Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam obiad z wczoraj więc dziś się nie muszę martwić. Poza tym, u Pani fryzjerki nasłuchałam się tylu miłych rzeczy że mam porządny zapas dobrego humoru. A że przyjemności trzeba sobie odpowiednio dawkować- za tydzień kosmetyczka którą też załatwiła mi moja Pani od włosów (bo inaczej nie byłoby miejsca przed Świętami). Zaliczyliśmy z Młodym dłuższy spacer do sklepu a teraz biorę się za odkurzanie, przetarcie podłóg i nastawienie/złożenie prania.

Dziś przez moment na spacerze zapomniałam o tym że jestem w ciąży tak mi było jakoś lekko.

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwhdge6o0nafep.png

Odnośnik do komentarza

buas
Hej. Dzięki wszystkim :D. szczesliwyLipiec nie mam żadnych objawów tylko wyniki. Dostałam wczoraj w przychodni glukometr i mam sprawdzać cukier jak normalny cukrzyk:-(. Mam zakaz slodkiego :-( i to najbardziej boli :-(. Ale czego się nie robi dla dzidziusia;-). Mam nadzieję ze to przejsciowe. Choć doktorka powiedziała ze nawet po porodzie mi to dziadostwo zostanie:-(. Ale trzeba mieć nadzieję ze się cofnie:-).

Kochana witaj w klubie ja już tak mam od 2 miesięcy :), dasz radę, kwestia to się przyzwyczaić, pilnuj godzin posiłków i godzin mierzenia cukru!
Dziewczyny jestem ciekawa jak u Was jest z piciem kawy? Ja już na pierwszej wizycie pytałam lekarza i powiedział, że mogę pić 2 dziennie i że dziecku taka ilość kofeiny nie zaszkodzi, musiałabym pić nie wiadomo ile żeby coś było nie tak, a Wam pozwolili czy zabronili?
Do dziewczyn z Warszawy i okolic, widziałam na razie 3 zgłoszenia na spotkanko:poziomkowa86,annychka i caiyah, ktoś jeszczę chętny?

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Mi lekarz absolutnie nie zabronił kawy, ale bardzo rzadko ją teraz piję. W pierwszym trymestrze ciągle było mi niedobrze, a zapach kawy był jednym z najgorszych, więc nawet nie przeszło mi przez myśl, żeby ją pić... Potem nawet mi minęło i było ok, ale raz miałam incydent po jej wypiciu: dziwne ciśnienie 120/40 do tego bardzo wysoki puls i duszności, więc znowu ją odstawiłam. Chociaż od kilku dni mam ochotę na kawkę ze spienionym mlekiem, może się skuszę (ale w obecności męża, żeby mnie reanimował jak coś ;)).
Co do wina to mojej koleżance ginka zaleciła picie lampki czerwonego wina raz w tygodniu, w ramach walki z anemia. Wydało mi się to dość dziwne i z ciekawości zapytalam swojego lekarza co o tym sądzi, to powiedział, że to strasznie głupie i żebym tego nie robiła - nawet nie chciałam, nie odważyłabym się.

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe20mme8xnfduo.png

https://www.suwaczki.com/tickers/010igzu3unfednv7.png

Odnośnik do komentarza

Katarzyna_Honorata
słuchajcie ostatnio mam manię oglądania noworodków :D:D:D i już pragnę lipca jak widzę takie cuda :) (rzecz jasna nie oceniam żadnej mamusi bo sama jestem niedoświadczona i mi też się ręce będą trzęsły ), jakby co filmik z YT :)

Cudowne malenstwo ;) chyba kazda z nas ktora jest w pierwszej ciazy zastanawia sie jak sobie poradzi ;) ja tez mam zapewne takie obawy jak to wszystko bedzie jak maleństwo zmieni nasze zycie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3os65giwp5ppll.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjge24qeusb.png

Odnośnik do komentarza

Co do wina to ja mam tak w głowie zakodowane, że nawet jak miałam straszne chęci i kilka okazji to się nie napiję i już. Cały urok pryska jak poczuję pod nosem jego zapach (we wspomnieniach jest całkiem miły).

Co do kawy- ja ostatnio miałam ciśnienie 90/60 i od II trymestru piję sobie spokojnie kubek kawy z mlekiem dziennie.

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwhdge6o0nafep.png

Odnośnik do komentarza

Ja kawy sypanej nie piję prawie od początku ciąży, jakoś odrzuciło mnie od niej,a potem już jej nie próbowałam. Pije tylko raz dziennie rozpuszczalną.
O tym piciu lampki wina w ciąży to pierwsze słyszę, zawsze wydawało mi się, że w ciąży jakikolwiek alkohol jest absolutnie zakazany.Raczej bym się nie odważyła wypić nawet łyka wina w tym stanie.
Byliśmy już na dłuższym spacerku, pogoda ładna chociaż trochę wietrznie, ale nie jest takie zimno jak wczoraj.
Dziś zabrałam się za przegląd ubranek niemowlęcych po synku i nawet nie wiedziałam, że tyle tego mam . Sporo ciuszków jest w neutralnych kolorach,, także nawet dla dziewczynki by były, a z kilka sztuk jeszcze dokupię, żeby było od święta i do wyjścia.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71535.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71536.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...