Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Witamy się z naszego domku :-) wypisali nas przed 3 dobą :-).

Ania88 mam podobny kłopot. Pokarmu jeszcze nie ma, bo tych kropelek nie liczę, mało tego mam mało chwytne brodawki. Kupiliśmy laktator z canpola elektryczny, ale nadal tylko kropelki. Kupiliśmy NAN PRO i czekamy na nawał. Na oddziale chyba wszystkie położne sciskały moje cycuszki, bardzo chciałbym karmić swoim mlekiem, choć to raczej będzie z butelki, ale zawsze.

Mam jeszcze większe zmartwienie. Dziś na Usg wyszło wrodzone zwichnięcie stawu biodrowego. Musimy pieluchować przez tydzień, a potem do ortopedy założyć poduszkę frika.
Czy jest tu jakaś mamusia której maleństwo ma też ten problem?

http://www.suwaczki.com/tickers/relgej2859ac3azz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3csqvcr09ztkt.png

Odnośnik do komentarza

Pachwinowa przepuklina niestety nie zanika sama, zawsze konczy sie operacja, inaczej moze dojsc do uwiezniecia i martwicy jelita, a bez szybkiej reakcji nawet do zgonu...
Pomijajac kwestie przepukliny, ktora jedziemy dodiagnozowac w poniedzialek, my wczoraj 5 h spedzilismy na sorze, mieli nas zostawic na obserwacji, ale wyniki wyszly ksiazkowe, a podejrzewali zapalenie pluc...

https://www.suwaczki.com/tickers/l22n9vvjkwvojafh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmpxurxf9n.png

Odnośnik do komentarza

zielizka - tulę Cię mocno, nie umiem sobie wyobrazić jak się czujesz :(

my dzisiaj znow kąpiel z płaczem wniebogłosy - już przed włożeniem do wody płakał, a po włożeniu płakał jeszcze bardziej, Uspokaja się jak go opatulę ręcznikiem i mówimy do niego i tulimy. Potem butla i spać, ale coś go rozbudziło i trzeba było lulać co chwilę.

Dziewczyny potrzebuję pomocy w związku z moim baby blues, naprawdę. Ani trochę nie czuję szczęścia zwiazanego z macierzyństwem, mimo, że synek jest planowany... to zderzenie z rzeczywistością mnie dobija, miała tak któraś?

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kw2inl59m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r8jir8ytx9.png

Odnośnik do komentarza

Emilia, sprobuj karmić przez kapturki.
Ja trzymam jednak odstepy w karmieniu, Mala robi sie glodna chwile przed jedzeniem, a jak spi to tez jej nie budze co 3h. W miedzyczasie woda i moje mleko. Uwazam ze to jest dobre dla mojego dziecka, plan dnia przyszedl nam naturalnie i mniej wiecej o tych samych porach jemy. A ja przynajmniej wiem ze jak po je i spi to mam Np godzinę czasu na mycie itp, albo jak na spacer idziemy to wiem ze sie glodna nie obudzi.

Odnośnik do komentarza

Hej,
Mała śpi mi goraco wpadam do was
Mój mały miał przepukline i zabieg miał około roku poszło sprawnie , zabieg jedno dniowy
Co do karmień nie powinno być przymusu ani nagonki ani w jedna ani w druga strone
U mnie mała śpi cała noc karmi sie dwa razy ale bez wybudzania ja czasem śpie przy cycku ale mam ja na łożku pieluche też zmieniam jej i śpi
Ma czasem nerwa w dzień , nie cierpi fotelika czasem pierdy ma i wkurza sie jak z cycka za bardzo leje
Dziś była położna i powiedziała że czapki nie musimy jak mała w wózku i żeby same body i skarpetki na ten upał

http://s1.suwaczek.com/201505154965.png
http://s4.suwaczek.com/200805014670.png
http://s7.suwaczek.com/200510284670.png

Odnośnik do komentarza

Nathally
zielizka - tulę Cię mocno, nie umiem sobie wyobrazić jak się czujesz :(

my dzisiaj znow kąpiel z płaczem wniebogłosy - już przed włożeniem do wody płakał, a po włożeniu płakał jeszcze bardziej, Uspokaja się jak go opatulę ręcznikiem i mówimy do niego i tulimy. Potem butla i spać, ale coś go rozbudziło i trzeba było lulać co chwilę.

Dziewczyny potrzebuję pomocy w związku z moim baby blues, naprawdę. Ani trochę nie czuję szczęścia zwiazanego z macierzyństwem, mimo, że synek jest planowany... to zderzenie z rzeczywistością mnie dobija, miała tak któraś?


Myśle że to minie, jeżeli masz możliwość to poproś o pomoc w opiece tak żeby mieć czas odetchnać
Maluszki czuja nasze nerwy i napiecie dlatego mały może po prostu na koniec dnia mieć gorszy nastrój
A jak poczujesz potrzebe to warto isć do specjalisty Czasem dobra położna pomaga w baby bluse

http://s1.suwaczek.com/201505154965.png
http://s4.suwaczek.com/200805014670.png
http://s7.suwaczek.com/200510284670.png

Odnośnik do komentarza

Emilia, u nas 2 tyg temu zdiagnozowano dysplazje stawów biodrowych (obu). Jeden był zwichnięty. Był bo od przeszło tyg nosimy szelki i jest duża poprawa. Najważniejsze że tak wcześnie u was to wykryli, dzięki temu szybko ustawicie bioderka tak jak trzeba. I głowa do góry bo szybka reakcja to połowa sukcesu :-)

Zielizka, trzymaj się. Wiele dzieci ma taką przepukline i szybko dochodzą do siebie. Twój synek jest dzielny i ty też musisz być.

Nathally, pamiętaj że wszystko mija. Rozmawiaj o tym z bliskimi i poproś o pomoc w opiece. Będzie dobrze.

http://fajnamama.pl/suwaczki/a9vtqke.png

Odnośnik do komentarza

Nathally - ja tez mialam chwile zwatpienia :( wkurzalo mnie nocne wstawanie,glupie jakies mysli nagoe sie pojawialy :( czulam sie winna. Jednak przeszlo, bo powiedzialam sobie,ze ta dziecinka ma tylko mnie i liczy na mnie,ze inaczej nie potrafi mi pokazac swego glodu czy mokrej pieluszki,ale to wszystko z jej strony to okazywanie milosci,zaufania i przywiazania. Poza tym kazde karmienie piersia wiazalo sie ze wzruszeniem z mojej strony. Chyba naprawde sie te hormony wyzwalaja. Teraz kazde jej przebudzenie w nocy mnie cieszy,bo wiem,ze chce wtedy ze mna byc i brac ode mnie to,co teraz dla niej najwazniejsze - jedzenie. Na pewno pomoc meza ma ogromne znaczenie. Chociaz 30min drzemki w ciagu dnia,kiedy wiesz,ze tata zajmuje sie swoim dzieckiem,to baaardzo duzo. Inna swiadomosc. Popros moze kogos o pomoc? Badz dzielna i nie nakrecaj sie w poczuciu winy,ale potraktuj to jako etap w Waszym zwiazku.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

Pozale się trochę :( siedzę i płacze :( musiałam poprosić babki od noworodków żeby ja dokarmily :( chwile possala z jednej piersi puściła i płacze, szuka dalej.daje druga to samo. Ściskam te cyce i nic nawet kropelka. Małej burczy w brzuchu to co miałam zrobić? Powiedziałam żeby dokarmily :( nakarmila ja i wróciła i mówi że faktycznie głodna była bo tak lapcoapczywie jadła. Biedna ciekawe czy w ogóle w któryś dzień była najedz ona na tych moich nieszczesnych cyckach :( później dwa razy jej się tak mocno ulalo ze aż się wystraszylam. miała wtedy taka smutna minke . Dzisiaj cala noc oka nie zamkne bo ciągle patrze żeby jej się znowu nie cofnelo :( i jest mi jej szkoda bo wydaje mi się ze te mleko jej nie służy. Tyle czasu to pisze ze w miedzy czasie historia się powtórzyła z karmieniem i skończyło się na mm :(

http://s8.suwaczek.com/201506014956.png

Odnośnik do komentarza

Ania88 nie miej do siebie żalu. Też miałam, mam takie dylematy. Dziś nasza pierwsza noc w domu. Wygląda Tak: Próba karmienia przez kapturki, w międzyczasie tata robi mleko. Potem karmi ja mm a ja siedzę z laktatorem. Póki co nie wiele tego, na dnie, ale podam jej to przed kolejna porcja mm. Czekam na ten nawał.
W szpitalu radzilam się wielokrotnie. Mm to nie trucizna tylko wielokrotnie konieczność. Dziecko nie może być głodne. Więc na ie martw się kochana, jedziemy na tym samym wózku :-D

http://www.suwaczki.com/tickers/relgej2859ac3azz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3csqvcr09ztkt.png

Odnośnik do komentarza

Jak dzidzius jest glodny to nie miejcie wurzutow ze dajecie mm,on togo potrzebuje!! A mleko w wiekszosci przypaskiw sa sie wywalczyc, bylam w szpitalu 8 dni i rozne mamowe problemy z karmieniem widzialam, sama tez przez to przechodzilam - sprobuj sie nie denerwowac i duzo przytulaj Malenstwo, nie rezygnuj z przstawiania, bedzie lepiej :)

a ja nie mam baby bluesa, nie mam na niego czasu, problemy Janka ze zdrowkiem z dnia na dzien sie powiekszaja, wiem ze Okruszek mnie potrzebuje, nie rozwazam macierzynstwa przez pryzmat radosci z niego, trzeba przy dziecku po prostu byc i mu pomagac jak tylko sie da, ono ma razie nie widzi nikogo poza mama. Czy szczesliwe, czy nie jestesmy dla naszych maluszkow wszystkim!!
Asia, w jakim wieku zdiagnozowano u Twojego synka przepukline? U dzieci ponizej 1 roku taki zabieg to kwestia 3 dni pobytu w szpitalu :/

https://www.suwaczki.com/tickers/l22n9vvjkwvojafh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmpxurxf9n.png

Odnośnik do komentarza

Nathally nie jesteś sama. Przechodze to samo co ty. Mój maly wisi prawie caly czas na cycu a ja nie mam czasu na nic nawet nieraz na jedzenie czy siusiu. Juz nie mówiąc jak mój dom wygląda.
Ale wiem ze to z czasem minie wiec trzeba to znieść dzielnie jako jeden z etapów . Najważniejsze ze dziecko jest zdrowe a reszta sie unormuje. To moje trzecie wiec wiem co mowie .

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k995ttuhf.png

Odnośnik do komentarza

Nathally
dzięki dziewczyny...

dominika, karin_ka, agnes i inne dziewczyny, które karmią mm - dopajacie swoje dzieci? ja próbuję, ale młody nie chce pić wody, strasznie się krzywi i marudzi ;/

Ja staram się dopajać, ale mała też niezbyt chętnie pije, położna mówiła, że można glukozy dodać do wody, ale nie chcę niepotrzebnie dziecka zasładzać. Wydaje mi się, że jak będą spragnione dzidziolki to i wode wypiją.

http://s5.suwaczek.com/201505091764.png

Odnośnik do komentarza

Elżbietta - podziwiam Ciebie i inne dziewczyny, które się nie poddają i karmią cycem. Ja się poddaje, to też jest wina mojej depresji poporodowej, że podświadomie nie chcę tak. Generalnie mam skłonność do takich stanów emocjonalnych niestety, nie poradziłam sobie, trudno. Teraz najważniejsze, żebym była szczęśliwa, bo wtedy Adaś tez bedzie.

agnes - dzięki za odpowiedź, dałam mu dzisiaj rumianek, zwykłą ziołówkę, ale słabą. Trochę pochlipał i tyle. Ale daje mu jeszcze moje mleko, więc wody coś tam dostaje.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kw2inl59m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r8jir8ytx9.png

Odnośnik do komentarza

Darka0885
Nathally
dzięki dziewczyny...

dominika, karin_ka, agnes i inne dziewczyny, które karmią mm - dopajacie swoje dzieci? ja próbuję, ale młody nie chce pić wody, strasznie się krzywi i marudzi ;/

Ja staram się dopajać, ale mała też niezbyt chętnie pije, położna mówiła, że można glukozy dodać do wody, ale nie chcę niepotrzebnie dziecka zasładzać. Wydaje mi się, że jak będą spragnione dzidziolki to i wode wypiją.

a długo już karmisz mm?

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kw2inl59m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r8jir8ytx9.png

Odnośnik do komentarza
Gość zielooona

Dziewczyny nic się złego dzieciaczkom na mm nie dzieje!! Też są blisko was, są najedzone a i tatuś moze karmić a na kp niema tata szans :P głowy do góry, te mleczka są tak dopasowywane do mleka matki ze nie ma się co zaplakiwac jak się nie udało karmić piersią ;)

Mam problem... Juz ponad 2 tyg od porodu a D wczoraj wieczorem zauwazyl szew jeszcze jeden... wczoraj do położnej się nie dodzwonilam a dziś święto... Od kad o niej wiem to mnie trochę boli... Bardzo się boje ze po takim czasie się wrosła i trzeba będzie kupę bólu i rozrywać dane zeby ja wyciągnąć :/ i to znowu dopiero jutro :/

Odnośnik do komentarza

Zielons - moze to rozpuszczalne szwy?
Leila - ja zamawiam chuste. Maja tez na mnie wisi. Ja zaraz ide na spacerek,ale to wokol wody,wiec wieje i sporo cienia jest.

Nathally - to chyba nie depresja poporodowa. To jest tragedia. Moja kuzynka urodzila niedawno,dlugo wyczekiwane,teraz w domu jest cyrk. Nie nakrecaj sie Kochana :) bedzie dobrze :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...