Skocz do zawartości
Forum

Zastój moczu u maluszka


Rekomendowane odpowiedzi

Dobry dzień :-) wczoraj czyli w 26tyg ciąży miałam usg. Pani doktor powiedziała że mały ma zastój moczu w lewej nerce, dodam że jego wymiary odpowiadają 29 tyg, chyba jest troszkę za duży, czy może to mieć jakiś wpływ na nerkę że szybko rośnie?? Pani doktor powiedziała, że jest dużo wód. Czy któraś z mam miała podobną sytuację??
Niestety jestem straszną panikarą i boję się, że do następnej wizyty dostanę zaw

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kyyng0nxq.png

http://www.suwaczki.com/tickers/eoc9h00ct7ltb3wh.png

Odnośnik do komentarza

Elciaaaa, rozumiem jak bardzo musisz się denerwować. U mojego dziecka lekarz też odkrył zastój moczu w nerce. Powiedział że nie jest w stanie nic więcej powiedzieć, że dopiero jak się dziecko urodzi będzie mieć robione badania w tym kierunku i wtedy się okaże czym jest ten zastój spowodowany. Pamiętam jak bardzo to przeżywałam, gdy wyszłam z gabinetu rozpłakałam się. "Na szczęście" było to ok. 36 tygodnia ciąży więc do porodu zostało mi wówczas niewiele czasu, inaczej chyba bym osiwiała z niepokoju. Mnie lekarz pocieszył, że czasem taki zastój sam znika, u mojego dziecka tak się jednak nie stało. Każda ciąża jest inna, mam nadzieję, że u Twojego dziecka będzie inaczej. Staraj się nie denerwować, do końca ciąży masz jeszcze dość daleko. Może przy kolejnej wizycie dowiesz się czegoś więcej. A co mówi Twój lekarz? Podaje jakąś przyczynę tego zastoju? Jakieś możliwości badań jeszcze w trakcie ciąży? Na razie życzę Ci spokoju, pamiętaj że nerwy, Twój stres negatywnie wpływają na dziecko.

Odnośnik do komentarza

Niestety mój lekarz powiedział tylko tyle, że przy kolejnym usg które mam we wtorek i będą robione przez lekarza który prowadzi badania prenatalne, wyszłoby coś nie tak, to i tak w trakcie ciąży już nic nie będzie dało się zrobić, będę musiała czekać aż do porodu a w między czasie będę miała częste kontrole lub położą mnie w szpitalu :(
Staram się tym nie przejmować,ale wkurza mnie to że co usg to coś się dzieje.. :(
Myślałam, że mały może mieć to po mnie bo ja w wieku 10 lat miałam zapalenie nerek a później zastój, kamienie i piasek..
A już w 21 tyg przy badaniach prenatalnych lekarz mi mówił że malutki ma mały zastój, przez 5 tyg niestety sam nie zniknął

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kyyng0nxq.png

http://www.suwaczki.com/tickers/eoc9h00ct7ltb3wh.png

Odnośnik do komentarza

O zastoju moczu niczego nie mogę powiedzieć, bo się z tym nie spotkałam. Za to ponoć miałam wielowodzie. Wiem, jak się czujesz, bo ja po tej informacji płakałam dwa dni....okazało się, że wszystko było w porządku.
Postaraj się być spokojna, a jeżeli masz możliwość, to udaj się do jeszcze jednego specjalisty, bo warto skonsultować takie przypadki. Ja tak zrobiłam.
Jeden lekarz w 39t.c. powiedział, że udo płodu odpowiada 33 t.c. Dość spora rozbieżność. Sam zalecił konsultacje u innego lekarza. Następnego dnia byłam u specjalisty, który zrobił bardzo dokładne usg i mnie uspokoił. Po wizycie u niego wyszłam na tyle wyciczona, że urodziłam dopiero w 41t.c. ;) Urodziłam zdrową córę.
Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze z Tobą i z Maleństwem! Uśmiechnij się do synka :)

Odnośnik do komentarza

a możesz mi coś więcej powiedzieć o tym wielowodzie? Też moja lekarka o tym wspomniała, a ja nie mam pojęcia co to jest..
We wtorek inny lekarz będzie mi robił usg..
Cieszę się, że urodziłaś zdrową córeczkę, gratuluję :):)

a co do tyg to u mnie jest na odwrót, jestem w 26tyg a mały ma wymiary na 29 tydz..
też mówiła, że jest dużo wód i nie ma pojęcia czy to dobrze czy źle..

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kyyng0nxq.png

http://www.suwaczki.com/tickers/eoc9h00ct7ltb3wh.png

Odnośnik do komentarza

czasem się tak zdarza, że dziecko w brzuszku ma różne problemy, gdyby nie USG nie wiedzielibyśmy o tym, moja znajoma w ciąży miała problem z opuchnięciem między okiem a nosem dziecka i była pod większą kontrolą, na szczęście to się wchłonęła, mam nadzieję, że i tu tak będzie, trzymam mocno kciuki za Ciebie i za Twoje dziecko, wszytskiego dobrego!!!

Odnośnik do komentarza

to prawda że dzięki badaniom ultrasonograficznym o wiele więcej przypadków różnych chorób diagnozuje się już w życiu płodowym dziecka. Elciaaa, daj znać co powiedział lekarz jak już będziesz po kolejnym usg. Trzymam kciuki że u Twojego dziecka zastój sam zniknie. To się zdarza. A nawet jeśli nie to nie ma się co martwić na zapas, co dokładnie MOŻE dolegać Twojemu dziecku dowiesz się najprawdopodobniej dopiero po urodzeniu. A i to nie od razu, bo u malutkich dzieci wszystko zmienia się bardzo szybko. Synek ma prawie rok, wiemy jakie wady już ma, ale wciąż w miarę jego rozwoju "odkrywamy" coś nowego, wiele jeszcze badań przed nami, na niektóre jest jeszcze za mały. Gdy będziesz miała jakieś pytania pisz. I nie czytaj w internecie o najróżniejszych chorobach nerek, bo można oszaleć. My tak robiliśmy, bo lekarz zasugerował wodonercze a i tak okazało się że synek ma zupełnie co innego.

Odnośnik do komentarza

Elciaaa, do wtorku rzeczywiście zmizerniejesz :p
Jeżeli chodzi o wielowodzie, to ten drugi specjalista, który mi robił badanie powiedział, że są różne skale mierzenia wód płodowych.
A jak spojrzał, to powiedział, że jak na jego doświadczone oko widzi, że jest norma. Wg skali komputerowej mówił, że jest więcej, ale on wie, że to jest normą.
Ponadto zastanów się, czy ostatnio nie piłaś więcej wody? Soków?
Ja akurat byłam przeziębiona i poiłam się wodą z cytryną. W ogóle w ciąży znacznie zwiększyło się u mnie zapotrzebowanie na wodę. Potrafiłam wypijać hektolitry wody.
To też mogło mieć znaczenie.
U tego pierwszego lekarza córeczka miała podwyższone tętno, a u tego drugiego maszyna nie wskazała nieprawidłowości...
Moja kuzynka miała małowodzie, mawet dwa razy podawano jej wody...przeleżała pół ciąży w szpitalu. A urodziła zdrowego chłopczyka. Dziś ma już 3 lata. Fajny, mądry chłopiec. Do dziś nie poznano przyczyny małowodzia u niej.
Pamiętaj, że to, co już wyczytałaś na temat wielowodzia nie dotyczy Twojego Maleństwa! Masz być spokojna!
Posłuchaj jakiejś fajnej muzyki (takiej, która sprawia Ci przyjemność, kup pozytywkę Maleństwu i przystawiaj mu do uszka-brzuszka, ciesz się! )
P.s. dziekuję za gratulacje.

Odnośnik do komentarza

u mnie z przyjmowaniem płynów jest różnie, jedno dnia pija bardzo dużo a następne już prawie że nic. Już przestałam czytać te pierdoły na internecie i się nie przejmuje :)
do wtorku przecież nie daleko, skoro przeżyłam informacje że mały mógł urodzić się z zespołem downa gdzie w efekcie okazało się że nic mu nie grozi, to ten zastój w jego nerce też przeżyje i też na pewno wszystko będzie dobrze :)
Może odziedziczył to po mnie, w wieku 10 lat zaczęły się u mnie problemy z nerkami ;p

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kyyng0nxq.png

http://www.suwaczki.com/tickers/eoc9h00ct7ltb3wh.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...