Majóweczki 2015

[myszeczka]

Karola tylko ostrożnie z tym sprzątaniem.
dzisiaj zobaczymy twoja dzidzie : D

[Gość Marta87]

Karola88 - Relaksuj się przed wizytą :) czekamy na dobre informacje i zdjątka :) :* :* :*

Tola33 - jesteśmy razem juz ponad 9lat i powiem Ci,ze robiłam mu jedzenie do pracy kilka razy jak zaspal. Zawsze robił sam, zresztą w jego domu to tata robi obiady, sprząta. Mój umie się sam ogarnąć, obiad zrobi, nie narzekam. Mysle,ze tutaj nie tylko wina matek,ale i ojcow i tez tego,jaki wzor z domu wynosi partnerka. Mój tata choc bardzo duzo pracowal nigdy nie powiedzial,ze ja pracuje,to Ty musisz w domu wszysto robic - a uwierzcie,kiedys na wsi nie bylo jeszcze wody i kanalizacji i wiadrami się ze studni nosilo,to przeciez mama ani jednego wiadra nie przyniosla. Zawsze sie tym szczycila,ze wujek sie z taty śmiał,ze dzieci przebiera,ze zmywa itd,a tata na to w ogole nie reagował.
Mojego znam już trochę i wiem,że jak Dzidzia się pojawi,to oszaleje i wszystko zrobi :) zresztą, nikt inny oprócz nas dzieckiem się nie będzie zajmował,bo nie dam!
A więc czas budzić Mężulka, niech leci po ciepłe bułeczki z tym nie mam problemu :P teraz tak sobie myśldę,że ta nowa gra wczoraj wieczorem była ważniejsza niż te dodatkowe bezsensowne 1000kcal na kolacje w postaci lodow :P hihihi

[Emka_5]

Karola trzymaj się dzielnie. Wszystko będzie dobrze. Doskonale rozumiem twoje obawy bo też idę dziś na badanie po 2, 5 tyg od ostatniego. A ostatnio coraz lepiej się czuję i przez to troszkę się martwię. Ale jestem dobrej myśli i ty też musisz być bo będzie ok.

Marta mój mąż to też z tych co wszystko zrobią. Nawet gotuje lepiej ode mnie :-) biedny ostatnie 4 tyg musiał dla mnie gotować bo mi mdłości nie pozwalały zbliżyć się do kuchni :-)

[myszeczka]

Jak już obraduje facetów to powiem wam ze na swojego tez narzekać nie mogę sprząta pomaga mi we wszystkim chodzi na zakupy spełnia moje zachcianki kulinarne a i dzidzia będzie się opiekował. Rano do pracy robi sobie sam śniadanko a jak jeździliśmy razem to i zawsze dla mnie bułeczki była ;)

[karola88]

To ja niestety tak dobrze nie mam ;) jakbym miala czekac na sniadanie to bym chyba umarla z glodu bo moj z tych dla ktorych 9 jest srodkiem nocy a ja przewaznie wstaje kolo 8 najpozniej o 9 ;)
Moj tez cos sobie upichci ale nie robi tego zbyt czesto.
Ogarnelam i nie mam w ogole sily ;)

Dziewczyny kichacie? Jak tak toboli Was brzuch? Bo jak przed chwila kichnelam to tak mnie zabolalo podbrzusze ze az sie zgielam wpol bo tak zabolalo :(

[myszeczka]

Karola boli, jak będziesz czuła ze musisz kochać skul się, zegnij to naprawdę pomaga :)

[myszeczka]

Kichac sorki

[karola88]

Ok dzieki za rade. Bardzo sie przestraszylam dobrze ze nie jestem w tym sama to troszke uspokaja

[Gość asik_81]

hejka
myszeczka- ja w pierwszej ciąży piłam dużo coli bo nie umiałam odmówić sobie -ur syna :-)wyglądałam piękinie -cera włosy paznokcie a teraz mam inne zachcianki i całkiem inną ciążę- ciekawe to jest-napisz co lubisz jeść itp ciekawe jak to jest z płcią -loteria czy r można zaplanować płeć?

[Emka_5]

U mnie też pojawia się ból przy kichaniu jak się nie zwinę w kłębek

[myszeczka]

Asik u mnoe z jedzeniem to tak różnie przez wymioty ale np ziemniaki ze śmietaną i posypane sola, sosy dobrze przyprawione, bułeczka z żółtym serkiem ale musze to posypać pieprzem śledzie
Zero owoców normalnie mi nie smakują a pepsi pomaga na wymioty i taaaaak mi smakuje !!!!! słodkie nie bardzo jakoś może nie być słodyczy

[Moniq75]

Marta, Emka - zaczynamy dzisiaj 10 tydzień :)
Ja też jak kicham to mnie zaboli ale bardziej boję się zaparć :(

[myszeczka]

Monika dlaczego się boisz ? Może wstydliwe pytanie jak tak to przepraszam

[Gość Marta87]

Moniq75 - nom :))) 11od daty miesiączki :)

[Moniq75]

Myszeczka - wcale, pytałam o to również wczoraj ale już pewnie spałyście ;)
Przy zaparciach musisz przeć i pytanie czy to nie zagraża Maleństwu.

[Moniq75]

Od daty miesiączki to tez 11, ale lekarz ocenił płód jako młodszy, więc się tego trzymam. Zresztą u mnie dokładnie wiadomo kiedy było zapłodnienie, bo miałam in vitro :)

[karola88]

Dziewczyny :( jak się wysikałam i się podtarłam to był brudny śluz. Dużo brązowych nitek :(
sorry, że tak szczegółowo, ale teraz to się już zaczynam bać :(

[myszeczka]

Wiesz tez się tego bałam ale wkoncu jakoś sobie próbuje wytłumaczyć ze dzidzia jest bezpieczna i takie typowe sprawy fizjologiczne nie mogą jej zagrażać. Tak samo przy wymiotach mam mękę bardzo mój brzuch wtedy się spina często nawet czuje jak z pochwy pod wpływem wysiłku wycieka sluz tego tez się bałam ale poczytałam na necie ze to nie zagraża

[myszeczka]

Karolcia spokojnie masz może luteine w domu albo duphaston? Lepiej luteine

[Emka_5]

Każdy kolejny rozpoczęty tydzień to radość :-):-):-)

Ja przy zaparciach też nie chcę przeć więc czekam aż organizm zacznie współpracować żebym mogła to zrobić delikatnie. I pomagam sobie podjadając siemię lniane w ziarenkach.odrobina dziala cuda w moim przypadku

[karola88]

Myszeczka wzięłam dupka bo jego biorę od samego początku.
Wzięłam dodatkową tabletkę.

na zaparcia polecam też barszcz kiszony, już Wam kiedyś chyba o tym pisałam..

[myszeczka]

Emka ma rację tak mocno przeć nie ma co ale jak już jest lepiej to tak sobie można pomoc delikatnie myślę że to nie będzie zagrażalo

[myszeczka]

Karola i bardzo dobrze mi lekarz w takich przypadkach kazał podwójna dawkę brac połóż się teraz i odpoczywaj. Twoja dzidzia jest już duza i silna wiec będzie dobrze

[karola88]

no to teraz leże plackiem do 13:30..

[myszeczka]

Daj znać czy to się powtarza. Dobrze ze masz dzisiaj lekarza