam ok 12 tyg
2 ciąze miedzy 20 a 21 (nawet w karcie pisze 22) i to był 1 kwiecien 2014 a teraz mam termin na 17 kwietnia .
Pradopodobnie szwy mi zdejmą w 36 tyg czyli za równe 6 tyg .
czyli istnieje duze prawdopodobienstwo że mala się urodzi po zdjęciu szwu .
Zawsze chcialam miec chociaż 2 dzieci a tak serio to 3ke, teraz marzę o tym żeby mała urodziła się cała i zdrowa i żebym mogła jeszcze raz zostać mamą.

https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqkrntvnpgs866.png
https://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1u7cfavpn.png
https://www.suwaczki.com/tickers/wn68badvwoxrnigx.png

Odnośnik do komentarza

Będzie dobrze. Ja swoja pierwsza ciaze zakonczylam w 23 tygodniu ciazy , w lutym 2011 a już w sierpniu bylam w ciazy z corka . Chodz lezalam z nia dwa miesiace w szpitalu na lekach i kroplowkach a pozniej lezenie w domu to urodziła sie w 39 tyg.ciazy zdrowiutka. Kazano mi odczekac 5 lat ze b y organizm odpoczal ale stwierdzilam ze nie ma na co czekac i reszte historii juz znacie.
dlaczego chcą Ci tak szybko szew sciagnac skoro szyjka sie nie skraca i nie masz skurczy?
Zapewne urodzisz zdrowa sliczna dziewczynke a za jakis czas poinformujesz nas ze będzie miala rodzeństwo;-):-)
Dam Wam znac jak bedzie teraz pp zdjeciu szwu. Mam nadzieje ze tezz urodze w ten sam dzien €:-)

Odnośnik do komentarza

Byłam u dr w sobotę mała waży 1800 . Jest rozwarcie do szwu - ale szew ładnie trzyma
Następna wizyta prywatna 3 marca a na NFZ 11 lutego, Zdjęcie szwu w 37 tyg czyli bardzo prawdopodobne że mała przyjdzie na swiat pod koniec marca , mam nadzieję że nie 1 kwietnia bo wtedy urodziłam Jasia I NIE chcialabym obchodzić rocznicy śmierci jednego dziecka i urodzin drugiego ...

https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqkrntvnpgs866.png
https://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1u7cfavpn.png
https://www.suwaczki.com/tickers/wn68badvwoxrnigx.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!
Piszę do mam które mają pessar..może od początku :) to moja druga ciąża z pessarem. Wpierwszej założony w 17tc ,dzidzia urodzona w 39tc.
Teraz pessar mam od 22tc,obecnie jestem w 26tc.
I tak się zastanawiam bo nie pamiętam jak to było w pierwszej ciąży.
Co 3ci dzień aplikuję globulkę i na ogół wyczuwam pessar - raz głębiej,raz bliżej - wiem że "siedzi" dobrze bo byłam kontrolnie u lekarza który stwierdził że to norma. ALE dziś ku memu zdziwieniu hm..pessar zassało strasznie głeboko,ledwo co udało mi się go dotknąć.
Czy któraś z Was miała podobnie?

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jestem juz po porodzie. Mala urodzila sie dzisiaj o 00.20cala i zdrowa. Zdjeli mi szew ale niestety wczoraj cały dzien nic sie nie dzialo. Zero akcji porodowej. W koncu przed 00.00 udalo sie wywolac skurcze i parę chwil pozniej mala juz była:-) rodzi l am tym razem ze znieczuleniem i powiem Wam ze super sprawa:-)

Odnośnik do komentarza
Gość suzanna2323

Hej dziewczyny, jestem nowa, leżę w szpitalu i szukałam jakiś informacji o szwie i pesserze, jestem w 26 pełnym tyg i rozpoczynam 27tydzien. Dostałam juz dwie dawki sterydów i jeszcze dwie przedemna. Mam założony szew okrezny od 14tyg i było dobrze a od 2tyg szyjka zaczęła się skracać i zrobiło się lejkowate rozwarcie od wewnętrznej strony.Szyjka dwa tyg temu miała 33mm w czwartek 22mm a wczoraj już 18mm. Chciałam zapytać jak u Was postepowaly szyjki i kto podjął decyzję o dodatkowym zabezpieczeniu czyli pesserze? Skąd jesteście? Czy Pesser jako dodatkowe zabezpieczenie jakoś powstrzymał skracanie itd.? Strasznie się martwię choć wiem ze trzeba myśleć pozytywnie. Pierwsza ciążę straciłam w 23tyg, niestety córeczka nie przeżyła. Pozdrawiam i trzymam za Was kciuki:-)

Odnośnik do komentarza

Hm a któreś z Was mierzyli szyjkę po założeniu pesara?
U mnie w pierwszej ciąży pesar założony przy szyjce 25mm, od założenia nie mierzona ANI RAZU.
Teraz pesar założony przy 20mm ,za 2 tyg idę na usg do innego lekarza niż w pierwszej ciąży i się zastanawiam czy "cisnąć" go w ramach pomiaru szyjki ;)

@suzanna2323 u mnie w obudwu ciążach lekarz prowadzący podjął decyzję że szpital i pesar. W szpitalu po "analizie" mojego problemu lekarze doszli do wniosku że rzeczywiście pesar i koniec. U mnie w sumie nikt nie brał pod uwagę szwu(pojęcia nie mam dlaczego), nawet teraz w drugiej ciąży - inny lekarz - tak samo nikt nic o szwie od razu pesar. Na moje pytanie do lekarza zakładającego krążek czy mam się bardzo oszczędzać zważając że mam dwuletniego brządca ? Facet odpowiedział że w sumie mam tylko nie dźwigać,brać luteinę i tyle. 0.0

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki ja 8 lat temu też miałam założony szew w 22 tyg ciąży bliźniaczej szyjka szybko się straciła i było ryzyko straty tym bardziej ze wcześniej dwa razy poronilam!!!Szew zdjęty w 36 tyg poród wywoływany w 38 tyg.teraz jestem w 7 tyg i podobno w 14 tyg będę miała założony szew na wszelki wypadek wywiad obciążony 2 poronienia i 2 lata temu konizacja szyjki macicy wiec lekarz woli dmuchać na zimne mam nadzieje ze donoszą to ciążę tak bardzo kocham ta kruszynke :-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...