Mamy Nauczycielki

[lehrerin]

Witam poniedziałkowo

Co tam u WAS? A co tu takie pustki?
Pozdrawiam serdecznie i całuski wszystkim ślę.

[joa133]

witajcie wieczorem

zajęcia dziś zakończyłam poznoś i byłam ok 18.30 w domu wiec jestem bardzo padnięta.:duren:Jutro mam długo lekcje wiec tez muszę sie przygotować do zajęć i jeszcze coś zrobić w domku
pozdrawiam i do jutra,

[agnefka]

Melduję sie kochane i padam na pyszczek, ale to nic nowego

Pozdrawiam

[Milka_]

hej, hej:Uśmiech:
Znowu wpadam późnąporą. W piątek mam dwa zaliczenia i ćwiczenia robię zw różnych programach, dziś walczę z Flashem

Moje pierwszaki dokazują nieźle. Zwłaszcza w poniedziałek mają dużó niespożytej energii

Lehrerin u nas w szkole na Mikołajki jest kilka rozwiązań:
-paczki fundowane przez rodziców - dla każdegto taka sama(najczęściej w klasach I-III)
-wyjazdy do kina (tam paczki które organizuje kino i wręcza Mikołaj)
- paczki dla wylosowanej osoby

i chyba tyle...

[Evidence]

Dzień dobry

[lehrerin]

Witam wieczorową porą

Dziś miałam 7 godzin+ dyżur+ młyn w pracy + niemiłe zdarzenie= WYKONCZONA.
Ledwo co żyję. Mam sporo do zrobienia, ale to nic, odłoże na jutro, bo zasypiam.

Milka dzięki za info. Udanych zaliczeń.

Agnefka to co jutro wraca m.? A może się mylę? Całuski dla chłopaków.

Joa a jak się czujesz? Ja mam ostatnio taki młyn w pracy i dziś stwierdziłam, że mi doba już nie wystarcza na wszystko, ech...

Pozdrawiam.

[lehrerin]

Ja zasypiam i wpadłam życzyć WAM spokojnej nocki. PA, trzymajcie się ciepluchno. Buziaczki.

Dobranoc

[Milka_]

Coś tu cicho....
Lehrerin dobrej nocki.
U mnie teĹź ostatnio doba za krĂłtka.

Joa:Uśmiech:

[joa133]

zmęczona jestem,czuje sie dobrze

dobranoc,byle do soboty:pasta:

[Małgosia]

Dziewczyny ja tylko na sek ;)

Chciałam poinformować, że od poniedziałku ruszy nowy dział- Ekspert radzi.
Już dzisiaj wśród naszych piszących mam mamy :
-eksperta zabawek
-eksperta położną
-eksperta manicure/pedicure/tipsy

Każdemu można oczywiście zadawać pytania na forum lub wysyłając PW

docelowo ekspertów będzie więcej z różnych dziedzin.
pozdrawiam serdecznie

[lehrerin]

Joa w końcu widzę NOWY SUWACZEK. Jeszcze raz gratuluję. Trzymaj się ciepluchno i dbaj o siebie.

Milka oj, tak doba stanowczo za krĂłtka.

Dziś mam dwie godzinki+jedna godzinka - zastępstwo koleżeńskie i jeszcze musze potem pokserować gazetkę szkolną, bo nie wiem, czy wiecie udzielam się jako dziennikarka:tongue:
Trzymajcie się ciepluchno i MILUCHNEGO DZIONKA ZYCZĘ.

[lehrerin]

A co tu takie pustki....Dobrej nocki.

[joa133]

jestem zmęczona praca i wszystkim, jutro wstaje po 5.20 -mam na 8 tyle zajmuje mi dojazd a jakby było mi mało o 16.30mam zebranie z rodzicami,które skończy sie nie wiem o której,może ok20bede w domu?pozdrawiam,dobranoc

a co u WAS?:pasta:

[lehrerin]

Hejka

Jaki ja miałam dzisiaj dzionek.
Normalnie masakra... Rano w drodze do pracy miałam stłuczkę, w sumie niegroźną, bo tylko lusterko mi poszło, ale już mi nerw poszedł. Potem w szkole - trzykrotnie moja klasa wyprowadziła mnie z równowagi, chciała uciekać z lekcji - koła matematycznego przygotowującego do sprawdzianu, potem dwóch łebków zapsuło w szkole pianino, a na koniec dnia jeden wyrwał żaluzje. Byłam tak wk...a jeszcze telefon od m. wyprowadził mnie z równowagi, bo okazało się, że Nisia ma problemy z "sikaniem". Sika non stop i płacze, że chce i chce i chce sikać. I dawaj do lekarza, zeby zobaczył co i jak. Pediatra przepisała leki i zleciła ogólne badania moczu i jutro z rańca badanie przesiewowe. Nisia dziś normalnie spędziła praktycznie cały dzień na nocniku i tylko sisi i sisi, ale żeby siakała sporo, a tu tak jak zwykle tylko często, a nawet bym powiedziała bardzo często. Lekarka podejrzewa przeziębienia pęchęrza moczowego, co ja zrobiłam wielkie oczy. Ech...na szczęście Nisia wieczorkiem ładnie zasnęła, a ja do wzięłam się ostro do pracy - muszę przygotować prezentację w Power Point na Turniej Szkół. Właśnie skonczyłam - na razie projekt, "komsetyka" jutro po pracy. Padam - tyle roboty jest przy tym, ech...szkoda słów. Ja się wykonczę.....

[slonko2208]

Joa moje gratulacje dbaj o siebie.
Lehrerin współczuje, biedna Nisia bedzie napewno dobrze po lekach.
JA jestem na L4 jakis wirus sie przyplatał. W sumie dobrze bo mamy dzien patrona za tydzien, wiec mnie ten cyrk ominie , choć i tak "zlecam" telefonicznie rózne rzeczy. Bo choroba choroba a zrobione byc musi. Duze kawy dla kilku osob chyba nie wystarcza

[Evidence]

Witam

Ĺźyje powoli a czasmai mega szybko

w wolnej chwili popiszę

wszystko ok

w pracy mały sajgon ale czuwam i mam ręke na wszystkim

mała zdrowa ja też

jutro idziemy na imprezke andrzejkowa z K

pozdrawiam

[lehrerin]

Jestem wykonczona. Wczoraj wieczorem wylądowała Nisia na izbie przyjęć. Dostała niezidentyfikowanej wysypki. W ciagu godziny całą twarz i plecy i nogi miała wysypane - biała wysypka i czerwone plamy. pani doktor nie wiedziała sama co to jest, czy uczulenia na furagin, który miała przypisany w czwartek czy tez jest to pokrzywka. Przypisała jej syrop i maść na uczulenia i dostała zastrzyk. Po zastrzyku - wysypka zniknęła i dziś na szczęście nic jej nie wyskoczyło. Ale niestety nadal ma problemy z "sikaniem". Cały ranek spędziła na nocniku i tylko chciała "sisi". W ogóle z nocnika nie chciała zejść. Po południu już było lepiej. Zobaczymy w pon, jak tylko odbierzemy wyniki z posiewu moczu, co na to powie pediatra.

[joa133]

współczuję Iwonko

u nas też problemy pupowe,idą Julce 3 dwie i nomralnie pupa cała obsypana, a płącz krzyk przy myciu pupy straszny ..ehhh...

[lehrerin]

Witam niedzielnie

Joa to współczuję. A smarujesz pupcię? Całuski dla Julci. I jak się czujesz?

Nisia spała spokojnie. Obudziła się ok. 7 i radośnie zaczęła dzień. Jak na razie ok. Nie ma wysypki i już mniej czsu spędza na nocniku. Pozdrawiam, pa.

[agnefka]

cześc dziewczynki
wczesna pora, ale moi strasi chłopcy śpią, Jaś sięobudził i przesikał, właśneie ponownie zasypia, ale to trochę potrwa i mi i tak nie opłaca siękłasc. Dziś na 8 bo konkurs matematyka z przyroda dla SP etap szkolny,a ja jestem Przewodniczącą SKK.
Generalnie nie mam czasu napisać, wieczorem przygotowuje bieżące sprawy i padam na ryjek, znów jetsem chora, w piątek wzięłam sobie opiekę ale wczoraj i dziś muszę być, a jutro zobaczymy. Może się dziś wybiorę do lekarza, to mi chociaż powie jakie leki mam brać. Na zwolnienie wolałabym nie iść, bo wiadomo kasa, nadgodziny przepadają, zreszta w domu i tak nie mam warunków do chorowania
POzdrawiam was kochane
Joa jak fasolka?
Iwonko - mam nadzieję że z Nisią wszystko ok.

[lehrerin]

Hejka
Ostatnio ja też nie mam na nic czasu. Musiałam przygotować na dzisiaj na Turniej Szkół prtezentację o szkole: "Co chciałabym zmienić w swojej szkole?". Sporo miałam przy tym roboty i jestem ciekawa, jak wszystko wypadnie. Okaże się za 2 godzinki. Troszkę sie stresuję.

W pracy - mam młyn. Nie wyrabiam się ze wszystkim. Na szczęście jutro mam tylko 2 godzinki i odpocznę sobie. jak na razie z Nisią ok, jutro z wynikami badań na kontrolę. Zobaczymy, co powie pani doktor. Miałam iść wczoraj, ale jeszcze nie było wyników z posiewu moczu, a dzisiaj późno wracam z pracy i nie będzie kiedy, ech.... Obserwuję Nisię i jak na razie wszystko ok. Sika normalnie, nie ma wysypki. Dostaje furagin. W nocy śpi normalnie i ładnie. Nie budzi się.

Pozdrawiam WAS serdecznie, pa.

Miluchnego dzionka.

[galopek]

Witajcie!
Przyjmiecie do dyskusji...choć dyskutant ze mnie nie za wielki, bo podobnie jak Wy z niczym sie nie wyrabiam i co gorsze brakuje mi ostatnio chęci do pracy...bleeee...ale może będzie mi lepiej jak czasem napiszę i pożale się.
Tymczasem spokojnej nocki!!!!Weekendzik...korzystajmy!!!!

[Milka_]

Witajcie
Lehrerin wspólczuję problemów, zdrówka dla Weroniczki życzę.
Zuza teĹź na antybiotyku, zmiany w oskrzelach.
Zaliczyłam na 4, i 5 a teraz w piątek miałam trzecie zaliczenie ale wyniki dopiero za kilka dni.
W pracy młyn.
Pozdrawiam:Uśmiech:

[dziunia]

witajcie dziewczynki!

wreszcie tu dotarlam

zdrowka chorujacym!

[lehrerin]

Podpisuję listę w poniedziałek. Nie mam w domu internetu i jeszcze na dodatek padł mi w domu komputer. Normalnie mam przymusowy odwyk.

Z Nisią jak na razie ok, mocz do badania muszę jeszcze zanieść. Zobaczymy, czy już znikły te cholerne bakterie.

Pozdrawiam.