Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie nowe mamy:)

Joasia wydaje mi się, że lekarz Ci tego nie proponował, bo wyszło małe ryzyko na usg. a robił Ci te usg Twój ginekolog? czy inny? i tak jak mówi olafasola lekarz może odradzić bądź zachęcić do zrobienia testu z krwi i możliwe, że chodzi tu o koszta, które Ty musisz ponieść. Nie wiadomo:p
ale jeśli usg wyszło OK to nie ma czym się przejmować. Ja mam 15.01 i zależy co wyjdzie na usg wtedy postanowię czy robić test z krwi. No ale pewnie zrobię, bo za samo usg płacę 280zł więc te 90zł już nie robi wielkiej różnicy a będzie niby pewniej:)

http://www.suwaczki.com/tickers/hchycsqvbgdkbc2l.png

Odnośnik do komentarza

Przyznam sie, choć nie wiem czy robie dobrze, że ja nie robie badań dodatkowych, chyba że lekarz uzna, że istnieje jakieś ryzyko to wtedy oczywiście zrobie. Ufam mojemu ginowi, "widujemy" się ponad 10 lat i czuje, ze jestem w dobrych rękach.
Z ubrań ciążowych też nie bedę raczej nic kupować, na te kilka miesięcy przerzuce się na sukienki odcinane pod biustem, leginsy, tuniki itd. Jak już bedę nieco krąglejsza to poszukam takich ciuchów lumpeksach, w szafie też conieco mam, jakoś skompletuje. Póki co dopinam się też spokojnie w jeansy i żadnych ciuchów nie musiałam odstawić, no poza biustonoszami bo i moje piersi aktualnie mieszcza się w 70d :)
ja dziś po rozmowie w pracy, nawet tak źle nie było, cieszę się, ze mam to za sobą.

Mussli, Avel90 Piękne Wasze dzieci :) a w lipcu to juz w ogóle będziemy się tu rozplywać z zachwytów <3

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20278

Laura nr 1
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71108

Odnośnik do komentarza

no ja niestety zakupilam spodnie ciazowe 78zl razem z wysylka to jakos to przeboleje.. bo zawsze mialam dopasowane spodnie i teraz poprostu nie da rady w nich chodzic:/ a na leginsy nawet ocieplane to mi za zimno na dwor bo jestem zmarzluchem wiec to bylo jedyne rozwiazanie^^ ale mam tez druga pare pozyczona wiec spokojnie dwie pary spodni mi wystarcza:P

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64x1hp5lat3ztg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/20qo4003mpnoru38.png

Odnośnik do komentarza

Jednak zakupy czasem poprawiają humor:) Rano wstałam zła, obolała i bez ochoty na cokolwiek, a po powrocie z zakupów, humor mi wrócił:) Brakowało mi tego chodzenia po sklepach, jak pracowałam to niestety nie miałam na to czasu, a jak już musiałam coś załatwić na mieście to robiłam to w pośpiechu. A dziś spokojnie mogłam obejrzeć wszystko co mnie interesowało:) Kupiłam sobie nawet ładny sweterek do legginsów,a mój biust poszedł o dwa rozmiary w górę, miałam 80B, a dziś musiałam kupić 90D:) Nie mogłam się też oprzeć,żeby obejrzeć dziecięce ubranka, widziałam takie śliczne pajacyki i śpioszki, ale nie chciałam jeszcze kupować póki nie poznam płci maleństwa:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71535.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71536.png

Odnośnik do komentarza

Tak poza tym czytałam dziś w gazecie dla przyszłych mam o akcji "lepszy poród" i zachęcają w niej m.in. do poparcia petycji do ministra zdrowia i Pani premier w sprawie szanowania praw kobiet na porodówkach. Osobiście podczas pierwszego porodu miałam przyjazny personel i położne też fajne, ale niestety nie raz słyszałam w bliskim otoczeniu jak traktowano rodzącą w szpitalu. Dlatego jeśli któraś z Was ma ochotę to zachęcam do podpisania petycji na stronie www.lepszyporod.pl:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71535.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71536.png

Odnośnik do komentarza

Macie może jakieś zachcianki ciążowe? Bo u mnie smaki bardzo się zmieniają z tygodnia na tydzień. Na początku miałam straszną ochotę na słodkie, teraz prawie wcale mnie nie ciągnie, za to przez prawie tydzień codziennie na śniadanie jadłam jajecznicę (dodam,że ostatni raz jadłam jajecznicę w czasach szkolnych, z jakieś 10 - 15 lat temu) ale tak mi smakowała, że nie mogłam sobie odmówić:) Teraz już mi przeszło z jajecznicą,a smakuje mi biały serek do kanapek. A dziś jak wróciłam z zakupów i poszłam do mamy odebrać synka to od progu tak mi zapachniały pieczone racuchy z jabłkami, że jak tylko weszłam do domu to musiałam je sobie usmażyć:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71535.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71536.png

Odnośnik do komentarza

U mnie ochota na seks raczej opadła z porównaniem do czasów przed ciążą..Co to zachcianek raz mam apetyt na pomidory a innym razem to na rybę, miałam też taką sytuacje że jak byłam ze swoim w galerii poczułam frytki to takiego dostałam smaka ze mojego wysłałam na poszukiwanie baru z frytkami i dopiero jak zjadłam już było oki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/6sut3e3k89dc49g0.pngTekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

lusiak jak znajdziesz ten rozmiar to się odezwij bo ja bez skutku szukam dokładnie tego rozmiaru jak mnie przyciśnie do odżałuje te 200 zł bo widzę że dziewczyny tyle za badania płacą a ja w sumie mam wszystko za free wiec co za oszczędze to na siebie wydam :P

Z tym testem pappa to nie jest tak że jest nierozłączny to jest kolejna statystyka . Mnie babka się pytała czy chcę ale same wiecie jak to wygląda narobisz badań a pewności nigdy nie masz 100% jeśli usg wychodzi wzorcowo to po co ja zrezygnowałam.

Jeśli chodzi o seks to od kiedy jestem na l4 i porządnie wypoczęłam to ochota na seks wróciła ze zdwojoną siłą - mają rację że seks w ciąży jest lepszy;)

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3oskjo4p42gyze.png

Odnośnik do komentarza

Szczęśliwydwupak rozumie Cię kochasz to i tęsknisz , wiem co to znaczy gdy ukochany wyjeżdża na dłużej ,samotne nocne, brak możliwości przytulenia się , ale głowa do góry to zleci szybciej niż myślisz a ten czas przeznacz na robienie czegoś co lubisz , ja jak mój wyjechał to zrobiłam sobie kalendarz dni i co dzień skreślałam i jakoś tak mi szybko zleciało no i robiłam różne rzeczy które lubię , łatwo nie było ale nastawiłam się że mam za sobą jego wyjazd a teraz czekam na jego powrót :) będzie dobrze , jak coś to pisz , pamiętaj nie jesteś sama masz nas :)

http://www.suwaczki.com/tickers/6sut3e3k89dc49g0.pngTekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza
Gość klaudiaankakk

mój wyjechał wczoraj na 10 dni,taka praca. rozumiem Cię :*
myślę o tym co będzie jak urodzi się dzidzia. mamy psa. 3 razy dziennie trzeba z nim wyjść - wiadomo. jakoś przeraża mnie wychodzenie z psem i dzieckiem 3 razy dziennie. oczywiście jakoś sobie poradzimy bo Luna jest naszym oczkiem w głowie :)

Odnośnik do komentarza

witam Was we wtorkowy poranek :* jak się macie? jesteście w pracy czy leniuchujecie zdrowo na L4?

jeśli chodzi o seks to huhuhuhu, u Nas go nie brakuje. jest kolorowo! faktycznie w ciąży TE sprawy wyglądają inaczej, doznania się intensywniejsze.
albo to mężczyźni starają się bardziej :D kto wie ?!

jejku, jejku. dopiero 14. tydzień u Nas, a ja już chciałabym kupić wózek, łóżeczko, urządzać pokój dla maluszka! tylko ja tak mam?
w maju przeprowadzamy się do nowego mieszkanka, to chyba wtedy dopiero będziemy kompletować te duże rzeczy, bo teraz to jeszcze nie ma sensu CHYBA...

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vtqyw267w5a6m.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...