Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

Widzę, że utworzyła się na forum dyskusja o paleniu. Ja na szczęście nigdy nie paliłam, a teraz to na ulicy mdli mnie jak tylko poczuję dym papierosowy. Mój mąż niestety palił przez kilka lat, ale rok temu dzielnie zwalczył ten nałóg i jestem z niego dumna:) Ale żeby rzucić palenie potrzebna jest nie tylko motywacja drugiej osoby, ale najważniejsze własna silna wola. Nieraz jeszcze przed ślubem naciskałam na męża żeby rzucił to świństwo, ale efekt był odwrotny obrażał się, albo była kłótnia, w końcu zaczęłam myśleć, że zawsze będzie palił i muszę się z tym pogodzić, ale na szczęście chyba sam po po prostu dojrzał na swój sposób i wygrał z nałogiem. Dziś już nie przeszkadza mu nawet,jak w otoczeniu ktoś pali, a w jego pracy większość niestety pali także łatwo nie miał, ale jak się chce to można wszystko:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71535.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71536.png

Odnośnik do komentarza

A tak jeszcze co dopalenia w ciąży znałam kiedyś taką dziewczynę która paliła do końca ciąży, bo miała jakieś chore tłumaczenie tego faktu i urodziła córkę z niską wagą mimo, że po terminie, do tego było jej ciągle zimno, chociaż urodziła się w czerwcu, na polu był upał, a ona opatulona kocykiem leżała w domu i to jeszcze ją dogrzewali. Nie wiem jak dziś się rozwija bo nie mam z nią kontaktu od trzech lat,ale wątpię żeby to pozostało bez śladu na jej zdrowiu.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71535.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71536.png

Odnośnik do komentarza

Staram sie ograniczam jak tylko moge... potrafie nie palic 3 dni ale na 4 dzien nadrabiam palac 6 dziennie. Strasznie mi wstyd i strasznie mi glupio ale to gowno jest silniejsze ode mnie. Raz mysle ze dam rade drugi raz nie potrafie sobie zycia zorganizowac. Teraz nie palilam od 12 i jak narazie jest dobrze musze to zrobic dla mojego maluszka zostalo tylko 5 miesiecy

Odnośnik do komentarza

~jaaaa
Staram sie ograniczam jak tylko moge... potrafie nie palic 3 dni ale na 4 dzien nadrabiam palac 6 dziennie. Strasznie mi wstyd i strasznie mi glupio ale to gowno jest silniejsze ode mnie. Raz mysle ze dam rade drugi raz nie potrafie sobie zycia zorganizowac. Teraz nie palilam od 12 i jak narazie jest dobrze musze to zrobic dla mojego maluszka zostalo tylko 5 miesiecy

Trzymam za Ciebie kciuki:) Dasz radę, powiedz sobie, że Ty jesteś silniejsza, nie nałóg i pamiętaj, że to dla dobra Twojego maleństwa.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71535.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71536.png

Odnośnik do komentarza

Bo ty się oklamujesz i nas tesh ze chcesz rzucić palenie. Tak naprawdę ty nie chcesz rzucić bo nie chcesz zmian w swoim życiu. I nawet jak rzucisz to później będziesz szukała pretekstu żeby wrócić do nałogu. Nie jesteś pierwsza i nie ostatnia. Ja 7 lat rzucałam palenie dopóki tego nie zrozumiałam. A palilam 2 paczki dziennie.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxskjooymgp8vc.png

Odnośnik do komentarza

A ja wybieram się do kosmetyczki. Mój mąż wyjeżdża 25/26 lutego do Niemiec, ma zaproszenie z firmy, z której kupuje maszyny i ja postanowiłam nie zalegać w domu i umówię się na małe co nieco dla ciała i duszy. :) Może jeszcze jakiś masaż. :)

A no i poznam płeć i wtedy zaszaleję w sklepie i nakupuję ciuszków słodziuchnych :))))))))))))))))

http://fajnamama.pl/suwaczki/48lsp1k.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/j3lt76m.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...