Kwietniówki 2015

[Usia1993]

To wrzucę jakiś filmik dzisiaj i dzisiaj startuje o 18;D

[Solniczka80]

Dzięki dziewczyny, że utwierdziłyście mnie, że dobrze robię. Syn a 18lat a zachowuje się jak 6cio latek... Ale cóż, przestałam już o tym myśleć, bo się wykończę problemami wszystkich wokół. Postawiłam ultimatum, mają czas do kwietnia, ich sprawa co zrobią, czy wnuk czy pies będzie ważniejszy.

[Solniczka80]

Życzę Wam miłego dnia, jadę się odprężyć i odstresować, kupując jakieś ciuszki dla maluszka i na wielkie lody :)

[uli-nek]

Mamuski, farbujecie(rozjasniacie) wlosy? Ja mam juz taki mega odrost, ze nie patrze na swoje odbicie wogole. Mozna?, nie wolno? Jakie macie zdanie?

[Usia1993]

uli nek słyszałam że farby bez amoniaku są dozwolone:)

[Usia1993]

http://parenting.pl/portal/farbowanie-wlosow-w-trakcie-ciazy

[Solniczka80]

Ja farbije, oczywiście po uzgodnieniu z lekarzem, normalna farba, ale kazal mi na balkonie farbowac by nie wdychac amoniaku. Kolorek ladnie zlapal a i ja sie lepiej czuje bo odrostow nie cierpie miec :)

[meeeg]

Ja farbowałam wczoraj, farbą bez amoniaku :)

Kurczę, znowu mam problemy z tarczycą. Badałam dziś TSH i fT4. TSH pięknie spadło - z 2,72 na 1,79, jednak w zaledwie 3 tygodnie! A fT4 wyszło za wysokie - norma jest do 1,5, ja mam 1,75. Wskazuje to na nadczynność, a ja miałam niedoczynność. Zastanawiam się, czy gwałtowny spadek TSH i wysokie fT4 nie oznacza, że mam za wysoką dawkę leku?

[julkaa]

Cześć! jestem nowa i chciałam się do was dołączyć. Niedawno dowiedziałam się, że jestem w ciąży! miałam już pierwszą wizytę i teraz czekamy na usg. Nie mogę się już doczekać widoku mojego dziecka!

[uli-nek]

Hej julkaa, na poczatek przyjmij gratulacje, a teraz powiedz cos wiecej o sobie (was), ktory to tc, na kiedy masz termin itp ;)

[DorciaD]

Cześć, dziewczyny mam takie głupie pytanie... mdłości mnie męczą, nie tak bardzo jak niektóre z Was z tego co czytam, ale powiedzcie co robicie bo dzisiaj miałam najgorszy dzień, wisiałam pół godziny nad kibelkiem i nic, a musiałam wychodzić już do pracy.. Czy któraś z Was w takiej sytuacji wymusza..??? Czy jakbym wymusiła wymioty zrobiłoby mi się lepiej?

[katlam]

uli-nek, ja słyszałam, że pasemka ok. Gorsze jest farbowanie całej głowy - farba jest wtedy nałozona tez na skóre głowy i przez nia własnie przenika chemia. Mam koleżanki, które normalnie farbowały/rozjaśniały włosy i wszystko ok. Z tym farbowaniem na balkonie to dobry pomysł, bo wdychanie amoniaku to nic dobrego.

Julkaa - witaj, gratulacje :)

DorciaD - ja tak kilka razy zrobiłam w 1 ciaży i to mnie uratowało, bo ile bym wtedy nie wisiała nad kibelkiem, to samo z siebie nie zawsze chciało lecieć, a ulga była zawsze :)

A na koniec - deser
moje bobo na dzisiejszej wizycie. 8t 5d, 20 mm. No i wreszcie od jutra jestem na zwolnieniu

[Solniczka80]

Julkaa witamy, rozgosc się i gratuluje bobasa :)
katlam ale cuuuudooo perełka :) i witam w gronie mamusiek na l4 :)

[Usia1993]

katlam
łobuziak cudowny, i przodem się pokazał;) pewnie chłopczynka;D

Julkaa
Gratulujemy i zapraszamy nieśmiało:)

DorciaD
co do wymiotów to ci nie pomogę, bo ja, mogę robić wszystko ale nie zwymiotuje i tak,
Niektóre dziewczyny zalecają imbir do herbaty, ja pije wode cytrynową pomaga, sucharki jadłam na początku ciąży- też pomagały, teraz piję pół szklanki ciepłego mleka i przechodzi, i zagryzam chrupki kukurydziane, u mnie mdłości są wtedy jak pusty żołądek, czyli ssie z głodu i jeszcze mdli.

[DorciaD]

Katlam dzięki za radę :) Dzidziulek świetny, pocieszny :) Też idę w piątek po zwolnienie:) Jestem przyzwyczajona do pracy na pełnych obrotach po 12 godzin ale teraz to nawet nie mogę wysiedzieć w salonie 6 godzin, cały czas myślę co by tu zjeść, albo ziewam i chodzę zamulona (apogeum jest o 15:00), a klientów obsłużyć trzeba, więc nie ma już ze mnie pożytku. Do tego stresy jak sprzedaż nie idzie, a ja obrywam pierwsza jako kierownik, nawet moje dziewczyny już mnie wyganiają na zwolnienie. Mimo to mam małe wyrzuty bo moja mama cały czas powtarza, że ona w 2 ciążach pracowała aż do końca, fakt że ona siedziała przy biurku, a ja ciągle w pracy na nogach. Myślicie, że przesadzam z takim wczesnym zwolnieniem? Dziwi mnie, że niektóre kobiety tego nie potrafią zrozumieć. Ja odkładałam ciąże właśnie przez tę pracę od dwóch lat. Mamy chyba prawo do odpoczynku i czasu dla siebie. Jak urodzi się dziecko to znowu człowiek na pełnych obrotach będzie.

[DorciaD]

Usia1993 spróbuję mleko i wodę z cytryną:) dzięki.

[katlam]

DorciaD

Katlam dzięki za radę :) Dzidziulek świetny, pocieszny :) Też idę w piątek po zwolnienie:) Jestem przyzwyczajona do pracy na pełnych obrotach po 12 godzin ale teraz to nawet nie mogę wysiedzieć w salonie 6 godzin, cały czas myślę co by tu zjeść, albo ziewam i chodzę zamulona (apogeum jest o 15:00), a klientów obsłużyć trzeba, więc nie ma już ze mnie pożytku. Do tego stresy jak sprzedaż nie idzie, a ja obrywam pierwsza jako kierownik, nawet moje dziewczyny już mnie wyganiają na zwolnienie. Mimo to mam małe wyrzuty bo moja mama cały czas powtarza, że ona w 2 ciążach pracowała aż do końca, fakt że ona siedziała przy biurku, a ja ciągle w pracy na nogach. Myślicie, że przesadzam z takim wczesnym zwolnieniem? Dziwi mnie, że niektóre kobiety tego nie potrafią zrozumieć. Ja odkładałam ciąże właśnie przez tę pracę od dwóch lat. Mamy chyba prawo do odpoczynku i czasu dla siebie. Jak urodzi się dziecko to znowu człowiek na pełnych obrotach będzie.

ja mam takie zdanie - jesli ktos sie dobrze czuje i chce pracować, to ok. Każda ciaża jest inna, kazda kobieta odczuwa dolegliwości inaczej, więc jesli ktoś ma sie męczyc w pracy a dodatkowo ma stres to uważam, że L4 ok.

Moja mam też mi mówiła, że pracowała, ale nie czuła się tak jak ja i do tego była babcia, która pomagała jednak w pracach domowych i potem przy mnie i bracie. Ja mam inna sytuację bo juz mam 1 dziecko w domu, praca, dom na głowie, męża cały dzień praktycznie nia ma (ja sama nie jestem w stanie żadnego posiłku przygotować), a babcia i dziedek pracują.

[Usia1993]

ja uważam tak jak katlam, jak czujesz się na siłach to pracuj, a jak nie to na upragniony odpoczynek, ja tam nie pracuje i odpoczywam ciągle i nie mam wyrzutów sumienia

[serduszkova]

witam nowe Dziewczyny i gratuluje kolejnym mamuśkom, które miały okazję zobaczyć swoje maleństwo. Wrócę jeszcze do farbowania włosów ja raczej zawsze robię pasemka rozjaśniaczem więc nie byłam pewna czy mogę w pierwszym trymestrze zająć się moim odrostem i zdecydowałam przełożyć wizytę u fryzjera jak będę w drugim trymestrze (swoją drogą nie mogę się jej doczekać bo odrost jest dość pokaźny niby ogólnie włosy prezentują się niczym ombre więc nie jest aż tak źle ale jednak.. :p)

[Caroline0887]

Też czekam z farbowaniem na II trymestr a wygląda to już strasznie...

Dorcia co do L4!
kochane co innego siedzieć na zwolnieniu kiedy nic się nie dzieje i praktycznie człowiek jest jak nowo narodzony a po prostu nie chce się iść do pracy a co innego jak człowiek ledwie jest w stanie funkcjonować a co dopiero pracować... tak że jeżeli źle się czujesz to zasługujesz na odpoczynek :)

I ja również chciałam przywitać nową mamusię :)

Katlam jaki słodki niedźwiadek z tymi łapkami :*

[katlam]

hahah śmialiśmy się z mężem w gabinecie, że wygląda jak miś haribo :)

Na dzisiaj kończę, bo padam. Dobranoc mamusie i fasolusie :)

[świeżynka]

Mi gin odradził więc straszę ludzi na ulicy

Katlam, faktycznie jaki słodziachny misiaszek :) Super wiadomości :)

DorciaD, ja w pierwszej ciąży miałam ten problem, że całymi dniami marzyłam by w końcu zwymiotować. Kilka razy pomagałam i było zdecydowanie lepiej.
Co do L4, to nie ma co się oglądać na innych. Tylko Ty wiesz na ile stresująca i obciążająca jest Twoja praca i na ile dobrze się czujesz. Nie myśl o innych, na spokojnie się zastanów i rób, to co dla Ciebie najlepsze.

Julkaa, gratulacje :)

[Solniczka80]

DorciaD musisz sama ocenić swoje siły. Ja np jestem na zwolnieniu od 4tego września, jestem szkoleniowcem, dziennie po 200-300km za kółkiem, nienormowany czas pracy, czasem 6h czasem 16h... czuje sie w ciąży bardzo dobrze, nie wymiotuje, nie mam mdlosci, zmian naatrojow, ale zasypialam podczas prowadzenia auta i stwierdzilam ze nie dam rady. Po drugie jezdzenie po nocach i spanie w hotelach jest dla ciezarnej za ciezkie. A po trzecie jedną ciążę stracilismy i teraz wole sie nudzić w domu mimo dobrego samopoczucia niz ryzykować zdrowiem mojej kruszynki :) to mój czas, moja ciąża i moj wybór :)

[Solniczka80]

DorciaD musisz sama ocenić swoje siły. Ja np jestem na zwolnieniu od 4tego września, jestem szkoleniowcem, dziennie po 200-300km za kółkiem, nienormowany czas pracy, czasem 6h czasem 16h... czuje sie w ciąży bardzo dobrze, nie wymiotuje, nie mam mdlosci, zmian naatrojow, ale zasypialam podczas prowadzenia auta i stwierdzilam ze nie dam rady. Po drugie jezdzenie po nocach i spanie w hotelach jest dla ciezarnej za ciezkie. A po trzecie jedną ciążę stracilismy i teraz wole sie nudzić w domu mimo dobrego samopoczucia niz ryzykować zdrowiem mojej kruszynki :) to mój czas, moja ciąża i moj wybór :)

[Solniczka80]

Przepraszam za klon przeglądarka sie zwiesila :)