Skocz do zawartości
Forum

Ulubione zabawy z Waszego dzieciństwa


Rekomendowane odpowiedzi

W takim razie u mnie "w chłopa" się nie grało. Za to grało się w podchody, w kapsle, w zwierzęta. Całym godzinami skakało się w gumę lub przez skakankę. Oczywiście grało się w dwa ognie i klasy. Lubiliśmy też grać w karty (na zapałki)-w pokera, tysiąca, świnię, durnia, makao. Nie potrafię powiedzieć w co najbardziej lubiłam się bawić, wszystko zależało od towarzystwa, no i od mojego wieku oczywiście. Z biegiem czasu preferencje się zmieniały. Z przykrością zauważam że dzisiejsze dzieci bardzo mało się bawią "na świeżym powietrzu". Wydaje mi się że po prostu nie potrafią się bawić, jeszcze te młodsze biegają po placu zabaw, ale te starsze...mam wrażenie że pałętają się bez celu po podwórku, albo przesiadują na murkach, nudzą się, "romansują" i klną. Od 2,5 roku chodzę na plac zabaw dość regularnie i nigdy nie zauważyłam na placach zabaw czy na sąsiadujących podwórkach i boiskach dzieci które grałyby w jakąkolwiek wymienioną tutaj grę (lub nawet inną, bardziej współczesną) . Widuję jedynie chłopców grających w piłkę nożną.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...