Kwietniówki 2015

[Caroline0887]

mmeherisson

Wiecie co, zaczęłam czytać to forum od początku, jestem na około 60 stronie. To się czyta trochę jak książkę - romans, dramat, horror, komedia, poradnik wszystko w jednym!
A propos książek - polecam "W Paryżu dzieci nie grymaszą" - o wychowaniu dziecka. Dla mnie rewelacja!

Kochana a kto Ci każe czytać nasze stare posty?

[Paulina03]

Szczerze? Ja tez się porodu nie boje, nie wiem jak to jest ale dlaczego z gory zakładać, ze będzie strasznie. Strach mi w niczym nie pomoże, tyle kobiet przeżyło, czemu ze mną miało by być inaczej :) jestem dobrej myśli. Tez juz bym chciała ten kwiecień i wycalowac całego tego mojego skarbusia :) no ale przynajmniej jutro go zobacze bo mam wizytę :)

[madzix85]

~Magda32

Po jednym oczywiście, ale wydaje mi sie ze trzeba mieć dobre nastawienie i nie słuchać historii mrożących krew w żyłach bo nie zawsze tak jest.Ja sie nasluchalam przed porodem córki o bólu i innych rzeczach i zgodzę sie trochę boli ,skurcze bolą ale do przeżycia.Szpital który wybrałam też miał różne opinie dla mnie było ok owszem nie był to hotel ***** ale na dwa dni do przeżycia.Nie dajcie sie wprowadzić w stres przez jakieś złe historie bo ja strasznie sie bałam przez te historie i po całym tym porodzie położna położyła mi piękne różowe dziecko płaczące jak mały kotek i o wszystkim co sie wydarzyło zapomniałam,była piękna nie mogłam oderwać oczu od niej. U mnie 2 godziny porodu sn, córka 10punktow ,urodziłam w sobotę w nocy 1:25 a we wtorek o 13 byłyśmy w domu. Strasznym historiom mówimy nie;)

Madzia masz rację zresztą każdy poród jest inny.
co do imienia miał być Maks będzie Radzio:-)

[Gość Magda32]

Sandra26 u nas chłopiec miał mieć na imię Franek :)

[Paulina03]

Angela28

Musze tez zmierzyc ten moj obwod, ale obawiam sie ;p
Co do imienia u mnie jest klopot.., myslelismy ze bedziemy miec druga coreczke, wiec imie wybrane- Marysia :) a tu niespodzianka.. bedzie chlopak no i zdecydowac sie nie potrafimy. wlasciwie to wybrac ciezko.

A wahacie się między jakimiś konkretnymi, czy wcale typów nie macie? ;)

[Gość littlemi]

Dzizas, 'stare' kwietniowki nie badzcie takie przewrazliwione na swoim punkcie.. przeciez to o starych postach mialo wydzwiek pozytywny u kolezanki wyzej, przynajmniej ja to tak odebralam..

[Gość Magda32]

Angela28 mi też ciężko jakoś tak było zdecydować np podoba mi sie Amelia -Amelka ale jak usłyszałam ze dzieci u córki w klasie wołają Mela to mówię no nie,tak samo Gabrysia - Gabriela ale juz zdrobniale Gabi mnie odpycha a wyobrażasz sobie wołam córkę z ogrodu na obiad : Gabrielo tak samo mam z imieniem Basia które jest ładne zrobniale ale
maz mówi no niech ona ma na przykład rude płonące włosy ,piegi i imię Barbara do tego ...no i zrezygnowaliśmy ...tak samo Wanda chciałam mi sie podoba mąż powiedział nigdy w życiu i droga selekcji zdecydowaliśmy całą 3 że zostaje Lena.

[Angela28]

Paulina- Bartosz to bardzo ladne imie myslalam nad nim, ale moj mazvjakos kategorycznie mowi nie.. Pozniej byla z mojej strony propozycja Filip lub Adam, ale maz chce Olka badz Piotra.. Piotr ok, tylko ze na slasku bedzie to Piter, Pieter a w tej wersji nie brzmi to ani ladnie, ani nijak. Moze Antoni.., ale teraz jest ich duzo. No nie mam pojecia ;)

[uli-nek]

To co napisala Caroline, tez raczej wydzwieku negatywnego nie mialo. Emocje ukryte w postach pisanych przez nas na poczatkowych stronach forum na zawsze pozostana tylko romansem, horrorem, komedia lub poradnikiem dla osob, ktore nie mialy szczescia przezywac ich z nami.

[Angela28]

Lena to dobry wybor :) maz chcial przy pierwszym dziecku, no ale ja uparlam sie wtedy na Anne i tak zostalo, teraz on ma wybierac, ja tylko mam pomoc przy ostatecznej decyzji ;) zdecydujeny chyba dopiero gdy sie urodzi :))

[Gość Magda32]

To jest forum publiczne internetowe każdy może sie wypowiedzieć,ocenić, przeczytać,skrytykować,dla jednych to głupoty dla drugich sprawy życia i śmierci,to nie są wpisy tajne a osoby które robią wpis muszą mieć świadomość ze każdy może to przeczytać i nie musi przeżywać. I nikt nikogo nie może zmusić do myślenia wg własnych kryterii.
Angela28 zobaczysz co do niego będzie pasowało mi też się Adam-Adaś- podoba i Filip -Filuś-

[Paulina03]

Kurcze dużo jest tych imion i ciężko się zdecydować :) dobrze, że my mamy już to z głowy ;) przyznam się, że na początku chciałam Leosia :) ale mój wgl nie chciał o tym słyszeć, wszyscy mówili, ze skrzywdze dziecko. Zależało mi, żeby nam obojgu się podobało wiec szukalismy razem :) no i jest Bartek :) w sumie to mój tata podsunął, bo wydał się, że ja miałam mieć na imię Bartek :) no ale wyszła pitryna :p i mi i mojemu facetowi się spodobało :) juz się przyzwyczailam i nie wyobrazam sobie innego imienia :) a przy okazji jaką mój tata ma radoche :) wszyscy zadowoleni ;)

[Gość Magda32]

Angela28 to ty masz parę,super:) nam sie nie udało u nas dwie babki:) wiec maz powiedział trudno mąż którejś z dziewczyn musi przyjąć nazwisko,wyjścia nie ma hehhe

[uli-nek]

~Magda32

To jest forum publiczne internetowe każdy może sie wypowiedzieć,ocenić, przeczytać,skrytykować,dla jednych to głupoty dla drugich sprawy życia i śmierci,to nie są wpisy tajne a osoby które robią wpis muszą mieć świadomość ze każdy może to przeczytać i nie musi przeżywać. I nikt nikogo nie może zmusić do myślenia wg własnych kryterii.
Angela28 zobaczysz co do niego będzie pasowało mi też się Adam-Adaś- podoba i Filip -Filuś-

I tym sie Magdo roznimy, publicznie ci powiem, ze dziekuje tamtej trollicy, ze niejako zmusila nas do przejscia na prywatne. Nigdy wiecej wyrazania emocji wsrod ludzi traktujacych szczery post jak anons w gazecie. Szkoda, ze nasze stare posty nie moga zostac wykasowane, by osoby tak ignoranckie jak ty nie mogly ich czytac.

[Gość Magda32]

Inaczej ród zaginie, jego brat też dwie córki ma

[Gość Magda32]

Ja Ciebie nie obrazilam i nie ocenilam ale ty jesteś jednak prostaczką.Nie zrozumiałaś co napisałam.

[ewelina1989]

Paulina03 Bartek bardzo ładne imie zawsze mi sie podobało ja mam miec dziewczynke ale jakby był chłopiec to właśnie chcieliśmy dac Bartek,a dla dziewczynki mamy 2 typy Marcelina i Martyna,ale ja sie skłaniam przy Marcelinie

[Gość Magda32]

Ewelina 1989-podoba mi sie i Marcelina i Marcel- tak ma na imię syn naszych znajomych słodki jest:)

[ewelina1989]

Marcel też mi sie podoba,ale mam już 2 Marceli w rodzinie

[uli-nek]

~Magda32

Ja Ciebie nie obrazilam i nie ocenilam ale ty jesteś jednak prostaczką.Nie zrozumiałaś co napisałam.

A sformulowanie 'jestes prostaczka' to wg ciebie pochwala charakretu? Pamietaj ze sama pisalas, ze kazdy ma prawo oceniac innych na publicznym forum. Dziwne, ze cie to zabolalo.

[mmeherisson]

~littlemi, masz rację, nie miałam nic złego na myśli, wręcz przeciwnie. Dziękuję :-)

Caroline0887, oczywiście nikt nie kazał mi ich czytać. Robię to z własnej woli i z ciekawości. Początek mojej ciąży był strasznie trudny i nie miałam odwagi, aby zapisywać się na jakiekolwiek forum. Dopiero, gdy sytuacja się ustabilizowała, postanowiłam " wyjść do ludzi" i zacząć się wymieniać doświadczeniami. Pamiętam jak dziś jak strasznie przeżywałam wyniki bety, jeden po drugim. Ile się zastanawiałam czy dobre, czy znów nie za niski przyrost, jak za I, II, III i IV razem! Nigdy nie zapomnę strachu z pierwszego USG, na którym nie było zarodka, choć książkowo być powinien! I słowa pana doktora: " Niech pani jeszcze nie lamentuje,aparat usg to nie mikroskop,może coś tu jest tylko nie widać". I w końcu radość, gdy tydzień później wszystko było juz na miejscu. Radość, ale tylko chwilowa, bo szybko nadeszło zwątpienie i niedowierzanie, strach badań prenatalnych, które tak naprawdę odcisnęły piętno obecne do tej pory. Bo w końcu NT 2,8mm to nie przelewki i niby wszystko pozostałe ok, ale kto wie...
I tak oto pisząc o "horrorze, komedii", itd. chciałam właśnie podkreślić aspekt emocjonalny. Tę mieszaninę szczęścia, smutku, nadziei i gonitwę za rozsądkiem, która towarzyszy nam wszystkim.
Ktokolwiek poczuł się urażony, przepraszam najmocniej, bo absolutnie tego nie chciałam.

[madzix85]

mmeherisson

~littlemi, masz rację, nie miałam nic złego na myśli, wręcz przeciwnie. Dziękuję :-)

Caroline0887, oczywiście nikt nie kazał mi ich czytać. Robię to z własnej woli i z ciekawości. Początek mojej ciąży był strasznie trudny i nie miałam odwagi, aby zapisywać się na jakiekolwiek forum. Dopiero, gdy sytuacja się ustabilizowała, postanowiłam " wyjść do ludzi" i zacząć się wymieniać doświadczeniami. Pamiętam jak dziś jak strasznie przeżywałam wyniki bety, jeden po drugim. Ile się zastanawiałam czy dobre, czy znów nie za niski przyrost, jak za I, II, III i IV razem! Nigdy nie zapomnę strachu z pierwszego USG, na którym nie było zarodka, choć książkowo być powinien! I słowa pana doktora: " Niech pani jeszcze nie lamentuje,aparat usg to nie mikroskop,może coś tu jest tylko nie widać". I w końcu radość, gdy tydzień później wszystko było juz na miejscu. Radość, ale tylko chwilowa, bo szybko nadeszło zwątpienie i niedowierzanie, strach badań prenatalnych, które tak naprawdę odcisnęły piętno obecne do tej pory. Bo w końcu NT 2,8mm to nie przelewki i niby wszystko pozostałe ok, ale kto wie...
I tak oto pisząc o "horrorze, komedii", itd. chciałam właśnie podkreślić aspekt emocjonalny. Tę mieszaninę szczęścia, smutku, nadziei i gonitwę za rozsądkiem, która towarzyszy nam wszystkim.
Ktokolwiek poczuł się urażony, przepraszam najmocniej, bo absolutnie tego nie chciałam.

Uważam że nie musisz się nikomu tłumaczyć, jak ktoś zrozumiał inaczej jego "brocha".

[Gość Magda32]

;) część ciężarówki jak dzisiaj samopoczucie

Madzix -racja to właśnie napisałam;)

[Jola_88]

Cześć dziewczyny, od kilku dni śledze to forum i zdecydowałam sie w końcu również dopisać:) Tak więc od początku: jestem w 30 tyg ciąży, termin mam na 10 kwietnia. Będzie córeczka Aleksandra. W poniedziałek miałam wizyte i Olka waży już 1600. Pozdrawiam wszystkie kwietniówki

[Gość Sandra26]

Cześć Jola:)
No to mamy ten sam termin i również będzie córeczka Maja:)
Ja także miałam wizytę w poniedziałek, ale moja mała waży 1320g.
Pozdrawiam cieplutko :)