Kwietniówki 2015

[Paulina03]

Veryhappy trzymam mocno kciuki! Jak bedziesz miala sile to zdaj relacje. Wszystkiego dobrego! :)

[madzix85]

veryhappy

Wczoraj w nocy zaczęlo się, ledwo zdążyłam do Warszawy, leżę w szpitalu i czekam na rozwoj sytuacji. Trzymajcie kciuki

O kurczę to powodzenia:-)

[Gość Magda32]

veryhappy trzymam kciuki :)

[chelsea29]

veryhappy powodzenia! !! :-)

[Evvik]

veryhappy

Wczoraj w nocy zaczęlo się, ledwo zdążyłam do Warszawy, leżę w szpitalu i czekam na rozwoj sytuacji. Trzymajcie kciuki

Powiedzenia i duzo zdrowia dla ciebie i maluszka!

[chelsea29]

przepraszam czy są tu jakieś panie które będą rodzić w Uk?

[Felka]

veryhappy

Wczoraj w nocy zaczęlo się, ledwo zdążyłam do Warszawy, leżę w szpitalu i czekam na rozwoj sytuacji. Trzymajcie kciuki

Chyba Wszystkie trzymamy bardzo bardzo mocno te kciuki... I z zapartym tchem czekamy na wiadomość co się z Wami dzieje (osobiście sprawdzam forum chyba co godzinę prawie)... Najważniejsze że zdążyliście i Jesteś w szpitalu tam jakby nie było najlepszą pomoc otrzymacie... Powodzenia i zdrówka dla Was

[veryhappy]

oczywiście zdążyliśmy, dojeżdzając do Warszawy miałam już skurcze co 4 minuty. o razu postanowiono podać mi środek na powstrzymanie akcji porodowej i sterydy na rozwinięcie płucek u Mai. Mała waży ok. 2,5 kg więc może się już urodzić-zobaczymy co się stanie jak odstawią pigułki na zatrzymanie skurczow, bo skrócenia i złagodzenia szyjki nie da się już cofnąć. Jestem pod doskonałą opieką, zarówno lekarska jak i pielęgniarek położnych wręcz czuję się jak bym trafiła do prywatnej kliniki, ciągłe monitorowanie KTG, ciśnienia, ruchy sprawdzane bodajże co godzinę i reakcja na każda prośbę i odpowiedzi na wszystkie pytanie, jesteśmy bezpieczne i pewne, że jeśli nie ruszy się dalej po niedzieli to zostajemy w Warszawie do rozwiązania , polecam wszystkim dziewczynom w Warszawie -tu się nie rodzi po ludzku tylko po królewsku chyba- może dlatego takie oblężenie na porodówce.
Bardzo dziękuję Wam za miłe słowa i troskę, bądźcie spokojne, bo ja jestem, tera czuję się bezpieczna. oby wszystkie miały takie poczuci, czekam na rozwój wydarzeń całuję mocno,(jeszcze razem z Maja w brzuszku)i pozdrawiam całe forum

[Sandra26]

Veryhappy czyżby te Maje były takie niecierpliwie:)?
Moja tez będzie Maja także zaczynam jej prawic moraly, że ma się nie spieszyć tak jak jej koleżanka:)

Najważniejsze, że jesteś pod dobrą opieka i masz komfort psychiczny, że gdyby coś to od razu będzie reakcja personelu:)
A Mai powiedz, że ma się słuchać mamy i jeszcze troszkę tam pomieszkać:)

[chelsea29]

[quote="veryhappy"]oczywiście zdążyliśmy, dojeżdzając do Warszawy miałam już skurcze co 4 minuty. o razu postanowiono podać mi środek na powstrzymanie akcji porodowej i sterydy na rozwinięcie płucek u Mai. Mała waży ok. 2,5 kg więc może się już urodzić-zobaczymy co się stanie jak odstawią pigułki na zatrzymanie skurczow, bo skrócenia i złagodzenia szyjki nie da się już cofnąć. Jestem pod doskonałą opieką, zarówno lekarska jak i pielęgniarek położnych wręcz czuję się jak bym trafiła do prywatnej kliniki, ciągłe monitorowanie KTG, ciśnienia, ruchy sprawdzane bodajże co godzinę i reakcja na każda prośbę i odpowiedzi na wszystkie pytanie, jesteśmy bezpieczne i pewne, że jeśli nie ruszy się dalej po niedzieli to zostajemy w Warszawie do rozwiązania , polecam wszystkim dziewczynom w Warszawie -tu się nie rodzi po ludzku tylko po królewsku chyba- może dlatego takie oblężenie na porodówce.
Bardzo dziękuję Wam za miłe słowa i troskę, bądźcie spokojne, bo ja jestem, tera czuję się bezpieczna. oby wszystkie miały takie poczuci, czekam na rozwój wydarzeń całuję mocno,(jeszcze razem z Maja w brzuszku)i pozdrawiam całe forum

bardzo fajnie że tak się Wami zajeli :-) chciałabym tylko zapytać a na kiedy dokładnie miałaś mieć termin? pozdrawiam

[Evvik]

Jak dobrze pamietam to na 27 kwietnia miałbyć termin :) ale jak widać nie lubią byc szuflatkowane i sobie same wybierają...

[chelsea29]

wow to niezła niespodzianka ja mam termin na 25 kwietnia i nie jestem jeszcze spakowana wiec może lepiej zacznę powoli :-)

[Gość Kaseya1]

A to wiesz czemu poród zaczął się tak wcześnie? Ja też mam na koniec kwietnia i póki, co sprzątam, prasuję itp. a może już czas pomyśleć o leniuchowaniu żeby Mała posiedziała dłużej w brzuszku.

[veryhappy]

to moja trzecia ciąża dwa porody naturalne za mną, do tego wiek po 40-tce więc szyjka puśściła i tyle na pessar już za późno, odstawili mi lek powtrzymujący zobaczymy, czy akcja wróci, wtedy już będę rodzić

[madzix85]

To życzę powodzenia. Będę trzymać kciuki i jak bd po wszystkim czekamy na relację:-)

[Angela28]

Trzymam kciuki i zycze wam powodzenia! Co by porod bezpiecznie sie odbyl.
Madzix a jak z tymi twoimi wymiotami? Jednorazowo?

[madzix85]

Angela28 ja nie miałam wymiotow mi się w głowie kręciło, ale narazie przeszło:-)

[Paulina03]

hej dziewczyny :)
macie jakieś sprawdzone domowe sposoby na kaszel? dopadł mnie, odpuścić nie chce. Nie bardzo chce się faszerować lekami ale jak nie przejdzie to niestety będę musiała... a może wiecie jaki syrop nie zaszkodzi maleństwu... ostatnio jak miałam kaszel to dostałam antybiotyk, nie bardzo chce lecieć do lekarza rodzinnego bo pewnie znowu to samo da...no a antybiotyk to wiadomo jakiś wpływ na pewno ma na dziecko.
veryhappy miejmy nadzieję, że dzidzia jeszcze poczeka :) powodzenia :)

[inka4]

Witajcie! Rzadko kiedy pisze z braku czasu.Ale co jakis czas zagladam.Mam termin na 21 kwietnia.Torba juz prawie spakowana ale jeszcze mam dylematy ,niby druga ciaza ale uwazam ze zawsze warto pytac innych o porady .Zawsze mozna sie czegos nauczyc he he.. Jak uwazacie lepiej wziac do szpitala koszule nocna czy pizame (koszulka spodnie)?
Paulina03 - syrop z cebuli(jesli mozesz),czosnkiem natrzyj sobe grzanki czosnek to dobry naturalny antybioyk,herbatka badz goraca woda z cytrynka i miodem(dobrze zeby woda nie byla zbyt goraca by nie wytracic wartosci miodu),cieply sok lub kompot z czarnej pozeczki,jeszcze cos bylo z tymiankiem ale nie pamietam sprawdz na necie.Sprawdz tez ulotke syrop flegamina cos mi sie zdaje ze mozna w ciazy ale lepiej sprawdzic .

[Gość Magda32]

Veryhappy - a który szpital w Warszawie ma taką świetną opiekę? W którym taki personel?

[Paulina03]

inka4 dziękuje :) syrop z cebuli już poszedł w ruch ale wypróbuje reszty. Flegamine też gdzieś w domu mam to zaraz spr ulotkę :)
ja wzięłam 3 koszule nocne. Szpital wymaga dwóch ale tak na wszelki wypadek wzięłam jeszcze jedną na zapas :) Na poród piżama się nie sprawdza podobno, a po porodzie im mniej warstw tam na dole tym lepiej oddycha więc słyszałam, że koszule lepsze od piżam :)

[madzix85]

Inka4 ja biorę do szpitala i koszule nocna i piżamie spodenki+dłuższa koszulka:-)

[Angela28]

Madzix to chyba zle poczytalam, wybacz ;) zawroty przeszly?
Co do pizam, to mi sie wydake ze nie wolno.. no bo majtek nie mozna, wiec spodni badz spodenek chyba tez nie? No i jak dziennie rano obchod, to lepiej miec koszule, bo nie trzeba nic sciagac zeby pokazac to i owo..
Paulina w aptece kupisz syrop dla ciezarnych prenalen, troche pomaga :)

[Gość Kaseya1]

Do porodu lepiej koszule żeby z gołą pupą nie latać, a po porodzie też lepiej koszulę, bo lepiej się goi ponoć jak ma dostęp powietrza. Na kaszel to raczej nic z tymiankiem, jak Cie drapie w gardle to tabletki typu isla, albo z serii prenalen.

[madzix85]

Zawroty narazie przeszły. Co do syropu to też polecam prenalen.