Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny! Powiem Wam że u mnie z tym połogiem było tak samo. Niby już się kończył bo wkładki czyściutkie a tu nagle któregoś dnia w 5 tygodniu po porodzie żywa krew! Strach że to moesiączka ale minęło po kilku dniach i do dziś odpukać spokój. Dzisiaj mam zamiar zaciągnąć w końcu narzeczonego do łóżka bo już tak bardzo brakuje mi tej bliskości. Cały czas się obawiam o kolejną ciażę bo nie mamy żadnego zabezpieczenia ale za długa ta przerwa była dla mnie :-(

Co do trądziku to Emi ma praktycznie cały czas chyba od 1 tygodnia życia. Jest go zdecydowanie mniej bo kilka krostek ale sam fakt że są. Ja niczym tego nie smaruję tylko przemywam przegotowaną wodą i liczę że samo zejdzie. Nie chce nagrzebać jeszcze bardziej...

My akurat sobie siedzimy z moim maluszkiem na ławce w parku nad jeziorkiem, przyjemnie wieje wiaterek, nie ma wielkich upałów więc mam nadzieję że Mała jak najdłużej pośpi zebym też i ja mogła pooddychać świeżym powietrzem :D A jeśli są upały to zazwyczaj wychodzimy dopiero koło 18-19 jak się trochę ochłodzi. Lekkie ciuszki. Kocyk w razie szybkiego ochłodzenia i do domku do kąpieli, nakarmić się i niuniać:-) Choć to usypianie to zazwyczaj trwa kilka godzin:-) Ale za to w nocy ma już swój rytm i budzi się po 4 h, a później co 2-3. Prxyzwyczaiłam się jakoś do tego więc nie narzekam bo moim zsaniem ładnie przesypia noc :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ngu1r27nochta.png

Odnośnik do komentarza

Witam czerwcowe mamusie. Zaglądam na forum od dawna i przeczytalam kiedyś wpis Aniradzi że podczas kp ważna jest kontrola tsh. Ja w ciąży miałam tsh 5. Zaczęłam zażywać euthyox 25. Urodziłam 02.07.2015 (tydzien po terminie).od tamtej pory juz nie zazywam leku. Aniradziu czy niedoczynność tarczycy może mieć wpływ na laktacje? Mam bardzo mało pokarmu i nie wiem czy to tez może być przyczyną?

Odnośnik do komentarza

Współczuję wam upałów u mnie jest znośnie jakieś 25 stopni:-) my przeważnie chodzimy rano na spacer, bo później gorąco a wieczorem nie da rady bo już Piotruś tak się przyzwyczaił, że po 19 kąpiel i nie ma bata nawet jak zaśnie o 18.30 umordowany i zatankowany pod korek to i tak wstanie, a po kąpieli wiadomo że karmienie i sen. Ma to swoje plusy bo zasypia po 20, a jak ma gorszy dzień to najpóźniej 21.30 no i mamy czas z mężem tylko dla siebie:-) :-)
Co do aktywnosci małego z ciaży to pokrywa się mniej więcej, najbardziej czułam ruchy koło 5-6 rano i 20-21 :-)

A teraz z innej beczki - jak wyglądają u was rączki po szczepionce bodajże na gruźlice, te co byly robione w szpitalu? Położna uprzedziła mnie, że może ropieć, tylko, że dzisiaj pojawiło się zaczerwienienie dookoła o średnicy 2 cm... I nie wiem czy to ok, czy czerwona lampka powinna się zapalić u mnie w głowie

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6yd6h1k729o.png

Odnośnik do komentarza

Monja masz romantycznego męża :) Mój zawsze pisze na moim brudnym samochodzie :)
madziunia, ja jestem pod Poznaniem, więc domyślam się, że w Poznaniu też była taka burza? Ja nie spałam pół nocy, bo Kornelek cierpiał na bączki, więc obserwowałam czy nam już woda wpływa do domu czy jeszcze damy radę... generalnie przerażona byłam :)
a dziś rano byliśmy u pediatry u musiałam Małego obudzić do przebrania - tak słodko spał po tej ciężkiej nocy, że serce mi się krajało, tym bardziej, że dopiero teraz usnął od tamtej pory.
Mój spaślaczek waży już 5 kg - przybył mu 1 kg przez 3 tyg! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09k760n1xx3.png

Odnośnik do komentarza

La mariposa a żebyś wiedziała, że Malutki się spisuje :) już nie będę na niego narzekać :D

My po ortopedzie. Dysplazji nie ma, ale ograniczone odwodzenie (na szczęście powyżej 80%) i zalecone szerokie pieluchowanie. Nic strasznego, idzie przeżyć. Nie wiem tylko jaki czas pieluchować w ciągu dnia... Orientuje się któraś? Lekarz nie powiedział a ja zapomniałam zapytać...

Co do trądziku- u nas były przeprawy z nim, ale sam zniknął. Nie smarowałam niczym. Przemywałam tylko wodą przegotowaną.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Ja już nie wiem co robić sama siedzę i płaczę z małą. Bidulka ma kolki dzisiaj zasypiala na 10 minut i budzila sie i tak caly dzień. :((
Dziewczyny czy podajecie koperek waszym maluchom? Jak tak to ile ml dziennie? I ile wody podajecie?

U mnie krwawienie skończyło się po 4 tygodniach ale niestety już dostalam miesiączkę.

Odnośnik do komentarza

grgosia, ja wczoraj pochwaliłam Kornleka, a dziś mam to samo co Ty :) Jutro mamy gości i już 4h robię sernik na zimno na raty, bo Mały co chwilę się budzi. Na razie znów śpi i wreszcie obiad zjadłam :)

mooniak ja dziś u pediatry usłyszałam, że jak jest 30 stopni to mogę podać dziecku do 30 ml wody. Daję przegotowaną taką w temp ciała lub lekko cieplejszą, to też na brzuszek dobrze działa.

ewelka150, trądzik niemowlęcy jest bardzo podobny do potówek, ale jeśli zostają z żółtymi kroskatmi to raczej trądzik. Potówki nie powinny takiego efektu dawać. Poza tym jeśli są tylko na twarzy: policzki, broda to tym bardziej trądzik. Ale woda przegotowana może być wystarczająca żeby go uspokoić. Jeśli nie, to zanurz patyczek z wacikiem w octenisepcie i przetrzyj te zaczrwienione / z ropną końcówką i dopiero po chwili przemyj wodą. Unikniesz ewentualnego przeniesienia zawartości ropnej. Ja wyleczyłam już Małemu trądzik - takie malutkie ma tylko pozostałości na jednym policzku, ale nie rozwija się już.

Za to muszę się pochwalić, że wreszcie udało mi się wyleczyć odparzenie i te wybroczynki wokół odbytu! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09k760n1xx3.png

Odnośnik do komentarza

kati co do pieluchowania w takiej sytuacjo to mojej siostrze kazał na noc pieluszkować.
tetide ja też mieszkam pod Poznaniem i praktycznie całą tą burze siedziałam i małą karmiłam a potem się położyłam i nie mogłam zasnąć ale dawało równo :D

A powiedzcie mi co mam robić z moją małą bo ona mi ciągle ulewa ale to już nie tylko po jedzeniu ale też podczas snu tym przetrawionym jedzeniem :( Nawet takie kawałki brązowe wypluwa... Nie wiem co to jest i co robić:( Ona się strasznie siłuje i jak się napina to też ulewa... Zaczynam panikować... Dzisiaj w ogóle dziwnie je bo albo wypije 30 ml mleka albo 60 i ma dosyć, zawsze minimum 120 ml musiała wypić... Jak jej podaje butelkę to nie chce pić...ciemiączko ma lekko zapadnięte... Często płacze i marudzi i najchętniej to była by tylko u mnie na rękach... Dodam, że jesteśmy od wtorku po szczepieniach szczepionką 6w1. Zastanawiam się chwilami czy nie zrobiłam błędu bo może po tych zwykłych byłoby lepiej :( Nie wiem co robić:(

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ngu1r27nochta.png

Odnośnik do komentarza

Malutka30 podawaj koperek jak najbardziej, nie ma określonej ilości- ile dziecko wypije tyle będzie. Pomaga nieźle.

Madziunia a te brązowe kawałki to mnie zaintrygowały? Co to może być? W kwestii zachowania Emmy- po szczepieniu trzy doby mogą być najgorsze. Podaj jej czopek przeciwbólowo/przeciwgorączkowo, dużo dopajaj (skoro nie chce jeść to niech przynajmniej pije aby się nie odwodnić). Marudzenie ustąpi około 4-5 doby. Tak się dzieje, bo przechodzi indukowaną infekcję po szczepieniu i ma prawo być marudna... Odczyn poszczepienny jeśli się pojawił to posmaruj altacetem albo na pół szklanki wody przegotowanej dodaj łyżeczkę sody i przemywaj miejsca wkłucia.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Kati z miejscem po szczepieniu jest wszystko w porządku. Została tylko kropeczka po wkłuciu. Co do herbatki to podaje i też zbytnio nie ma na nią ochoty:( Czopka dałam popołudniu bo też marudziła i zaaplikuje go jeszcze na noc aby jej się spokojniej spało. Co do tej brązowej wydzieliny to nie wiem co to ale zdarzyło się też wcześniej. A czy może mieć refluks żołądkowo-przełykowy skoro wcześniej było ok? Nie wiem co myśleć ale strach zostawić Ją bez obserwacji samą:( Niby główkę ma zawsze na którymś boku więc nie powinna się zakrztusić ale zaczynam panikować:(

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ngu1r27nochta.png

Odnośnik do komentarza

Nie wiem jak z tym kolorem, bo u nas jak Aleksowi się ulewa to białym "serkiem", bez żadnego podbarwienia. Ciekawe skąd ten kolor? Powinno być bielutkie.
Skoro mało je to dopajaj samą wodą, możesz dodać nieco glukozy aby chętniej piła. U nas Aleks nie bardzo akceptuje herbatkę, więc podaję mu espumisan jak widzę, że się pręży. Bączki idą jak z karabinu maszynowego :) Co do refluksu- nie jestem specjalistką, ale nie wydaje mi się, aby to był refluks. To po prostu zwykła niedojrzałość układu pokarmowego, dłuższa pionizacja i będzie ok. U nas ulewanie jest raczej na porządku dziennym i pediatra mówiła, że jak są małe ilości to nawet nie zwracać uwagi bo to fizjologiczne i przejdzie z czasem. Gdyby to był refluks to Emi nie jadłaby chętnie tylko odrzucała butelkę, bo jedzenie kojarzyłoby się jej z bólem (tak czytałam w kwestii refluksu- wszystko sama sobie sprawdzam i ewentualnie dopytuję). Cofająca się treść pokarmowa wraz z sokiem żołądkowym sprawia, że w ustach dziecko ma "kwaśny" zapach.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

madziunia ciemiączko w pozycji pionowej może być lekko zapadnięte - dziś to konsultowałam z pediatrą. W pozycji leżącej powinno być sprężyste, a jak płacze i się napina - wypukłe.
Te wybroczynki to takie czerwone lekko wypukłe kropeczki wokół odbytu, niewchodzące na skórę. Takie coś macie? U nas to powstało dlatego, że Kornel wraz z bączkiem wypuszczał małą zawartość kupki, ja tego nie widziałam, bo na pieluszkę nie wychodziło i to mu odparzyło błonę śluzową.
A takie ulewanie brązowymi kawałkami to nie mam pojęcia co to może być...

kati - niezły przyrost! :) mi lekarz dziś powiedział, że w czasie upałów wbrew pozorom, dzieci przybierają więcej, bo ciągle chcą pić i przy tym oczywiście zawsze trochę podjedzą nawet jeśli nie ssą długo do uzyskania tego bardziej kalorycznego mleczka... a że Kornel całe dnie potrafi to i przybiera :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09k760n1xx3.png

Odnośnik do komentarza

madziunia, to podobno normalne, że puszczają dużo bąków i ich bolesność też jest normalna, ze względu na niedojrzały układ pokarmowy. Mi dziś lekarz nawet zalecał jedynie masaż brzuszka + rowerek nóżkami, ale powiedziałam mu, że to jest bolesność która go wybudza w nocy ze snu, a później trudno mu znów usnąć i dopiero wtedy zalecił espumisan. Sprawdzę czy zadziała, jak nie to przejdę na delicol.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09k760n1xx3.png

Odnośnik do komentarza

madziunia mój też bardzo często ulewa, a już najbardziej jak się rusza albo podnosi nogi do góry. Jeśli chodzi o to brązowe coś, to jak raz jedyny podalam małemu herbatkę koperkowa to potem ulał wlasnie tak na brazowo. Spróbuj odstawić herbatke i dawaj samą wodę, poobserwuj a jakby nie przeszło to dla pewności zapytaj pediatre.
A moje dziecko nie chce pić ani wody ani herbatki tylko cyca. W ogóle zawsze się krztusi pijąc z butelki. Mam nadzieję że nie stanie mu się krzywda jak tylko na mleczku będzie?

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44j3cqc9p3e.png

Odnośnik do komentarza

grgosia moja Emma przez to siłowanie przy podnoszeniu nóg też ulewa. Najgorsze jest to, że chyba wiem gdzie popełniam błąd, bo nie powinno się przebierać dzieci po jedzeniu i za wiele ich ruszać, bo wtedy się miesza wszystko w brzuszku i cofa się z powrotem ale co zrobić jak uleje po jedzeniu albo kupkę zrobi - no trzeba przebrać... No i też słyszałam że nie karmi się przed kąpielą ale ja muszę mojej Małej dać trochę pojeść bo uwierzcie mi, że jest taki wrzask że nie da się tknąć...
Co do herbatki to też wyczytałam właśnie w internecie, że od tego może być takie dziwne ulewanie... Boję się tylko, że wody mi nie tknie a w te upały musi się trochę dopoić:)
tetide a espumisan w jakiej postaci podajesz Kornelkowi? Są kropelki? Bo nawet nie wiem ale pewnie o wiele tańsze niż delicol...

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ngu1r27nochta.png

Odnośnik do komentarza

Ah to moje dziecko !
Usypiam ja od 21:00 okapana nakarmiona i cały czas płacz i marudzenie...
Teraz chwile leży sobie cicho ale znów znaczna marudzić ;/
Dzisiaj w sumie w ciagu dnia spała az 2h...
A zaraz druga będzie a ona nie chce spać, jestem taka zmęczona ze ledwo siedzę...
Czytałam na internecie o rożnych specyfikach i natknęłam sie na herbatkę z humany słodkich snów - co o niej sądzicie? Stosowała moze któraś z was ?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...