Lipcowe 2015! :)

[SzczęśliwyLipiec 0]

Hej, na tak na szybkiego bo mam szpital w domu:(((( i chodzę jak zombi:((( córka zamiast we wtorek do szkoły to w nocy gorączkowala i kaszel:((( zapalenie oskrzeli i to moment. Kubus oczywiście musiał załapać jak zawsze od siostry :((( a M złapały korzonki :-(((( i tylko na siebie moge liczyć :(((
Mamo wracaj !!!!!! Mój kręgosłup nie daje rady. Trzy chore marudy to za dużo dla mnie !!!!!
Mama opiekuje sie w Pl babcią, której minimalnie się poprawiło.
U nas też słabo z jedzeniem tylko najlepiej cycuś :(

Ninja 19go bedzie Kubuś miał zdjecie i sie okaże czy jeszcze jest ten śluz i czy 20go bedą robic bronchoskopie. Robię wszystko żeby tego śluzu nie było, tzn taką dietę wprowadziłam sobie i jemu na odśluzowanie. Oklepywanie i inhalowanie.
K_H trzymam kciuki żeby wszystko Ci sie dobrze układało w pracy i w domu.

[dratewkas 0]

Anwa- robię specjalizację z okulistyki. Same początki dopiero.
SzczęśliwyLipiec- współczuję Ci, ale silna Kobieta jestes to dasz radę:)
Dzis pierwszy raz na plaży! Pomijając wiatr zmuszający do bycia w bluzie i czapce;) dotykała piasku i obserwowała swoje rączki.
Spokojnej nocy

[poziomkowa86 0]

annaendi, u nas to samo z powrotem do pracy. Nie wyobrażam sobie powrotu do obecnej :/. Również słyszałam, że jeśli wraca się nie na pełen etat to nie mogą zwolnić, ale nie znam szczegółów.
anwa, hmm fajny pomysł z wyścigami, choć nie wiem, czy mały jeszcze nie za mały na to. Z doświadczenia w zoo powiem, że moja np słoniami, które są jak wiadomo bardzo duże, nie interesowała się, bo stały daleko. Jej sje podobały te zwierzęta, które były bardzo blisko (i nie przez szybę), więc nie wiem, czy Maksym zorientowałby się, że te konie tam w ogóle są :P. A w łazienkach trochę nam na początku spala, a jak się obudziła to raczej jej sie podobalo. Zwabilam do nas kaczke chrupkami, więc sobie ja oglądała :). Pawie były bardzo oblegane przez innych, więc dalam sobie z nimi spokój. Ja to lubię chodzić po parkach, szkoda że te fajniejsze mam daleko.

[Anwa 0]

Kurcze poziomkowa możesz mieć rację z tymi koniami. Cóż bilety nie są drogie więc zaryzykuje :) dam miesiac lub dwa maluchowi na dorosniecie przed biegiem najpierw konie są pokazywane publiczności z bliska. Chodzą prowadzone za uzde w kółko. Za barierkami, ale już całkiem blisko są wtedy :)

Szczesliwylipiec dużo zdrowia życze. Wszystkim wszystkim. Żebyś się biedna nie rozłożyła później sama.

Cukinia umknął mi twój post. W jakim czasie tyle zębów Oliwii wyrosło? Musiało być wesoło w domu..

[izabelap 0]

Padam... Wróciliśmy niedawno z zakupów. Zeszło się nam ponad 4 godziny, Miłosz padł na rękach tuż pod domem i nawet nie drgnął jak przebieralam mu pampersa. Ciekawe jak będzie spał w nocy, bo zasnął bez kolacji. Nadrobi cycem. U nas z jedzeniem podobnie jak u większości z was, apetyt taki sobie, zjada kilka łyżeczek i więcej nie chce. Więc co chwila wymyślam co mu dac z nadzieją ze nie będzie chciał cyca. Jednak on co by nie zjadł to cyc i tak musi być. Dodatkowo idą ewidentnie zęby bo mały ma ślinotok... Takich ilości śliny jeszcze U niego nie widziałam.
Zaczyna przemieszczać się po ścianach, bo co będzie przy meblach tylko chodził hehe. A jak dochodzi do kontaktów, Xboxa lub w inne niedozwolone miejsce to patrzy na mnie i robi mi "nono" rączką. Śmieszny taki i kochany maluszek. Jeśli uda mi się wstawię filmik jak maluch idzie do kuchni.

Wybaczcie że nie odniosę się do postów ale nie mam głowy taka padnieta jestem. Pozdrawiam i przespanej nocy wszystkim życzę. I zdrówka chorym.

[Achaja88 0]

Witam sie w ten piekny sloneczny dzien. Z ktorym nie wiem sama co zrobic:) ochote to mam tylko na lezenie plackiem na plazy i moczenie nog w wodzie a wczoraj moj N nie wyrazil checi wyjazdu do moich rodzicow wiec zostalismy w miescie. Chyba do lasku nad jeziorko podjedziemy, potem na zakupy i moze foteliki poogladamy do auta bo juz by wypadalo w koncu kupic a zabieramy sie za to juz dlugo i zebrac sie nie mozemy. A moglismy byc nad morzem;) ehhh...
Mlody ograniczyl sie do jednej drzemkie w dzien. Mama nadzieje, ze mu do glowy nie przyjdzie, zeby z niej tez zrezygnowac.
Czas sie ogarniac. Milego dnia dziewczyny. To teraz mam zagwozdke jak ubrac Tomusia?

[Katarzyna_Honorata 0]

SzczesliwyLipiec duzo sil dla Ciebie i duzo zdrowka dla pozostalej trojki. Zdrowiejcie szybko.
poziomkowa a wiewiorek nie zwabilas? Przeciez one same na alejki wychodza i potrafia na lawke skoczyc a nawet orzecha z reki wziac :) choc z tym ostatnim ja bym nie probowala. Fajny wypad mieliscie. Ja chyba z 10 lat nie bylam w lazienkach a kiedys to byl jeden z moich ukochanych parkow. Czasem tesknie za Wawa i mozliwoscia wpakowania nas w metro i dojechania wszedzie szybko. Reszte napisze pozniej

[poziomkowa86 0]

K_H, nie przygotowalam się na wiewiórki, bo nie wzięłam żadnych orzeszków ani ziaren, więc nie miałam czym imzaimponować :P. Tak narzekam często na Wawe, ale w gruncie rzeczy to fajne miasto, wystarczy ruszyć sie, a atrakcji czy ladnych miejsc jest pod dostatkiem.
anwa, rzeczywiście bardzo tanie bilety na wyścigi! Zawsze sądzilam, że to droga atrakcja. Jeśli pokazują te koniki z bliska to myślę, że maluchowi się spodoba :)

[izabelap 0]

Wróciliśmy z basenu. To był spontaniczny wypad ale jestem bardzo zadowolona ze poszliśmy. Pierwszy raz maluch miał radość od początku jak tylko weszliśmy do wody a nie dopiero po kilkudziesięciu minutach.

[ChopSuey 0]

hej :) witam. weszłam zobaczyc co u was. ostatnio mam problem polaczyc sie z wami z kom. a na kompie rzadko raczej jestem. własnie przeczytałam ze dzieci ograniczaja sie juz do jednej drzemki. własnie byłam ciekawa bo u nas ostatnio tez raczej jedna jednakze dzis mała uspiłam na druga drzemke i własnie mam chwile dla siebie. ciezko z usypianiem bo ona chce tylko siedziec alb do stania. a z lezeniem słabo no a ciezko uspic na stojąco hehe. bylam wczoraj u alergologa kazała dawac po trochu i zwiekszac dziennie dawke jogurtu naturalnego. mam nadzieje ze stan skory sie nie pogorszy choc nie jest ona idealna. mała ma naprawde restrykcyjną diete a ostatnio tesciowa wrocila ze spaceru z hela i mówi triumfalnie ze hela zjadła dzis biszkopcika. to mówie: rozumiem ze bez glutenu był.... yyyyy nie. z glutenem! czaicie? zdenerwowałam sie no ale potem zeszło bo to był mały kęs no i wiadomo ze od takiej ilosci nic sie nie stało no ale.... naszła mnie taka refleksja ze MUSZE dostac miejsce w złobku!
ostatnio w moim małzenstwie nie dzieje sie najlepiej. nie chce mi sie nawet o tym pisac. zastanawiam sie nad wyprowadzka i rozwodem. powoli tez mysle o powrocie do pracy. na poczatku czerwca bede wiedziała co dalej z firmą i bede podejmowała decyzje. u nas nadal brak raczkowania, młoda do stania bardzo chce no ale jeszcze sama sie nie utrzyma. no i tez mam problem jak ją teraz w te ciepłe dni ubierac. pozdrawiam Was wszystkie serdecznie :)

[Rene_87 0]

Hej,mam nowy telefon. Mam nadzieje ze nie będę robić duzo bledow zanim nauczę się nim pisać.
Dzisiejszy dzień spędziłam u rodziców, mój brat przyjechał, średnia się za chrzesniakiem :)
Filip pół dnia był na dworze,ślubny tak się opalil..od razu na brązowo. Oczywiście posmarowalam go kremem z filtrem.

ChopSue czy Wasze problemy zaczęły sie po pojawieniu się dziecka i w związku z nim?
Dziecko to ogromny test dla związku. Jeśli przed pojawieniem się dziecka są zgrzyt, to po porodzie nie będzie lepiej. .podobnie ze ślubem. Niektórzy myślą że po ślubie będzie lepiej. .guzik prawda. My przed narodzinami Filipa wokół się nie klocilismy a po mało się nie pozabijalismy. Oby ten czas był już za nami chociaż jeszcze zdążają się dni ze mamy siebie serdecznie dość a ja na dokładkę mam dość jego rodziców. Eh..

[Anwa 0]

Chopsuey kiepska sprawa z M. Trzymam kciuki, żebyś podjęła najlepsza decyzję dla Ciebie i Heli.
Mnie mój też wczoraj strasznie wkurzyl. Już złość na szczęście przeszła mi. Cały dzień się czepiał, jeszcze mnie okrzyczal, a na koniec dnia stwierdził że się że mną gadać nie da dziś bo czepialska jestem...i poszedł do pokoju drugiego. Chyba będzie miał okres, bo stroi fochy jak baba

René jaki masz telefon?

Izabelap regularnie na basen chodzicie? Rodzinnie? Czy tylko Ty i Miłek?

[Martka_nad 0]

Kurka u nas ostatnio tez tylko jedna drzemka! Wczoraj maly zasnal na rowerze! jak wracalismy, po 18, wiec spac poszedl o 21.15....ja wyglądałam jak zombie:// i oczywiscie dzis rano skowronek od 6 rano...chyba sie znowu przestawił, musze sie dostosowac

ChopSueymoże ten kryzys jest tylko przejściowy?
izabelap to fajnie ze małemu się podobało, my narazie bylismy tylko raz bo potem jakos tak choroby nas dopadaly i z 20 min 10 min był ryk hehe a potem dopiero Stasiowi się spodobało:P
Achajaja tez sie zastanawiam czy teraz nie przegrzewam Stasia..dzisiaj chyba bedzie niczym lato wiec krotki rekawek i długie cienkie spodenki.
ciekawa jestem jak inne dziewcyny ubieraja maluchy

[Rene_87 0]

Ja tez nie wiem jak ubierać brzdąca. Póki co ma body na ramiączka i cienka bluzeczke.
anwa mam samsunga a 5

[krzykacz35 0]

Rene jaki krem ochronny stosujesz?

[krzykacz35 0]

Napiszcie jeśli możecie jakie kremy z filtrem stosujecie bo muszę kupić i nie wiem czy jakiś konkretny czy pierwszy lepszy.Może macie jakieś doświadczenia w tej kwestii.Lato przed nami więc trzeba się zaopatrzyć :)))

[Rene_87 0]

Ja kupiłam Pharmaceris, posilkowalam się blogiem stoki. Koszt ok40zl

[Rene_87 0]

Blogiem sroki

[Karo_lina 0]

Hej!

ChopSuey tak jak reszta dziewczyn trzymam kciuki za to, by Wasz kryzys minął. Może jakiś weekend tylko we dwoje dobrze, by Wam zrobił? No chyba, że są jakieś konkretne powody, to trzeba szukać innego rozwiązania.

Też przymierzam się na basen, ale się wstydzę wyjść do ludzi w stroju a tu zaraz lato.

U nas ostatnio z trzech drzemek zrobiły się dwie, ok. 9/10 a druga 13/14 i tym sposobem udaje się małą kłaść przed 20:00.

Jeśli chodzi o ubiór, to jak jest tak ciepło, jak w ostatnie dni, to ubieram małą w cienkie getry, body i bluzeczkę, bez czapki, bez żadnych apaszek/ kominów/ itp. Teraz siedzimy na dworze - ja w krótkich spodenkach i krótkim rękawku a młoda w getrach i body.
Generalnie jak widzę dzieciaki przykryte ciepłymi kocami, w ciepłych czapach, to żal mi ich Ale każdy rodzic ubiera pod siebie i tak, jak ma ochotę. Mi po ciąży jest wiecznie ciepło, a poza tym chyba warto patrzeć na temperaturę a nie porę roku.

Udanego weekendu!

[Rene_87 0]

Karo_lina zgadzam się z Tobą, że należy ubierać zgodnie z pogoda ale uważam rowniez ze pierwsze ciepłe dni są dosyć zdradzie. Boje się nie zakładać Filipowicz czapki . Ma bardzo cieniutka, chodzi o uszy. Moment i zawieje. Sprawdzam czy nie poci się główka, sprawdzam kark i plecy. Chyba nie ubieram go za chłodno. Raczej też nie przegrzewam. W pt widziałam dziewczynkę w kurtce a drugie dziecko w koszulce na krotki rekaw-w podobnym wieku do naszych brzdąca.

Dziewczyny, co za dzień! !!
Najpierw foch na N. Potem tata strzelił focha na mnie.
N pojechał na giełdę z towarem i w drodze powrotnej popsuł mu się samochód. Nie ma jak wrócić, do domu ponad 100km. Ja z kolei miałam odwieźć brata na pociąg a rodziców do kosciola. Chowając wózek do auta...... zatrzasnelam w środku kluczyki!!! Fuck! Jestem uziemiona u rodzicow. Czekam na N i zostały mi tylko 2 pampersy....

[Katarzyna_Honorata 0]

Rene o rany ale pech.
Dzieki za info o kremie. Tez musze zaopatrzyc malego.
Co do ubioru to i ja mam problem. Mam wrazenie, ze przegrzewam malego. Dzis mial mokra glowke choc byl w domu w body z krotkim rekawem, spodenkach dresowych i skarpetkach. Moja mama przez chorobe wiecznie czuje zimno i jeszcze mowila ze mam go ubrac..na dwor zarzucilam mu bluze na to body.
Maly ma okropna chrype. Poza tym nic. Brak kaszlu, kataru, goraczki. Chyba w gardle mu jakas wydzielina zalega ale wole zeby M zabral go jutro do lekarza.
Anwa fajnie, ze juz zlosc Ci przeszla.
Martka a w ogole jak maly reaguje na rower?

[Anwa 0]

K_H u mnie mały w domu w samym body śmiga. Chyba że samej jest mi zimno, to spodnie i skarpety zakładam mu. Na dwór zakładam mu bluzkę z długim rękawem. Bo wiatr wieje i nie chce żeby go przewialo. Jeśli chodzi o czapkę to kapelutek na głowę albo kaszkiet. Żeby od słońca ochronić, bo ładnie grzeje.

Dobrze że mi przypmnialyscie o kremie z filtrem!

[Anwa 0]

Najlepsza zabawka mojego syna to portfel. Mój albo M. Tyle skarbów, tyle zakamarków :) jeszcze fajnie buszować po maminej torebce

[Martka_nad 0]

khbardzo lubi jeździć: -) dzisiaj mi nawet zasnął po drodze to wolniutko jechalam;-) wreszcie cos innego niz wózek, zwlaszcza ze do miasta czy parku mam spory kawalek a i nad jezioro mozna jechac bo mamy niedaleko:-)) dzisiaj znowu męka z zasypianiem...po 19 jak zwykle kolacja, kapiel, szykuje mleko a ten wyje...odkładam do łóżeczka a ten wpadl w histerię! Zdebialam! Wzielam go, mleko wypił gdzie indziej i dopiero jak odpłynął mi na rekach udalo mi sie go odłożyć... normalnie nie wierzę, boje sie ze jutro bedzie to samo:-(
RENE moj tez strzelil focha wczoraj, caly dzien osa! Ale dzisiaj jechal do pracy na tydzień to juz dobrze bylo:-P te chłopy to naprawdę, gorzej niz baby

[izabelap 0]

Anwa byliśmy czwarty, może piąty raz. Chodzimy wszyscy. Od urodzenia Miłosza mamy zrobioną kartę 3+, dla rodzin które mają przynajmniej troje dzieci. Akurat na basen mamy 50% zniżki to wychodzi nam bardzo tanio, za godz płacimy ok 20zł za wszystkich. Do tej pory mały płakał na basenie ale teraz jak już mu się spodobało pewnie będziemy chodzili częściej.

Spędziliśmy dziś dzień na świeżym powietrzu. Byliśmy nad jeziorem, w lesie, na ognisku i grillu. Mimo prysznica, który wzięłam po powrocie do domu mam wrażenie że coś po mnie łazi... Bleee.

Co do ubrań. W domu mały zazwyczaj w body na krótki rękaw, jak chłodniej jest to skarpetki i cienkie spodnie do tego. Na spacer zakładam mu bluzę z kapturem i albo cienka czapkę albo kaptur. Boję się o uszy. Kupiliśmy mu fajną czapkę z daszkiem ale jeszcze mu nie zakładam bo wietrznie jest.

Jedzenie przez ostatnie kilka dni po parę łyżeczek i tylko cyc i cyc. Podejrzewam że to przez zęby bo tak jak już pisałam, silni się strasznie, palce pcha aż do gardła. Mam wrażenie że piersi mam jakby mniej pełne to może dlatego też tak często ssie bo ciężko mu się napić. Takie flaki mi się robią z piersi ze aż wstyd mi się będzie rozebrać jak zdarzy nam się małe co nieco... A ze prawie się nie zdarza to jest nadzieja ze N nie zwróci uwagi hehe.

Dobranoc