Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Aneczka, przepraszam, że zapomniałam, że to ty pisałaś. Ostatnio jestem roztargniona. Ja mam chyba pachwinową, bo gulka jest pomiędzy pachwiną a wzgórkiem. U mnie nie ma żadnych innych rzeczy, które mogłyby wskazywać na cesarkę. Ale jak u ciebie już raz były "przeboje" to może warto przemyśleć cc.

http://fajnamama.pl/suwaczki/a9vtqke.png

Odnośnik do komentarza

Ja to myślę tylko o cesarce, ale lekarz prowadzący powiedział ostatnio, że wszystko zależy od humoru lekarza, który będzie miał dyżur jak przyjdę rodzić. No cóż, postaram się umówić z moim lekarzem na konkretny termin i jego dyżur i mam nadzieję, że wszystko pójdzie gładko :)
A tak apropos materacy, to wyrzucaliśmy parę miesięcy temu materacyk starszego synka-gryka kokos i robali żadnych nie było. I dla kolejnego planujemy kupić taki sam, chociaż jak pomyślę o tym robactwie, to może warto się zastanowić?

Odnośnik do komentarza

hej mamusie.
Joasia dobrze,że już w domku.nie ma to jak na swoim łóżeczku:)uważaj na siebie i maleństwo.

śliczne brzuszki dziewczynki:D
współczuję tych problemów z przepuklinami:(

ja też dziś byłam na badaniu.powtarzałam glukozę(na własne życzenie),bo mam w domu dwa glukometry.jeden ciągle pokazuje mi jakieś dziwne wyniki(zazwyczaj ponad normę), a drugi tylko raz wyszedł ponad normę i pozostałe pomiary są ok.musiałam więc sprawdzić,który jest bliżej prawdy.tak bardzo bym chciała,żeby wszystko było dobrze po tych badaniach.przykro jest patrzeć jak mąż zjada świeżą kajzerkę z czymś pysznym,a ja tylko ten razowy chleb i pieczywo chrupkie.bez masła,zero wieprzowych wędlin.żadnej smażeniny,frytek,zero słodyczy,a owoce w wydzielonych dawkach np.dwie mandarynki małe i do tego mały jogurt naturalny jako jeden z posiłków.tylko gorzka herbata i jedzenie o umówionych godzinach.jak jadę gdzieś to muszę planować czy zdążę wrócić do domu na posiłek.jak nie to muszę zabierać ze sobą pudełko z gotowym posiłkiem. nieraz już się popłakałam jak robiłam sobie drugie śniadanie,bo zachcianki są,a tu trzeba patrzeć na kartkę co mogę zjeść.jedyny plus to taki,że nie tyję i spadło mi przez ostatnie 1,5 tyg.3 kg z wagi:)mąż oczywiście stara się mnie wspierać i jada na obiad to samo co ja(czyli chudo i zdrowo),ale oczywiście przemyca cukierki z szafki i zjada je jak idzie na dwór:]
ale się rozpisałam:]odzywam się rzadko,ale konkretnie.

:D
http://www.suwaczki.com/tickers/0d1y43r8zwh91a00.png]http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdj44jl219oi5a.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Miodkowa u nas to samo z jedzeniem :/ ja dopiero dwa tygodnie na diecie jestem, mąż wspiera jak może i stara się jeść to co ja - a słodycze podjada zapewne w pracy żeby mi przykrości nie robić
Do tego próbuje jakoś te dawki jedzenia rozpracować żeby cukier tak nie skakał zwłaszcza że moją jedyną aktywnością fizyczną jest spacer do toalety i kuchni :/

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37ej28nvgsbwu6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/thgfhgqs4627nb6y.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

patka88
Miodkowa u nas to samo z jedzeniem :/ ja dopiero dwa tygodnie na diecie jestem, mąż wspiera jak może i stara się jeść to co ja - a słodycze podjada zapewne w pracy żeby mi przykrości nie robić
Do tego próbuje jakoś te dawki jedzenia rozpracować żeby cukier tak nie skakał zwłaszcza że moją jedyną aktywnością fizyczną jest spacer do toalety i kuchni :/

Patka ja jeszcze zażywam spacerów po sklepach:) mi dietetyczka poleciła taką stronę ze szpitala na Karowej.ja to wydrukowałam i tych zaleceń się trzymam.niestety zawsze po I śniadaniu jest i tak ponad normę(według jednego z moich glukometrów).ja nie mogłam załapać o co chodzi z tymi wymiennikami,ale jak mi to wytłumaczyła to już to nie jest taka czarna magia i trochę mniej mnie to przeraża:)nie wiem czy ty dostałaś taką listę,jak nie to przesyłam linka:
http://www.szpitalkarowa.pl/download/cuk_ciaz.pdf

:D
http://www.suwaczki.com/tickers/0d1y43r8zwh91a00.png]http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdj44jl219oi5a.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Małpa naczczo mieścisz się w normie, po godzinie tak sobie a po 2 godz. dobiłaś górnej granicy bo jest do 140. Pewnie pogrozi doktorek paluszkiem no no no a może zleci raz jeszcze badanie ale tragedii nie ma raczej. Ja mam odwrotnie wszystko poniżej normy bo moje głodomory wysysają mi glukozę ale do obserwacji mnie zostawił. Oby Twoja norma nie przekroczyła 140. Wszystko w sumie zależy teraz u Ciebie od ostrożności lekarza.

http://www.suwaczek.pl/cache/64d6685245.png

Odnośnik do komentarza

Miodkowa u mnie też po pierwszym śniadaniu ponad normę czasem wychodzi
A dostałam coś podobnego do tego co jest na tej stronie :)
Do tego z glukometrem były dwie książeczki jedna z definicją cukrzycy ciążowej a druga z poradami żywienia (na niej kazała mi pani dietetyk ze szpitala bazować)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37ej28nvgsbwu6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/thgfhgqs4627nb6y.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Malpa2015
hej, do tych co maja problem z cukrzyca....
jakie wyniki cukru mialyscie?
ja mam 89 naczczo, 180 po 1h i 140 po 2h.
dzis bede to konsultowac z lekarzem ale do tej pory moze wy cos ciekawego mi napiszecie :-)

Małpa moje wyniki to:
na czczo: 95 (norma 70-99)
po 1h: 209 (norma do 180)
po 2h: 131 (norma do 140)
u mnie niby tylko ten środkowy wynik jest nieprawidłowy, i nie wskazuje całkowicie cukrzycy,ale pani doktor poleciła bym się dostosowała do diety cukrzycowej i mierzyła ten cukier 4 razy dziennie,tak dla korekty wyników i wykluczenia ewentualnej cukrzycy.a tym czasem jakieś cuda wianki mi wychodzą na tym glukometrze:( stąd te dzisiejsze badanie glukozy.
Ty mieścisz się w normie,ale kto wie co Ci powie Twój lekarz.niektórzy zalecają powtórne badanie za kilka tygodni gdy wyniki są dość wysokie,ale wydaje mi się,że nie powinno Cię to dotyczyć.
u mnie wolała dmuchać na zimne też z tej racji,że miałam nadwagę przed ciążą(69kg/164cm wzrostu) i do tego poronienia za sobą plus niedoczynność tarczycy.

:D
http://www.suwaczki.com/tickers/0d1y43r8zwh91a00.png]http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdj44jl219oi5a.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Witam MajoweMamusie.
Chciałam się dziś pochwalić wynikami z usg, ale sie nie pochwale.
Sie okazało ze tak mnie zarejestrowali, ze wszedzie w papierach sie zgadzalo ale w systemie jakaś ciemnota nie odchaczyła mojej rezerwacji i dupa. wizyty nie ma bo nie ma nic w systemie..
Sie poryczałam i doła załapałam, bo sie tak nastawilam na tą wizyte ze az strach. do tego od rana panika ogromna i stres, zreszta z kazda wizytą u lekarza moje paniki coraz wieksze i gorsze, a tu sie okazuje ze niestety zapraszamy na inny termin ;(

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h8lyk7xt9.png

Odnośnik do komentarza

house-menager wciągaj pączka, a najlepiej dokup jeszcze ze dwa :) służba zdrowia....i wszytko jasne.....wrrrrrr!!!!!

Dziewczyny współczuję diet cukrzycowych :( szczerze powiem że nie zdawałam sobie sprawy że ta dieta jest tak bardzo restrykcyjna :( na szczęście do maja coraz bliżej. Cukru w normie życzę!

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jg4siydgu.png

Odnośnik do komentarza

Hejka Dziewczyny :) ja dzisiaj mam masę roboty, a nic mi się nie chce... Czekam z niecierpliwością na następny poniedziałek, bo idę na USG 3D i spotkam się z moją kruszynka - idę prywatnie wiec zabieram ze sobą moja mamusie, mojego A i może jeszcze mamę A (jeśli akurat w pracy nie będzie) juz się nie mogę doczekać. Jeszcze na wszelki wypadek zadzwonie w tym tygodniu potwierdzić termin, bo nie chciałabym takiej sytuacji jaką miała House -manager! Chyba bym tam wszystkich pozabijała!!! A już na pewno zjadłabym więcej niż jednego pączka - jeden to moja norma dzienna ;) hehe
Współczuję wszystkim z dietą cukrzycową - ja bym zwariowała bez słodyczy szczególnie w ciąży! Życzę jak najlepszych wyników i mega dużo wytrwałości! Mój wyniki glukozy z mniej więcej 25 tygodnia 83 na czczo, 88 po godzinie, 77 po dwóch
VSA ja się ostatnio bardzo szybko męczę i jak coś robię, to częste przerwy muszę sobie robić. No i ostatnio wróciła mi przypadłość z pierwszego trymestru - w dzień musze się zdrzemnąć, bo inaczej jestem nie do życia...
Pozdrawiam Was wszystkie baaardzo serdecznie i przekazuję słodkie kopniaczki od mojego Maleństwa :)

Kochamy Cię, Kacperku :*
http://s10.suwaczek.com/201505281662.png
http://www.suwaczki.com/tickers/74dij44jxz6vzefb.png

Odnośnik do komentarza

HM a nie dostajesz jakieś 24 godziny przed wizytą smsa z potwierdzeniem rezerwacji? Bo mnie by zastanowiło już samo to, że nie dostałam smsa.
Niemniej jednak współczuję bo jak się człowiek nastawi a taka sytuacja ma miejsce to krew chce zalać, a hormony dodatkowo to pobudzają ;)
Dobrze, że szybko wyznaczyli następny termin :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Ja ciągle źle wspominam to badanie z glukozą :/
house-manager, straszna lipa! Za to teraz żądaj od Nich specjalniejszych warunków, jak to się klientkę traktuje!! Teraz też mądra jestem ale pewnie w tej sytuacji bym połknęła gulę łez, nie mogła się odezwać z płaczu, i wyszła smutna. Mój lekarz przyjmuje tak, jak przychodzą, czasem biedny do 21 siedzi :P
Poza tym, kolejny dół. Znowu problem w bloku, kurcze myślałam, że to taka fajna spokojna okolica a tu ciągle coś. Aż mam chęć wyprowadzki gdziekolwiek :( Okazało się, że nad Nami mieszka starsza kobieta umysłowo chora... Jak wylewa starą zupę do ubikacji to jej nie spuszcza i śmierdzi Nam w łazience starym obiadem starej baby... Wejść nie można, ręczniki przesiąkają a ja siusiam z zatkanym nosem :/ A dzisiaj przegieła pałkę... Drzemka jak D wyszedł do pracy popołudniu i słyszę jak ktoś wkłada klucz do drzwi, byłąm pewna, że D wrócił z pracy, ale było za wcześnie. Zaraz klamkowanie znowu ten klucz ciśnięty do zamka, patrze przez wizjer a to ONA :| tak się wystraszyłam, że jeszcze teraz mi łzy lecą, niebyłąm w stanie nawet otworzyć tych drzwi i jej coś powiedzieć :/
Macie jakieś rady na takie specyficzne sąsiadki? Boję się, że zrobi kiedyś jakąs głupotę, okręci gaz, czy coś. Jest stara i chora umysłowo, pozatym jakoś się jej boję.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg73sbod19m7di.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...