Skocz do zawartości
Forum

Kwietniówki 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Znalazlam cos takiego jeszcze: "U mojego 3 miesięcznego synka nie pomagała oliwka na usunięcie ciemieniuchy. Miałam wrażenie, że nawet pogarszała sprawę, robiła się na główce coraz większa skorupa. Tak jak doradzają w podręcznikach, gazetach itp.smarowałam główkę oliwką, nakładałam czapeczkę i po 20 minutach próbowałam wyczesywać. Ciemieniucha zaczęła pojawiać się na brwiach synka, wtedy zauważyłam, że gdy smaruje go kremem Nivea przed wyjściem na spacer, ciemieniucha z brwi schodzi. Wypróbowałam to na głowie i dziecka i o dziwo pomogło. Po 2 zabiegach ciemieniuchy nie ma w ogóle. Krem Nivea na każdą pogodę polecam. U mnie skońhczył się koszmar żółwiej skorupy na główce synka. Smarowałam, po 20 minutach ścierałam gazikiem, wyczesywałam szczoteczką i resztę w wanience przy myciu."

http://fajnamama.pl/suwaczki/xl0y2rx.png

Odnośnik do komentarza

Moja córcia w czwartek będzie miała 6tygodni a wczoraj ważyła 5460 także gigant na cycu... Ja chudnę okropnie, wprowadzam już normalne jedzenie i zaryzykowałam i jadłam trochę karkówki z grilla, jedną truskawke, ser żółty, parówki zwykłe,kawałek kiełbasy z grilla,polędwica z grilla,parę frytek z piekarnika, z takich trochę ryzykownych rzeczy to jeszcze kawa jedna, płatki corn flakes, ogórek, pomidora,kalafiorowa...i kawałeczki domowego tortu. I okazuje się że moje dziecko najgorzej znosi surowe rzeczy w sensie warzywa i owoce :-( reszta super, zero objawów. Niestety ja musze próbować i wprowadzać normalne jedzenie bo mam jeszcze starszą córkę i męża którym muszę gotować i w efekcie wychodziło tak że ja jadlam jakieś suche rzeczy bo nie miałam czasu jeszcze sobie gotować i cały dzień na suchym jedzeniu bleee

Odnośnik do komentarza

Co do spania to bardzo różnie w dzień, tak naprawdę jakiś system jest tylko w nocy tzn kąpiel przed 20sta a zasypia ok 21ej i śpi zazwyczaj do po 2 raz jest to 2:05 a raz 2:50 następnie wstaje około 5 rano, ta druga drzemka w nocy jest krótsza dlatego że mała zazwyczaj jak je pierś to zasypia i myślę że się tak nie najada jak na noc. W dzień jest bardzo różnie raz śpi po 4 godziny i wstaje zje,pieluchy, odbije i idzie spać a raz marudzi... jedno wiem już, moja córka jak przegapię ten moment kiedy powinna zasnąć i jej nie uspię.to następnie będzie najpierw śmianie się, później kieszenie, później narzekanie a na koniec płacz i jak doprowadzi do takiego momentu że nie śpi 2 godziny to już jest masakra i lament i jest tak zmęczona że nie może zasnąć :-S Moja lekarkanpowiedziala że takie dziecko ma przerwy 30minut do 60 czuwania między spaniem:-S nie wiem u nas się to nie sprawdza, ale prawdą jest ze zauważyłam że jeżeli ta przerwa jest długa to im dłuższa tym gorzej mi ją uspokoić i uśpić...No i bujam ją na rękach żeby zasnęła :-S na koniec dnia kręgosłup mnie nawala

Odnośnik do komentarza

Madzix moja siostra zmarła ns sepse wywołana przrz meningokoki w wieku 25 lat. Byla zdrowa matką którą choroba zabrala w 12godzin. Nam nic nie bylo dzięki szczepieniu, więc ja jestem za szczepieniami. Zawsze gdzies następują jakieś powiklania uważam jednak ze te pochorobowe są czestsze niz po szczepieniach. A artykuł faktycznie przerażający.

http://fajnamama.pl/suwaczki/5q3j3qj.png

Odnośnik do komentarza

Miętówka
Madzix moja siostra zmarła ns sepse wywołana przrz meningokoki w wieku 25 lat. Byla zdrowa matką którą choroba zabrala w 12godzin. Nam nic nie bylo dzięki szczepieniu, więc ja jestem za szczepieniami. Zawsze gdzies następują jakieś powiklania uważam jednak ze te pochorobowe są czestsze niz po szczepieniach. A artykuł faktycznie przerażający.

na meningokoki też będę szczepic bo właśnie one powodują sepse. Ja jutro idę z małym na szczepienie Ale wzięłam standardowe. I się boję dlatego z małym wchodzi chyba moja siostra bo jak go będą kluc to będę ryczec....chyba że się przemoge.
Zauważyłam kolejny skok rozwojowy ze rozpoznaje twarze tak mi się bynajmniej wydaje. Na obcych robi podkowke i płacze i się mi żali jak go biorę.
Mały dziś mi dał popalić kręgosłup mi wysiada od noszenia go na rękach.

http://fajnamama.pl/suwaczki/hgipr58.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dajcie spokój, post na pół strony, ale napiszę od nowa o ile pamiętam. ;)

Moja Mała waży 6200. Wszyscy myślą, że 3 miesiące juz ma taką duża babia. Przybiera w porządku, około 350g ma tydzień, ale wydaje mi się, że je bardzo mało. Niby dość często ją przystawka, ale je krótko 6-7 minut średnio. Bardzo mało spi mi w ciagu dnia i jest marudna bardzo. Nie mozna z nia nigdzie wyjść bo w każdej chwili może wpaść w szał płaczu i pomaga tylko bujania na piłce gimnastycznej. Wszyscy mi mówią, że pewnie głodna, że mleko pewnie chude, ale ja mam piersi pełne i duży wypływ mleka wiec jakby była głodna to by mogła dłużej jeść, ja jej piersi nie zabieram a butelki nie chce. We wtorek pójdę znowu ją zważyć dla świętego spokoju.

Śpi mi jak u Antjee, bardzo mało. Drzemki po 30 minut maksymalnie, troszkę dłużej na spacerze a reszta to rozmowy, zabawa, książki i bujania. A Wy jak zabawiacie swoje dzieci? Jak sama w domu jestem to nie mogę nic zrobić.

Ja szczepiłam 6w1 i ponoć dobre są pytałam kilku lekarzy i to znajomych. Na inne meningo, pneumo i rotawirusy nie szczepiłam. U nas w domu nie ma zwierząt ani młodszego rodzeństwa. Ja jako dziecko w ogóle nie chorowała, do tej pory nigdy zastrzyków nie miałam oby z Mała było tak samo.

Moja ciemieniuchy nie ma i chyba już nie będzie miała.

Dziewczyny bierzecie jakieś środki antykoncepcyjne? Mi lekarz zapisał ovulan.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371urp0iifm.png

Odnośnik do komentarza

Przeterminowana jak tak czytam Twój post to odnośnie zachowania, jedzenia dziecka moglabym podpisać sie obiema rękami. Nie daj sobie wmówić jakiegos brakach w Twoim mleczku. Jest super dlatego dziecko tak je lubi :-D rośnie pięknie więc bez obaw. Ono jest prawdopobonie bardzo lekkostrawne. Mnie się właściwie nie opłaca piersi chować. Pokarmu ma dużo, sika w każdą stronę czterema dziurkami :-D
Ja do malej dużo mówie nawet takie głupoty. Naśladuję jej ziewania odgłosy, wygłupiam się. Grzechotki jeszcze bez szału.
Moja mała baaaardzzzooo się ślini. Też tak macie?

http://fajnamama.pl/suwaczki/xl0y2rx.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ja tez szczepiłam szczepionką refundowana 3 zastrzyki .Do tego dokupiłam przeciw rotawirusowi.Powiem Wam nie bójcie się konfrontacji .Ja malutka trzymałam na kolanach i widziałam jej ból i żal,ale nie ma nic bezpieczniejszego niż ramiona matki...Zaraz ją utuilam i poszła spać.W nocy miała lekką gorączkę,to dałam czopek bo bałam sie ze temperatura będzie zbyt duża,a następnego dnia było już ok.Stresowałam się ale nie dałam po sobie poznać:)))))))))).
Co do karmienia piersią,bo pojawił się ten wątek,to moja malutka jest bardzo dobrym ssakiem.Jak na początku przystawiałam ją do piersi po 15 minut na jedną,to teraz ona potrafi w ciągu 10 minut najeść się z jednej piersi i to jej wystarcza...u mnie nie ma czegos takiego jak godzina karmienia...

Odnośnik do komentarza

My wczoraj szczepilismy 5w1 mała też płakała i była później marudna. Rano wstała dopiero po 9 chyba musiała odespac stres. Teraz jedt juz ok. Ogólnie szczepienie zniosła dobrze nawet nie miala stanu podgoraczkowego. Rotawirusy odpuszczamy a pneumokoki i meningokoki po skonczeniu 12 miesięcy przed pójściem do żłobka.
Dziewczyny jak wasze maluszki zpodnoszeniem główki na brzuchu , czesto je kladziecie w tej pozycji. Mojej idzie nawet niezle ale wydaje mi sie z. gdy leży na brzuchu głowę skreca i kladzie na jedna strone, mam nadzieję ze to przejściowe bo gdy lezy na plecsch swobodnie kreci główką i nie ma tendencji do przekrecania jej w jedna strone. Znów chyba schizuje

http://fajnamama.pl/suwaczki/5q3j3qj.png

Odnośnik do komentarza

My drugie szczepienie mamy dopiero za 2 tygodnie - opóźnione ze względu na wcześniejsze zapalenie płuc. I powiem szczerze, że jestem w kropce... Bo nie wiem jak to będzie z drugą dawką przeciwko gruźlicy. Po pierwszej dawce synek ma odczyn poszczepienny - powiększony węzeł chłonny pod lewą pachą. Robiliśmy dziś badania krwi i w piątek znów do lekarza na kontrolę idziemy. Obawiam się już teraz tych szczepionek, nie wiadomo co jeszcze może się zdarzyć.

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpddkvnmbq.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/tuwys90.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...