Majóweczki 2015

[Emka_5]

Cześć dziewczyny.
Daduska trzymam kciuki za was żebyście szybciutko do domu wróciły.
Attka współczuję przeżyć ale myślę że teraz będzie już tylko lepiej. Dzielna jesteś.
Emagdalenka, rzęsy miałam i są super. Jedyny minus że Twoje rzęsy przez to slabna.
Łącze się w bólu z cycusiowymi mamami. My też nie śpimy. Ido tego znów zęby idą. Niech już w końcu któryś wyjdzie bo ile można. ..
Szczęśliwa mamusiu, paczka poszła wczoraj więc jest szansa że do piątku dojdzie :-)
I znów już nie wiem co napisać

[Elżbietta]

Hej dziewczynki, u mnie od wczoraj w biegu. Wczoraj robiłam sobie włosy i... rude pasemka ( jak zrobię fotkę to pokażę) dzis dentysta i sorzedalam duży stol i zamówilam mniejszy. Mam nadzieje ze nie zostane na święta bez stołu.
Szczesliwa mamusiu ale piekna trójca. A kręgosłup i mnie strasznie ostatnio nawala. Tez sobie obiecałam ze po nowym roku zrobię rezonans.
Attka nie wiem co powiedziec. Masz kogoś bliskiego w swoim mieście ? Kogoś kto teraz będzie cie wspierał? Ale zacznij najpierw od alimentów bo to szybkie sprawy a rozwody potrafią sie cignąc latami. Jakby co to pisz na priv.
Kamila u nas dzis pada śnieg , chyba wyczuł ze lecisz ;-)
Emagdalenka końcówki roku zawsze w pracy są przerąbane. Jak nie rozliczenia to zamówienia itd...
Łącze się z nocnymi cycochami. Wisienka mi tez pediatra powiedziała ze to nic nowego ze się tak budzi. I gdyby chcial butle to juz bym na 100% przeszla na noc na mm z kleikiem. A tak to mam przesrane juz to czuje. Brrrrr....

[Elżbietta]

Daduska obyscie szybko wyszli ze szpitala.
Anela 1 kg to nie jest chyba źle. U nas wyszlo w sumie niewiele więcej bo chyba z 1,2 kg. No ale twoja to panienka wiec nie może tyle tyć :-)))

[Gość asik8666]

attka Co za dziad. Ja musze to napisać. Ja byłam po tej drugiej stronie. Koleś mnie zaczepił, poprosił o numer tel. No i umówiliśmy się na randkę. Siedzimy gadamy a ja widzę na jego ręce ślad po obrączce, wiec pytam o co kaman. A on że ma żonę i pół roczne dziecko. Ja mało z krzesła nie spadłam. Co za dziad i mi mówi że się z żoną nie dogaduje, że to chyba nie to. To się pytam jak dziecko się pół roku wcześniej rodziło to było to. Nigdy się już z nim nie spotkałam chociaż dzwonił i do mnie przyłaził pod dom. Byłam wściekła, ale wychodzę z zasady nie czyń drugiemu co tobie nie miłe. Tylko nie rozumiem lasek, które się z takimi kolesiem wiążą i chyba nie zdają sobie sprawy, że je też może tak zostawić. To się rozpisałam, przepraszam. Trzymam za ciebie kciuki i pamiętaj że po burzy zawsze wychodzi słońce, a ty masz największy skarb swoje dziecko.

[anela78]

UllaS co do brwi to nue wisać tych kresek. Jeszcze się całkiem nie wygoiło zobaczymy póżniej. U nas makijaż per. brwi 400 zł i za mc dopełnienie 100 zł. Ja też długo nie mogłam się zdecydować a teraz mam wciąż jakiś niedosyt. To chyba przez to że w ciąży nic nie mogłam ze sobą robić a teraz nadrabiam. Jeszcze chce mi się kreski górne ale boję się że będzie gorzej bolało i troche strach bo to jednak na oku. Może z wiosną. Kosztują 300 zł
Ela a co długo się czeka na nowy stół? To też widze zaszalałaś z włosami. Zrób fotkę tel i wstaw szybko. Chyba od zieloonej i karinki się zaraziłaś rudym kolorkiem. Zieloona no dawaj też fote pewnie kolor ekstra.
Tanna Zuzia ma mniej więcej stałe pory spania. Wstajemy o 7 i pierwsza drzemka jest ok 9,30 od 30 min do godz. Póżniej obowiązkowy spacer i zawsze zasypia ok 12 i śpi. 1 -2 godz na dworze. Ostatnia drzemja ok 16 trwa 1-1.30. Także w dzień jest super za to w nocy eh.. Nie można mieć wszystkiego.

[daduśka]

Wpadam tylko na chwilę
Pisze z domu wiec juz wróciliśmy warunkowo na razie zobaczymy czy będzie lepiej. Jest nerwowa i jakaś inna wiec domowa atmosfera może pomoże. Płacze często mało się śmieje i ciągle mnie woła "me me " lub mama :)))))
Ma malutko sił nie siedzi sama bo za słaba mało się bawi... tak mi jej szkoda.

[DobraWróżka]

Wróciliśmy i my
Wypad nawet się udał- Odsetka nad wyraz grzeczna była. Chyba podoba się jej jak się dużo dzieje

Attka - współczuję ale i się cieszę! Z wpisów wnioskuję, że jesteś bardzo fajną babką- szkoda życia na taką osobę! I powiem Ci, że samej będzie Ci ciężko ale i lepiej! Wiem, że sprzeczność ale tak będzie... Odżyjesz, poczujesz co to szczęście i radość, zakochasz się! Bo z synkiem na pewno super sobie poradzisz - z resztą on poczuje Twój spokój i też mu będzie lepiej! Tu jest/było kilka samodzielnych matek z super rozwiązaniami :) Będzie ciężko finansowo i bez wsparcia-dlatego dziewczyny dobrze Ci radzą: złóż wnioski i poproś o pomoc kogoś z rodziny. Do wywalania żali-jesteśmy tu dla Ciebie :*
Anela- już wiadomo po kim Zuza taka słodka brwiochy extra!
Daduśka - jesteś MEGA!! Oby zdrówko wróciło i wypuścili Was biegusiem :*
Elżebieta-poka rude !!!
Rusanka - teściowa zaraz za żółte kartki dyskwalifikacje dostanie!! Podaj jej inny rejon wypoczynku i niech sobie sama pojedzie :P A mąż ma karniaka!
Emagdalenka - CO?! Jak ty tego dokonałaś? Tak spakować całą rodzinę? Na koniec świata? Zostan moim mentorem!
Kamila - no to witomy w Polszy najwspanialej spędzonego czasu!
Szczęśliwa Mamusiu- DO LEKARZA!! Dzieciaki boskie!
Wisienka- a Hania przybiera prawidłowo? Mi doradca laktacyjny powiedział, że takie komentarze od lekarza to początek końca karmienia :/ Ola kiedyś wrzuciła link do artykułu o nieśpiących dzieciach -TO NORMA!! Ja dałam radę samym cycem tak popaść Odsetkę to Ty głodzisz? noł łej!
H-M- jak bliźniaczka? Pierniki...hmmmm....
Syliunia 3maj się!!

[ewek89]

Witam sie i ja po kilku dniach :-)
Dominika,choinka the best,o corci nie wspomniawszy:-)
Elzbieta,Ty tutaj jestes taka nasza mobilna encyklopedia:-) fajnie ze mozna sie tak poradzic i odrazu odpowiesz:-)
Szczesliwa Mamusiu:-) dzieciaczki sliczne!a jakie podobne do siebie!normalnie w tlumie ludzi by poznal ze to rodzenstwo:-) niech te chorobska w koncu Was opuszcza,a kysz!!!
Daduska,dobrze ze chrzest byl spokojny:-) obyscie szybko wyzdrowieli i wyszli z tego szpitalska!
Attka-trzymam kciuki za Cb:-* poradzisz sobie na 100%- z nim i tak musialas sama dawac rade,do tego sie ciupasem przejmowac. Wiec bez niego tylko moze byc lepiej:-) bedzie ciezko,ale jesli stoi za tym jakas wstretna mala kurewka to bardzo dobrze ze go koplas w dupe,nie zasluzyl sobie na taka zone i tak pieknego i zdrowego synka!!! Buziaki:-*
Rusanka. Mnie na sama mysl jest goraco. W zyciu z nia nigdzie nie pojade! Oj ale bym miala nerwa.
Wisienka,tak jak dziewczyny pisza-prawie wszystkie w takim razie jestemy zle mamy!ja tez!
Buziaki Mamusie:-*

[DobraWróżka]

Daduśka - super! Znane miejsce i swój zapach na pewno Jej pomogą :*
Zielona - ja motam na brzuszku, na biodrze chyba wszystkie możliwe wariacje ;) Mam pełen zestaw chust na każde wiązanie. Ostatnio kupiłam 3,6 właśnie na plecak...ale spieniałam :( zrobiłam kilka podejść, wrzuciłam Odsetkę na plecy i na tym koniec :/ Jakoś dalej mi nie idzie, jak ją zsuwam to dupowkładka mi się rozwala, nie umiem wyczuć GDZIE jest ok wysokość i ona wtedy zaczyna się prężyć. muszę kiedyś poprosić kogoś o pomoc i asekurację-może pójdzie lepiej. Daj znać jak Wam idzie A ktoś jeszcze nosi?! Marti nosiła- ciekawe co u niej???
U nas nadal wstawanie co godzinę- nawet się przyzwyczajam do permanentnego zmęczenia :P tylko wku*wia mnie jak M przychodzi i jest taaaaaki zmęczony, bo musiał wstać na 6 do pracy :| dziś np sama siebie przekonuję, że zamordowanie go wcale nie jest takim super pomysłem jak mi się wydaje :P
No to ołwer!

[ewek89]

Dobra wrozko,jak tam sie mieszka:-)? I jak Dorotka i Twoje cycusie:-D?
No a my mamy dwie dolne jedynki,to marudzenie i niespanie to byl ewidentnie skok+zeby. Teraz jest ok,synus nabyl nowe umiejetnosci:-) najlepsza jest gryzienie mnie i ciagniecie mnie namietne za wlosy! Poprostu tragedia,leb mnie od tego rwania kudel boli. No i wyszla nam gorsza hemoglobina-zazywamy zelazo i urozmaicamy diete,kazala nam pani dr zjesc watrobke!w szoku jestem. Dajecie dzieciakom watrobke??

[Elżbietta]

Ewek to mnie rozśmieszyłas ta mobilną encyklopedią :-) ha!ha!
U nas tez kiepska morfologia i dajemy zelazo ale o wątrobce nie słyszałam. Mowila żeby dawać mięsko i zoltko. Ale podroby ???

[zieloona]

Ewek, ja bym się wstrzymała z wątróbka! Banany, pietruszka, suszone sliwki, jeśli juz próbowała i niema alergii to miód tez ma dużo żelaza. Pamiętaj ze żelazo się lepiej wchłania z wit c! Czyli bana popity czarna porzeczka itd ;) trzy mam kciuki!

Attka! Pjona! Skurwiel niech się buja! Jak się maz intruzem staje to go wypieprzyc na zbity zad! Tylko! Nie wiem jak to jest, ale wiem ze dobrze zrobilas! Dawaj żale tutaj, jesteśmy z toba! I nic nie rob pohopnie, będziesz teraz sama z dzidzia, nie zeswiruj ;) pisz pisz dużo do nas pisz!

Anela, chciałabym wrzucić ale nie mogę... Nie idzie ! ;/

Dobra wróżka, ja go ściagnę na przewijaku, podłoże rękę żeby go przeturlac po niej i przeturlam do polowy tak ze go nie widzę panikuje i z powrotem ;/ a on ma nerw...
Cho! ja będę asekurowac Odsetke a później Ty Tygrysa ?!?

Dużo zapamietalam uhuuuuuuu!!!

A! Anela! Cudnas! Ile Ty masz lat? 26-27? Bolalo? Karmisz piersią? Ja KP i się boje dziarac, wiem ze nie to samo ale straszek miałas? Ja się zakażenia boje ;p

[Emka_5]

Oj dziewczyny, dzisiaj jest chyba dzień popapranych facetów. Mój też mnie wkurzyl. Nie wchodzc w szczegóły to było 3 h usypiania, 4 razy zasnela Alicja 3 razy obudzona przez tatusia, 3 wielkie histerie i zanoszenie aie placzem 2, 5 h mojego śpiewania i noszenia na rękach. Alicja w końcu śpi u siebie a Pan Zmęczony w poprzek łóżka. Idę ogarnąć kuchnie i spać. Jak ja nie pochowam jedzenia to przecież nikt.

Kurde nawet nie wiem kiedy mój facet zamienił mnie w kure domową :-(:-(:-(

[ewek89]

No wlasnie tez jestem zdziwiona. Narazie mu nie dam bo sie boje. Rozszerzymy o wiecej zielonego,chociaz na tym koncu swiata gdzie mieszkam ciezko o niektore warzywka...ale cos bedzie trzeba wymyslic. Brukselke,szpinak-teraz tego nie ma swiezego chyba,nie? Kupujecie mrozone? Ja niewiem,nie lubie tego i nigdy nie kupowalam:-/

[emagdallenka]

Ewek najlepiej przyswajalne zelazo jest w miesie ale z watrobka to sie wstrzymaj bo tam wszystkie swinstwa sie kumuluja a nigdy nie wiesz czym te kurczaki byly karmione. Podawsj wolowine, cielecine, poza tym jajo, natka pietruszki, buraczki, nasiona dyni (zmielic na make i do obiadku)
Swiezy szpinak jest, mlode listki jako gotowy do salatki w torebkach juz myty. Skoro na moim koncu swiata jest to i u ciebie powinien.

[Gość Wisienka2]

Ela rude pasemka super, ja jutro pod wieczór tez idę na farbę ale nie planuje aż takich zmian, raczej standardowy kolor :)

[Gość Wisienka2]

Dobra wróżko trochę mnie zasmuciłas tym co napisałaś, ale może jeszcze troszkę uda mi się pokarmic, bo z tego co widzę to nie mam problemów z pokarmem. Dziś np starałam się przetrzymac Hanię nie dając cyca, tylko co innego, i udało mi się od 12 do 20, na noc pięknie ściągnęła sobie mleczko z obydwu, czułam ze są na maksa pełne.
Przemyslalam sobie to wszystko dzisiaj i być może rzeczywiście czasami dawałam jej za mało dodatkowych pokarmów, łatwiej było mi dać cyca zwłaszcza wtedy gdy byłyśmy poza domem coś załatwić, a jak cyce były po nocy wyeksploatowane to w dzień nie nadarzały z produkcja :/ tak wiec teraz mamy akcje dożywianie :) tyle ze Hania nie wyglada jakby była codziennie głodna czy nie dojadała, bo nie płacze bez powodu, jest bardzo pogodna, stale się śmieje, wiec nie wiem czy to akurat to. Chociaz może w nocy właśnie ten głód ja dopada i stałe się budzi :) ach, to takie moje dylematy..
Przybiera prawidłowo, od kilku miesięcy jest na 50 centylu, pediatra mówi ze jest ok. Ważymy teraz 7930g i mierzymy 70,5 cm.
Z innych tematów to dziś kupiłam choinkę i wieczorem ja ubraliśmy :) stwierdziłam ze tym razem trzeba wcześniej bo święta są krótkie, sporo czasu poza domem, po świętach wyjeżdżamy ma tydzień, wiec trzeba się nią wcześniej nacieszyć. To w końcu pierwsza choinka Hanusi :)
Jutro rano będzie miała niespodziankę.

[Juli]

Wisienka dawaj ten przepis na super sernik pliz.
Zielona twoje wpisy wywoluja usmiech na mej buzi.
Ela jesteś encyklopedia dobrze ze cie mamy.
Kamila witamy w domu!!!
Daduska super ze w domu szybciej dojdzie do siebie!
Ewek nie dawaj watrobki-jest okropna;)
Spotkałam sie dzis z kolezankami 1.5 godz a czlowiek jakby inny!!
Dobra Wrozko pamietasz jak pisalam ze mnie korci zeby dac owoc w kawałku?no wiec mąż mój dal Julkowi jablko w całości tzn trzymał mu a on sobie gryzl:) a ja tu scieralam on krzywil sie jakbym mu cytryne dawała a sam szamał.dobrze ze dziecko ma 2 rodziców bo matka panikara sama by sie nie odważyła.

[Panifionaa]

Hej, jestem i ja. Czytam w miare na bierząco , ale nie pisze bo moze to glupio zabrzmi ale jakos nie mam co pisac... u nas adzien za dniem, Justyna zdrowa, ja znowu chora . Jestem po biopsji czekam na wyniki, guz podobno tak sie rozrusl ze jest na caly prawy plat. Mamy problem z usypianiem. W dzien ladnie zasypia , wieczorem armagedon , o 20 niby taka spiaca wiec ja kapie i usypiam , drzemnie sie 5 minut doslownie i do 23 sa smiechy, piski gadanie i plucie. Sily juz nie mam do tej laski. I znow spi ze mna bo zaczela budzic sie w nocy. Co ok 2/3 godz jest cyc. Ale tylko wyciagam , podaje krolewnie do buzi i spimy dalej , nie narzekam. Maz sie przeniosl na ziemie na materac po ostatnim swoim wyczynnie ale opisywac nie bede bo sie mozecie zagotowac , juz na fb byla mowa o tym.
Attka, w sumie dobrze zrobilas , po co sie meczyc ? Ja tez o tym mysle ale na mysleniu sie konczy... nie wiem na co czekam , az znow mnie uderzy ? Aaa nie rozpisuje sie...
Ja chce zmienic kolor na rudy ale boje sie jak bd wygladac, jutro mam isc do fryzjerki to pogadam z nia i chce sie tez obciac tak jak na wiosne , ale chce tez zapuscic wlosy. Brawo ja .
Kolezanka mi dzis opowiadala ze kiedys jej matka spotykala sie z chlopakiem ktory mial male dziecko, i w sylwestra o polnocy poszli na dwor fajerwerki ogladac i to dziecko spalo. Niebylo ich 10 min moze wrocili a ono juz nie zylo... udusilo sie pieluszka . A mialo moze ze 3 msc. Straszna tragedia. Ktos pisal o bolu plecow. Nie mowcie mi nawet.. ja ledwo z lozka wstaje i ledwo sie schylam.
Dzis mi maz powiedzial ze zamykam sie w sobie, ze zauwazyl ze robie w glowie taki swoj swiat do ktorego nikogo nie wpuszczam procz Justyny.. moze to i prawda.
Dzis pojawilo sie pierwsze "tatatata ".. zdradzila mnie. A tak nie siedzimy nie stajemy nie raczkujemy, zebow nie mamy.
Post chaotyczny i pewnie troche dluuugi ale pisalam co mi sie akurat wspomnialo.
Szczesliwa mamusiu for ju !

[szczęśliwa mamusia]

Hej głowa mnie boli noga mimo że leżę też...Ale uśmiechnęłam się od razu jak uśmiech Justynki zobaczyłam PANIFIONA częściej pisz!!! Oli też nie siedzi nie stoi nie raczkuje

Daduska oby w domu było dobrze

Ewek też bym wątroby nie podała
Swoją drogą czytałam artykuł na temat szpinaku i rzeczywiście ma bardzo dużo żelaza ale inny składnik też przez który to żelazo w ogóle się nie wchłaniania do organizmu...

Emka czy tych tatusiow pokurwilo delikatnie mówiąc?

Juli ja niby taka odważna ale jabłka się boję...raz dałam jak zębów nie miała ugryzla za duży kawał i zaczęła się dlawic

[Emka_5]

Panifiona, uderzył cię? ???!!!!!!! Nie myśl tylko dzialaj. Damski bokser NIGDY się nie zmieni. Będzie coraz gorzej i częściej. odejdz od niego teraz póki nie jest za późno. Nie ma żadnego usprawiedliwienia na żadne bicie!

Szczęśliwa mamusiu, tatusiowie chyba okres dostali że są tacy nieznosni.

Wątróbka dla półrocznego dziecka... hmm przegięcie.

[anela78]

Daduśka cieszę się że już jesteście w domku. Nie martw się malutka zaraz wydobrzeje i dalej będzie pogodna.
Panifioono witaj Justysia jakie włoski ma:) nie martw się wszystko będzie dobrze trzymam kciuki.
Zieloona boziu jak ja bym chciała mieć 27!!!! Tak kp i też się bałam ale chęć była silniejsza. Pierwsze 5 min bolało zajebiście ( grzebanie drutem w ranie. takie moje odczucie) zanim maść znieczulająca nie zaczęła dobrze działać póżniej już nic nie czuć. Cały zabieg trwał 50 min
Dobra wróżko to musicie częściej się wycieczkować

[zieloona]

Hah dobrze ze poprawiam humor, postaram się częściej!

Tygrys się zaczął tulic! Ale takie to słodkie ze się rozplywam! Jak ma czas i jestem obok to średnio co 1,5 min musi mnie scisnac za szyje, za nogę, rękę obojętnie byle się wtulic i powiedzieć mm mm ;D love love!

Zasnął, ciahne mu szponki i kladę się obok haha

Anela, szacun!!!!

[Elżbietta]

A oto obiecany kolorek moich włosów :-)

[Elżbietta]

Chciałam zaszaleć na taką platynkę ale fryzjerka powiedziała ze przy tak osłabionych i wypadających włosach nie podejmuje sie :-) no cóż może innym razem.
Bo ja ogólnie bardzo lubię zmieniać kolor i w ogóle fryzurę .