Skocz do zawartości
Forum

Kwietniówki 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Sandra czopem się nie przejmuj moja kuzynka urodziła 4 dzieci i tylko przy jednym czop odszedł jej wcześniej...
Kala_s ja cały czas jeżdże samochodem tyle że ja śmieje się że się sama do porodu powiozę...:D wczoraj byłm sama na ktg a dzisiaj się wybieram 15km na szkołę rodzenia bo mąż jest w pracy... A termin mam na 18...

Ja to dzisiaj wybitnie się wyspałam spałam jakieś 12h :) może chociaż czas mi szybciej zleci... Najgorsze w tym wszystkim jest to że nawet tych skurczy przepowiadających nie mam...:(

Odnośnik do komentarza

Sandra wiem o co chodzi :-S. Mój to samo miał :@
Ja mam cykl co 30dni.
Starszą wg cyklu 5dni po terminie urodziłam wg.usg 2dni po terminie tylko ale pamiętam że tego dnia byłam właśnie zdenerwowana że.ona siedzaco i leniwie rusza i miałam rację.

Odnośnik do komentarza

Sandra26
Kurcze Magda to rzeczywiście miałaś nie ciekawa ssytuacje. Ja to bym już pewnie płakała po nocach.

Bo płakałam, jeszcze pierwsze dziecko człowiek wystraszony... Ale neurolog mi spokojnie wszystko wytłumaczył.. Oczywiście mam zdrowe dziecko i aż za nadto ruchliwe i bystre.. ale niestety przypuszczam że nie byłoby tego gdyby nie była po terminie tyle.Wiem dużo dzieci się rodzi po terminie ale tak się zdaza że to jedno na 100000 ma powikłania po porodzie lub po terminie

Odnośnik do komentarza

kala_s
Magda32 najgorsze jest to ze w sumie to nic nie możemy zrobić no bo jak u mnie jest poród wywoływany ok tygodnia po terminie to nie zmusze lekarzy żeby mi wywolali wcześniej :-/ a mała jak narazie nie ma zamiaru sama wychodzić :-/
A ile po terminie rodziłas pierwsza córkę?

5dni.
No nie ma wpływu na to,tak samo takie urazy występują u dzieci okoloporodowe jak u mojej i też nie masz wpływu czy będziesz miała ciężki poród czy szybki.Ale lepiej jak was coś niepokoi sprawdzać niż mieć pretensje do siebie później.Ja się nie dałam przepędzić i w dupie miałam co myśli o mnie ta pielegniarka że przylatuje na IP codziennie ;-)

Odnośnik do komentarza

misia1992
U Mnie też cisza :( termin mam na 12 drugi na 15 :/ Sprzątałam wczoraj biegłam po schodach oblewałam się prysznicem sex też był i duuuupa nic, kompletnie nic tylko brzuch twardnieje i plecy bolą :( Młody jest uparty i nie chce wyjść :D A co do czopa bo piszecie że wychodzi wam ale taki żółty to ja już sama nie wiem bo mi wiecznie coś wychodzi i to już od jakiegoś miesiąca czasem tego jest tak duzo że myśle już że to czop ale ciężko stwierdzić bo wychodzi to praktycznie codziennie :]

Mamy ten sam termin,u mnie też nic się nie dzieje wielkiego,pewnie to jeszcze za wcześnie...lepie wyluzuj i zajmij się czymś innym niż ciążą to pomaga zabić czas...

Odnośnik do komentarza

Także jak coś Was niepokoi to jedziemy na izbę prawdzić koniecznie. A wiecie że te 7palcy rozwarcia bez skurczu mi się zrobiło i wody mi też nie odeszły w domu,ja nie miałam żadnych objawów porodu. Pojechałam bo się wystraszłam że mała się nie rusza a poprzedniego dnia byłam i było ok.Więc też tak jak wy jestem ciekawa jak to jest jak wody odejdą albo jak są skurcze od początku bo ja to nie wiem w sumie:-P

Odnośnik do komentarza

Madzix, trzymaj się kobieto. U mnie z laktacją różnie bywa. Już kilka dni była mega fajna, teraz znów mi siada. Może przez stres, bo Staszek też podchorowany - ma straszne gile w nosie, odsysam i płuczę solą morską ten mały nosek. Poza tym ma wysypkę na twarzy. Kurczę, boję się, że to jakaś alergia. Zaraz jedziemy do lekarza... eh, a było tak dobrze już...
Obyś szybko wróciła do formy po cc. U mnie tyle dobrego, że już prawie strupki odchodzą z blizny. Ładnie się wygoiło.

http://fajnamama.pl/suwaczki/6toabre.png

Odnośnik do komentarza

Magda32 no dlatego ja oczywiście panikuje bo jak leżałam w szpitalu to dziewczynom tez z dnia na dzień robiło się rozwarcie a potem na ktg pisały się skurcze a one mówiły ze nic nie czują, normalnie jakby się dziecko ruszalo. A moja koleżanka miała cc bo też miała skurcze których nie czuła a rozwarcie się nie robiło.
Bratowa znowu w święta mi mówiła ze jej koleżanka była w szpitalu zero skurczy niczego poszła do toalety i poczuła przy podcieraniu główkę dziecka... Wiec jak się tak nasłucham to słabo się robi. Dzisiaj akurat mama jedzie w okolice szpitala wiec przejade się na ktg. 10zł to nie majątek a zawsze jest się spokojniejszym.
Madzix85 będzie dobrze. Dasz butle i dziecko też będzie zdrowe. A jak długo jeszcze planują cie trzymać? Dlaczego mówisz ze pielęgniarki nie bardzo? Nie chcą pomóc przy karmieniu czy nie chcą dać butli mimo że nie masz pokarmu?

https://www.suwaczki.com/tickers/xrotyx8dtke0asvb.png

Odnośnik do komentarza

uote="kala_s"]Magda32 no dlatego ja oczywiście panikuje bo jak leżałam w szpitalu to dziewczynom tez z dnia na dzień robiło się rozwarcie a potem na ktg pisały się skurcze a one mówiły ze nic nie czują, normalnie jakby się dziecko ruszalo. A moja koleżanka miała cc bo też miała skurcze których nie czuła a rozwarcie się nie robiło.
Bratowa znowu w święta mi mówiła ze jej koleżanka była w szpitalu zero skurczy niczego poszła do toalety i poczuła przy podcieraniu główkę dziecka... Wiec jak się tak nasłucham to słabo się robi. Dzisiaj akurat mama jedzie w okolice szpitala wiec przejade się na ktg. 10zł to nie majątek a zawsze jest się spokojniejszym.
Madzix85 będzie dobrze. Dasz butle i dziecko też będzie zdrowe. A jak długo jeszcze planują cie trzymać? Dlaczego mówisz ze pielęgniarki nie bardzo? Nie chcą pomóc przy karmieniu czy nie chcą dać butli mimo że nie masz pokarmu? [/quote]

Kala jednak te 95% dzieci rodzi się normalnie więc też nie ma co panikować... Ja mam nadzieje ze wyczerpałam limit i będzie teraz bez sensacji ;-)

Odnośnik do komentarza
Gość Przeterminowana

Pół dnia nie czytałam i tyle newsów.
Po terminie najlepiej co drugi dzień jeździć na KTG i szpital ma obowiązek go wykonać za darmo. U mnie nie było z tym problemu.

Ja jestem 9 dni po terminie i od wczoraj w szpitalu. Badają mnie na bieżąco - USG (przepływy, wody płodowe, dzidzius) i KTG dwa razy dziennie. Powiedzieli mi, że na razie wszystko w porzadku jest i czekają do piątku (żeby tych dwóch tygodni po terminie nie przekroczyć) i zaczną wywoływać cewnikiem foleya a jak nie podziała to oksytocyna. A jakby tylko tetno dziecka spadło albo przepływy były słabe czy cokolwiek to robią cesarskie cięcie żeby nie ryzykować.

Przed terminem wyprobowalam wszystkie domowe przyspieszacze i nic. Chyba dziecko musi dać sygnał i zaczyna się akcja wiec dziewczyny odpoczywajcie i nie przemeczajcie sie zbytnio bo jak poród się zacznie i bedzie trwal kilkanascie godzin to trzeba mieć siłę.

Odnośnik do komentarza

Moja mama pracuje w przychodni i jej polozna powiedziala ze jak mi czop odszedl to do 3dni urodzę, ale chyba są tu dziewczyny co dłużej chodza bez czopa prawda? Az z wrazenia dopakowałam kubek i talerzyk do torby xd
Przeterminowana, a termin z om zgadzal ci sie z tym z pierwszych usg? Dlugo cie trzymaja, podziwiam za cierpliwość:)

Odnośnik do komentarza

Ja właśnie wróciłam z ktg no i standardowo położna powiedziała 10zł, był też mój lekarz i powiedział mi ze tętno dziecka idealne no i żadnych skurczy :-/ no i jak nie urodze do jutra do będzie myślał co ze mną zrobić wiec się pytam ile po terminie do szpitala. On ma to ze jeżeli nie ma rozwarcia, skurczy, dziecko rusza się normalnie i tętno ok to w 41 tygodniu do szpitala i pierwsze wywołanie, jeżeli nic nie da to drugie no i ewentualnie na końcu cesarka. Tak żeby nie przekroczyć 42 tygodnia.

https://www.suwaczki.com/tickers/xrotyx8dtke0asvb.png

Odnośnik do komentarza
Gość Przeterminowana

kala_s czyli masz to samo co ja. Ja tez w 41 tygodniu się zgłosiłam do szpitala i tak mnie tu monitoruja i jestem pod stałą kontrolą i opieka takze nie martwię się tak jakbym w domu siedziała, poza tym są tu na oddziale dziewczyny z taka sama sytuacja. Szpital stawia na nature, bo te porody są lepiej znoszone, alw tez dmuchaja na zimne i przed upływem 42 tygodnia chcą zakończyć ciążę także wiem, że najpóźniej urodze w sobotę i koło mnie wtorku - środy liczę na wypis.

Latam po oddziale, ciepłe prysznice. ale nic nie pomaga.

Krocze i dół brzucha mnie mega bola tak, że nie mogę nóg wysoko podnieść jak do wysokiego marszu, natomiast w sychalniu nie mam problemu i nie wiem o czym to swiadczy.

Pani doktor mówi, że wczesniejsze objawy porodu to ból brzucha i częstsze oddawanie moczu, ale ja tak mam od dawna i nic.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...