Majóweczki 2015

[xIzax]

Ooo hej Karola :)
No macie rację dziewczyny. Nie ma co się przejmować i z góry coś zakładać. Wszystko wyjdzie w praniu :)
A kupowałyście już leżaczek-bujaczek? Bo korci mnie, żeby już jakiś zakupić ale też mi mówiono, że to dopiero gdzieś od 2 miesiąca dzidzia sobie w tym leży. Więc nie wiem czy teraz jest sens... Ale jakby co, i tak będzie przydatny jeśli go kupię ;)

[asia2244]

Witajcie dziewczyny
Co do bbaldachu mam miałam
Zbiera kurz trzeba prac i jak już macie to zalyzcie jak maluch się pojawi bo inaczej trzeba prac
Z Gondola y mnie było tak używalam całe lato była fajna bo miała w daszku moskitiere dziecko od maja było na zewnątrz ale góra przykryte kocem. Na jesieni tez nie byl grubo ubrany zima korzystaliśmy z spacerówki i sanek mały jak zaczął siedzieć to nie miał zamiaru leżeć chciał widzieć świat
Wiec wydaje mi się ze rozmiar gondoli nie jest tak istotny w przypadku majowych dzieci
Inna sprawa była z synkiem który urodził sie pod koniec października tu duża gondola była istotna
To moje doświadczenie ja szukałam w gondoli moskitiery i siateczki w daszku bo dają dziecku komfort

[asia2244]

xIzax

Ooo hej Karola :)
No macie rację dziewczyny. Nie ma co się przejmować i z góry coś zakładać. Wszystko wyjdzie w praniu :)
A kupowałyście już leżaczek-bujaczek? Bo korci mnie, żeby już jakiś zakupić ale też mi mówiono, że to dopiero gdzieś od 2 miesiąca dzidzia sobie w tym leży. Więc nie wiem czy teraz jest sens... Ale jakby co, i tak będzie przydatny jeśli go kupię ;)

Ja leżaczek planuje bardzo mi się przydała przy chłopcach ale kupie go w czerwcu teraz już nie mam gdzie tego składowc a od razu nie będę używać ale jak masz miejsce to myślę że fajnie kupić
Ja mam upatrzony z brigh star slimaczek albo z Fisher price

[xIzax]

To chyba się już niedługo skuszę i go kupię ;) Fakt, szykuje się nam jeszcze remont pokoju (oby zdążyć!) ale miejsce gdzieś na pewno się znajdzie, żeby sobie ten leżaczek poczekał :)

[karola88]

u mojej siostry też się sprawdził więc będę mieć w spadku :)
chociaż widziałam teraz takie fajne a my będziemy mieć 7 letni ;)

[kinia85]

Dzień dobry Dziewczynki a ja dzisiaj jeszcze na łóżku błogie lenistwo :-). Ale chyba za chwilę wstaje bo już kręgosłup od leżenia mnie boli, no i jeść mi się chce i Maluszkowi też;-) organizm przyzwyczajony do wstawania rano po 6.00 do pracy a tu niespodzianka. Muszę jeszcze dzisiaj do pracy zajechac zdać relacje co było na szkoleniu. No i obiecałam że zrobię sałatkę z tuńczykiem mężowi do pracy a ma na 2 zmianę.
Jeśli chodzi o gondola do wózka to się okaże jak już dzidziuś będzie. Nie ma się co martwić i zastanawiać. A leżaczek bujaczek fajna sprawa, moja siostra miała i była zadowolona więc myślę że my też będziemy.
Miłego dzionka laski.

[emagdallenka]

Ja tez polecam Jedo. Duzy, wygodny (obie wersje gondola I spacerowka) ,super koszyk pod wozkuiem na wieksze zakupy, pompowane kola, podnoszony zaglowek w gondoli ze starszevdzieci moga obserwowac swiat,mozna wpiac fotelik maxi cosi, latwosc w dotarciu do serwisu bo niestety takowy bedzie potrzebny z biegiem czasu. Jedyna wada to ciut ciezki ale podobny jak te polskie wozki ktorych linki wklejacie. Ja mialam wersje jedo 4fyn i na codzienne spacery niezamienilabym na zaden inny. Probowalam kilku u bratowej I kolezanek i zaden nie dal rady z jedo :-)
To jest spory wydatek wiec zastanowcie sie bo naprawde w wozku nie najwazniejszy jest wyglad a wasza I dziecia wygoda!

[anela78]

Hejka u nas jeszcze przeziębienie hasa. Mały został w domu i sobie siedzimy.
Xlzax my kupiliśmy tak jak pisałam wczoraj bright stars żyrafka jest fajny.
Dziewczyny kolejne paskudztwo na liście dolegliwości ciążowych chyba mi się przyplątało. Mam opuchniętą jedną wargę s. Jest o wiele więksa od drugiej i wyczuwam w środku jakieś zgrubienie. Do wizyty u gina jeszcze tydzień. Niby nie boli ale odczuwam dyskomfort. Dr. Google napisał że to jakieś żylaki sromu. Żeby nasiadówki z kory dębu robić. Ale piszą też że nie wolno ciepłem traktować. Zgłupiałam. Śmiem zapytać czy może któraś z was to ma?

[marti87]

Anela - nie pomogę :( może poszukaj jeszcze o tym jak działać w takich sytuacjach w ciazy. Szkoda,żebyś się męczyła tyle czasu :)

[anela78]

Marti niby to nie męczy na szczęście tylko takie dziwne jest. Lekarz coś tam może wypisać jak są bardzo zaawansowane a tak to tylko o leżeniu w pozycji jakiejś tam i o korze dębu piszą. Coś tam wypróbuję

[emilia1984]

Anela78 moja przyjaciółka miała taką dolegliwość. Z tego co mówiła to poza takim właśnie dyskomfortem (zwłaszcza przy współżyciu) nic się z tym nie działo. Jakiś czas po porodzie samo się wchłonęło. Tak jak już pisałam, dla nas przy wyborze wózka ważna też była jego wysokość i to żeby nie "kopać" w kółka podczas prowadzenia. Oboje jesteśmy wysocy, a mój mąż jest posiadaczek stopy w rozmiarze 48 ;-). Nad leżaczkiem jeszcze się nie zastanawiam, zostawię coś innym do kupienia gdyby ktoś pytał co chcielibyśmy dostać w prezencie ;-). Glukoza nie była taka najgorsza. Brzucha pod nos jeszcze nie mam i nie mogłam liczyć na przepuszczenie mnie w kolejce. Obiecuję sobie że kiedyś będę miłą, wyrozumiałą starszą panią ;-)

[DobraWróżka]

Dzień dobry Dziewczyny :) też piszę z łóżka, ale dlatego że coś mi chrupnęło w kręgosłupie :(
co do wózków - dla nas bardzo ważna (jak dla emilia1984) była wysokość (mamy oboje powyżej 180 cm). No i waga - z moimi pokiereszowanymi nadgarstkami waga powyżej 12kg (+ coraz cięższa Córa) to samobójstwo i gwarantowane unieruchomienie na kolejne 9 tygodni :( padło na Quinny.
Moskitierę odradzam - siedlisko kurzu i niewłaściwie zainstalowane może spaść na Dzidziusia.
My kupiliśmy komplet pościeli, wyciągnęliśmy powietrze i pod łóżeczko włożyliśmy na 'zaś' ;)
Miłego dnia Panie!

[patka88]

Cześć dziewczyny :)
My z mężem zdecydowaliśmy się na wózek firmy camarelo model sevilla. Wcześniej do gustu przypadła nam firma bebetto model silvia (oby dwie firmy są firmami polskimi i ponoć obecnie cieszą się największym uznaniem).
Po długich oględzinach jednego i drugiego wózka doszliśmy do wniosku że ten pierwszy jest najwygodniejszy ma długą i szeroką gondole, poza tym lekko się prowadzi no i gondola jest na odpowiedniej dla nas wysokości tak że mój mąż nie musi zginać się w pół żeby zajrzeć do malucha Do tego udało nam się w miejscowości gdzie mieszkają nasi rodzice znaleźć sklep w którym cena za zestaw 3w1 wynosi coś koło 1400-1500 zł - niestety w Poznaniu taka cena jest za zestaw 2w1

[patka88]

Jak wygląda u Was sprawa z położnymi środowiskowymi??
Zgłaszacie się do niej sporo wcześniej przed porodem czy może już po nim?
Ja zanim na stałe związałam się z łóżkiem dowiedziałam się że w mojej przychodni nie ma świadczeń ze strony położnych po porodzie :/ więc jestem zdana na samodzielne szukanie :/

[Kari_nka]

Cześć dziewczyny
Właśnie jestem w trakcie kompletowania pościeli do łóżeczka i zastanawiałam się nad baldachimem/ moskitierą. Teraz już nie wiem sama. Martwi mnie troche to, że my mieszkamy w domku jednorodzinnym i wiecie pająki, komary, muchy... Od tego się n iestety nie ucieknie, i niewiem czy w takiej sytuacji baldachim też odpada?
Leżaczek też chcę kupić ale może też jeszcze poczekam z zakupem do czerwca.
Prosze Was trzymajcie dziś kciuki za mnie, mam dziś ważną sprawe i mam nadzieje, że się wszystko uda!!!

[Kari_nka]

patka88

Jak wygląda u Was sprawa z położnymi środowiskowymi??
Zgłaszacie się do niej sporo wcześniej przed porodem czy może już po nim?
Ja zanim na stałe związałam się z łóżkiem dowiedziałam się że w mojej przychodni nie ma świadczeń ze strony położnych po porodzie :/ więc jestem zdana na samodzielne szukanie :/

U nas już w trakcie załatwiania. Ze szpitala położna i tak bedzie przyjezdzac raz w tygodniu wiec nie trzeba nic załatwiac ale dodatkowo będzie jeszcze ciocia mojego M która jest położną i zaoferowała pomoc przed w trakcie i po porodzie.

[myszeczka]

Hej. Dziewczyny jak z waszymi humorami i odpornością psychiczną ja płacze z byle powodu
Kiedyś wydawało mi się ze jestem silniejsza oby wszytsko wróciło do normy po porodzie

[Kari_nka]

myszeczka ja niemam ochoty z łóżka wstawać. Cały czas smutna i zamyślona, płacz z byle powodu. Tez mam nadzieje, że po porodzie to minie odrazu.

[myszeczka]

Rzeczy sytuacje z którymi kiedyś radziłabym sobie znakomicie na dzień dzisiejszy mnie dobijaja. Oj te hormony...

[maratonka]

Jak sobie radzimy z humorami? Świetnie! W amoku wyrzucamy z domu wykonawcę remontu bo się guzdrze. Panujemy nad sobą jednym słowem.

[Emilka23]

Dziewczyny ja mam to samo. Nic mi się nie chce, ciągle jestem smutna i płaczę z byle powodu. To muszą być hormony, więc po porodzie powinno przejść - takie małe pocieszenie. Byle do maja...

[DobraWróżka]

U mnie z humorami w miarę, ale za to wszystko mnie rozczula... Patrzę na reklamę i zbiera mi się na łzy, kot się łasi do psa i się czyszczą wzajemnie - już łezka leci z oka. Mąż dzwoni w chwili, gdy o nim pomyślę - już się rozklejam.
A taka twarda baba byłam :/

[anela78]

Karinka trzymam kciuki!
Patka88 ja nie zapisałam się jeszcze bo będąc raz w poradni k położna powiedziała mi że skoro chodzę prywatnie do gin to mnie to nie obowiązuje dopiero po porodzie jakaś położna nas odwiedzi. Tylko te ciężarne które chodzą na nfz muszą się zgłosić obowiązkowo po 21 tyg. Ciąży. U nas taki przykaz.
Emilia dzięki za inf. W takim razie poczekam do wizyty u gin. I nie będę panikować.
Dobra Wróżko może jakiś dobry masaż by cię postawił na nogi? Zdrówka.

[marti87]

Ja tez płaczę, ale dlatego,że czuję się samotna :( wczoraj przy myciu zębów np zdałam sobie znów sprawę, że jeszcze przez 2 miesiące będę się sama po tej wieczornej czynności kłaść spać :(

Pogadałam dziś z teściową. Podpytywała co mam a czego nie,nawet laktator chciała kupić ale powiedziałam ile kosztuje wózek, więc już wie do czego się dorzucić skoro chce :) chyba mam jakieś ludzkie odruchy,bo sama podeszłam do niej w sklepie. Po całym zamieszaniu zaproszę ich na śniadanie świąteczne,bo i tak będę sama :)
Są jacy są, ale w końcu cieszą się na wnuczkę :)
Znów boli mnie gardło, chyba zaraziłam się od mojego instruktora prawka :( on chory ze ledwo mówi :/ na szczęście za jakiś czas koniec jazd :) także dziś leżenie i soczek malinowy, czosnek i jechana :)

[Emka_5]

Witam się po weekendzie.
Przeprowadzka skończona ale było ciężko i wszyscy ze mną na czele umęczyli się. Teraz z mamą siedzimy w tym mieszkaniu do wynajęcia i wszystko czyścimy. Okna już pomyte, firanki wyprane. Oby tylko oferta wynajmu spotkała się z zainteresowaniem. Trzymajcie kciuki dziewczyny.