Lipcowe 2015! :)

[ewcia088]

Nie ma co się wysilać więc jak jest tylko możliwość i dobre chęci to uciekać na zwolnienie. Nikt nam potem nie podziękuje, że do końca ciąży pracowałyśmy.

[poziomkowa86]

Dokładnie. U mnie w pracy była dziewczyna, która praktycznie do końca ciąży pracowała. Po macierzyńskim wróciła normalnie, trochę popracowała i dziecko jej się rozchorowalo - wzięła na nie TYDZIEŃ zwolnienia i co usłyszała od szefa? Że jest nielojalna. Wychodzę z założenia, że trzeba robić tak, żeby nam i dzidziom było dobrze. Jak ktoś lubi swoją pracę i dobrze się czuje to niech pracuje jak długo może. Natomiast jeśli są problemy zdrowotne albo po prostu pracodawca jest nieuczciwy to nie ma co. Zwłaszcza, że myślenie, że bez nas firma sobie nie poradzi jest głupie, ponieważ zawsze sobie poradzą, a jakkolwiek źle by to nie brzmiało, na polu zawodowym nie ma ludzi nie do zastąpienia.

[SzczęśliwyLipiec]

Hej Dziewczyny,
U mnie już trzeci dzień piękna pogoda;-))))
Można już na tarasie posiedzieć na słońcu i się relaksować.
Ja też bardzo szybko przestałam pracować (12 tydzień) ponieważ bolał mnie brzuch i się bałam że będę musiała leżeć tak jak w pierwszej ciąży, a nikomu tego nie życze.
Czas szybko mi leci, obowiązki domowe i córeczka zajmują czas.
Wzięłam się też za naukę języka duńskiego.
Wczoraj kupiłam następne rzeczy na wyprawkę dla synka;)

Mamasitka daj znać co u lekarza

[ewcia088]

Dlatego właśnie uważam, że teraz jest czas kiedy "bezkarnie" i bez wyrzutów sumienia możemy iść na zwolnienie nie przejmując się tym co inni dookoła mówią.

Zazdroszczę Wam, że większość zna już płeć maleństwa i już możecie kompletować wyprawkę :)

[SzczęśliwyLipiec]

Ewcia088 zgadzam się z Tobą ;)
Możesz zawsze coś kupić w kolorze pasującym dla dziewczynki i chłopca;)
Tak robiłam w pierwszej ciąży bo do 28 tygodnia nie wiedziałam.

[Cathee]

Ja jak niektóre z was pracuje z małymi dziećmi. Najpierw plan miałam taki żeby trochę popracować ale do 4 miesiaca czyłam się tak fatalnie że nie dałam rady. Dodatkowo zaczeły się epidemie :( najpierw jelitówka aż zamkneli placówkę a potem przypadki szkarlatyny. Mój maż wręcz zabronił mi dalej pracować i tak już zostało. Może to i lepiej mam więcej czasu dla siebie i dla synka :)

[ewcia088]

SzczęśliwyLipiec

Ewcia088 zgadzam się z Tobą ;)
Możesz zawsze coś kupić w kolorze pasującym dla dziewczynki i chłopca;)
Tak robiłam w pierwszej ciąży bo do 28 tygodnia nie wiedziałam.

tak właśnie robię :) Ale zazwyczaj są typowo pod chłopca czy dziewczynkę. Niestety jak byłam na wizycie 3 tyg temu to moja gin mówiła, że gdyby moje dziecko w tym czasie nie siedziało bokiem to pewnie bym znała płeć a tak wszyscy czekaliśmy. Teraz wizytę mam za tydzień, dokładnie 19stego więc czekam z niecierpliwością :)

[emi19900]

Cześć Wam !

W końcu reguła, że brzuszek rośnie po 20 tyg zaczęła sprawdzać się i u mnie . Mam wrażenie, że brzuszek urósł mi dosłownie przez noc

Co do zwolnienia, jestem na zwolnieniu od 16 tc a i tak szefostwo nie zapłaciło mi chorobowego, bo poszli mi na rękę i dostałam umowę na cały etat od stycznia. Jednak dając mi tę umowę nikt mnie nie uprzedził, że nie dostanę pieniędzy za chorobowe. :( chore to wszystko w tej firmie jest , cieszę się, że się od nich uwolniłam i na pewno już tam nie wrócę.

Rano weszłam na wagę . 6,5 kg na plusie ! Ale i tak tego prawie nie widać bo startowałam z wagą 46kg.

Na dworze pochmurnie , mnie głowa boli i nic mi się nie chce. W dodatku głowa boli i boli :( Na szczęście w sobotę połówkowe i to mnie motywuje do wszystkiego, byle szybko dni leciały :)

[ewcia088]

Ja jak byłam na wizycie 3 tyg temu to miałam 0,5 kg na plusie. Teraz pewnie mi przybyło, ale już czekam na ważenie u mojej gin, bo każda waga inaczej pokazuje ja być może tak mało przybrałam bo ogólnie nie jestem z tych szczupłych. Sama dopiero teraz zaczynam widzieć delikatnie mój rosnący brzuszek :)

[poziomkowa86]

Ja podobnie jak Emi mam 6,5 kg na plusie. Zaczynałam od 45 kg. Trochę przeraża mnie, że w trakcie tygodnia przybyło mnie 1,5 kg, nie wiem czy to taki etap ciąży, czy za bardzo sobie pofolgowałam, podczas dzisiejszej wizyty zapytam lekarza. Fakt faktem, że brzuch mam już spory.

[ewcia088]

Jak tak piszecie o tej wadze to aż się boję ile mi w tym miesiącu naszło, bo nie ukrywam ale z jedzeniem poszalałam... ;/ ehh ale cóż, mamy wytłumaczenie :) tylko ja nie zaczynałam od tej wagi co Wy, a zdecydowanie więcej.

[ewcia088]

poziomkowa86

Ja podobnie jak Emi mam 6,5 kg na plusie. Zaczynałam od 45 kg. Trochę przeraża mnie, że w trakcie tygodnia przybyło mnie 1,5 kg, nie wiem czy to taki etap ciąży, czy za bardzo sobie pofolgowałam, podczas dzisiejszej wizyty zapytam lekarza. Fakt faktem, że brzuch mam już spory.

jak tylko zapytasz lekarza czy to taki etap ciąży z tymi kg czy to wina naszego "obżarstwa" to napisz :)

[o0o0madzia0o0]

Mam do sprzedania adaptery do fotelika Ramatti pasujacego na stelaz wozka Bebetto, Camarelo. Cena ok 30zl. Wiecej na priv/

[avel90]

Hej, u nas dziś paskudnie na polu,pada deszcz, pochmurno i zimno:( Nawet mnie wychodzę dziś z domu, żeby znowu nie złapać jakiejś grypy.
Co do zwolnienia lekarskiego, to ja poszłam w 10 tygodniu, bo czułam się już fatalnie, wracałam taka słaba i obolała, że na nic siły nie miałam, do tego w pracy często brzuch mnie bolał, bo praca fizyczna i na nogach, jeszcze stres z wiązany z klientami, także już miałam dość. Z resztą w pracy zaraz jak tylko się dowiedzieli o ciąży to sugerowali mi chorobowe, ale nie chciałam tak od razu. Koleżanek z pracy trochę mi brakuje, ale tak się składa, że od lat raz w tygodniu robimy z mężem większe zakupy akurat tam gdzie pracuję, więc zawsze mam czas chwilę pogadać z nimi:)
A co do tych kilogramów, to ja w tym tygodniu jak stanęłam na wadze to też się zdziwiłam bardzo, bo doszły mi 2kg w ciągu dwóch tygodni, a przez długi czas waga stała w miejscu i było tylko +4kg, a teraz jest +6, ale myślę, że to pewnie zaczął się ten czas kiedy zaczyna nam przybywać:)

[izabelap]

Ja na zwolnieniu jestem od 6tc, nie planowalam tak szybko, ale po tym jak wyladowalam w szpitalu z krwiakiem, nie zastanawiałam się czy brać L4. I nie narzekam, jest mi dobrze w domu. Czasami brakuje mi kontaktu z ludźmi, ale wiem co jest dla mnie naprawdę ważne:-)
Byłam z dziećmi rano u lekarza, obydwie są na antybiotyku. W aptece 100 zł zostawilismy, masakra jakie drogie są leki. Mam tylko nadzieje że pomogą.
Poza tym właśnie miałam w brzuchu trening gimnastyki akrobatycznej, nawet tatusiek zalapal się na serię pukniec i kopniakow:-)

[maritka123]

cześć mamuśki :)
mam pytanie co do wagi, bo ostatnio się wystraszyłam.
Co wizytę tyłam ok 1kg. w poniedziałek miałam kolejną wizytę i nagle +4kg. Czy to normalne? Wystraszyłam się, że aż tyle przytyłam, pomimo zdrowej diety. Czy teraz cały czas będę tyć po 4kg, czy tylko organizm musiał to unormować? Nie chciałabym dużo przytyć...

[irysek]

byłam w tesco i kupiłam na przecenach pierwsze ubranka dla małej, mam nadzieje że małej, bo biało-różowe są, pajacyk, kaftanik i spodenki za 19 zł bo brakowało śliniaka, a ze śliniakiem byłoby chyba 35 ;P a przecena z 70, nawet mąż nie protestował
i dla mnie ale już nie w tesco kupiłam majtki 5 sztuk i biustonosz- 110zł ale leży jak ulał i jest biały czyli to czego szukałam i pierwszy wybór był dobry,kocham ten sklep bieliźniany
ja jestem od 8 tyg ciąży , czyli już będzie 3 miesiące w niedziele, ale teraz myślę o macierzyńskim- brać pół roku czy cały rok, trochę to niewygodne ten cały rok, bo ja muszę 1 września 2016 wrócić do pracy, bo chce zacząć dyplomowanie a jeśli np urodzę z początkiem sierpnia to będę jeszcze miała 6 tyg zaległego urlopu i wtedy nie zdążę wrócić na czas, ech

[izabelap]

maritka123 ja przez pierwsze trzy miesiące przytyłam 4 kg, do piatego juz miałam kolejne 4. Prawie dwa tyg temu byłam u lekarza, dziś się wazylam i przez te półtora tyg przytylam 1,5 kg. Nie wiem czy to normalne ale doktor nic nie mówiła że cos jest nie tak.

[emi19900]

Ja od 27 lutego przytyłam ponad 2 kg . Wczesniej co wizyta było 2 kg więcej .

[eses]

Cześć Dziewczyny :)
Dziś miałam trochę zabiegany dzień, no ale w końcu jestem :)
Ja jestem na zwolnieniu od ok 8tc.
C do kg to az się boję wchodzić na wagę na pewno już jest 5kg na plusie. Ćwiczę ale czasami mam gorsze dni i spędzam więcej czasu na kanapie, także wiem czego to zasługa ;/ A że pozwalam sobie na słodyczę to tak leci sobie do góry. Zanim zaszłam w ciąże to ponad 3 lata regularnie ćwiczyłam i odżywiałam się racjonalnie, raz po raz jakiś grzeszek był :)

[OlaFasola]

Co do zwolnień to pewnie jak jest taka sytuacja a nie inna zawodowa czy zdrowotna to pewnie, że należy korzystać. Ja tylko się martwię, że moja lekarka nie da mi ot tak L4, bo niestety takie opinie słyszałam i pozostanie mi chyba poszukanie innego lekarza... Bo w pracy już raczej nie będę mile widzianą osobą:) więc gdzie mam się podziać? hehe

Co do kg to ja mam z 1kg na plusie.

[PuszekOkruszek25]

Jupi Emotikon smile My po połówkowym. Zobaczyliśmy z tatusiem pięknego dorodnego siusiaka Emotikon grin Nasz mały książę w 23,4 tc. waży 680 gram i wg pana ginekologa jest idealnych wymiarów Emotikon grin Serduszko ma jak dzwon:) Szyjkę też mam długą tak więc wszystko ok Emotikon smile A ja muszę siebie obserwować codziennie bo mam podejrzenia rozchodzenia spojenia łonowego, i dostałam skierowanie na krzywą cukrową.

[mamasitka]

wrociłam od lekarza, na szczescie wszystko ok,szyjka 4,23 wiec pieknie, bol brzucha musze przeczekac i nadal brac magnez i dopoki nie przestanie bolec duzo odpoczywac

ja na zwolnieniu jestem od 4 tyg ze wzgledu na wczesniejsze problemy z ciazami, w pracy zrozumieli, ze tak szybko i gratulowali ciazy, ostatnio szefowa mowila, ze po maciezynskim oczywiscie wroce na swoje stanowisko

[nala]

PuszekOkruszek25 gratuluję synka :* Dobrze że wszystko w porządku, a co do spojenia to kurcze no musisz uważać na siebie, obserwuj i też będzie dobrze! :)
Wszystkie damy radę ! Musimy :)

Dziś śpiący dzień, ciągle bym spała :o
Ja się nie boję przytyć nawet byłoby to dla mnie wskazane, na wizycie 26 lutego było +3kg, teraz nie wiem :)
chociaż dziś już od dwóch osób usłyszałam że w ogóle nie wyglądam jakbym była w ciąży a co dopiero w 5 miesiącu :)

[66kasia]

Cześć dziewczyny!

Co do zwolnienia to ja jestem od początku grudnia na l4, miałam pracować do końca roku, ze względu na pracę fizyczną, ale z przyczyn etatowych poszłam od grudnia. Zresztą pisałam o tym kiedyś. Czuję się dobrze ale mam mega lenia od początku ciąży, a że nie przepadam za swoją pracą dobrze się stało że jestem na zwolnieniu...

Co do wagi to u mnie 6kg na plusie, ale zupełnie się tym nie martwię :-) W poprzedniej ciąży miałam 16kg na +, więc w tej pewnie podobnie. Słyszałam że w 2 trymestrze najwięcej nam przybędzie kilogramów.

Mamasitka i PuszekOkruszek gratuluję udanych wizyt. Super że wszystko w porządku :-)