Czerwcowe fasolki 2015

[justi90]

Kati to faktycznie nieciekawy ten lekarz;/
Ja mimo wizyt na NFZ mam super lekarza. Na każdej wizycie mam badanie ginekologiczne. Do tej pory miałam również usg na każdej mimo że wcześniej położne sprawdzają tętno maluszka. Skierowanie na krew i mocz dostaję co 2 miesiące dlatego że mam wszystko w normie. Lekarz zawsze odpowiada na moje pytania i jest bardzo sympatyczny.
Mój maluch też od 2 dni kopie cały czas (nawet jak stoję), zastanawiam się kiedy śpi:)

[kati1991]

Aniaradzia mam nadzieję, że u Ciebie już ok? Jak nie to mykaj na IP bo to niebezpieczne takie przyduszenie. Nie zdążylaś do windy czy za mało miejsca?

Co do kontroli serologicznej to mnie jeszcze moja Pani Doktor wysłać chciała do szpitala. Szpitale nie informują o możliwości podania szczepionki w 28 tygodniu ciąży, bo to drogie zabiegi (a jak wiadomo NFZ oszczędza na czym tylko się da). Mnie moja ginka dała wybór i zasugerowała podanie szczepionki, bo otrzymując drugą po porodzie mam nawet 100% pewności na uniknięcie konfliktu w drugiej ciąży. Przy szczepionce okołoporodowej jest to 95%. Warto dać sobie szansę, nic nie płacę przecież. W bogatszych krajach to standard, u nas jak zwykle oszczędzają...

Synek mocno kopie i to codziennie ;-) czasami są godziny ciszy, ale za to uśmieliśmy się z mężem dzisiaj, jak szkrab wypychał mi pępek do góry jak leżałam

[Liiika]

nataliag81 Ja mam badanie na każdej wizycie i lekarz zawsze informuje mnie co i jak. Trochę dziwne, że nie zrobił Ci takiego badania. Musisz go zapytać teraz jak to u Ciebie wygląda.

Jeśli chodzi o poród to na początku trochę bałam się ale po kursie w szkole rodzenia wszystko się zmieniło. Teraz tak na spokojnie do tego podchodzę i już nie mogę doczekać się tego momentu. Pewnie każda z nas chciałaby już tulić swoje maleństwo.
W tym tygodniu jakoś tak słabo czuje ruchy córeczki i już mam różne myśli ale chyba nie zawsze musi szaleć w brzuchu. Daję sobie czas do niedzieli jak nadal będę tak słabo czuła to zasuwam do położnej. Na dodatek we wtorek zaczynamy remont mieszkania i będę miała trochę sajgon. W tym wszystkim najgorsze jest to, że nic sama nie mogę przenieść itp. Same rozumiecie...Chyba ewakuuję się do mamy na parę dni ;)

[nataliag81]

W piątek mam wizytę to chyba bede musiała upomnieć się o takie badanie. Jedyne co wiem to, ze wody płodowe mam ok. Badania na cukrzycę tez nie miałam... Martwie się tym bo wszystkie mamy są poinformowane o wszystkim a ja za dużo nie wiem. Zastanawialam się nad zmianą lekarza ale z tego co wiem to juz za późno na takie decyzje. Przez długi czas chorowalam na trombofilie, i przyjmowalam mocne leki, może dlatego tak boje się o moją księżniczkę i o to czy wszystko jest dobrze :)

Liiika dziękuje za odpowiedz ;)

[Emiilusia7]

Dziewczyny przepraszam, że męczę temat, ale jeszcze raz chciałam zapytać czy któraś z Was spotkała się na badaniach prenatalnych z zastojem moczu w nerkach u swojego dzidziusia? Albo może słyszałyście coś o tym? Moja córcia ma taką diagnozę, a w google niewiele o tym pisze ...a jak pisze to nieciekawe rzeczy... :( Lekarz twierdzi żeby na razie nie martwić się tym, ale wiecie jak to jest...

P.S. Fajnie jest tu u Was :)

[monis8931]

Witam Was po dłuższej nieobecności wczoraj wróciłam ze szpitala wszystko jest dobrze dziecko zdrowe i uwaga będę miała CÓRKĘ !!!!! W szpitalu okazało się że szyjka macicy się nie skraca i nie mam cukrzycy ciążowej Ból był spowodowany zapaleniem jajnika po prostu troszkę się przeforsowałam w domu ze sprzątaniem Teraz mam dużo odpoczywać i dbać o siebie Jak ja się cieszę że dziecko zdrowe i ja też Dziękuję za ciepłe słowa i dodanie otuchy Dziewczyny jesteście niesamowite

[benq4259]

Emilusia u koleżanki gin wykryl chyba powiększone nerki tak jak by mala nie mogla się wysilać bo miała za mało miejsca... Skierował ja do szpitala tam po paru dniach jak pojechala posprawdzali wszystko i bylo juz w porządku nawet nie zostawala na noc... Dlugo sie to u was utrzymuje? Może juz maluszek się odsikał i jest już dobrze

[kati1991]

Moniś gratuluję córeczki i dobrych wyników :)

Emiilusia wiem, że łatwo mówić ale nie przejmuj się i nie czytaj bzdur w internecie. Mocz może się cofnąć i wszystko będzie ok. Poza tym jesteś pod opieką specjalisty a to najważniejsze. Możesz ewentualnie skonsultować diagnozę z innym lekarzem bo często dochodzi do pomyłek. Głowa do góry!

Natalia nigdy nie jest za późno na zmianę lekarza! Chodzisz prywatnie czy na NFZ?

[nataliag81]

Kati1991 chodze na NFZ. Parę tygodni temu byłam u innego ginekologa bo bardzo bolal mnie brzuch a mojego nie bylo, położna zmierzyła mi cisnienie, zwazylam się a lekarz i tak mnie nie przyjął :\ powiedział, ze to juz daleka ciąża i mnie nie przyjmie bo nikt mu za to nie zapłaci i mam teraz nie kombinowac i chodzić do tego co chodzilam :\ chcialam zmienić bo mialam krwotoki z nosa i twardnial mi brzuch... Widocznie tacy są lekarze w moim mieście :\

[benq4259]

Natalio ci za burak, co cie obchodzi czy im zapłacą czy nie jak chcesz to możesz zmienić poszukaj kogoś innego jeszcze możesz do każdego się zapisać nie ma rejonizacji jeżeli chodzi o ginekologa

[kati1991]

Natalio tak jak pisze Benq nie ma rejonizacji i nie zgadzaj się na takie traktowanie! Co to za lekarz który nie robi podstawowych badań? Zapisz się do jakiegoś innego, w innej przychodni i już. Jakie badania miałaś robione do tej pory?

[Emiilusia7]

Dziękuję za odpowiedz dziewczyny:)

benq4259 Do tej pory było wszystko dobrze, dopiero na drugich prenatalnych lekarz stwierdził , że mocz zalega i że trzeba to kontrolować czy się nie powiększa. Mój gin nie widzi na usg tych zmian (twierdzi że jego sprzęt i doświadczenie nie pozwalają mu aby to zobaczyć)i za dwa tygodnie mam mieć konsultację z jakimś specjalistą. Jeśli to będzie się dalej powiększało będę musiała mieć wcześniej cesarkę.

kati1991 tak jak mówisz w internecie jest czasem pełno bzdur i nie chcę czytać aby się nie nakręcać, poza tym w sumie każdy przypadek to indywidualna sprawa, ale czasem kusi człowieka,aby dokształcić się nieco :) Jednak mam nadzieje, że to pomyłka albo po prostu wszystko się cofnie! Poczekam co powie ten inny lekarz za dwa tygodnie.

Ehh nie wie czy Wy też macie takie odczucie, ale pierwsza ciąża dla kobiety to nie lada wyzwanie, niewiele się na początku wie i wszystko jest nowe! Ale cóż każda z nas musi to przejść, z drugą ciążą będzie łatwiej

[Emiilusia7]

A co do tego co pisze Natalia, takich lekarzy buraków powinni zwalniać! Ja na Twoim miejscu poszukałabym kogoś innego, możesz sprawdzić opinie na necie, na pewno znajdzie się jakiś porządny lekarz z NFZ i tak jak piszą dziewczyny nie ma rejonizacji a takie traktowanie kobiety ciężarnej to przesada.

[aniaradzia]

Kati, przeszlo wlasnie sobie leze w wannie i sie relaksuje. Bo jutro mnie czeka straszny dzien. Nie ma to jak bieganie po lekarzach i mebliwanie nowego mieszkania. Na razie troche wirtualne bo wprowadzamy sie po 16 marca ale meble trzeba zamowic zeby miec na czym spac:)
Do windy nie zdarzylam a Danusia juz weszla wiec musialam biec za nia, a dwulatka nie zablokuje fotokomorki bo nie wie co to i jak to zrobic.
Jeszcze jutro musze zlapac mojego doktorka bo okazalo sie ze w kartotece nie ma moich deoch ostatnich wizyt, wtedy kiedy sie dusilam a on mi sterydy zlecal i jest male zamieszanie a na piayek rano misze to miec... Potem jedziemy ma plasterki dla Danusi i na podboj ikei. Po drodze jeszcze pulmonologa musze odeiedzic bo tez kopie deoch ostatnich wizyt potrzebuje... Straszne to to...

[benq4259]

Powiem wam że ja tez na poczatku ciąży trafiłam na totalnego glaba... Na nfz chodziłam przed ciaza i poszłam aby porobić badania czy wszystko dobrze aby zacząć się starać o dzidzie i uslyszalam ze nie ma żadnych badan które się robi przed ciaza, z wielką laska dostałam skierowane na krew mocz i tsh, zero słowa o kwasie foliowym czy jakis witaminach... Porażka... Postanowilam ze jak zajdę w ciążę będę chodzić juz do innego lekarza... Dostałam infekcji strasznie mnie swędziało umówiłam sie na drugi dzień do tego samego ginekologa przepisał mi maść i cos do wstrzyknięcia do pochwy... Tylko ze jak się później okazało bylam w ciąży i to byl pierwszy objaw... A przepisane lekarstwa jak mi w 3-4 mc ciąży powiedziała obecna gin zakazane sa w ciąży myślałam ze pójdę i mu przywalę... Ryzykowal życiem mojego synka a wiedział ze sie staramy z mężem i mogl przepisać cos bezpiecznego na wszelki wypadek... Dobrze ze wszystko sie dobrze skonczyło... Tacy ludzie nie powinni być lekarzami

[Adaszelki]

aniaradzia - dobrze, że przeszło :) Powodzenia na jutrzejszym maratonie, Ty to masz kondycje!

Natalio tak jak piszą dziewczyny też bym bez obaw i żadnego wahania poszukała nowego lekarza.

monis8931 - gratuluję zdrowej córeczki :)

Ja dzisiaj też po wizycie. Wszystko dobrze :) Szyjka idealna. Mam badania dowcipne na każdej wizycie, a że chodzę do dwóch lekarzy to co 2 tygodnie sprawdzają szyjkę.

Ja czerwca już się nie mogę doczekać :) Wiem, że przeżyję wszystko. Będzie adrenalina, będzie radość, więc wszystko inaczej będzie się odczuwać i przeżywać :)

[nataliag81]

Miałam pierwsze badania krwi z określeniem grupy i wszystkie badania. Potem jeszcze 3 razy morfologia, mocz. USG zrobił mi miesiąc temu na moją prośbę. Miałam badania prenatalne ale to na własną reke bo balam się o dziecko przez moją chorobę. Żelazo tez badalam prywatnie ze wzgledu na krwawienia z nosa czy mam w normie. Z lekarzami u mnie to ogólnie lipa bo zawsze jest jakieś ale. Jutro postaram się pochodzić i popytac lekarzy. Mam jeszcze jedno pytanie, czy wam tez tak brzuch twardnieje? Nie glaszcze się po nim bo wiem, ze nie wolno... Wygląda to tak : leże i nagle czuje jak skora na brzuchu mi się naciaga jakby miała się rozerwać, dotykaj brzuch i jest bardzo twardy ale po chwili puszcza. Nie jest to bolesne, tylko to naciaganie się skory jest nieprzyjemne.

Dziękuje wam bardzo za odpowiedzi :) teraz wiem, ze powinnam mieć takie badania i zadbam żeby tak było :) jesteście super :)

[aniaradzia]

Te twardnienia sa normalne, chyba ze sa za czesto to wtedy nalezy zglosuc lekarzowi. Magnez na pewno nie zaszkodzi wiec mozesz sobie lykac i polegiwac:)

[Emiilusia7]

Natalia nie wiem czy to może dotyczyć również Ciebie, ale moja koleżanka też mówi że brzuch jej twardnieje, stawia się. Nie wiem jak jest u Ciebie ale ją dodatkowo boli jak za dużo pochodzi. leżała w szpitalu parę dni, dostała leki na rozluźnienie i chyba luteine. To jest ponoć związane ze skurczami braxtona i normalnie nie odczuwalne przez większość kobiet. Jej zalecono oszczędny tryb życia, raczej leżenie dopóki to się nie unormuje. Może poobserwuj jeszcze jak to jest z tym twardnieniem i w razie czego nie zastanawiaj się tylko uderzaj do lekarza! Należy nam się opieka w ciąży! Trzymam kciuki abyś znalazła kogoś kompetentnego! :-)

[nataliag81]

Aniaradzia te twardnienia mam kilka razy dziennie. Burze się tez z twardym brzuchem. Witaminy które biorę dla kobiet w ciąży maja dużą zawartość magnezu.

Ja tez za dużo chodzić nie mogę. Ostatnio byłam 2 godzinki na spacerze to bolalo mnie po prawej stronie brzucha, ale polezalam trochę i przeszło :) Dziękuje, mam nadzieje, ze jutro uda mi się cos załatwić z tym lekarzem i zostanę przebadana z gory do dołu :)

[migotka84]

Natalio mnie też twardnieje brzuch. Na ogół przechodzi jak poleżę. W najgorszym wypadku biorę nospę. Poza tym biorę magnez i duphaston.
Ja też miałam dziś wizytę. Generalnie mocz i morfologię mam co 2 miesiące. Badanie usg i szyjki za każdym razem. Szyjka podobno mocno trzyma. Na bóle jak miesiączkowe mam brać nospe. Duphaston zastąpić dopochwową luteiną... Ktoś z Was bierze luteinę?
Poza tym dzidzia waży ok. 700 gr. Trochę mnie martwi że wielkość główki wskazuje na 24t 6d i to pasuje ale brzuszek ma 23t. Moja lekarka mówi że tak może być bo dzidziuś dopiero zaczyna odkładać tkankę tłuszczową ale mam stresa...

[migotka84]

Natalio poszukaj koniecznie lekarza bo tu chodzi o zdrowie Twoje i maleństwa. Musi znaleźć się ktoś kompetentny kto otoczy Cię właściwą opieką!

[malutka30]

Migotka84 mi lekarz zawsze mierzy mózg maleństwa bo mówi ze to najbardziej miarodajny i dokladny pomiar do określenia terminu porodu :)
Cały czas wychodzi 19 czerwiec :) od samego początku.

[migotka84]

malutka ja wg prenatalnego i moich obliczeń też mam na 19. Ale na karcie ciąży mam 10.06 bo tak wychodzi z ostatniej miesiączki. Ale ja zawsze miałam cykle nieregularne od 31 do ok. 65 dni i wiem, że owulację miałam ok. 20 dnia cyklu. Mnie nawet nie martwi kwestia daty porodu a to czy to nie dziwne, że jest różnica taka między brzuszkiem a główka...

[autka]

Witam was wszystkie, od dawna was czytam a teraz się ujawniam. U mnie 23 tydz i będzie chłopczyk. Za każdym razem mam badanie szyjki i usg. W 15 tyg stwierdzono u mojego maluszka zastoj prawej nerki ale doktor kazał jak na razie sie nie martwić bo zdarza się tak u chłopców. Pozdrawiam