Czy nagradzacie dzieci za dobre oceny w szkole?

[Gość Ania_N_85]

Trochę szkoda że remont pokrzyżował plany wakacyjne bo moja mała od kwietnia każdego roku pyta co robimy na wakacjach i myśl o realizacji tych planów, oczywiście w nagrodę za dobre wyniki, sprawia że chętniej się przykłada do przedmiotów ścisłych niż większość jej koleżanek.

[mirabelka80]

Ależ nic straconego! Jeśli tylko budżet pozwala proszę rozważyć ciekawy weekendowy wyjazd dla całej rodziny który rozwieje nieco jesienną zawieruchę. Wbrew pozorom okres oczekiwania na nagrodę sprawia, że czas oczekiwania na nią przyśpiesza a co za tym idzie szybciej chce się pokonywać bieżące trudności, np w nauce.

[Gość Elaaa]

A Wasze dzieci nie narzekają, że znowu do szkoły trzeba wstawać i uczyć się? Ciągle słyszę żeby coś porobić innego, jak na wakacjach, czwarta klasa to już nie ma tak łatwo.

[mirabelka80]

A może warto na zebraniu zaproponowac jakiś wyjazd szkolny? W końcu szkoła to nie powinna być tylko nauka. Przy okazji wszystkie dzieci by się zintegrowały.

[Gość Ania_N_85]

Od swoich to codziennie słyszę marudzenie jak tylko odważę się zapytać jak było w szkole, nic się tam nie dzieje co by dzieci mogło zachęcić do nauki.

[mirabelka80]

no i udało się :) w nowym roku Pani nauczycielka zapowiedziała klasie mojej małej że w każdym semestrze czeka ich wizyta w jakimś ciekawym miejscu żeby zmotywować je do nauki i tak na pierwszy ogień idzie dino park. Zobaczymy czy pomysł się przyjmie przez rodziców którzy będą musieli jakby nie patrzeć pokryć koszty ale jestem dobrej myśli.

[Gość Jurand_wro]

pierwszy miesiąc jest zawsze najtrudniejszy bo to jest tak jak z pracą w tygodniu, do wtorku myślimy o minionym weekendzie, w środę jest najlepszy dzień do pracy a od czwartku myślimy o zbliżającej się sobocie

[Luard90]

Nie, to jest zły pomysł. Dobre oceny są jego obowiązkiem, na nagrodę zasługują tylko wybitne wyniki. Nagradzanie włącza mu w mózgu zbyt cwaniackie podejście do życia.

[anaaa]

my dopiero zaczynami przygodę ze szkołą .. ale nie mam zamiaru nagradzać każdej dobrej oceny .. pochwały oczywiście, że tak .. chyba, że nie będzie wzorową uczennicą i gdy trafi się ocena ponad jej 'stały poziom' to wtedy pewnie też bym nie wykluczyła jakiejś drobnostki. Ale jak pisałam zaczynamy dopiero więc nie wiem jak to u nas będzie z realizacją planów podejścia do tego tematu :)

[Ela30]

My chwalimy, nic nie obiecujemy, Michał wie że jego obowiązkiem jest nauka i ze to powinien robić dla siebie. Oczywiście na zakończenie roku lub na jakieś ważniejsze wydarzenie organizujemy jakąś nagrodę prezent/ wyjście/wycieczkę :)

[Ewka28]

Moim zdaniem nie powinnaś nagradzać dziecka za każdą dobrą ocenę, ale pochwalić dziecko jakieś dobre słowo i uznanie. Możesz oczywiście nagrodzić dziecko ale moim zdaniem powinnaś to zrobić gdy zobaczysz świadectwo,

[Ulla]

Moje dziecko dzisiaj idąc do przedszkola prowadzi ze mną rozmowę: "Mamo jak dostanę ładną buźkę w przedszkole (bardzo dobre zachowanie) to tato mi da pieniądze i kupię sobie zabawkę, tak?" Na to ja: "Synku zapamiętaj - mama i tata nie będą nagradzać ciebie pieniążkami za dobre zachowanie i za oceny które będziesz dostawał. Wiedza to twój skarb i to od ciebie zależy jak duży on będzie. Bo jak dorośniesz to wówczas za tą wiedzę będziesz mógł dostawać pieniążki"

[ping3r]

Powinno się je nagradzać, ale faktycznie raz na semestr, za np. oceny końcowe i średnią ocen, aby motywowało je to do dalszej pracy nad sobą ;)

[mirabelka80]

Wydaje mi się, że z wykładu na temat pożytku z wiedzy w przyszłości niewiele zostało w główce młodego człowieka :) Co nie zmienia faktu że tata się nie popisał proponując pieniądze za wyniki

[Gość Jur_ek]

to już lepiej zaproponować jakąś atrakcję, np. wyjazd, niż materialnie wynagradzać dzieciaki za wyniki w nauce bo to uczy ich niewłaściwych wartości

[Gość Gwarek]

jak młody dowiedział się że jedziemy do jura parku jak przed końcem semestru wyciągnie matematykę na 5 to od razu dostał przyśpieszenia i są pierwsze efekty dobrej motywacji :)

[Ulla]

trzeba znajdować motywację i wyjazd wspólny to super pomysł ale nie płacenie za dobre oceny

[Gość Jurtynka]

fajny pomysł z obietnicą niespodzianki po osiągnięciu wyznaczonego celu :) niedługo wdrożę to u siebie i zobaczymy jak pomysł się sprawdzi

[Gość StanisławPol]

za 5 z geografii wycieczka
za 5 z biologii pizza
za 5 historii jura park

[MilaM]

A jak przynosi złe oceny to co? Lanie?

[holia]

Przede wszystkim duzo chwalę ustnie i tłumaczę, ze to sie przyda dziecku później, nie stosuję raczej rzeczowych nagród bo nie chce dziecka przyzwyczaić do mechanizmu coś za coś.

[anaaa]

ta może jeszcze cennik na lodówce powiesić ;)

u nas na razie chwalenie :) ale Córcia na razie chętnie się uczy i cieszy z piątek czy słoneczek jakie dostaje -fajnie by było jakby jej taki zapał został na cały okres szkoły hehe

[Ulla]

hmmmm - każdy w jakiś sposób motywuje dziecko ale wiadomo warto nie przesadzać - tylko czy umiemy ustawić taką granicę sensowną?

[Gość Gliwka80]

przed nami okres mikołajkowy, idealny czas na motywację do nauki dla naszych pociech

[Gość FanWłasnegoSynka]

hehe, nie od dziś wiadomo że Mikołaj chętniej czyta listy od grzecznych i pilnych dzieci :) rodzice do boju!