Majóweczki 2015

[Dianka]

Witajcie ;) my jeszcze w szpitalu choć mam nadzieje ze dzisiaj pójdziemy do domku. Wszystkie wyniki Małej są dobre dzisiaj jeszcze tylko bilirubina. Odnośnie lewatywa to ja byłabym za. Ja nie zdążyłam jej zrobić. Na szczęście organizm tez mi się oczyszcza 2'dni przed porodem ale i tak ten stres gdzieś tam był. Wiec jak macie czas to lepiej zrobić . Położne i tak bardzo dbają o czystość i często mi wymienialy podkład na łóżku czy piłce w czasie porodu.

Gratulacje dla nowych mam ;)))

Z tym jedzeniem po porodzie. Można wszystko tylko z umiarem. Ograniczamy smażone tłuste i słodycze ale dzięki temu szybko wrócimy do formy;))
Z dzidziusia wszystko ok. Zostaje tylko problem karmienia. Ja mam mało pokarmu ona się nie najada i chce jeść co godzinę a moje piersi odmawiają bo są b poranione;(((( mam nadzieje ze w domu będzie lepiej ;)) miłego dnia wszystkim!

[Dominika_1989]

Asik82 witaj w klubie oczekujacych na oznaki porodu:-) tzn teraz to juz pewnie wszystkie oczekujemy, ale niektore bardziej, inne troche mniej;-)
A my juz po sniadaniu i czekamy na ruchy malenstwa... Dobrze, ze jutro zaczyna sie ten dlugi weekend to M bedzie w domu i moze troche mniej sie bede zastanawiac nad porodem...:-)
Moj kot jest nienormalny... Boi sie narzuty, ktora kupilam na lozko bo jest taka mieciutka jak zwierzak, wczoraj w nocy z nami nie spal a rano jak przyszedl to stanal na granicy koldry i narzuty i bal sie na nia wejsc i dzis w nocy tez nie spal z nami, przyszedl na chwile, dotknal lapka narzuty i tak odskoczyl od razu na podloge, ze az ja sie wystraszylam i juz nie przyszedl;-) glupek:-D

[Rusanka]

Agnes1987 przede wszystkim gratulacje!!! Bylas dzielna i tak trzymaj!!! Dzieciaczek wkrótce będzie z Tobą!!! Teraz najważniejsze jest, żeby lekarze trochę mu pomogli!!! Zdrówko jest najważniejsze!!! I życzę go Wam obojgu!!!

[Dominika_1989]

Dianka oby Was wypuscili... Zaczynam sie przekonywac powoli do tej lewatywy...
Powodzenia w rozkreceniu laktacji... Czyli ta butelka moze sie przydac w szpitalu... Ale mleka to ja nie kupowalam choc sie nad tym zastanawialam... Najwyzej M kupi jak bedzie taka potrzeba...

[karola88]

Dominika w szpitalu dziecko jest dokarmiane szpitalnym mlekiem

[Dianka]

Dominika_1989

Dianka oby Was wypuscili... Zaczynam sie przekonywac powoli do tej lewatywy...
Powodzenia w rozkreceniu laktacji... Czyli ta butelka moze sie przydac w szpitalu... Ale mleka to ja nie kupowalam choc sie nad tym zastanawialam... Najwyzej M kupi jak bedzie taka potrzeba...

w szpitalu mają mleko i można dokarmiać tylko proponuje przez kieliszek nie butelka. Mała mimo że jest dokarmianie w nocy co godzinę się przystawia do cycka wiec jak tylko będzie mleko będzie sukces;) polozna poradziła mi zakup herbatki laktacyjne i od wczoraj ja pije.

[Dominika_1989]

Aaa no to spoko...:-) myslalam, ze trzeba miec wlasne w razie "w":-)
Dzieki dziewczyny...:-)

[marti87]

Agnes -gratulacje :) badzcie dzielni dalej:) bedzie dobrze ;)
Karola88 - powodzenia :) na pewno lekarze zdecyduja,co bedzie najlepsze w tej chwili. Lezenie w szpitalu to nic fajnego,ale przeciez lepiej tam pod kontrola ;) dawaj znac!
Dianka - nie wiem skad ta mysl,ze masz za malo pokarmu? Maluch pewnie potrzebuje tego,a i moze nieodpowiednio jest do piersi przystawiony. Wszedzie czytam i polozne mowily,ze nie ma szans na za malo pokarmu,dopoki dziecko zbyt spada po porodzie z wagi i pozniej nie przybiera lub za malo. W tym pierwszym okresie dziecko moze chciec nawet wisiec na cycku. Moze popros o pomoc,niech zobacza czy Maluch dobrze trzyma brodawke. Ty sie nie stresuj,bo to wplywa bardzo. Dzialaj z laktatorem,pobudzaj. Zwlaszcza nocne karmienia sa wazne,bo mleko jest wtedy bardzo tluste,czyli odzywcze.
Ja sie nie zgodze na dokarmianie dopoki lekarz wyraznie mi nie pokaze,ze Mala leci z wagi. A to,ze bedzie jadla co godz,to teudno. Ja jadlam co 30min z zegarkiem w reku i mama mnie nie dokarmiala. Mialam taka potrzebe i dala rade.

[ewek89]

Marti moj mezus jak sie urodzil byl ciagle glodny,tesciowa go karmila na kazde zawolanie,a po trzech dniach pokarm jej zanikl. Smieje sie,bo przy drugim synu karmila dwa tygodnie,przy czym non stop dziecko bylo glodne-poslala sasiada,kupil jej (24 lata temu) mleko w proszku i jak szwagierek pojadl butli w jeden dzien po poludniu tak spal do nastepnego rana. Ostatnio mi o tym opowiadala,ze ona to bila rekordy w karmieniu dzieci piersia. Moja mama karmila nas maks 3miesiace bo tez miala b.slaby pokarm i sie nie najadlismy,a moja bratowa np dokarmia corke do tej pory,a ta ma juz 2latka...Tak ze moim zdaniem nie ma reguly...

Ja dzis mam wizyte,juz sie nie moge doczekac...:-)

A gardziolo mnie boli juz 3dzien,fukam tantum verde ale nic nie daje...do tego zatoki mi sie zapchaly. Zapytam prawie doktorki co moge sobie kupic,wiec znowuz zachacze o apteke...

A ja mam zamiar szczepic normalnie,wtedy kiedy beda kazywac.Jeszcze nie wiem czy sama bede kupowala szczepionki,ale to jest kwestia dogadania w danym momencie. Moja bratowa szczepila dodatkowo na pneumokoki,ja chyba tez tak zrobie.

[monia9]

Witam się i ja w ten piękny poranek :)
Również mam dziś wizytę, gdybym została w szpitalu to nie wiem czy będę mogła Was czytać i pisać, w szpitalu Wi- fi mi raczej nikt nie poda:(
Dziewczyny a Wy slyszalyscie że ktoś szedł do szpitala wcześniej bo miał zbyt daleko i lekarz skierował wcześniej ze względu na odległość?

[marti87]

Ewek89 - chodzi mi tez o to,ze trabia o tym karmieniu itd,wszedzie to samo, a czytam,ze kobiety maja ten sam problem. Na kwietniowkach czy marcowkach np maja za malo pokarmu,to o co chodzi? Mi tez powiedza,ze mam za malo? Bede sie klocic z polozna czy co? I dadza na sile butelke? Wkurzam sie,bo nie kumam o co z tym chodzi!

[emilia1984]

Dziś zaczynamy bezpieczny 38 tydzień :)

Dziewczyny trzeba dopytać, czy w naszych szpitalach nie ma doradców laktacyjnych, przeważnie choć jedna położna na oddziale ma taki tytuł i się w tym specjalizuje.

Nie nakręcajmy się, podobno samo myślenie o trudnościach z karmieniem malucha może mieć wpływ na laktację. Pozytywne myślenie :) a w razie czego są mieszanki, większość z nas też się na nich wychowała, bo w latach 80tych nie było kultu karmienia piersią. W książeczkę malucha od razu była pieczątka wbijana z proporcjami na mleko.

[Gość asik82]

Dziewczyny z tym karmieniem to się tak nie denerwujcie ja mojego syna karmiłam 3 mies a córkę juz ponad rok pewnie karmiła bym dłużej ale niestety praca. To jest indywidualne niektóre potrzebują więcej czasu na wyprodukowanie odpowiedniej ilości. wiec tylko spokój ;) . A i mały przesypial cale noce a corka budziła się co godzinę .

[Emka_5]

To już jest uzależnienie. Pierwsze co to wzięłam tel i spr czy emilka23 coś napisała.
Agnes, będzie wszystko dobrze. Zdrówka kochana.
Dziewczynom w szpitalu też życzę powodzenia.

[Emka_5]

Na razie laktacja się nie przejmuję. Chyba bardziej podświadomie martwię się kiedy poród się zacznie bo dziś taki głupi sen miałam. Zatrudnili mnie w castoramie jako sprzedawcę w 9 mcu. Mala zaczęła się jakoś gwałtownie ruszać, później miałam plamienie i na koniec poczułam w tym śnie że mała wystawia mi rączki i nóżki na zewnątrz! Jak się obudziłam to aż musiałam spr czy to tylko sen..

[kwasnaa]

Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mam! :-*

Powodzenia dla wszystkich szpitalnych, oczekujących ;-)

Wytrwałości dla oczekujących w domach :-)

Szczególnej wytrwałości i cierpliwości dla tych z końca maja :-D

[Emka_5]

Idę zjeść jakieś śniadanie. Dominika ja też dziś chyba szarpnę się na kapustę ale spróbuję w parowarze zrobić

[kinia85]

Dzień dobry Kochane. My dziś pospaliśmy. O 4 siusiu i dalej spać.obudziłam się o 7.30. i tak czytam posty które naprodukowalyscie.
Agnes nie martw się wszystko będzie dobrze głowa do góry, musisz pozytywnie myśleć.
Miłego dzionka dziewczynki.
Czas na śniadanko.

[Aneta24]

Witam :) u nas dziś świeci słoneczko ale zimno :/..
Też mam wynik GBS dodatni :/ dziś wizyta u gin zobaczymy co mi powie i ciekawe czy się dowiem czy wcześniej urodze czy w terminie ale najważniejsze żeby wszystko z Małą było dobrze :) ..

[Tytka]

Dzien dobry ;))

Co do laktacji to PONOĆ wszystko jest w głowie mamusi, aczkolwiek nie będę się tu wymadrzac bo z domowego łóżka z dzidziolem jeszcze w brzuchu to łatwo dawać najmadrzejsze rady Gorzej jak dzieć z boku płacze i domaga się jedzonka, a my nic nie możemy z tym zrobić... I Stressssss. Także zobaczymy, bardzo się cieszę bo u mnie w szpitalu funkcjonuje poradnia laktacyjna i pracuje tam suuuper polozna, która poznałam w szkole rodzenia. Bardzo zależy jej na karmieniu piersią i "męczy" każda nowa mamę po Urodzeniu tak długo aż się uda :P

Miłego bezbolesnego dnia nam wszystkim!

Iiii...... moje Drogie przypominam: ........ JUTRO JUZ NASZ MAAAAJ!!!!!!!!! :))

[Darka0885]

Cześć dziewczyny. Prośba do tych, które robią właśnie śniadanie - poproszę kanapeczkę, bo mnie sie nie chce wstać
Niemąż śpi dzisiaj na wycieraczce - przed wyjściem do pracy stwierdził, że jak już zacznę rodzić, to poród bedzie trwał 24godz, bo on tyle sie rodził, a Tosia to juz córeczka tatusia. Tyle czasu to niech on sam sobie rodzi :P

[Tytka]

Dominika_1989

Asik82 witaj w klubie oczekujacych na oznaki porodu:-) tzn teraz to juz pewnie wszystkie oczekujemy, ale niektore bardziej, inne troche mniej;-)
A my juz po sniadaniu i czekamy na ruchy malenstwa... Dobrze, ze jutro zaczyna sie ten dlugi weekend to M bedzie w domu i moze troche mniej sie bede zastanawiac nad porodem...:-)
Moj kot jest nienormalny... Boi sie narzuty, ktora kupilam na lozko bo jest taka mieciutka jak zwierzak, wczoraj w nocy z nami nie spal a rano jak przyszedl to stanal na granicy koldry i narzuty i bal sie na nia wejsc i dzis w nocy tez nie spal z nami, przyszedl na chwile, dotknal lapka narzuty i tak odskoczyl od razu na podloge, ze az ja sie wystraszylam i juz nie przyszedl;-) glupek:-D

Aaaaaahahahaha!! te nasze zwierzaki są NIESAMOWITE! Wyobrazilam sobie całą sytuację, i śmieje się w głos :))

[ewek89]

Wlasnie,jak pisza kolezanki-bedzie co ma byc:-) ja tez planuje tylko cyca dawac,po pierwsze bo najlepszy,po drugie-moja bratowa powiedziala ze w porownaniu z butelka jest super wygodny,bo nie musisz nic przygotowywac,poprostu wyciagasz jadlodajnie i gotowe:-)

Wszystko nam Babelki zweryfikuja i przypuszczam,ze polowe z tego co planujemy robic tak i tak bedziemy musialy pozmieniac:-) tak ze luuuuuuz:-)))))))

[Panifionaa]

Agnes najwazniejsze ze jestescie pod dobra opieka wiec wszystko bedzie dobrze bo musi byc ! Badz dzielna , choc nam to sie moze latwo mowic....
Tym co w szpitalu ( juz nie wien ktore sorki ) zycze wytrzymalosci bo wiem ze to nic fajnego... sama w tej ciazy lezalam prawie 2 tyg i z chodzeniem nawet byly problemy bo plamilam i na podtrzymaniu bylam ...
Co do szczepien to ja na te obowiazkowe napewno bede szczepic a o dodatkowych popytac musze i sie dowiedziec .
Kurde ja sie niczego tak nie boje cheba jak pologu i karmienia piersia... dlategk ze mam tak sutki drazliwe ze dodknac sama nie umiem a co dopiero jak dzieciatk bd ssalo i zagryzalo itp... nienawidze tego uczucia.. brrrr . I mam nadzieje ze zadne zapalenie mi sie nie wda i problemow z pokarmem nie bd miec.. ech . Glupia ja , porodu sie nie boje a o cycki

[VerySweetAngel]

Kurde zawsze coś, moja babcia zachorowała. Chce do niej jechać ale boje się niby to nie daleko 30 km. Godzinka drogi. Ale jak się zacznie akcja porodowa to będzie trochę lipa. Nie mamy samochodu.

Dziś moja mała mało się rusza. Jem słodycze. Zaraz sie położę może da mi znać.