Majóweczki 2015

[myszeczka]

Hanka ale ja nie wiem co pisać jakiś zastój mam :/ to się ze swoim kloce a jakoś tak kiepsko.
Czytam was i podziwiam że piszecie a ja nie chcę smucic. Jeżeli chodzi o natalke to ja nie wiem co to nieprzespana noc. Śpi od 22 do 8 a czasem 9. W dzień bryka ale i tak jakieś drzemki się zdarzaja.
Oglądalam ten reportaż o Aguli jakoś tak dziwnie mi się zrobiło czułam się tak jakby był o kimś kogo znam. Postaram się czesciej udzielac

[Emka_5]

Przepraszam że tylko o sobie ale chcę złapać trochę snu na jutro bo ciężki dzień mnie czeka.
U fryzjera byłam w sumie 3, 5 h. Zostawilam tam majątek. Pierwszy raz w życiu farbowalam i wyszło tak jak chciałam czyli mega naturalnie. Miałam szaro-burą (ciemny blond) fryzurę smutnego 'kokiel spaniela' i chciałam zmiany. Co mi ten sympatyczny koleś zaproponował to wzięłam. Nie żałuję. Mąż jak mnie zobaczył to się po prostu gapił. Zachwalal i pierwszy raz miałam wrażenie że naprawdę mu się podoba. Bo wiecie jak to zfacetami, na pytanie czy podoba mu się nowa fryzura żony zwykle odp "noo". przyzwyczajam się do długości. I najważniejsze - czuję się super. Tego było mi brak :-)

[Gość Wisienka2]

Anela dziękuje za przepis, wykorzystam, może tym razem posmakuje.
Hanka no właśnie z ta konsekwencja w przypadku dziecka to u mnie rożnie bywa :) szczerze mówiąc to ostatnio przystawialam butelkę tylko jak mi się przypomniało.. I ostatnio była spora przerwa ale moje dziecko chyba dorosło, nabylo kolejnych umiejętności i po prostu zrozumiało ze z butelki trzeba pic a nie bawić się smoczkiem. I od trzech dni pijemy sobie mm dwa razy dziennie. Może ilości nie są szokujące, ale 80-100ml to jak na początek nie jest zle.
I juz widzę różnice w kwestii cycowania.
Nie zamierzam oczywiście tak po prostu przestać kp, bo nie jestem w takiej sytuacji jak Szczęśliwa mamusia, ale sukcesywnie dzień po dniu mniej i rzadziej. Dzis się dowiedziałam, ze pod koniec kwietnia mam wyjazd służbowy zagraniczny na dwie doby, wiec do tego czasu muszę zakończyć. To i tak będzie dłużej niż pierwotnie planowałam. Coś się kończy - coś się zaczyna :)
Hanka, acha, jeszcze jedno - piszesz ze Kacperek stale śpi z Tobą, u mnie tez tak było ale powiedziałam sobie w końcu ze tak nie może być, bo ja naprawdę jestem stale nieprzytomna. A i tak nawet jak Hania śpi w łóżeczku to ten sen jest przerywany pobudkami, w końcu od kilku miesięcy nasze noce nie są takie jak powinny być. Wiec tym bardziej postanowiłam to zmienić, i tak robię krok po kroku. Biorę ja zazwyczaj nad ranem do siebie, tak ok 4-5, ale tez nie zawsze. Zależy jak bardzo jestem nieprzytomna :-)
U nas tez jest taki problem od kiedy Hania zaczęła raczkować, ze w nocy jak śpi w łóżeczku to jak się przebudzi-wędruje od razu do przodu i uderza się główka o łóżeczko, budzi się juz całkowicie z płaczem.. Wiec to nie jest pobudka na jedzenie tylko z bólu. Staram się ja kłaść w połowie łóżeczka żeby miała dalej z tymi wędrówkami, ale nie pomaga..:/
Dominika, daleko jeszcze Hani do Lenki :-) szczególnie ze spaniem, hihi, tu chyba nigdy nie będzie tak dobrze jak u Was. Grunt ze może idzie ku lepszemu. A jeśli chodzi o zostanie taty z Lenka, to skoro Ty dajesz radę i to on musi. My się nawet nie zastanawiamy, my musimy zawsze i wszędzie.
Ja juz myśle o moim mężu, dla którego sprawdzianem bedą te dwie noce w kwietniu :/ ale da radę, nie ma wyjścia.
Dobra wróżko, dasz radę z karmieniem dwojeczki :)
Ja czesto sobie wspominam chwile kiedy się dowiedziałam, ze będę miała bliźnięta. Ach, ile tych wspomnien w życiu..
Frankamama może Franus juz teraz sobie wyrabia gust telewizyjny :)

[emagdallenka]

Tak naprodukowaluscie ze nie dam rady przeczytac wszystkiego!
U nad chorob ciag dalszy. Obie kaszla tak ze pluca chca wypluc az wymiotuja przy tym. Dostaly inhalatory dla astmatykow zeby odkrztuszac flegme. Zobaczymy...
Budza sie w nocy co chwile wiec ja chodze jak zombie.
Paczkow w no nie ma wiec ja po tlustym czw mam na koncie 0 :-( a czasu i sil braklo na pieczenie.
Nie przejmujcie sie tym nie siadanie itd. Moja Klaudia jedna ze starszych bo zaraz skonczy 10 msc. Siadac zaczela ze 2 tyg temu ale tylko z pozycji do raczkowania, nie raczkuje ale slizga sie na pupie i na brzuchu od dni 4. Jest tym tak zafascynowana ze zwiedza wszystkie katy. Uwielbia kominek i schody f*ck!
Milego dnia!

[Dominika_1989]

Nie chciałabym Wam smęcić, ale powoli już nie mam siły, jestem psychicznie wykończona i odbija się to na dziecku.
Dziękuję za dobre słowa.
Anela jest mi w tej chwili wszystko obojętne, jak chcesz to bierz kota;-) w psychiatryku chyba nie wolno mieć zwierząt więc ktoś się musi nim zająć, liczę na Ciebie:-) z Lenką się coraz lepiej dogaduje, wczoraj go "wygłaskała";-) Lenka bardzo męczy się z tym gipsem, dlatego rozważamy wcześniejsze jego zdjęcie, jest bardzo nerwowa, płaczliwa, gorzej śpi, gorzej je, jak nie nasze dziecko, była taka radosna... A ja się jeszcze potrafię na nią zdenerwować. Ja? Tak naprawdę nie daję rady, udaje tylko, że daje. Siedzę i ryczę dziś od rana.
Emka super fryzura, odważnie...
Wisienka no właśnie my zawsze musimy dawać radę a nawet jak myślimy, że nie damy rady to i tak nie mamy wyjścia bo przecież nie zostawimy dzieci.

[Sylwiunia]

Dominika wiem po cześci co czujesz bo miałam podobnie z moim Kuba w szpitalu, poszłam z radosnym uśmiechniętym dzieckiem który chętnie się bawił zabawkami, turlał po dywanie itp itd a wyszłam z maluchem, który chciał tylko na rękach przebywać i płakał 30 razy na dzień :( ale to minie już prawie połowa czasu zleciała i niedługo Lenka będzie uwolniona od gipsu :)
Emka zazdroszczę fryzjera ja jak wychodzę z domu teraz to modlę się żeby nikogo nie spotkać włosy mam jakby piorun mnie trafił ;( a twarz to już do przeszczepu się kwalifikuje, od porodu mam cerę nastolatki blee ;(

[anela78]

Dominika kochana nie łam się to minie jeszcze troszkę wytrzymaj. Lenka i tak jest bardzo bardzo dzielna . Współczuję wam szkoda że tak daleko mieszkamy pomogłabym ci żeby było bliżej.
Emka super fryzurka bardzo mi się podoba:)
My po nieprzespanej nocce. Kacperek wczoraj zjadł lody u grycanów i od 23 brzuch go bolał i na kibelek biegał. Szkoda mi go było bo on taki twardziel a z bólu płakał. Dzisiaj już lepiej.
Za to jestem przerażona bo jolcia z gabryniem na ostry dyżur jedzie. Spuchły mu rączki i nóżki. Kochany jest tski grzeczny przesypia po 8 godz w nocy. Troche ulewa i wczoraj zmieniła mu mleczko a dzisiaj ta opuchlizna. Zobaczcie jaka rączka. Aż się płakać chce

[szczęśliwa mamusia]

Emka no no super :)

Dominika gdybym była bliżej też bym Ci pomogła :) będzie dobrze zobaczysz ja też często tak mam,zresztą nie znam mamy która nie ma gorszych dni

Anela mam nadzieję że Kacperek lepiej...
Ojej rączka rzeczywiście spuchnieta oby było dobrze...dawaj znać jak coś będziesz wiedziała

Emagdallenka myślałam sobie o Was bo długo Cie nie było...przesyłam siły i zdrowie dla dziewczynek

Oli od dwóch dni strasznie marudzi płacze gryzie sobie stopy i jest zła że nie może jej całej wziąć nawet szafe próbuje gryźć i się wsciekla że do buzi nie może wziąć, nie chce dziś jeść. Z noska jej leci,chyba jej zeby idą ale nic nie widać do góry

[Frankamamka]

Dziewczyny! Zamiast pietruszki do sosu to dodalam chłopu lubczyku! Boje sie co to bedzie :-D ratunku! :-P

A tak w ogole to sprobowalyscie ode mnie po faworku? Bo ja sie tak staralam :-) poodpisuje wieczorem a teraz ide dokonczyc obiad.

[szczęśliwa mamusia]

Haha Frankamama będzie wielkie love story :)
Faworki pyszne

[Hanka05]

Anela - jejku jaki biedny ten Mały Gabryś :( kciuki zaciśnięty. Napisz jak cos będziesz więcej wiedziała. I dużo zdrówka dla Kacperka - Grycany dziady!

Wisienka a jakie mleko podajesz? i jak nocka? Wisienka ja go zawsze odkładałam ale po 2 nocach gdzie budził się co 40 min i jeszcze miał 2 godz przerwe od 2 do 4 nie dałam rady :/ dziś spał u siebie, wstawał co godzinę, dopiero nad ranem go zostawiłam

szczęśliwa mamusiu - pewnie biedactwo na ząbki marudzi :/

frankamamka - oj będzie się działo w piątkowy wieczór po lubczyku

Emka - super fryzura! Fajnie wyglądasz :) i na pewno mężowi szczena opadła

Dominika - współczuje :( musisz być wykończona. Mam nadzieję że Tata dziś sobie poradzi. Lenka biedactwo się nacierpi a Wy razem z Nią :/ i masz racje - my zawsze musimy dawać radę a faceci z najmniejszą przeszkodą mają problem!

emagdalenka - dużo zdrówka dla Was! Niech już te chorubska Was opuszczą!

zielona - jak Tygrys?

U nas lęk separacyjny w pełni. Ręce mamy są lekarstwem na całe zło tego świata. Byłam dziś u gin z Kacperkiem bo oczywiście T nie mógł wziąć wolnego :/ i nikt innym nie mógł mi pomóc. Na czas badania zostawiłam go na poczekalni z jakąd obcą babką :/ po minucie był krzyk jak nie wiem co:/ ehhh never ever!

[pola88]

Hej:)nie miałam Internetu kilka dni i ciężko Was nadrobić :) co zapamiętałam.
Dominika dużo wytrwałości Tobie i Lence wysyłam:)jesteście dzielne i silne Dziewczyny!:)
Anela!!zazdroszczę!ja takiej figury to jako nastolatka nie miałam. Będziesz mi się po nocach śnić dobrze jednak ze daleko mieszkamy bo na wspólnych spacerach bym w kompleksy popadla!;) przepis na kisiel w ndz też wypróbuje
Szczęśliwa Mamusiu jesteś wspaniała mamą i Oli na pewno wynagradzasz brak cyca sama swą Osobą :)
Emka super fryzura!
Frankamamka super faworki!! Ja w tamtym roku zrobiłam takie ze można bylo nimi gwoździe wbijac
Pytanie mam. Ile Wasze Maluchy mają obwodu w główce? Bo nasza pediatra juz na USG wyslala bo niby Izie za bardzo urosla.. U nas 46cm.

[myszeczka]

Pola Natalka ma 45,5 glowke. Badana była 5 dni przed skonczeniem 9 m. Wcześniej mając 4,5 m i miała 41

[szczęśliwa mamusia]

Jejku to ja aż się boję bo Oli ma 40.5 główkę :(

Wzięło mnie o weszłam na majoweczki 2016. Ale mają brzuszki :) i zaczynają pakować po woli torby do szpitala... I powiem Wam że pod koniec ciąży chciałam żeby już urodzić a teraz tęsknię za tymi kopniakami

[myszeczka]

Szczęśliwa mamusiu ja też często wracam myślami do chwil kiedy byłam w ciąży. Brakuje mi tego stanu a wiem że Natalka będzie moim jedynym dzieckiem. Mam takie poczucie jakbym nie przeżyła tego stanu tak jak powinno się przeżyć? Dużo się denerwowalam stresowalam. Teraz byłoby inaczej. Uwielbiam oglądać porody na polsta Cafe przeżywam to bardzo. Cieszę się że mogłam urodzić mała naturalnie i było to przeżycie bardzo wspaniałe nie traumtyczne

[myszeczka]

Natalka pozdrawia ciocie :)

[Emka_5]

Dzięki dziewczyny za komplementy. Moje policzki przybrały kolor purpury.

Frankamama, sprawdź lepiej co się stało z tymi faworkami których nam NIE pokazalas. Już dawno się nimi zajęłam.

Dominika, trzymaj się kochana. Dasz radę. Lenka jest dzielna i świetnie sobie radzi. Nawet nie wiesz jak szybko te dni z gipsem miną.

Gabryś biedaczek. Oby szybko minęło.

Hanka, ja do gina chodzę z małą. Już drugi raz byłam kilka dni temu.

Sylwiunia, moja cera też kiepsko wygląda. Jak w liceum ;-)

A u nas pojawiła się alergia na fotelik samochodowy. Alicji już jest w nim ciasno i mało widzi dlatego się złości. A większego kupić nie można bo za mało waży :-( szkoda bo my dużo jeździmy.
A tak z innej beczki to zaczęłam wprowadzać zmiany w spaniu i codziennych rytuałach. Cyc jest przed kąpielą a po kąpieli już tylko bujanie do snu i do tego spanie w łóżeczku. Dziś wzięłam ją do siebie dopiero o 5 czyli na ostatnią część snu. Powoli małymi krokami dojdziemy do celu :-)

[Frankamamka]

Anela i co kupilas w aptece w koncu?
Biedny Gabryś mam nadzieje ze szybko mu zejdzie opuchlizna bo taki fajny chlopak :-) i wiesz juz co to? Jak Kacperek?
Emka oplacalo sie zostawic majatek u fryzjera bo wygladasz extraaaa! Taka odwazna fryzura z pazurem. Mi sie u kogos podobaja takie fryzury ale sama sie nie poddalabym ;-)
Wisienka pewnie maz sie spisze na medal w kwietniu :-)
Ja chce karmic rowno rok tak sobie zalozylam przed ciaza ale juz mi gdzies szkoda jak sobie pomysle ze jeszcze tylko 3 miesiace...
Emagdallenka zdrowka dla slicznotek :-*
Dominika sciskamy Was barrrrrrdzo mooooooocno :-*
Hanka moj to dopiero by sie darl u kogos obcego. On w ogole jest nieufny. Najpierw musi sie przyZwyczaic a to trwa z 2 godziny.
Pola Twoje faworki pewnie nie byly takie zle jak mowisz tylko kity nam tu wciskasz :-P a z ta glowa to jakas sciema mi sie wydaje. Moj sie urodzil mial 33 cm a teraz tez 46 i nie uwazam ze ma jakas duza glowe nawet w porownaniu do jego mlodszego kolegi o miesiac to ma mala.
Szczesliwa mamusiu Oli po prostu jest filigranowa kobitka i nie masz sie czym martwic.

Ostatnio bylam u kolezanki jej syn jest mlodszy o miesiac od Franuśka i mnie zmartwila bo powiedziala ze jej ma juz sciagniety napletek i powinno sie to zrobic do roku. A jak bylam na 1 wizycie po porodzie u pediatry to nie kazala nic ruszac. I co mam robic?

Lubczyk chyba jeszcze nie dziala :-D

[Emka_5]

Buziaki dla Natalki od cioci i Alicji.

[Sylwiunia]

Frankamamka na siłę nic nie rób z tym siusiakiem... Najwyżej próbuj powoli w trakcie kąpieli... Niestety mamy ciężkie doświadczenie w tej kwestii bo Kubie robił to chirurg urolog ale tylko dlatego że nie mógł zrobić siusiu :/
Szczęśliwa mamusiu już torby do szpitala pakują na maj??? Ja dopiero na początku kwietnia się spakowałam... Ajjj kiedy to było...aż się łezka w oku kręci na samo wspomnienie :)

[pola88]

Myszeczka u nas podobnie-we wrześniu miała 41 a teraz 46. Tylko w klatce ma 43. USG mamy w marcu to do tego czasu osiwieje:P niby dobrze ze na badania wysyła ale ja do tego czasu wszystkie objawy wszystkich chorób u Izy znajdę. Mąż mówi po raz kolejny ze żadnych dzieci więcej bo on chce chociaż wieku Chrystusowego dożyć:P taaaak sie stresujemy jak idziemy do przychodni ze nam znowu cos wymysla....
Frankamamka- miałam przepis na 30faworkow. Po moich "ulepszeniach" wyszło ponad 70. Caly czas mi się wydawało ze mąki za malo:P oponki byly jeszcze lepsze:P twarogu to by tam mikroskopem nie znaleziono aa i do tego byly przypalone:) rarytaski
Oczywiście buziaki dla Natalki:-*
Aaaa i opuszczamy grono Bezzebowe. Izabelcia ma juz 1 kieł

[UllaS]

Jestem.Dzięki Dobra Wróżko za pamięć.Ogarnął mnie chyba dół przedwiosenno-zimowy.Zmęczona jestem tym, ze ciągle wszystko sama muszę robić.Mąż dużo bardzo pracuje, ale jak nie jest w pracy to też się nie kwapi do zajmowania się dzieckiem.Chyba został jeszcze na feriach kiedy byłam z dziećmi rodziców, a on mieszkal sam.Naprawdę mam wrażenie, ze przy starszym synu jakoś bardziej się przykladal.A tym bardziej mnie wkurza, że tyle gadał , że chciałby drugie dziecko, a jk obowiązki to już gorzej.No nie wiem jakaś taka nie w sosie jestem.Musiałabym się kłócić non stop, a nie chce mi się już.Za to chce mi się jeść słodycze tonami.Ja też robię kisiel tak jak Anela , scieeam do niego jabłko.Wybrałam się dzisiaj do przychodni na pobranie krwi, ubralam małego, siebie i skojarzyłam na koniec, ze w piatek nie pobierają.Fajnie Ci Anela, że idziesz na zabawę.Sama bym poszła.Frankamama.Chyba te Franki takie żarłoczne, bo mój też wcina ostro, a najbardziej chciałby to co ja.Mój Franiu śpi ze mną i nie walczę z tym.Lubię z nim spać.Niedługo to minie bezpowrotnie i będę tęsknić za przytulaniem się do tego malutkiego cieplaska.Zielona oby przeszły u was te choróbska.Wiem, że zapalenie ucha lubi wracać.Oby się nie sprawdziło.Dlaczego musicie sami chodzić na zastrzyki?Dobra Wróżko, chciałabym też już urządzać wykończenie domu.Ale u nas jeszcze droga daleka.Dominika, nie wiem , ale ja bym pewnie dłużej trzymała ten gips.Wiem, ze chaotycznie, ale się starałam.

[UllaS]

Elzbietta, Anela, mój starszy był takim cycoszkiem, ze masakra.On cycusia po prostu kochaaaał.Jeszcze ze dwa lata temu próbował pakować mi ręce w dekolt, żeby sobie pogmerać i poprzytulać, a teraz ma 8 lat.Karmiłam go 13 miesięcy i rzeczywiście tak w ostatnich miesiącach on się budził tylko przez cycamJak przestalam dawać to zaczął spać mAle odstawianie bylo bezbolesne.Franiu z kolei nie jest fanem.Dla niego cyc jest do picia, a nie jakieś uspokajanie, przutulaski, w dzień nawet nie zaśnie przy karmieniu więc myślę, że jeszcze chwilę pociągniemy, ale może nie za długo.

[UllaS]

Aha i siusiaczka odciągam w kąpieli troszkę, nie na siłę.Przy starszym mówili, żeby nie ruszać, a jak miał 3'lata to pediatra zrobiła mu konkretne odciągnięcie na żywca.Brrtr.Do dzisiaj mam ciary.

[Gość Wisienka2]

Pola88 my jak skończyłyśmy 8 mc miałyśmy obwód główki 45,5cm, myśle ze nie masz czym się przejmować. I gratulujemy zębalka. Szczęśliwa mamusiu, Ty tez się nie przejmuj-Oli jest drobniutka, każde dziecko jest inne i rośnie w swoim tempie.
Dominika jesteś bardzo dzielna, Lenka także, myśle o Was codziennie. Jeszcze chwila i będzie po wszystkim, dacie radę, zobaczysz.
Emka fryzurka super, wyglądasz extra! I trzymam kciuki żeby udały się zmiany w usypianiu.
Emagdalenka zdrówka życzymy!!
Anela koniecznie daj znać jak Gabrys, biedulek. I tez zdrówka dla Kacperka życzymy.
Frankamama może lubczyk nie będzie taki zły :)
Hanka ja tez jestem mądra bo niedawno tez przecież co chwila wstawałam i odkładałam Hanię do łóżeczka, a potem znowu się podawałam i spałyśmy razem, także wszystko rozumiem :) teraz może jest trochę lepiej bo pobudki są co 2-3 godziny, ale tez bywa rożnie. Dzisiejsza noc przeze mnie trochę gorsza, tzn najpierw 20-22, przytulenie, 22-24, pobudka, wtedy tez mój maz wziął ja na ręce, ale strasznie płakała, wiec dał mi ja do łóżka, nie miałam siły wstać do niej. No i oczywiście zasnęłysmy na cycu, spałyśmy do 4, potem odłożyłam do łóżeczka bo juz zdrętwiałam od spania w jednej pozycji, no i pospala do 6. A potem spania juz niestety nie było.. Finalnie pospalam 4 godziny ciągiem a potem jeszcze dwie wiec nienajgorzej. Dziś póki co pobudka była po 3 godzinach, ale pobujalam na rękach i śpi dalej.
Daje bebilon 1, to mm kupiłam tuż przed porodem, bo nie wiedziałam czy będę od razu kp, teraz wykorzystuje i smakuje. Dziś wypiła 2x100ml i raz 50 ml. Ale kupiłam juz drugie, Hipp, tylko nie próbowałam jeszcze czy będzie smakowało.
Jeśli chodzi o wizyty u lekarzy to ja zawsze wchodzę do gabinetu z Hania i całym wózkiem, nie mam z kim jej zostawić w dzień i nie widzę w tym problemu / lekarze póki co tez nie :)