Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Dominika_1989 co do tej skory pod biustem ja mam dokladnie tak samo .. tylko ze ja mam tak tylko w jednym miejscu miedzy piersiami na wysokosci stanika... .czasem jest ok ale jak juz sie wieczor zbliza to wrazenie jakby cos mi ja zżeralo doslownie... piecze niemiosiernie,nieswedzui juz ale to uczycie jesf straszne bo pal jak diabli . Wtedy musze sciagnac natychmiast stanik i naeilzyc ja porzadnie ... i bron boze aby cokolwiek ja dotykalo nawet bez bluzki potrafie chodzic... niestety zapomnialam sie ostatnio gina zapytac . Ale w poniu rodzinnego bede wiec sie moze czegos dowiem . Dodam ze ja tak mam moze od 2 tyg jak nie dalej ale zadnej plamki ani krostek nie ma....

http://fajnamama.pl/suwaczki/98q2pw6.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/b5ltwan.png

Odnośnik do komentarza

marti 87 A ja właśnie mam sporo po poprzedniej ciąży ( synek ma teraz 2o miesięcy ) ,dlatego tym razem zaszalałam ;) Mam wózek ,fotelik,wanienke,krzesełko do karmienia - także w sumie miałam niewiele do dokupienia :) Ale zgadzam się ,dzidzia najbardziej potrzebuje mamy i czułości :)
Malpa2015 Mi ona prowadziła ciążę syna ( najstarszego) ,traktowała mnie przedmiotowo ,nie odpowiadała na pytania ,a jak przyszliśmy na usg 3d ,to myślałam że mi w d wejdzie. Później nie wiem czy niedopatrzyla czy co się stało ,ale straciłam ciążę ( nawet nie chce liczyć ile mnie to kosztowało zdrowia nerwow I pieniedzy ,bo oczywiście zanim dowiedziałam sie ,że płód się nie rozwija zrobiła mi kilka odpłatnych usg) . Oczywiście nie od niej dowiedziałam się o stracie dziecka ,a od dr Jakubowa,bo powiedział ,że płód od 6 tc się nie rozwija a ja byłam wtedy w 14tc. Od razu szpital i tabletki poronne,a na drugi dzień zabieg.
Z trzecim dzieckiem byłam juz od początku u tego dr. Bardzo go sobie chwale. A teraz jestem też na Ongar ,ale u dr Jacksona. A ta Polska lekarka fajna :) Niestety ta recepcjonistka,to istna zołza,i mi też zalazla za skórę w tej ciąży.

http://www.suwaczek.pl/cache/f76bb36c0a.png

Odnośnik do komentarza

Panifiona no ja tez juz to mialam wczesniej tylko mniej swedzialo tylko pieklo a teraz to masakra... Ale w poniedzialek napewno ide zrobic te glupie badania, chociazby dla swietego spokoju... Do gina ide dopiero w nastepnym tygodniu, jak nie urodze do tej pory...
Dzis zaczynamy 38 tydzien ciazy...
Glupia musialam dokonczyc wszystko co zostalo mi do sprzatania, taka wena...;-) az zglodnialam... Ale ubieram sie i ide na podboj bazaru...:-D mam ochote na pizze...

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Joanna....to faktycznie. Takie niedopatrzenie to powazny zarzut. Na szczescie u mnie nic takiego nie bylo. Nie rozumiem jak mogla niezauwazyc ze serce nie bije. Ze dzidzia nie rosnie. Dziwne naprawde.

Ta dr Zimny jest fajna, ja smialo moge ja polecic. Ale widzisz tak samo jak z antepowicz, tez moge ja polecic bo przy mnie ona zdala egzamin. W kazdym razie ja do lekarza chodze jak musze i z regoly tylko po wypisanie recepty. Sama lecze siebie i rodzine. I odpukać nic powaznego jeszcze nie mielismy.
Mam w domu stetoskop i to cos do sprawdzania ucha-nie wiem jak to sie nazywa. Mam tez nebulizator do inchalacji ktory sprawdza sie swietnie przy infekcjach gornych drog oddechowych. Sama osluchuje syna i sprawdzam uszy czy gardlo. Jak widze ze bez antybiotyku sie nie obejdzie to wtedy ide.
Ja nieufam bezgranicznie lekarzom. nawet badania plenatarne robilam po 2 razy, u dwoch roznych lekarzy i porownywalam wyniki.
gdy syn mial problemy z uszami i lekarz zaproponowal dreny to tez poszlam na konsultacje do 2 roznych laryngologow aby miec pewnosc ze to dobry pomysl. Za duzo sie naczytalam o lekarskich pomylkach wiec wole sie 2 razy upewnic :-P

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej2826uq9y3f.png

Odnośnik do komentarza

Halinka24 wrzucam tu listę, którą któraś z dziewczyn wrzuciła, chyba dopisywałam coś swojego.

przybory toaletowe
ręcznik
piżamę, pantofle
kubek oraz sztućce
dowód tozsamości,
karta przebiegu ciąży +ewentualnie inne badania nie wpisane do karty ciąży,
DLA SIEBIE
koszule nocne / 3 szt. /, w tym jedna do porodu,
szlafrok, skarpetki, klapki/kapcie,
biustonosz / dla karmiącej matki/
przybory toaletowe/ mydło lub żel pod prysznic, żel do higieny intymnej
pasta i szczoteczka do zębów, szczotka do włosów,
2-3 ręczniki/ kąpielowy i zwykły/
woda mineralan niegazowana / sok jabłkowy
papier toaletowy,
paczkę jednorazowych podkładów
3-5 podkładów jednorazowych na łóżko
wkładki laktacyjne
laktator
DLA DZIECKA
paczka pampersów dla Twojego dziecka
paczka chusteczek do pielęgnacji noworodka,
3 pieluchy tetrowe
smoczek
Ubranka dla dziecka

Odnośnik do komentarza

Aneczka 83 Dzięki za liste rzeczy do torby do niej też nie mogłam się dokopać tyle tych postów tworzymy. Bardziej mi chodzi o taką mega dużą listę zakupowo-wyprawkową wydawało mi się że ktoś to wstawiał ale nie mogę znaleźć :P
W sumie jak czegoś zapomnę kupić to się dokupi trudno, nie żyjemy na pustyni, przestaje się tym spinać. Dzięki za pomoc :)
http://www.suwaczek.pl/cache/8f3cb1697c.png

]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Malpa2015 No też mnie to dziwiło,ale co ja mogę ....Ja jestem tylko kolejnym " inkubatorem ",co innego jakbym była prywatną pacjentką. Trochę żałuję ,że podczas tej ciąży nie udało mi się zapisać na ten program maternity do Medicusa ( jak dzwoniłam na początku ciąży - 8tc,to mi odmówiono przyjęcia ,ponieważ mają zakaz przyjmowania zbyt wielu ciężarnych. Dlatego zdecydowałam się na GP . Ale też miałam przeboje na Ongarze z tą francą z recepcji. W 8tc zglosilam się do GP ,wiadomo GP wystawia list do szpitala i go wysyła ,potem czekasz na papiery ze szpitala. Wyobraź sobie ,że dopiero będąc w 20tc poszłam na pierwszą wizytę do szpitala. Dlaczego ? Ponieważ pani z ongar nie wysłała listu od GP. W 14tc dzwonię na Ongar i pytam czy wysłali list - tak,tak oczywiście. To dzwonię do NMH ,a oni mówią ,że nic nie dostali ,żeby poprosić o wysłanie listu faxem. Telefon na Ongar ,mówię jak jest ,a ona ,że ok,że zaraz wyślę.Czekam znowu i w 18tc powtarzam proces z telefonami. Oczywiście szpital nic nie dostał. Mąż się wkurzył,pojechał na ongar i mówi jej żeby wyslala fax ,powiedziała ze ok ze nie ma sprawy zaraz wyślę . No i na drugi dzień dzwonimy do szpitala ,a tam ciągle nic . W końcu sami mnie zarejestrowali przez tel ,na następny dzień przyszły dokumenty i zaraz praktycznie miałam wizytę. Babsko oczywiście się wypieralo ,że my klamiemy itp.

http://www.suwaczek.pl/cache/f76bb36c0a.png

Odnośnik do komentarza

Joanna....no to mialas przeboje. A jaka to klinika na ongar?
Ja tez zauwazylam ze prywatnie inaczej cie traktuja. moj poprzedni gp to byla sochacka i jak chodzilam do niej prywatnie to nie moglam zlego slowa o niej powiedziec. Gdy zaszlam w ciaze i poprosilam ja o prowadzenie ciazy to mnie olala. Wiec poszlam do dr Zimny. U niej tez chodzilam prywatnie i teraz na to maternity i nie widze roznicy w traktowaniu. Dlatego juz tam zostane.

A propo listu do szpitala to ja zawsze sama zanosilam na pierwszej wizycie. Dzwonilam do szpitala, umawialam sie i bralam list na wizyte. U mnie gp nic nie wysylal. Ani przy pierwszej ciazy ani teraz a mialam wtedy innego gp.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej2826uq9y3f.png

Odnośnik do komentarza

Darka olej temat... Ja tam zawsze mowie, ze niech sie smieja dopoki moga bo juz niedlugo znow bede wygladac "normalnie" i juz nie beda mieli z czego sie smiac... Zawsze bylam szczupla lub chuda i jakos nie uwazam, ze mam sie czego wstydzic… wiele osob nie bedacych w ciazy wyglada gorzej niz my, w sensie grubiej itd a my mamy do tego 100%-owe prawo... Natury sie nie oszuka, taka jest kolej rzeczy i tylko glupcy mowia takie rzeczy ciezarnej...

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Malpa2015 Ja chodzę na Ongar do Meridian Clinic. A dr Zimny przyjmuje na Blanchardstown Villige ? Bo coś mi to nazwisko mówi ...:)
No niestety ,sparzylam się ,dlatego żeby nie mieć powtórki z rozrywki ,zmieniłam lekarza. Też im bezgranicznie nie ufam. Ale wiadomo,wszystkich do jednego wora nie można wrzucić. Szwagierka jest lekarzem ,więc prędzej z nią się konsultuje niż tu pójdę do lekarza.
A nie wiem czy pisałam już ,a pytałaś - wizytę w szpitalu mam 20 kwietnia.

http://www.suwaczek.pl/cache/f76bb36c0a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...