Majóweczki 2015

[Emilka23]

Dziewczyny kp jadłyście może chłodnik? Bo chce jutro zrobić, ale nie wiem czy nic Kacperkowi nie będzie...

[marti87]

Dzieki Kobietki :) Wasze slowa to duze wsparcie :) i to ja mialam byc prezydentem ;)

Emilka 23 - ja robilam botwinke i bylo okej :)

Nie moge zloxyc tej hustawki. Majka ryczy. Mialsm ochote napisac mexowi ze ma wraxac jutro do domu i koniec.

[Nathally]

zielizka - ja tak jak dziewczyny - mm to nie koniec świata, dokarm go, a jak pójdzie po tym spać to ogarnij się albo zwyczajnie prześpij! pewnie płacze boo jest wiecznie głodny i do tego zmęczony...

co do zmęczonych dzieci, wczoraj Adaś nie chciał spać w dzień, może mu się z drzemek uzbierały ze 2 godzinki w ciągu dnia, wieczorem po kąpieli był tak zmęczony, że nie ruszył butli tylko się wydarł i zasnął na mnie po godzinie obudził się, zjadł zaległą butle i spał kolejne 4 godziny

dziewczyny u mnie też ciężko, sama jestem z młodym w ciągu dnia, w nocy ja wstaje bo P ma tak głęboki sen, że młody go budzi tylko wtedy jak się ostro wydrze... ALE! na TVN Style jest program o chorym chłopczyku - to jest dopiero dramat! a nie nieprzespane noce i chroniczne zmęczenie!

[Emilka23]

Dzięki marti87 :**

[Elżbietta]

Ja nie jadłam. Ale ja tak jak pisałam mało rzeczy jem.
U mnie dzis caly dzień przy cycku. Juz nie wiem czy tam jeszcze cos jest. Mam chyba jakiś kryzys laktacyjny. Nie czuje wcale tego mrowienia co wczesniej jak pokarm naplywal podczas ssania
A maly caly czas placze i szarpie cycka jak by byl glodny. Juz nie wiem co mam robic ? Może jutro kupie mm ? Ale on butli nie chce. Juz nie wiem co mam robic

[Kari_nka]

Elżbieta a probowalas z butelki avent natural? Smoczek jest bardzo podobny do sutkow

[Elżbietta]

Na razie kupiłam tą tomme tippe bo dziewczyny zachwalaly i jutro zrobię z niej próbę. Jak nie pójdzie to sprawdzę ta z aventu. Ale wyczytalam ze na pobudzenie laktacji oprócz herbatek które pije dobre jest piwo karmmi karmelkowe. I właśnie i sie odgazowywuje. Zobaczymy. O efektach napisze .

[marti87]

Dizsiaj u nas dramat. Lezy na mnie teraz. Raczej dzis nie pospie,bo pewnie nie da sie odlozyc.
Kurwa, hustawka by ja na 100% uspokoila,ale nie moge wkrecic jednej,ostatniej srubki! No szlag!

Ja w sumie nie mam nawet kogo poprosix. Tata moj non stop pracuje,mama ma fochq,bo nie chce do nicb na razie przyjechac, tesciowa...hmmm...tesc...???....on to w ogole jak dziecko jest. Braciq otwarcie maja wyjebane,wiec juz przywyklam i oni,ze kase odpalam. Nie chce juz prosic zeby ktos do mnie przyjezdzal,bo z wioski maja 30km. Ja zawsze oddam za paliwo,ale tu jakas chora ambicja,ze auto najwazniejsze. Inni auta maja, a nas nie stac? Sorki,ale to wiesniackie jest u moich rodzicow. W kazsym razie teraz bedziemy kupowac,to maz nie moze szukac tu pracy na razie. Telefon mi sie rozpieprza, wymiana szybki 700zl!!! A nie wiadomo czy to cos da,bo jak dotyk zepsuyy to moge sie nim co najwyzej podetrzec. Nowy telefon :(((( i tak kuzwa z pierdol nazbiera sie wielka kupa i czlowiek.ma dosc. A powinnam sie wstydzic tego co pisze,bo Maja zdrowa i ja tez,i to najwazniejsze.
Takze ja to powiem Wam,ze nawet gdybym chora byla,to z nikt by mi bez grymasu nie pomogl.

Dobrze ze sie wykapalam w dzien,przynajmniej nie cuchne tylmo smierdze.

Maja ma dzis chwile radosci. To mi dodaje sil. Jej usmiech. Zaczynamy 11tydz i kolejny skok.

[marti87]

Ide z nia do lekarza,bo ma w okoloicach odbytj takie biale krostki i zaczerwienione. Boje sie ze to jakas infekcja grzybicza. Przeciez jak sie jej rozniesie to bedzke tragedia.

I co mnie wkjrza. Ze jak zrobi kupe,to ma ja az miedzy wargami sromowymi. Juz mam jakies czarne mysli,ze cks sie jej stanie tam.

Dobra,nie spamuje. Moze uda sie zeby umyc i spac :) w domu rozpizdziel

[marti87]

Elzbietta - nie wiem co Ci doradzic. Moze zadzwon do jakiejs poradni laktacyjnej? Tam na pewno uzyskasz fachowa porade.

[Emka_5]

Zielizka, myślałam dzisiaj o tobie. Trzymaj się i poszukaj wsparcia. A jak ci to pomoże to pisz do nas częściej i wyrzucić z siebie całą gorycz.

[karola888]

Powiem, Wam że chyba coś jest w tym dniu dzisiejszym, bo Nadia też dała mi ostro popalić teraz niby przysypia w leżaczku, ale pewnie jak odejdę to będzie krzyk. Jestem padnieta , ale jutro wraca mąż, po dwóch tygodniach. Dużo wyjeżdża z miesiącu, więc gdy policzyć to może tydzień w miesiącu jest, więc my też w kółko same we dwie plus królik to z trójkę :-) Po pracy tj 17-18 przyjeżdża moja mama ma jakieś dwie godziny, chociażby pogadać, bo tak smutno jak się tyle dni siedzi samemu. Cieszę się że mąż wraca ale z drugiej strony to tak jak pisała kiedyś Marti wszystko mam poukładane po swojemu i on jak wraca to mi to wszystko psuje. Jak się przestawie, że jest i się cieszę to on wyjeżdża, więc tak, ale też sobie powtarzam najważniejsze, że Nadia jest zdrowa, a reszta jakoś będzie!

[Emka_5]

Emilka, jadłam chłodnik i było ok. Ale małe porcje.

Elżbieta może próbuj podawać i butle i smoczek. Może w końcu załapaie.

[Emka_5]

U nas smutny dzień nastał. Mama mojej przyjaciółki umarła. Nagle. W sobotę jest pogrzeb. Idziemy też na stype i muszę coś z Alicją zrobić. A tak myślałam żeby ją odwiedzić niedługo i pokazać naszą córeczkę :-(:-(:-(

[Gość zielooona]

Zielizka, ja bez stanika chosdze bo niema sensu te wkładki wymieniać co karmienie, mam inne rzeczy na głowie :P a koszulkę zmieniam jak mnie Filip porzuca, smierdze mlekiem pol dnia ale co tam :P glowa do góry! Przyjdzie dzień, kiedy wyspana się weźmiesz za siebie :) Janek jest twardzielem to normalne ze sobie nieda w kasze dmuchać !! Bądź szczęśliwsza, Janek też będzie :) poloz go do łóżeczka weź ręcznik, miske, zylete obok niego i na stojaka w misce ogol nogi, ja tak robię :P

Myslicie ze jeśli filip ma drzemke 6 h to mam odciągać pokarm? Żeby mi mleczko nie znikło...

[Gość zielooona]

Ale mam radochę z tego akwarium i jimmiego posadzilam mu śliczne roślinki :) chlodzimy mu wodę bo jest za ciepło w domu :/ mam nadzieje ze mu nic nie będzie :) pokaże wam jutro ten słodki dziub

[ewek89]

Zielizka podpisuje sie pod tym co dziewczyny pisza. Ja niby mam tesciowa z mtora mkeszkamy,ona ogarnia mniej wiecej dom,ale jak pojechali nad morze,a przyjechala moja mama...uwierzcie mi,byla od srody,dopiero pol soboty spedzilam z nia i z Dawidem. Rano go jej dawalam,szla na spacer,przynosila mi go tylko na karmienie no i do kapieli. Ja w tym czasie robilam porzadki,sprzatalam,pralam,prasowalam...i wypoczelam!naprawde odpoczelam.Jestesmy zmeczone psychicznie-czlowiek byl sam,robil co chcial i kiedy chcial,spalo sie do poludnia...a teraz cale zycie obrocone do gory nogami. Moj dzisiaj tez niespokojny,od 14 usnal dopiero kolo 21....
Damy rade. Kto ma dac rade jak nie my???

[ewek89]

Konczymy dzis 10tygodni:-*

[anela78]

Dzień doła Zuzia nie spała cały dzień. Nie mam siły telefonu w ręku trzymać wszystko mnie boli od noszenia. Trzymajcie się jutro będzie lepiej ( mam nadzieję) Mój M. mnie wku... Zaraz mu wygrane. Dopiero wrócił z pracy jaja sobie robi miał kąpać małą codziennie ale zmienił chyba zdanie.

[Kari_nka]

To dziś naprawdę jakiś dziwny dzień ze wszystkie nasze dzieciaczki nie chciały spać cały dzień. Amelka jak wstała o 10 to zasnęła teraz po kąpieli o 21..tak to tylko jakieś drzemki po 15 min. Może w sumie z godzinie pospala

[Kaseya]

Marti u nas tez chyba skok, od wczoraj mala znowu przesypia pól dnia a w wolnych chwilach marudzi a tak bylo przy dwóch poprzednich skokach. A sobie tak z troszeczke na szyi odparzyła:( ale po mace ziemniaczanej i bephantenie juz nie jest takie czerwone. Dziewczyny a do ile czasu dajecie mm po przygotowaniu?
W sobotę mamy wesele brata i musze wxiac Karolinke, mam nadzieje że prześpi:)

[Kari_nka]

Kaseya ja ogólnie przygotowywane na bieżąco ale jak się zdarzy to jak jest gorąco to godzinę a jak chłodno to max 2 godziny po przygotowaniu.

[Gość Wisienka2]

U nas tez był dzien bez snu, w dosłownym znaczeniu. Jak przysnęła na mnie, odłożyłam, to od razu wyspana i oczy otwarte, i tak cały dzień..
W końcu wieczorem jakimś cudem zasnela, padla ze zmęczenia, nie dałam nawet rady dac jest żelaza bo cały wieczór był płacz.. Oby jutro było lepiej ;)
Dobrej nocki!

[Kaseya]

Wlasnie na opakowaniu pisze ze zaraz po przygotowaniu tyle ze moja czasem je 40 min bo sie skupić nie moze a czasem troche zje a za godzinę sie jej przypomni ze by dojadla. Tak do godziny jej daje to samo.

[otulinka]

Dziewczyny powiedzcie mi jak nosicie swoje maluchy? Cały czas pionowo?