Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałam zapytać czy plamisz ale w telefonie sam wybrał się wyraz.
Justi, a żebyś wiedziała. Wczoraj to aż się popłakałam jak zobaczyłam oba pomiary. Ale potem poczytałam sobie na forach i może nie będzie tak źle. Prawie cały czas leżę, nic nie dźwigam. Odpuściłam sobie mycie okien i większe porządki. Mam nadzieje, ze we wtorek się uspokoję. Tak kocham mojego synka ze zrobię dla niego wszystko co tylko w mojej mocy, aby urodził się zdrowy i o czasie.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka91

Dziewczyny współczuje wam. Na pewno wszystko będzie ok. A może mi któraś powiedzieć, bo od rana boli mnie brzuch tzn. kłuje tak mniej więcej centymetr pod pępkiem jak dotykam to kłuje i jak chodze też. Jak leżę to jest .Mama mówiła że w ciąży tak nie raz jest... Boże a może dlatego ze spałam cała noc na brzuchu??? Przecież to nic groźnego prawda??

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj już zero plamienia. Jednak prewencyjnie biorę nospę póki kilka dni z rzędu nie będzie ok.

Agnieszka taki kłuciem się nie przejmuj- to normalne, że coś kłuje, boli- byleby to nie był ból rwący (np jajnika) lub taki skurczowy. I do tego plamienie- jakbyś plamiła i miała ból silny to wtedy udaj się do szpitala. A tak to się nie martw.
Co do spania na brzuszku- są kobiety, które większość ciąży śpią na brzuchu i jest ok ;) Aczkolwiek mnie Kati nakręciła na spanie na lewym boku :P

Kati zapytaj gina, ale mi się wydaje, że to błąd pomiaru- to tak jak u mnie niedawno w ciągu kilku dni dziecko urosło 1,5 cm -> jeden lekarz zmierzył tak, a drugi inaczej.

A ja nawet nie wiem ile ma moja szyjka. Mam wpisane, że długa.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cjw4zpbvkd5r1.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny dzięki za dobre słowa. Wole skonsultować pomiary bo były robione na tym samym aparacie, wiec lepiej dmuchać na zimne. Ale od dzisiaj jestem dużo spokojniejsza.

Agnieszka, ten ból to akurat rozciąganie macicy. Jakby bolało i kłuło krocze to byłoby niepokojące a tak wszystko jest ok :) spanie na brzuchu nie jest zabronione. Moja ciocia do końca spala na brzuchu i mama ją w nocy odwracała, a ta dalej swoje. Dziecko zdrowe jak ryba :)

To dobrze, że już nie plamisz Gorzka Czekolado ;)
Mnie zastanowiło to, że w pierwszym usg mam wpisane ze szyjka długa a w drugim nie.

Dzisiaj jestem o 1 kg na plusie w stosunku do daty OM. Wcześniej schudłam wiec dopiero zaczynam tak naprawdę "rosnąć".

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Robicie porządki w domu? Bo ja dzisiaj dałam czadu, wychlorowałam łazienkę itp i tak mi naszło na myśl jakie czynności i preparaty typu domestos czy odkamieniacz w sprayu są bezpieczne w pełni? No bo jak odkamieniałam ściany prysznica to siłą rzeczy nawdychałam się tego mimo, że starałam się zasłaniać nos.

Moja mama i koleżanka mówią, że robiły w ciąży dosłownie wszystko, łącznie z forsownym wysiłkiem, bo nie miały wyjścia i wszystko było ok.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cjw4zpbvkd5r1.png

Odnośnik do komentarza

Gosiu, ja sprzatalam. W tygodniu wyszorowalam lazienke. Dzis juz jestem u rodzicow, wczoraj przyjechalam. Balam sie drogi, bo sama dwie walizy, plecak i torebka no i Dancia:) ale kierownik pociagu byl bardzo mily wysadzil mi wszystkie bagaze a ja tylko Danusie wyprowadzilam z pociagu;) na dworcu czekal moj tato i tato przyjaciolki i zabrali bagaze:) u rodzicow tez szorowalam lazienke, bo to zawsze moja domena byla;)
Dzis tez poszalalam troche:) bo wyobrazcie sobie ulepilam 400 uszek. Juz sa ugotowane i sie susza, przed zamrozeniem:) jeszcze musze wyczyscic dywan.
Ale te czynnosci bez asysty absorbujacej dwulatki sa znacznie latwiejsze(danusia bawila sie z dziadkami).

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny nie forsujcie się nic się nie stanie jak w tym roku na święta zrobicie trochę mniej.Ja od poniedziałku do środy robiłam porządki a w czwartek wylądowała w szpitalu.Lekarz mówił że takie krwawienie również mogło wystąpić w wyniku wysiłku lub stosunku.Uważajcie na siebie nie warto się forsować lepiej dmuchać na zimne niż miałoby się coś stać.

Ja mam szyjkę 4,5cm i łożysko na przedniej ścianie.
Nie pisałam wam tego,ale ja jestem wcześniakiem z 23 tygodnia u mojej mamy stwierdzono martwy płód i wywołano poród.

http://www.suwaczek.pl/cache/f0e4086e59.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3hqvkomm53y3n.png

Odnośnik do komentarza

Ja niestety oszczędzam się i nie będę się forsować aż do wtorkowej wizyty. Napędzili mi stracha i wolę przeczekać do tego wtorku niż później się obwiniać.

No no, 400 uszek to ładny wynik :D Możesz i mi podesłać, chociażby smsem :P

Czerwcóweczka, dobrze, że z Dzidzią ok. Masz rację, nie warto szaleć. Trzeba robić tyle, ile się może.
Naprawdę jesteś z 23 tygodnia??? Jestem po prostu pozytywnie zaskoczona i aż nie mogę uwierzyć w to co czytam.
U mnie szyjka 3 tyg temu 37 mm, teraz 28mm... Kurcze, trochę się pietram. No nic, czekam do wtorku.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

kati i bardzo dobrze oszczędzaj się ja też sobie wszystko odpuszczam.
Nie chcę znowu przeżywać tego co w czwartek już myślałam że go straciłam modliłam się żeby tylko zobaczyć jego bijące serduszko.Malutki w brzuszku ssał sobie kciuka i pokazał mamusi wszystkie paluszki.Nic nie jest teraz ważne święta jeszcze będą nie jedne dla dzieciątka i swojego spokoju wolę odpuścić.
Tak kochana jestem wcześniakiem. Mam opowiadała mi że byłam taka maleńka że mieściłam się na jednej ręce a ważyłam 750g cztery miesiące spędziłam w inkubatorze i przy wypisie miałam ok 2500g.Miałam być chorowita a okazałam się okazem zdrowia.Do dziś starsi lekarze w moim szpitalu mnie pamietaja :)

http://www.suwaczek.pl/cache/f0e4086e59.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3hqvkomm53y3n.png

Odnośnik do komentarza

Ja dzisiaj pojechałam już do rodziców na święta :) Długo mnie już w domku nie było i strasznie się za wszystkimi stęskniłam.
Najadłam się dzisiaj trochę strachu, bo rozbolał mnie brzuch. To było coś w stylu kłującego skurczu przy lewym jajniku. Na ostatniej wizycie ginka kazała mi zmniejszyć dawkę przyjmowanej luteiny i się wystraszyłam, że ten ból może być spowodowany właśnie tym. Całe szczęście po nospie szybko ból-skurcz ustał.
Ja też zbytnio się nie forsuję. wolę dmuchać na zimne. A łazienkę odkąd dowiedziałam się o ciąży sprząta mąż. Sam tak zdecydował, a ja się nie sprzeciwiałam :P
Czerwcóweczko, wiem co czułaś. Ja też jechałam na IP z krwawieniem. Byłam przerażona i też już myślałam o najgorszym. Okazało się, że krwawienie było u mnie spowodowane małym krwiakiem w macicy. Musiałam leżeć plackiem ponad 2 tygodnie. Potem okazało się, że się wchłonął i teraz powoli wracam do normalności.
Ja od początku ciąży przytyłam 2 kg, ale na początku schudłam kilogram, więc łącznie przybyło mi 3 kg. Prawie wszystko poszło w brzuszek. Wydaje mi się, że jest on duży jak na 15tc. W sumie zbytnio się tym nie martwię. Tylko czasem mam napady i wydaje mi się, że wyglądam już jak słonica :P

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hxkf7rcsp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/t9qo5a8sqo5bf8q1.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, uwierzcie mi, ze nawet przygotowujac Swieta u rodzicow ja tak na prawde odpoczywam. Nie musze przejmiwac sie cora, dziadkowie jej pilnuja, po prostu marzenie;)
Odchodzi podnoszenie tych prawie 12 kg szczescia i ciagle bieganie za nia:)
Szczerze mowiac czuje sie jak na wczasach:) choc wieczorem juz jestem zmeczona... Wiec mowie Wam dobrej nocki i smacznych snow:)

Aaa jeszcze nie odrobilam kilogramow sprzed ciazy a brzuszek juz jest wyraznie zaokraglony;)

Odnośnik do komentarza

Pierwsze odczucie to taka gula, która przesuwa się pod skórą bardzo blisko spojenia łonowego. I czujesz takiego jakby robaka, który właśnie się przemieszcza. Później możesz poczuć takie delikatne uderzenia podskórne. Ja teraz już bardzo wyraźnie czuję kopnięcia, nawet mąż je wyczuwa jak przyłoży dłoń :D Ja pierwsze ruchy poczułam na leżąco, dopiero teraz czasem jak siedzę to czuję muśnięcia :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Witam Dziewczyny,
Jak tam przygotowania do świąt? Ja już posprzątałam tylko gotowanie zostało. Ale tez mało bo mamy chodzone święta. Od piątku jestem na l4 od kataru mam zapalenie gardła i krtani. Leki zalecone inhalacje które już sobie robiłam wcześniej. Dzisiaj przeczytałam gdzieś że dziecko w 12 tygodniu powinno mierzyć 80-95 mm. A jak byłam na badaniu w czwartek to lekarz zmierzył dziecko i wyszło ze ma 6,44 cm i przezierność karkowa karkowa ma 2 mm czy to dobrze bo zaczynam się martwić???

http://www.suwaczek.pl/cache/59cc43faa9.png

Odnośnik do komentarza

Jusia Klusia, a w którym tygodniu dokładnie jesteś? Tu masz szacowane wymiary Dzidzi na 12 tydzień-
http://parenting.pl/portal/12-tydzien-ciazy

Poza tym czy miałaś cykle 28 dniowe? Bo siatki centylowe są tworzone dla Fasolek, które poczęły się w 14 dniu cyklu. Na 13 tydzień z kolei siatki masz tutaj-
http://parenting.pl/portal/13-tydzien-ciazy

Tu są podane wymiary najmniejsze i największe dla poszczególnych tygodni.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

kati1991
Jusia Klusia, a w którym tygodniu dokładnie jesteś? Tu masz szacowane wymiary Dzidzi na 12 tydzień-
http://parenting.pl/portal/12-tydzien-ciazy

Poza tym czy miałaś cykle 28 dniowe? Bo siatki centylowe są tworzone dla Fasolek, które poczęły się w 14 dniu cyklu. Na 13 tydzień z kolei siatki masz tutaj-
http://parenting.pl/portal/13-tydzien-ciazy

Tu są podane wymiary najmniejsze i największe dla poszczególnych tygodni.

No w końcu wypuścili :D Ileż można trzymać! :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...