Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Kwasnaa trzymam za Was kciuki:-) najwazniejsze ze Dzidzius zdrowy:-)

My lozeczko bedziemy krecic dopiero w maju,bo narazie nie mamy miejsca za bardzo w pokoju:-/ ja juz mam 80% poprane i poprasowane:-) niech kazdy mysli co chce,dla mnie to frajda:-) a koncem kwietnia wypiore wszystko jeszcze raz,zeby bylo swiezutkie:-) pizamy mi dopiero ida,szlafrok tez,jeszcze tylko stanik mi zostanie i po swietach sie pakuje:-)

A co do chlopow...my przed slubem widzielismy sie raz na dwa tygodnie,przez ponad 4 lata,to troche wiem co to rozlaka...szlag mnie trafial,Moj tez narzekal,ale praca i odleglosc nie pozwalaly nam sie widywac czesciej. Teraz juz sie tak przyzwyczailam,ze nie wyobrazam sobie zeby nie bylo go kolo mnie...pojechalam na kilka dni do Mamy,to i on i ja tesknilismy jak cholera za soba...

A tak z innej beczki:moj tesc od kilku tygodni na okraglo opowiada o wojnie.Wczoraj pojechal zrobic zapasy,dzis ma jechac swieczki kupic i cos tam jeszcze. Dziewczyny,non stop wojna! Ja czasami nie mysle o niczym innym,tylko siedze i sie martwie. Teraz tez-obudzil sie i poszedl do tesciowej o czym jej nawijac? O wojnie! W koncu go opieprzyla i poszedl sie myc. Nie zebym byla jakas delikatna,ale oszczedzilby mi na okraglo tego opowiadania...moj syn jak sie urodzi to pierwsze jego slowo jakie powie wojna...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70938.png

Odnośnik do komentarza

Ewek to masz wesoło w domu z tą wojną... mi też czasami przez myśl przejdzie, że mam rodzić syna, a tu takie rzeczy się na świecie dzieją, ale bez przesadzacji...

odnośnie facetów to ja też mogę się poskarżyć :P w niedzielę chcieliśmy iść na spacer, a skończyło się na tesco, bo mnie bolał brzuch, Patryk generalnie nie lubi chodzić po sklepach i chodził naburmuszony i zły, że mi wolno idzie, to się w końcu popłakałam, że nie mogę akurat dzisiaj szybko chodzić, bo boli, przeprosił natychmiast. Wczoraj też mu nie grało, że pojechaliśmy na naprawde małe zakupy, do tego nie chciało się nam wyglądać i pojechaliśmy w dresach, a on tak bardzo nie lubi, musi mieć dżinsy na sobie jak wychodzi "do ludzi", nie że jest goguś, ale tak już ma. Ale się nie odzywał, na jego naburmuszenie mam już sposób, nie odzywałam się do niego dopóki sam nie przyszedł, wtedy pogadaliśmy spokojnie, a na koniec powiedziałam, że synuś już jest na tyle kumaty, że kopie tam gdzie położy się rękę, to pograli sobie w kuksańce chłopaki moje :)

na obiad mam dzisiaj krem z brokułów z wczoraj jeszcze i potem zrobię sałatkę z kurczakiem (kurczak w tymianku, rukola, pomidorki cherry, oliwki, ogórek, pomarańcza, to w sosie miodowo musztardowym)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kw2inl59m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r8jir8ytx9.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny melduje sie ze szpjtalnego loza :( poki costanowie sensacje na oddziale :( moje proby watrobowe sa tak mocno ponad norme ze ciagle szukaja przyczyny skad to :/ do tego pojawily sie jakies skurcze ktorych wogole nie czulam jedyne co to stawial mi sie czasem brzucho wiec w zyciu bym nie pomyslala ze to od tego dostaje kroplowe na ich wychamowanie i dzisiaj juz jest dobrze :) moja malutka wazy juz prawie 2 kg wiec szybko na wadze przyybiera :) no i przez ta moja nieszczesna watrobe nie moge miec narazie wlaczonego leku na przyspieszenie rozwoju pluc :(
Trzymajcie sie bez przykrych dolegliwosci :) w miare mozliwoscie bede dawac znac co u nas

A i obsluga w szpitalu mimo licznych przyjec ful wypas :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37ej28nvgsbwu6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/thgfhgqs4627nb6y.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ewek - to masz z ta wojna :) andropauza+wiadomosci=panika :)
Obiad - ja mam wczorajsze spaghetti "czerwone",ale tez bardzo lubie pulpeciki w sosie koperkowym. Maz czesto o nie prosi. Moze jakis latwy sosik z kurczaka z dodatkiem grzybkow,albo golabki dla tych,co maja wiecej sily :) ryba w sosie frosty plus ziemniaczki, zupka pomidorowa, zapiekanka makaronowo-serowa w sosie smietanowym, bigos ze swiezej kapusty, leczo, zupa krem w pieczarek, jajko sadzone, rosol z kluskami, schabik w sosie zamiast tradycjnych kotletow, kotleciki z kaszy jaglanej/jeczmiennej,kotleciki jajeczne,kotelciki ziemniaczane w sosie grzybowym... hihi :D jak cos,sluze przepisem. Od tego myslenia mam ochote na pierogi,kotleciki ziemniaczane i golabki - kurde, to wszystko zrobie na powrot meza. W swieta bede sama,wiec pozniej pogotuje :) on je za duzo tam rarytasow, jeszcze mi schudnie :D chociaz tam ma maszyne do lodow i moze jesc ile chce! Dziewczyny,na tym statku bysmy nie zginely - kino,zarcie,spa,baseny,no wszystko!!!!
HM,Ewelina -tulcie ich ile wlezie i cieszcie sie,ze macie w domu :) przez tel to nawet najpiekniesze i najczulsze slowa nie zrekompensuja braku dotyku :( ale trzeba zyc dalej,w koncu taki nasz wybor :)

Faceci sie nam odwdziecza jak beda tulic Dzidziolki :) mysle,ze wtedy cala zlosc czy jakies zale z powodu niezrozumienia odejda w niepamiec :) a ciaza sie niedlugo skonczy i znow bedziemy laseczki jak sie patrzy :)
Emilka - i brzuch bedzie plaski znow :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

Niezły ubaw miałam z tego teścia i tej wojny, rzeczywicie kto słabszy może załapać jakiegoś doła ;)
No z tymi facetami to chyba tak jest, tez mam wrażenie że ten mój misiek coraz mnie rozumie(nic nie mamy kupiony, bo o wszystko się spieramy), tylko ja teraz irytuję się od razu, nie jak parę miesięcy temu totalna olewka i spokój.

Dziewczyny czy któraś ma uczucie drętwienia brzucha, jak dotyka to jakby go nie do końca czuła?

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny kochane!!!
Nie denerwujcie sie tymi facetami... Plec kobieca jest tak rozna od meskiej, ze chyba to cud, ze wogole jakos potrafimy ze soba wytrzymac...:-) to jest temat rzeka, kazda z nas moglaby ksiazke o tym napisac...:-) ale szkoda papieru;-p

Sabi ja mam takie uczucie dretwienia brzucha w gornej czesci pod biustem, najczesciej jak siedze i uciskam na te czesc, wydaje mi sie, ze to lozysko tak dretwieje, ale nie wiem...

Emilka23 ja juz sie nie moge doczekac tak plaskiego brzucha jak u Ciebie na zdjeciu, tez kiedys mialam podobny...:-) i ciekawa jestem czy jest mozliwy powrot do tego stanu... Ja chce juz cwiczyc...:-)

Jesli chodzi o przygotowanie torby itd to tez uwazam, ze kazdy robi jak uwaza i nie ma co sie sugerowac gadaniem innych...

Dziewczyny a mam takie pytanie... Czy pierzecie wszystko dla maluszkow w pralce czy tez recznie? Bo ja jeszcze nie zaczelam, ale sie zastanawiam jak inni to robia...

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza
Gość Agnes1987

Ewek to masz ciekawie ze swoim tesciem:) ja to prawie wiadomosci nie ogladam wcale bo tam ciagle o tych wojnach nawijaja :(
Patka trzymaj sie tam w tym szpitalu i pisz od czasu do czasu,wlasnie czekalam na jakas wiadomosc od Ciebie bo Twoj problem tez mnie dotyczy tylko ja w domu z tabl,i czeste kontrole,dzis ktg znow uslysze malego :)
Jesli chodzi o pakowanie to ja tez po czesci do szpitala spakowana, nigdy nie wiadomo kiedy przyjdzie nam jechac, no ale od wielu osob slyszalam ze to nie powinno sie tak wczesnie itd te przesady niektorych to masakra :(

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!

Ah z tymi chlopami to zawsze coś :P jak są to denerwują jak ich nie ma to jesxcze gorzej bo tesknimy... I bądź tu mądry ;) myślę że powinnyśmy jednak troszkę hamować teraz emocje i niektóre przesadzone reakcje bo oni tego po prostu nie rozumieją i cierpią na swój własny sposób.

Z innej paki... Macie już wybrane położne? Ja byłam dziś i jestem mega zadowolona. Mogę liczyć na spotkanie lub chociaż rozmowę w każdej chwili. Regularne spotkania raz w tyg. Oprócz tego kupę rad i próbek dostałam! Zdj prezentów poniżej :P

Dziewczyny w szpitalach i z uporczywymi dolegliwościami trzymaj kciuki! Będzie ok!

monthly_2015_03/majoweczki-2015_26463.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/c5e2cdb929.png

Odnośnik do komentarza

H-M ja znalazłam sobie położną w ramach NFZ z przychodni do której wogóle nie należę. Musiałam jej tylko deklarację wypełnić. Z tego, co ona mówiła to można mieć położną tutaj gdzie mieszkasz a nie gdzie jesteś zameldowana jeżeli tak chcesz. Zadzwoń sobie do jakiejś pierwszej przychodni i od czapy zapytaj. Będziesz miała wówczas rozeznanie.
A i wiem, ze w LuxMedach tez maja położne w ramach NFZ tylko nie wiem czy we wszystkich.

http://www.suwaczek.pl/cache/64d6685245.png

Odnośnik do komentarza

Anela, miałam na myśli to co napisała np Ewelina. Wspaniale dba o swojego faceta i jest jej z tym dobrze. Powiem szczerze, że mi jest tak bardzo trudno. Wiele rzeczy w domu mogę robić i robię (np. pranie , odkurzanie, mycie naczyń, sprzątanie łazienki), ale jak mam gotować to jestem chora. Nie czerpię z tego przyjemności, tylko mnie to przygnębia. A ciągłe zajmowanie się domem sprawia, że narasta we mnie frustracja. Mój mąż też ma wkurzające wstawki, ale pod jednym względem dobraliśmy się bardzo dobrze - on nie chce mieć Matki Polki (jak to Anela ujęła), która zajmuje się tylko domem, a ja nią nie potrafię być. Na szczęście mój m. jest bardzo zaradny i samodzielny. I przyznam się, że do tej pory to on dla nas gotował, nie często, bo tylko w weekendy (mieszkaliśmy na 2 miasta).
Emilka i Beciucinia, gdyby mój facet zarzucił mi, że jest nieposprzątane lub ugotowane, to wyleciałby z hukiem za drzwi. Ale zanim, to zapytałabym, dlaczego sobie nie posprząta????Skoro chce mieć czysto??
Wiem, że pewnie nie zgodzicie się z tym co piszę, ale ja tak czuję. Taka jestem i mam nadzieję, że mnie za to nie zlinczujecie.

Ewek, współczuję ci z tą wojną. Niestety na mnie takie gadanie też działa i to jest jeden z powodów, dla których telewizor rok temu spakowałam i wyniosłam do piwnicy. a swoją drogą mój teściu też mnie męczy gadaniem, bo jest już starszym panem i ma swoje fobie i "teorie", którymi nas karmi. Na szczęście nie widuję go na co dzień.
Pati i dziewczyny w szpitalach, z problemami - trzymajcie się dzielnie. Już dużo nam nie zostało. Donosimy nasze dzieciaczki i urodzimy silne i zdrowe.

http://fajnamama.pl/suwaczki/a9vtqke.png

Odnośnik do komentarza

Nathally, nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że tymianek to nie jest dobra przyprawa dla ciężarnych, bo chyba ma właściwości poronne. Ale nie jestem pewna.

Marti, nie martw się. Pewnie twój facet chciał sobie zażartować i użył niopatrznie takie słowa. Tak na prawdę, to kobieta w ciąży wygląda pięknie. A duży brzuszek nic innego jak oznaka miłości - między waszą trójką. Po ciąży wszystko zgubimy i pewnie jeszcze zatęsknimy za tym stanem

http://fajnamama.pl/suwaczki/a9vtqke.png

Odnośnik do komentarza

H-M, z tego co wiem, to położną, która ma kontrakt z NFZ możesz wybrać dowolnie. I w czasie ciąży możesz zmienić 3 razy bez żadnych konsekwencji, dopiero później płaci się za zmianę. Jeśli nie wybierzesz sama to chyba będziesz miała przypisaną tą, która jest tam gdzie ostatnio deklarowałaś lekarza rodzinnego.

http://fajnamama.pl/suwaczki/a9vtqke.png

Odnośnik do komentarza

Z położnych jest tak ze same sobie wyszukujecie (najlepiej blisko Was) dzwonicie i umawiacie się na spotkanie. Jeśli się decydujecie na współpracę to podczas spotkania wypelniacie deklaracje ;) położna z NFZ należy się każdej kobiecie nie zależnie czy prowadzi ciążę prywatnie czy nie. Jeśli nie dokonanie wyboru przed to losowo przydziela wam kogoś po urodzeniu ;) fajna sprawa pogadać z babeczka która się zna na rzeczy a nie jest lekarzem ! No i po porodzie nie przychodzi już jakąś obca baba tylko ktoś wam znajomy komu ufacie ;) polecam wybrać już teraz ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/c5e2cdb929.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...