Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Trwamy nie wiem jak długo wytrzymamy. Niech mnie ktoś dobije bo sił mi brak . Kolejny dzień bez snu cyc i cyc a tu jakaś posucha. Mleka nie dam bo nie będę łyżeczką karmić.
Chrzciny za tydz więc zaczęłam sprzątać i to był błąd. Wszystko rozgrzebałam po troche i nie skończyłam z wiadomych przyczyn. Teraz mam taki syf że nie wiem w co ręce włożyć. Od 20 tej próbuje oderwać cycocha...

http://fajnamama.pl/suwaczki/f85c3ik.png

Odnośnik do komentarza
Gość maratonkaa

anela78, wiem jak się czujesz ale wytrzymaj jeszcze trochę. To nigdy nie trwa dłużej niż 7 dni, u mnie trwało 5 a znam dziewczyny co po 2 dniach było po sprawie. Wstaniesz rano i cyc będzie pełen (już nie taki twardy jak kiedyś, ale pełen pokarmu) a dziecko będzie się najadało na dłużej niż przedtem. Trzymaj się!

Odnośnik do komentarza

Ewek dzięki:-)
Sylwiunia ja też mam czasem zaniki umysłu jeśli Cię to pocieszy, dziś np kot cały dzień bez jedzenia i to już drugi raz w tym tygodniu...:-) no ale nie upomniał się, tylko przespał cały dzień to co ja mam za niego myśleć, że głodny jest?;-p
U nas albo zęby idą albo kolejny skok... Poczułam się jakbym znowu miała noworodka w domu dzisiaj, nawet zjeść było trudno. Śmiem twierdzić, że to jednak zęby bo jakieś dwie gulki się pojawiły w miejscu dolnych jedynek. Jedzenie tylko chłodne dziś przyjmowała i pół dnia spędziłam z palcem w jej buzi tudzież z gryzakiem z lodówki.

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

m.g. Kupiłam ten z żyrafką i maly uwielbia do niej gadać. Ale i tak ostatnio furrorę robi zwykla plastikowa zawieszka do wózka. Ja ja zawiesilam na fotelik i maly jest przeszczęśliwy jak pacnie rączką i grzechocze.
I próbowałam dzis podać wode z odrobiną glukozy z butelki. I co? I maly tak się śmiał jak bym mu nową zabawkę dała. Gryzł smoka, lizał go ale nie przeszlo mu przez głowę ze ma pociągnąć.
No nic jutro może powieksze dziurkę i zrobię drugie podejscie.
Maratonka Anela wiem o czym mówicie ja to kryzys mam chyba cały czas. Nie straszcie ze może być jeszcze gorzej.

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k995ttuhf.png

Odnośnik do komentarza

Ewek gbs z odbytu to nie taka straszna sprawa :D doktor coś tam tylko lekko pogrzebie :P czasami mam wrażenie że jak się przeżyło poród to już nic innego nie jest tak straszne...
Dominika ja moje zębowe obserwacje prowadzę już 3/4 tyg, im więcej o tym czytam tym więcej znajduje u młodego objawów...dziąsła są czerwone, ale jak on tak tam grzebie to może i od tego, biała kropka też jest, nerwowe zjadanie rąk i drapanie się po policzkach, oczach też jest a zęba jak nie było tak nie ma...będą jaja jak za pół roku dopiero wyjdą a ja już tu tak panikuje

Odnośnik do komentarza

Maratonka, ja w takim razie tez przechodzę ten kryzys, tylko nie wiem czemu on trwa u mnie juz aż tak długo.. Dzien w dzien ostatnio karmie dosłownie co godzine, a czasem nawet czesciej i sie zastanawiam o co chodzi! Wczesniej było co 2-3, dało sie wytrzymać, a teraz jakis koszmar.
W nocy moja mała umiała juz pospać czasami 7-8h, a ostatnio budzi sie nawet i co 3.
Jedynym pocieszeniem dla mnie jest to ze piszesz, ze to kiedys minie. Oby jak najszybciej.
Ewek, tak jak pisze Sylwiunia-nie ma dramatu z gbs'em, trwa to dosłownie 5 sekund , takze luuuuz ;)
Ja jakis czas temu tez skusiłam sie na dwa kawałki pizzy margerity i nic sie nie działo, zwyciężyło łakomstwo..:)

Odnośnik do komentarza

Cześć i czołem!
Przepraszam, że się jakiś czas nie odzywalam, ale mam ostatnio gorszy okres. Zaczęło się dwa tygodnie temu jak przy unoszeniu wózka na schodach lupnelo mi w krzyżu... I przez trzy dni ledwo mogłam synka podtrzymać przez chwilę na rękach, taki ból.: ( I jakiś taki dół i spadek formy mnie dopadł. Z mężem też bez szału, więcej radości mu sprawiaja wieczorne wypady na piwko do kumpli niż siedzenie z żoną w domu. Takie przynajmniej mam odczucia. Gdyby nie usmieszki mojego Tymka to dawno już bym padła. Tak się z Wami witam po przerwie troszkę na smutno.
No i znów mam 70 stron do nadrobienia, ale dam radę.;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71384.png

Odnośnik do komentarza
Gość maratonkaa

Wisienka, minie. Ja dziś po raz pierwszy od kilku dni zobaczyłam dziedzica z tym znanym mi "naćpanym" wyrazem pysia, kiedy się naje po uszy. Śpi od 3h, jeszcze wczoraj już 3 razy byśmy jedli.
A jak długo?
Bo pokarm może zanikać "na zawsze", ale to zdarza się bardzo rzadko. Mi doradca laktacyjny powiedziała, że laktację można rozhulać na nowo od zera, wymaga to jednak roboty na cały etat. Tak, jak pewnie Ty masz teraz...
Będzie git!

Odnośnik do komentarza

Maratonka, ja tez czekam na to najadanie sie znowu do syta aż bedzie wylatywać.. Bo takie ciumkanie po trochu juz mnie strasznie meczy. Jutro musze zważyć mała, jestem ciekawa jak przybiera. Chociaz patrząc na nia i dźwigając, czuje ze nie jest zle..
No nic, dziekuje za pocieszenie i walczę dalej! Nie odpuszczę :)
Dobrej nocy mamusie!

Odnośnik do komentarza

Maratonka dzięki i niech się stanie jak mówisz dobra kobieto:)
Justyna tupnij trochę nogą albo go łupnij czymś może się opamięta. Ja bym tam nie pozwoliła. Ja nie wychodzę to on też nieee.
Elżbietta Wiktorek superaśny.
Ewek ja nawet nie zabardzo poczułam kiedy on to pobrał.
Sylwiunia Zuzia od kilku dni pkropnie trze te swojr oczęta i ogólnie gmrra przy twarzy non stop a ja się zastanawiałam dlaczego? Chłopcy nie mieli takiego objawu ząbkowania. Czasem tylko bywali marudni ale przeszli przez to gładko.
House Zuzia na początku też miała ze 3 zabawki aż któregoś dnia tatuś wrócił z miasta z pełną torbą . Ale po miesiącu mamy ten sam dylemat bo się większość zabawek znudziła.

http://fajnamama.pl/suwaczki/f85c3ik.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny podziwiam ze tak cwiczycie!!!ja tez zaczelam ale juz powoli odpuszczam.no nie moge sie zmotywować.wiem ze jak sie zacznie to potem wchodzi w nawyk.powalcze jeszcze.w sumie to schudnac nie musze ale ten brak jedrnosci i postawa..masakra.garbie sie brzuch zyje swoim życiem.a dziewczyny poczytajcie sobie o rozstępie miesni brzucha.Dominika to nie do Ciebie bo ja mam w pamieci twoj brzuch po 2 tyg od porodu.(zazdroszcze)!!! I z ciekawostek podobno jest udowodnione ze przy kp deficyt kwasow dha powoduje problemy z pamiecia i koncentracja.Podobno powrot do mozliwosci intelektualnych sprzed ciazy trwa nawet 2 lata...ale moze ma to zwiazek z tym ze spedza sie cale dnie z gugajacym dzieckiem w oczekiwaniu na kupę i szczytem rozwoju intelektualnego jest wymyslanie słów kołysanki;)

Odnośnik do komentarza

Mamuśki to nie jest spam. My możemy po 6 mc. Ale może ktoś coś. Mama naszego przyjaciela potrzebuje krwi. Poniżej zamieszczam treść wydarzenia z facebooka aby oddawać krew na Panią Marię!

"Moja Mama choruje na zwłóknienie szpiku kostnego (Mielofibroza) - najrzadszy nowotwór z nieprawidłowym funkcjonowaniem szpiku kostnego. przez to do końca życia będzie potrzebować regularnych transfuzji krwi.

Zwracam się więc do Was z prośbą o oddanie krwi w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa na ulicy Saska 63/75 - oczywiście jeśli jesteś z innego miasta oddaj krew u siebie :) Przy oddaniu prosiłbym o zaznaczenie, iż jest to krew oddana dla Marii Kreczmańskiej do szpitala Instytut Hematologii i Transfuzjologii.

Grupa krwi nie ma znaczenia - szpitale wymieniają się grupami w razie potrzeby.

Oczywiście możecie krew oddać w dowolnym czasie - dałem taki termin by zdarzenie powisiało.

Z góry dziękuję za każdą pomoc! każda ilość krwi się liczy!
Proszę o udostępnianie wydarzenia.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8u699f9zczgi.png

Odnośnik do komentarza

My od 5:40 nie spimy :-) a ja juz zla. Jak mnie moj M wkur... wrocil wczoraj z pracy powiedzial zebym zostawila prasowanie on wyprasuje jak sie z malym poloze (zawsze padam razem z Igorem a M siedzi do pierwszej filmy oglada ja juz zapomnialam jak tv wyglada) sam zaproponowal to nic nie mowilam. Wstaje rano a on ze jednak nie poprasowal zlozyl deske bo wieczorem zapytaalam czemu wozek nie stoi na swoim miejscu (a na miejscu wozka stala deska)no co za glupie wytlumaczenie!
Nie chodzi mi o to ze nie wyprasowal tylko o to ze obiecal wiedzial ze bede potrzebowala rano tych bodziakow. Nienawidze jak ktos jest nieslowny!!!
Dzisiaj tez tyle planow na sobote bo WOLNA! A ta sierota zle grafik sprawdzil i juz rano dzwonia nie no w szal wpadlam juz moj 3 miesieczny syn jest bardziej "dojrzaly" niz M.
Jest dobrym tata ale ja sie coraz czesciej zastanawiam po co mi to bylo ten slub itp. itd...

Odnośnik do komentarza

M.g szkoda nerwów dla nich błache incydenty dla nas wyrastają do rangi mega sprawy. Też tak mam niby mój M. Pomaga dużo ale też muszę mu wiele rzeczy pokazać lub powiedzieć i to już mnie wkur...a. Oni mogą film obejrzeć codziennie i z ludżmi pogadać w pracy my nie. Mi też bardzo tego brakuje ale pocieszam się że to chwilowe jeszcze trochę poświęcenie z naszej strony i będzie pięknie tzn więcej niezależności dziecię odchowane.

http://fajnamama.pl/suwaczki/f85c3ik.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...