Skocz do zawartości
Forum

przestraszonamajowka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez przestraszonamajowka

  1. udalo sie za 4 razem dzieki mojej walce i upierdliwosci w stosunku do lekarzy...mam 2,5 letniego wczesniaka...szew+krazek+cukrzyca ciazowa+lezenie od 26 tygodnia...wytrzymalam do 36 tygodnia i jeszcze 4 dni...dasz rade warto....powodzenia
  2. Medzi przeszłam to samo...jestem obecnie mama dwulatka wcześniaków wytrzymałam 36t i 4 dni...jeśli masz pytania to pomogę na ile będę mogla
  3. Dziewczyny pisalam na forum kilka miesięcy temu... możecie odszukać wątki pesser i szew cukrzyca
  4. Eviia gratuluje ja mam jeszcze sporo trudnej drogi ale się nie poddaje
  5. Co słychać...jak sie czujesz ja zlapalam cukrzycę ciazowa także sie nalatalam tragedia walcze z glukometrem...w poniedziałek IDE do gina sprawdzić szew...u ciebie wszystko się trzyma...A i chyba czekają mnie sterydy bo zaczynam 27 tydzień...juz się boje
  6. Eviia bardzo dziękuje za wsparcie mam nadzieje ze tez uda mi się wytrzymać jeszcze parę tygodni...jak się leży to różne myśli przychodzą do głowy...trzymaj za ciebie kciuki w poniedziałek...jak będziesz mogła to odezwij się po...pozdrawiam
  7. Dziękuje tak zrobię...dziś się trochę zdenerwowałam bo miałam kilkusekundowe lekkie ukłucie chyba w szyjce ale nie było żadnej krwi balam się ze może szew puszcza...miała cos takiego...3 dni temu miałam wizytę i nie chce panikowac...pozdrawiam
  8. Jakoś strasznie mi się dłuży☺zastanawiam się jak załatwić sprawę z ta krzywa cukrowa...bo tam 3 razy pobierają krew siedzialas na miejscu i czekalas czy jak to zorganizowałas...nie wyobrażałm sobie żeby tyle razy chodzić po schodach...z moja szyjka...pozdrawiam.
  9. Trochę cie przetrzymali...i co tak jak mowilam dostałas na 2 poldupki...bolalo bardzo czy do wytrzymania...ja jeszcze sporo muszę odczekać bo Teraz jestem w 23
  10. a ja bylam w szpitalu na obserwacji bo jakis rozowy sluz dostalam chyba od tabletki sie podraznilam...ale nic sie nie dowiedzialam tylko ze bez zmian...czy ty czasem czujesz takie wibracje prze pessarze jak mala kopie czy to moje tylko schizy...pozdrawiam
  11. Ja te globulki biorę co 2 dzień...☺czy lekarz pozwala ci juz delikatnie chodzić czy dalej polegujesz tak jak ja...cos mi wspominał ze jak za tydzień nic się nie zmieni to będzie mnie uaktywniła żebym nie była taka słaba pozdrawiam..
  12. agawo dzięki za wsparcie...walcze i leze juz dlugo wiec mam nadzieje ze jakos uda mi sie wytrzymac do konca...pozdrawiam
  13. No właśnie przy naprężeniu czasami poleci taka woda czyli to samo... Co do lekow to przy tym samym mamy zupełnie różne ja mam akard magnez nospe te globulki femibion odłożył mi luteine bo ponoć przez nią miałam zwiększone uplawy...a co to jest ta biocenoza i jeszcze pytanie czy przy pobieraniu wymazu zakłada ci wziernik boje się żeby mi teraz czegoś nie naruszyli w środku... A jeszcze co jakiś czaswypisuje mi CRP z krwi czy nie ma jakiegoś stanu zapalnego...
  14. Ja wczoraj przestraszylam sie tez slabo sie ruszal ale zjadlam cos slodkiego polozylam sie na bok i sie poruszyl:) Ja caly czas boje sie o te moje infekcje...mialam pytc czy ty tez masz sluz po tym pesarze i jaki ma kolor? zdenerwowalam sie tez ze gin nie pobral mi wymazu do badania...co jaki czas ci pobiera? martwie sie ze nie dopilnuje... a jeszcze kazal mi brac magnez niby na rozluznienie ale maz kupil magnez z b6 i chyba mi nie sluzy...tez masz przepisany?
  15. Właśnie wracam od gina...na razie szyjka bez zmian ilość wod ok...dziecko 340 g w 21 tyg...ten pessar podnosi wszystko do gory...pytalam tez o te twoje zastrzyki dają 2 przez 2 dni w posladki...co tamtam nowego?
  16. To chyba podziekowalabym temu panu...jak może być wszystko dobrze przy lejku i dwóch zabezpieczeniach...a mówili ci ile dostaniesz tych sterydów?
  17. Super gratuluje juz jest z gorki...Mialam pytac czy ze wzrostem wagi malej ten lejek ci sie rozwieal czy byl caly czas taki sam? strasznie sie boje za kazdym razem jak chodze na wizyte ze mimo szwu on sie poszerza...
  18. Ja własnie jestem po wizycie wsadzili mi dodatkowo ten krazek faktycznie nie bolalo...takze jestesmy na tym samym wozku pozdrawiam i czekam co tam u ciebie?
  19. A ja zaplacilam 170:(ale trudno sie mowi...i leze leze leze...tez kazali ci miec nogi wyzej?i straszne mi sie dluzy kazdy dzien...w srode mam wizyte zobaczymy co tam nowego...pozdrawiam
  20. U mnie na razie bez zmian zaczelam 20 tydzien...A te twoje bole to moze wiezadla co? Kupilam na wszelki wypadek ten pessar i sie przerazilam jaki on wielki...to bardzo boli jak ci zakladaja?3maj sie
  21. Moja przyjaciolka ze wzgl. na zle wyniki miala cesarke w 29 blizniaczek teraz maja 1,5 roku wszystko ok....sterydy dostala na poczatku 7 mca ponoc troche bola ale do przezycia:) Ja nie wiem czy to moje schizy ale jak dowiedzialam sie ze szyjka sie skraca to mam wrazenie ze szew mi sie obsuwa bardzo sie boje...dzieki za wszystkie informacje
  22. Jak lezalam teraz po zalozeniu szwu to byla dziewczyna , ktora ma to samo co my przy poprzednich ciazach...i lekarze powiedzieli jej ze gdyby miala chociaz 5 mm to zalozyli by jej pessar...takze chyba cie olali faktycznie:( u mnie nie bylo takiej opcji bo chwile po uwypukleniu moj pecherz pekl...ale myslmy juz o terazniejszych sprawach...jestesmy zabezpieczone trzeba przelazec i tyle...Tobie juz malo brakuje do sukcesu...Nie wiem jakie dostalas wytyczne ale ja mam lezec lezec lezec tylko do ubikacji prysznic i nowy dzien.pozdrawiam
  23. Ja miałam dokładnie ta sama sytuacje z pecherzem tylko w 17 tygodniu...Rozumiem ze wtedy nie mialas tak jak ja zalozonego szwu? i ciesze sie ze piszesz ze nie masz infekcji za tydzien we wtorek mam wizyte wtedy pewnie lekarz zdecyduje czy zalozyc mi krazek czy nie
  24. Aniołkowa dziękuję za odpowiedź...a czy nie masz zadnej infekcji...moj gin powiedzial ze zwiekszam szanse infekcji dodajac kolejne cialo obce - passer:( a ja niestety jestem na nie podatna...wlasnie skonczylam antybiotyk bo juz mi wyszly bakterie w moczu....do szwu dostaje tylko przeciwgrzybiczne dopochwowo...A tak na marginesie dlaczego dolozyli ci krazek?pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...