Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Caly czas was czytam ale pisac nie ma kiedy :)
Przedewszystkim gratualaacje dla wszystkich rozpakowanych mam i baziaczki dla dzieciaczkow :* i oczywiscie kciuki zacisniete za te, ktore jeszcze czekaja.
U nas powoli do przodu :) Wczoraj odpadl malej pepuszek! :D
Mamy maly problem z brzuszkiem niewiadomo dlaczego bo mala pije moje mleko a ja nie jadam nic co moglo by szkodzic. Dzis kupilismy butelke z dr. Browns ze smoczkiem dla wcesniakow i troszke lepiej z jedzeniem byloni spokojniej malutka spi. Ze mna troszke ciezko bo rana dalej sie goi i jest ciezko. Ani usiasc ani stac cale szczescie ze maz ma urlop i mi pomaga bardzo. Na szczescie duzo szwow nie zostalo wiec mam nadzieje ze do konca tygodnia bede mogla chociaz siedziec bo od poniedziaku tata wraca do pracy i zostajemy z Amelka same.
Co do spania na brzuchu to jeszcze nie probowalam bo w piersiach mleko i leci jak przycisne :D

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3lvmzhw85.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k2pcfzur1.png

http://s7.suwaczek.com/201504281765.png

Odnośnik do komentarza

Witam Majóweczki zwłaszcza te nierozpakowane ;)

Dziś przeżyłam chwilę grozy bo na godzinę przed wizytą u gin pierwszy raz mialam skurcze i to takie porządne.. w ciągu godziny chwyciło mnie z 5 razy w tym ostatni raz przed samym wejsciem do gabinetu. jak powiedzialam lekarce to powiedziala ze zaraz do szpitala mam jechac ale najpierw mnie zbada. Na szczescie rozwarcie tylko na 2 cm jak tydz temu. Puls malutkiej 150 ale sie ruszala w trakcie. Ogolnie stanelo na tym ze mam obserwowac i jak skurcze nie miną czy cokolwiek innego to do szpitala... i.. od wyjscia od lekarza skurczy brak. Tak mnie zestresowala ze to moze byc juz ze mi wszystko minęło :D

Teraz leze i odpoczywam. Ogolnie od wczoraj jestem mocno osłabiona za to dzidzia szaleje od rana do poznej nocy z malymi, max pol godzinnymi przerwami.
Dziś rodzić nie będę ale widzę że czas się psychicznie nastawiać..

Także tak to było.. Mąż wyruszył po kebaba na kolacje w ramach rekompensaty za dzisiejsze stresy :D

A Mamom rozpakowanym teraz i wcześniej gratuluje pięknych dzidziolków :) Jak wrzucacie zdjęcia to zawsze klikam i oglądam po kilka razy ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h8lyk7xt9.png

Odnośnik do komentarza

Tak, tak trzymajmy się dzielnie i nie odłączajmy od tego forum :) Zawsze jak kilka godzin mnie nie było to miałam nadrabiania co najmniej 5 stron, a teraz szok nadrabiania 1 strona :(

Apeluje do mam które nas czytają, ale nie piszą dołączcie, piszcie, czas szybciej nam wszystkim zleci :)

Dziś mąż oznajmił, ze w sobotę chce łóżeczko złożyć, ciesze się bardzo, ale mam obaey, że będę sirdziała koło łóżeczka i przemawiała do brzuszka mały wychodź, Oliwerku mama prosi itd jednym słowem zrobię się bardzo niecierpliwa (a można jeszcze bardziej nie wiem hehe )

house-manager to przeżycie , ale dobrze, że przed gabinetem - od razu sprawdziłaś :) Powiedz nam czy skurcze to podobny ból do bóli miesiączkowych?

Panifiona rodzisz? nic nie piszesz...

http://fajnamama.pl/suwaczki/rgtacd3.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

kwasnaa mniej wiecej wyglądało to tak że cały dół brzucha powoli zaczynał mocno boleć i sie spinać, robiło mi sie gorąco i słabo naraz, jakby zaciskał mi ktoś dół brzucha jakims pasem dookołą . całość trwała okolo 30 sek mniej wiecej, i bol narastal a potem opadał. a ja robilam sie az cala mokra i sapiąca jakbym biegła :D
Jeśli tak ma wygladac porod to cos mi sie wydaje ze te skurcze przepowiadające przepowiadają ze bede glosno krzyczec jak juz bedzie właściwa akcja! :D

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h8lyk7xt9.png

Odnośnik do komentarza

Kurcze laski ja od około trzech dni mam takie bóle... więc nie wiem czy się bać czy cieszyć :) zdarzaja sie najcześciej wieczorami ale da się je przeżyć.. a ostatnio w nocy tak mnie podbrzusze bolało że myslałam ze do wc nie dojdę... z tym że ja stwierdzam fakt że ból który wybudza ze snu wydaje sie byc o wiele mocniejszy niz jest normalnie :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/98q2pw6.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/b5ltwan.png

Odnośnik do komentarza

O kurcze, dziewczyny ja cały czas sobie myślę dam rade, miałam strasznie bolące miesiączki i te moje przykre doświadczenie, ale jak na ostatniej wizycie lekarz Zaczął mi badać szyjkę nie było mi wesoło :-) ból właśnie taki jak moje miesiączki tylko przy badaniu dużo mniejszy oczywiście.

H-M to jest najgorsze nie wiemy czego się spodziewać.

Panifiona dobrze ze jesteś. Mnie w nocy jak mięśnie się zastaną też wszystko boli ledwo do WC dojdę ;-)

EEmila zgodnie z Twoją radą nie słuchamy teściowej...

Ciekawe dla której ta noc będzie ostatnią w dwupaku :-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/rgtacd3.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny,

Ja też ciągle w dwupaku, termin za 9 dni a tu ani widu ani słychu...wczoraj moja lekarka powiedziała, że szyjka już ładnie skrócona i podczas badania "na dole" chyba dotknęła główki dziecka, bo mówiła coś o jej położeniu....to jest możliwe? :/
No ale KTG skurczy brak, maluch ma już mało wód, ale łożysko jeszcze ok...synek waży ok. 3400g.
Skoro na forum zastój to ja wam trochę pomarudzę. ;)
Od wczoraj postanowiłam, że ograniczam słodycze do minimum - w przeciągu 2 tygodni (ważę się tylko na wadze u mojej ginekolog) przytyłam 2 kg!!! A mój synek z tego tylko 400 g ;/ Strasznie się ostatnio rozszalałam z łakociami, potem będzie ciężko to wszystko zgubić...od początku ciąży już 14 kg na plusie. Zaraz mi 80 kg stuknie.
Ja mam ciągłe zmiany nastrojów, jednego dnia jestem pełna energii, drugiego wszystkiego mi się odechciewa...boję się, że będę mieć poród wywoływany. ;/
Zakupiliśmy z mężem z olx po taniości kosz Mojżesza, czy któraś z was też ma taki kosz? Ogólnie mamy łóżeczko, ale dom dwupiętrowy i żeby mieć małego pod okiem, to będziemy go też nosić w tym koszu. Rozważam też na początku używanie go do spania zamiast łóżeczka(mamy go w zestawie ze stojakiem), ponoć większa wygoda i można trzymać maluszka blisko w sypialni.
Szkoda, że sypialni porządnej jeszcze nie mamy. :/ Mąż z bratem kończą stawianie ścianki (mieszkamy u teściów), co by odgrodzić sypialnię od wejścia do łazienki...Może dlatego synek nie spieszy się z wyjściem, czeka na koniec roboty?

Wisienka - Hania piękne imię. :) I ma wiele fajnych zdrobnień.
A mi już nawet herbaty z liści malin nie chce się zrobić...bo to trzeba zejść po schodach na dół do kuchni...eh....ale mam dziś dzień lenia...
Sorki za przydługawy wywód, ale przynajmniej mi trochę lżej..

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71384.png

Odnośnik do komentarza

Ja nie planuję rozpakowywania w najbliższych dniach wiec na mnie nie liczcie! :D
Musze jeszcze troche lektur poczytać, kupić nową pościel dla mnie i małżona, procz tego chcialabym romantyczny weekend z meżem spędzić, w łózku najchetniej.. także dopiero po weekendzie mam czas na rodzenie :D

Aaa! sie pochwalę. Jakos mega na wypasie religijna nie bylam ale od czasu ślubu się staram, tak czy owak.. Mój małżon zamówił msze w kosciele o zdrowie dla mnie i dzidzi i szczesliwe rozwiązanie :) jak mi powiedział to az sie wzruszylam i nie wiem czy na mnie pojde bo jak uslysze to znowu to cala msze bede plakala! Taki kochany ten małżon!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h8lyk7xt9.png

Odnośnik do komentarza

Synek mój przez 3 godziny się nade mną pastwił (z przerwami jak wstawałam pochodzić) i głowa napiera w krocze, aż się zmartwiłam.

Jutro wizyta o 16 także zobaczymy.

I się wku*wiłam, bo przyszły buty, ale są za duże... a sprawdzałam długość wkładki w cm i byłam pewna na milion %, że będą dobre...

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kw2inl59m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r8jir8ytx9.png

Odnośnik do komentarza

witam sie i ja z wieczora :) caly dzien podczytywalam, chociaz to prawda wpisow coraz mniej.. chyba tylko my koncomajowe jeszcze zostalysmy ;)
ja dzisiaj spedzilam chyba ze 40 min pod prysznicem i sie wystylizowalam ;p maska na wlosy, depilacja wszedzie gdzie sie dalo ;) peeling i moge jechac rodzic ;p ale glucho i cicho w tym temacie niestety u nas :(
jutro wizyta u gina zobaczymy co powie, mam nadzieje ze zaczelo sie cos tam skracac, ktg wykaze jakies skurcze a usg ze wszystko jest w porzadku.. wymarzyla mi sie data 15.05.2015 ale majka chyba sie nie wybierze jeszcze na zewnatrz...

http://s8.suwaczek.com/201506014956.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny,
Witam sie i ja. Nie zostalyscie same - moj termin to 29.05. Ale chyba do tego czasu zdaze zeswirowac. Objawow zadnych. Skurczy brak, szyjka dluga...jednym slowem nic sie nie dzieje. A jak we wtorek bylam na USG to lekarz powiedzial, ze dzidzia donoszona i moze sie rodzic....tylko co jak nie chce???
Ja tez od 2 tyg mam mega apetyt na slodycze i pozeram wszystko w mega ilosciach!!! Jak tak dalej pojdzie to zostane taka mala foczka po porodzie :)
Piszcie duzo bo fajnie sie Was czyta i szybciej czas plynie :)
Trzymam kciuki za oczekujace!!!!!

Odnośnik do komentarza

no to dziewczyny może którejś się poszczęści z tym 15.05 ;) będę trzymać kciuki i za Was- Justyna84 i Nathally no i za siebie samą też :)
17.05 mamy pierwszą rocznicę ślubu więc też było by super jakby mała zrobiła nam taki prezent ;) no zobaczymy kiedy będzie chciała się z nami przywitać :)
a zauważyłam, że moja dzidzi się uspokaja jak biorę prysznic. wtedy cisza i się nie wierci (no chyba, że akurat nie czuję). jak jej to zostanie po porodzie to chyba będę z nią spędzać dużo czasu w łazience jeśli była by niespokojna.. ;)

http://s8.suwaczek.com/201506014956.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za rady, udało mi się faktycznie tak jak Nathally poradziła zablokować filmiki w ustawieniach przeglądarki. Bosko! :D Jakby coś mi nie hulało, to włączę z powrotem.

Ja to tak sobie jeszcze pomyślałam, że Tymek miałby fajny początek numeru pesel : 150515, ale koleżanka mnie uświadomiła, że teraz dzieciom jakąś tam cyfrę zmieniają? Ale co zrobić, trzeba czekać, może się zlituje nad matką.
Szkoda tylko, że zablokowali moją ulubioną stronę z serialami iitv, bo może czas by szybciej leciał...
A propos lektur do przeczytania - czytałyście "Język niemowląt" Tracy Hogg? Wydaje mi się, że autorka ma naprawdę praktyczne i takie życiowe podejście do tematu dzieciątek i jakoś mnie ta lektura uspokaja...tzn, że już tak się nie boję, czy sobie poradzę i jak to z takim maluszkiem się dogadać...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71384.png

Odnośnik do komentarza

U mnie mała zasnela o 21-ej i ja też o 22 idę spać... Tatuś dzisiaj trochę wcześniej wrócił z pracy i trochę pomógł przy małej... Wycalowal ją po stopkach:-) i mówi, że fajnie jest wracać do domu jak rodzina w komplecie... Powiedział mi też o swoich obawach podczas porodu, że bał się, że tylko jedna z nas stamtąd wyjdzie... I trochę powspominalismy i stwierdziliśmy, że chyba nigdy tego nie zapomnimy...

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! Meldujemy się w dwupaku :) dzisiaj szalony dzień mega porządki łacznie z myciem okien przez mojego męża :) Pokój malutkiej gotowy więc pozostaje czekać :) Termin na 18 jutro mam wizytę u lekarza zobaczymy czy coś ruszyło :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...