Czerwcowe fasolki 2015

[kati1991]

Agnieszka, moja siostra urodziła troje dzieci. Tez myślałam, że wiem wszystko. I tez rzeczywistość wszystko weryfikuje a ja jestem zielona ;-) panikuje tak samo jak Ty, tez panikowałam jak zdrzemnęłam się na brzuchu- na szczęście jest forum i dziewczyny mnie uspokoiły. Uwierz, że rozumiem Cię bardzo dobrze bo sama jestem z tych, co wiecznie się trzęsą

Kasia niestety nie wiem nic w temacie i nie poradzę. To zależy jaki chcesz przyjmować plusz- bo są różne.

[Gość Agnieszka91]

Właśnie dobrze że jest forum i że rozumiecie mnie i pomagacie w różnych kwestiach... Dzieki:)

[kati1991]

Coś podejrzewam, że niedługo mi spadnie ten kamien- o ile to właśnie kamień. Jak boli to coraz niżej i chyba jest już w moczowodach. Tym bardziej, że pojawia mi się skąpomocz i "przerwy w dostawie", wiec może minie niedługo wszystko. A Dzidziuś nie pomaga mamusi, bo ciągle uciska mi pęcherz. Jak się obracam to ucieka stamtąd, ale chyba polubił to miejsce bo ciągle tam kopie i jak się przeciąga to uciska niemiłosiernie
Dzięki za wsparcie Dziewczyny :-) razem zawsze raźniej.

Gorzka Czekolado, jak tam na usg? O której wizyta?
Aniaradzia, co słychać?
Konstancja, a u Ciebie jak tam?

[Gosia 1 czerwcowa]

Cześć moje kochane,
nie pisałam bo mam córę chorą, bardzo gorączkowała od piątku no i marudna była, poza tym wykorzystałam czas spędzony w domu na porządki przedświąteczne :)) Wiecie - taki inny odpoczynek. Reasumując, z córcią już lepiej, ja prawie obrobiona i siedzę sobie w domciu - wreszcie, jutro mam wizytę i na 100 % biorę już zwolnienie, nie mam ani siły ani ochoty na pracę.
Kati jesteś bardzo dzielna, cieszę się, że przestało boleć.
Aniaradzia - super ze ZUS się opamiętał, a swoją drogą też przeplatam uszami, ale mąż mnie pociesza że skoro wszystko jest zgodne z prawem to nie mogą siię czepiać
Witam nową mamusię - prawie moją rówieśniczkę

Jutro poproszę ginkę żeby podejrzała "kto" tam we mnie tak buszuje bo śniło mi się że w sklepie nie wiedziałam czy różowe czy niebieskie kupować ;))

[Gość Agnieszka91]

Jej też bym chciała już poczuć ruchy mojego maleństwa...

[Gosia 1 czerwcowa]

Kati a Ty na kiedy masz termin ??
Bo ja wg USG 30 maj

[Gość Agnieszka91]

Gosia mi ostatni powiedzieli że chłopiec ale jeszcze poczekam na drugie potwierdzenie bo nakupuje chłopięcych rzeczy a tu wyskoczy dziewczynka:)

[Gosia 1 czerwcowa]

Agnieszka już niedługo, ja już rodziłam, więc poczułam na początku 15-go tyg. Ale z tego co się orientuję to nie ma reguły.
Moje maleństwo buszowało tylko jak leżałam na lewym boku, a teraz siedzę z laptopem na kanapie i też czuję :))
Dodam że na początku czułam tylko na dole brzucha, a teraz wyczuwam czasami nawet sporo powyżej pępka tyle że zawsze z lewej strony, chyba nogi tam ma, bo córka od początku do końca leżała główką w dół :)))

[Gosia 1 czerwcowa]

Ja jeszcze nie chcę kupować, zdążę ale strasznie chcę już wiedzieć

[Gość Agnieszka91]

Nie ja też jeszcze nie chce kupować ale jak sie jest w sklepie to az korci by cos kupic ale musze mieć pewność bo pamiętam pare lat temu znajoma rodziny była przekonana do końca ciąży ze urodzi dziewczynke a tu dzień porodu a tu chłopiec... niezla niespodzianka;p

[kati1991]

Gosiu, u mnie wg usg termin na 28 maja :-) tez mam jutro usg i może mi powiedzą kim jest mój lokator :-)
Ja nie chce jeszcze kupować za bardzo, ale jak dowiem się płci to kupię mężowi buciki- niebieskie lub różowe i w ten sposób mu powiem :-)

[Gosia 1 czerwcowa]

Kati super pomysł,
Ps, jak dobrze pójdzie to w jednym czasie będziemy "wystękiwać maleństwa". Muszę się nauczyć pisać wreszcie z telefonu żeby laptopa nie ciągnąć ze sobą, albo chociaż na tablecie, jakoś jestem na tyle zacofana że nie cierpię urządzeń dotykowych, dla mnie wszystko powinno mieć klawisze i klawiaturę ;))

[Gość Agnieszka91]

Ja mezowi nie musiałam mowic bo był przy mnie na badaniu wiec ominela go niespodzianka

[mia80]

mój mąż chce drugiego synka. Ciągle powtarza, że "ślepakami" nie strzela i "dziurawców" nie robi;-) Ale imię mamy wybrane tylko dla dziewczynki -Emilia.

[mia80]

Jak dobrze pójdzie to i ja 30.05 urodzę zamiast planowo 11.06. Jestem na zastrzykach i muszę mieć planowany poród a mój ginekolog lubi w soboty przyjmować bo mniejszy ruch więc jest szansa na majowe dzieciątko;-)

[kati1991]

Mi w szpitalu poprzednio robili usg i niby chłopiec. Potem w dzień wyjścia ze szpitala pojechaliśmy na powtórkę usg prenatalnego i tam zapomniałam spytać. Jutro może powiedzą mi dokładnie, a pewność zyskam juz na połówkowym w styczniu. Robi mi je profesor w LuxMedzie i ten to raczej się nie pomyli ;-)

Podejrzewam, że urodzę po terminie jak moja siostra swoich 3 muszkieterow- każdy "przeterminowany"
Gosia, a niech tam jak najwcześniej- może być i 1 czerwca jak mamy wg ostatniej miesiączki :-)

[Konstancja]

Kati, dzięki za troskę. Śledzę Was ciągle, jestem :)
Za 3 h mam USG, trzymajcie kciuki za lokatora.
Na każdym badaniu USG macie też badanie ginekologiczne? Mnie ginekologicznie badała 2 mce temu, w 8tc (badanie gin + usg dop.)
Miesiąc temu, przy prenatalnych nie zrobiła badań gin.
Na każde usg będę chodzić z mężem, ale może wchodzić najpierw do gabinetu sama i wymuszać badania gin? Bo przecież to też trzeba kontrolować, a nie tylko wnętrze macicy, nie? ;)

[Gość Agnieszka91]

Ja na każdej wizycie mam badanie gin.. Trzymam kciuki i pisz jak tam po usg;)

[aniaradzia]

Dziewczyny, ale dzis poszalalyscie:) mam co nadrabiac:)
Ja dzis troche pobiegalam i juz ledwo zyje. poszlismy spacerkiem z mezem do Tesco 3 km w jedna strone. W tesco po sklepie sporo sie nachodzilismy, bo zakupy swiateczne itp. Skorzystalismy z promocji i obkupilam core w pizamki:)
Z tesco poszlismy do mojej gin po l4:) z czystym sumieniem moglam wziac przedluzenie:) no i do domu. Tylko okazalo sie, ze ledwo doszlam to musialam leciec na masaz! I dopiero przed chwila wrocilam...
Mam ochote polezec, ale musze Nuski pilnowac, bo maz zaraz zacznie prace...

Kati swietnie, ze byc moze niedlugo urodzisz ten kamien i juz nie bedzie bolu do porodu;)

Gorzka Czekolado, sprobuj core poic herbatka z czystka. Bardzo podnosi odpornosc, moja do tej pory kazdy katar konczyla zapaleniem pluc a odkad pije to mniej lapie. A ostatni katar zniknal po 3 dniach!!! Bez zadnych powiklan i wizyty u lekarza;)

Co do ZUS to musisz sie nastawic na kontrole, czy dzialalnosc nie jest fikcyjna. Mnie trzepali na pierwszym macierzynskim. Musialam przedstawic faktury i inne dowody na prowadzenie korepetycji. Pokazalam potwierdzenia przelewow od klientow, historie mailowe, a takze nazwiska i namiary na klientow. Bardzo mi pomogly faktury z orange ktore byly na firme i inne potwierdzajace koszty no i ksiazka przychodow i rozchodow:)

[Gość Agnieszka91]

Dziś w dzień dobry tvn mówili o kontrolach ciężarnych przez zus. chyba jest to na ich stronie int. może wam się przyda.

[kati1991]

Ja na każdej wizycie mam badanie na samolocie, obowiązkowo sprawdzanie szyjki i badanie palpacyjne macicy.

Konstancja trzymam kciuki ;-)

Aniaradzia ależ maraton miałaś :-D

[kati1991]

Gosia jak masz możliwość to uciekaj na L4 bo teraz musisz mieć czas dla siebie i dzieciątka (córa juz starsza, ale przecież potrzebuje mamy jak chora czy nawet po to, aby się przytulic). Mnie od małego z każdą bzdurą szprycowano antybiotykami (taki lekarz rodzinny niestety, a kiedyś ludzie mieli mniejszą świadomość leczenia) i teraz uciekam od leków jak tylko się da. Może spróbuj metodami naturalnymi jak pisze Aniaradzia, bo zawsze to lepiej niż leki...

[aniaradzia]

Kati, maraton byl straszny. Teraz siedze i ledwo pilnuje Danusi, ktora ciagle mi ucieka i przeszkadza mezowi w pracy:) bardzo mu rozprasza ucznia!
Jutro mam powtorke z rozrywki... Bo rano na kardiologie, a ja jeszcze musze im dokumentacje przygotowac. Wracajac musze zahaczyc o kilka sklepow i jeszcze dotrzec do ZUSu ze zwolnieniem. Juz mi sie slabo robi na sama mysl...

Mnie tez szpikowali antybiotykami (rzekomo zapalenia oskrzeli-a okazalo sie ze astma) a potem sterydami. Odkad zaszlam w pierwsza ciaze to pilnuje metod alernatywnych.

[Gorzka Czekolada]

Słuchajcie byłam na prenatalnych :)

wszystko jest ok, ryzyko downa 1:20 000, edwardsa 1: 46 000, pataua 1:146 000, kostka nosowa, przepływy i przezierność oki. Mam piękne zdjęcia i filmik.

Bobciu wstępnie jest chłopcem, ale to bardzo wstępne (tak jak chciałam).

[kati1991]

Gorzka Czekolada to super!!! Pochwal się zdjęciem chociaż jednym strasznie się ciesze, że wszystko jest ok! Tak czekałaś na to dzieciątko i w końcu jest z Tobą