Lipcowe 2015! :)

[Gość klaudiaankakk]

pogoda super :) no i dolegliwości ciążowe odpuszczają :) nie mogę się doczekać genetycznego 19 tego mam :) brzusio wystaje :)

[mussli]

a ja się nie mogę doczekać kopniaków i ruchów <3 <br /> jak ostatnio na USG widziałam, jak mała skakała z góry na dół, z lewej na prawą to byłam w szoku, że jeszcze tego nie czuję! A tutaj muszę jeszcze trochę poczekać...

[nnatalkaaa]

Ja mam tak samo I czekam na te kopniaki juz tak bardzoooo. W ogole to jest takiw piekne taki maly czlowieczek jest w nas cudowneee <3

[i_zaza]

Hej z tymi wymiarami to na tej stronie jest jakoś inaczej bo jak wchodziłam w 7 tydzień to tam były wymiary na 7 tydz i 1 dzień czyli 8 tydzień :/ więc jak się opieram na słowach pani doktor jeśli ona mówi że jest dobrze to znaczy że tak jest

Ja dzisiaj juz po badaniach nasza "kruszynka" ma już 11 cm plus 5 cm nogi (130g) pani doktor mierzyła bo tak się wyciągała że aż się prosiło o zmierzenie :P ogólnie pani doktor stwierdziła że kawał baby ;) Ja też będę miała córeczkę - Hanię:) dorzucam zdjęcie. ( wygląda jak joker :P)

[Asia8222]

Na ostatnim usg był ze mną mąż i jak zobaczył jak się maleństwo wierci i przebiera nóżkami... to jak się czasem martwię czy wszystko ok, to za każdym mówi... wszystko jest dobrze, pamiętasz jak się wierciło?:)

[nnatalkaaa]

I_zaza super gratuluje coreczki faktycznie juz duzaa :-) ale rosna Nam te maluchy :-)

[i_zaza]

dobrze dobrze niech rośnie:) mam nadzieję że urodzi się w czerwcu im krócej z wielkim brzuchem w lecie tym lepiej;) chyba aktualnie jest największa na forum ;)

[avel90]

Cześć Wam:) U mnie dziś w końcu pogoda się poprawiła,świeci słońce,aż chce się żyć:) Chyba dzięki temu mam od rana więcej powera, bo zabrałam się nawet za rozsadzenie kwiatków w doniczkach, które już od tygodni czekały żeby je przesadzić, ale nie mogłam się zabrać. Byłam też niedawno z synkiem na spacerze, chociaż jeszcze trochę wieje u nas to i tak przyjemnie było pospacerować na słońcu:)

[avel90]

i_zaza gratuluję córeczki i ładnie ci rośnie dzidzia:)

[i_zaza]

Przesadzanie kwiatków !! Bardzo dobry pomysł:) moim też by się już przydało a jak siedzę w domu z tą nogą w ortezie to mi powoli zaczyna się nudzić a pogoda taka piękna :( Tak jutro przesadzam kwiatki

[mussli]

i_zaza, śliczna kruszynka :) jak pójdziemy 12 lutego to też już będzie taaaaaak duża.
A my kwitniemy w pracy do 17:oo, ech. Wzięłabym zwolnienie, chociaż 2 tygodnie, żeby sobie odpocząć i się wyspać.

[i_zaza]

Obie z Hanią bardzo dziękujemy:) i zdecydowanie polecamy l4 ale skręcania kostki nie polecamy :P

[Joasia0630]

i_zaza Gratuluje dziewczynki! słodka ta twoja maleńka :)

[mala90]

i_zaza moj maluch zapewne tez takiej wielkosci:) ale dowiem sie w poniedzialek<3<br /> gratuluje udanej wizyty:)

[mussli]

ZARAZ PO PROSTU COŚ ROZWALĘ!
nie wiem czy po prostu w tym stanie pewni ludzie i ich zachowania irytują mnie bardziej czy ta dziewczyna jest niereformowalna ?!
rozmawiam z jedną dziewczyną i pyta o płeć, mówię że dziewczynka "o matko, to niemożliwe! nie mogłaś poznać tak szybko płci. "ogonek" mógł się zwinąć, lekarz mógł nie dostrzec, jeszcze penis wyrośnie, zobaczysz"
LUDZIE! przecież nie będę mądrzejsza od lekarza! skoro pokazał łechtaczkę, powiedział że z płcią nic się nie zmieni, oglądał malucha z każdej strony, ma lata doświadczenia, super sprzęt, to nie będę się z nim sprzeczała !!!

druga akcja
"moja koleżanka zaszła w ciąże z wagą 92 kilo, a rodziła z wagą 95 kilogramów" nie chciało mi się wierzyć, że przytyła jedynie TRZY kilogramy, kiedy samo dziecko, łożysko i wody ważą około SZEŚCIU.
ALE NIE! ona wie lepiej ;)

krew mnie zalewa.

[maritka123]

i_zaza gratuluję ślicznej Hani :)
mnie wizyta czeka dopiero w 16 tygodniu, jak to się dłuży...
Mogłabym codziennie oglądać malucha :)
mussli nie denerwuj się bo dzidziuś wyczuwa złe emocje mamy. Czasami mamy do czynienia z osobami, które wiedzą lepiej niż lekarze. Do powiedzenia mają najwięcej zwłaszcza te, które w ciąży nie były.

[blondmama87]

Co za glupota... :) kolezanka madrzejsza od lekarza... pfff....
Od jutra bede sluchala muzyki powaznej. :) moja dzidzia juz slyszy dzwieki od tego tygodnia:)

[mussli]

no dajcie spokój!
będzie mi tu wkręcała, że pisiorek się mógł schować albo jeszcze wyrośnie.
ona nie ma bladego pojęcia jak wygląda USG genetyczne, że lekarz nie patrzy na dziecko "z góry", ale ogląda je z każdej strony :0

[mamasitka]

moje libido zawsze bylo szalone a teraz nie moglismy ze zwgledu na zagrozenie poronieniem, ale w 17 tyg mamy wizyte i pewnie juz pozwoli :) :)

[mamasitka]

bylam dzis w galerii , kupilam spodnie ciazowe, 2 tuniki i bluzke, takze jestem zadowolona :) jak weszlam do zary i benettona dla dzieci to zwariowalam, jakie piekne ubrania,korciło jak nie wiem, zeby cos kupic, zwlaszcza, ze takie wyprzedaze, no ale jeszcze czekam :)

[Gość Mila_25]

~matilda

hej. czy są tu jakieś przyszłe mamy z wawy? ja mam termin na 7/07 :)

Ja jestem z Warszawy! Ale fajnie :) chociaż na porodòwce raczej się nie spotkamy bo ja mam termin na 20.07
Dziewczyny muszę się pożalić że u mnie złe objawy prawie nie minęły, np teraz wracam z pracy autobusem i zastanawiam się czy dojadę do domu, czy wcześniej zwymiotuję :(
Do tego często boli mnie głowa, drażnią mnie zapachy i mam okropne wzdęcia. Zwłaszcza te wzdęcia, to coś strasznego!

[caiyah]

cześć dziewczyny, ja wczoraj miałam awaryjną wizytę u gina. A wszystko zaczęło się od tego, że od soboty zaczęłam czuć "kopanie prądem" w okolicy cewki moczowej, nie było to w trakcie wizyt w toalecie ale ten prąd szedł tak jakby od pęcherza, potem wydawało mi się, że dostaje mi się do środka powietrze, nie bolało mnie jakoś bardzo ale średnio przyjemne uczucie. No więc w poniedziałek rano dałam mocz do badania i po południu zapisałam się do lekarza bo już w głowie miałam wizję rozwarcia lub zapalenia pęcherza (szczególnie, że byłam podziębiona)... lekarz zbadał, uspokoił, że wszystko jest zamknięte a na usg okazało się, że to mały ułożył się tak, że kopie mnie w szyjkę... tak więc pierwsze ruchy dziecka mam już za sobą to mnie wystraszył, już tydzień temu wydawało mi się, że coś tam czuję ale mówiłam sobie, że pewnie sobie wmawiam bo to za wcześnie, jak leżę to też coś czuję ale w inną stronę, zauważyłam że mały aktywizuje się kiedy ja się dużo ruszam (teraz ćwiczę układy taneczne) albo po wieczornym prysznicu.

Poza tym z tym tyciem w ciąży to zazwyczaj jest taka prawidłowość, że im się więcej waży tym się mniej tyje. Dlatego jak ktoś zaczyna z wysoką wagą nie dziwi mnie, że przytyje tylko 3kg albo... nawet schudnie (jak moja teściowa). Ja sobie daje spokojnie 15 kg... nie zamierzam obsesyjnie dbać o niezbyt duży przyrost, jak będzie potrzeba to schudnę a teraz oby dziecko było zdrowe. Póki co noszę też te same rzeczy ale luźne, materiałowe jeansów nie zakładałam już z miesiąc bo mnie zaczynały cisnąć. Wszyscy którzy wiedzą o mojej ciąży mówią, że nic nie widać (mama narzeka, że brzuszka nie widać a moim zdaniem jest bardzo pokaźny- szczególnie wieczorami) a na wadze mam już parę kg do przodu.

[caiyah]

A dodam jeszcze, że ja ostatnio mogłabym siedzieć długo wieczorami, nie jestem senna, za to rano chętnie bym pospała a tu trzeba jechać do pracy (samochodem dojazd zajmuje mi ponad pół godziny). Dość szybko łapie mnie też teraz zadyszka jak gdzieś się spieszę. W nocy jak usypiam to budzę się jakąś godzinę po zaśnięciu, sprawdzam, czy dom jest bezpieczny i kładę się spać dalej... jakiś instynkt czuwania mi się włączył- ciekawe czy jak mąż wróci za tydzień do domu to dalej będę coś takiego robić (do tej pory całe życie miałam kamienny sen, nawet trzęsienie ziemi mnie by nie obudziło i nie za bardzo wyobrażałam sobie wstawanie do dziecka w nocy). Ta możliwość siedzenia nawet mnie cieszy bo mam przed sobą sesję i zamknięcie półrocza w pracy, nawet teraz piszę w przerwie nim zasiądę do papierków.

[nnatalkaaa]

Wlasnie mi.prZyszly wyniki testu pappa I sa o wiele lepsze niz z samego usg jezu ciezar z serca mi spadl sie uspokoilam :-)

[Aneczka85]

Mila_25 o tak! Wzdęcia to zmora ! Nawet nie miałam pojęcia jakie to okropne uczucie, a teraz od samego początku ciąży mnie męczą :(
Zgadzam się z ty, że nie które osoby wiedzą wszystko lepiej nawet jak im się jasno mówi co i jak, no i to prawda, że mądrują się najbardziej te co nigdy w ciąży nie były. Ja od takiej jednej wysłuchuje ciągle, że jak ja mogę się źle czuć bo przecież brzuch mam jeszcze mały i mam nie przesadzać, albo jak mi ciężka i oddycham głębiej ( nie wiem ale serce mi czasem tak wali, nawet jak zęby myje) to ona prześmiewczo "rodzisz już?"... no szlak mnie trafia. Ale nie ma rady na takie osobniki.