Skocz do zawartości
Forum

Kwietniówki 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Aniołkowa 2014
Moj wroci pewnie po polnocy chyba wezme prysznic i do spania.
Dziewczyny czy macie tak ,że mialyscie coś w rękach i zapominacie gdzie to polozylyscie? ?
Tata dal mi lotka do sprawdzenia bylo kilka zakładów wiem ze w 1byla 3ka.
Mama mi przyniosła obiad poszlam do wc i lotek zginąl!!!

Aniołkowa ja już przed ciążą tak miałam a teraz się ogromnie nasiliło... ostatnio chodziłam po domu i szukałam pomadki którą jak się później okazało cały czas trzymałam w ręce... czasami mam wrażenie że mały nie tylko jedzonko ze mnie wyciąga ale też mój mózg :D

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09k8fgg2ty0.png
https://www.suwaczki.com/tickers/961l3e5eiyle91jh.png
Aniołki moje pamiętam o Was... i tęsknię... bardzo [*]

Odnośnik do komentarza

rossa, dziewczyny pisały że kiwi pomaga. Pij duuuuzo wody, nie jedz slodkiego, nie jedz bananow, troche ruchu i pojdzie.owoce, gotowane warzywa z wyjatkiem marchewki. Bez ryzu, bialego pieczywa.
ciepla woda z miodem cytryna na czczo.
ostatecznie czopek.
jak mialam zaparcia w pierwszej ciazy to zasiadałam do słoika ogórkow kiszonych...

http://www.suwaczki.com/tickers/tb738iikxifozcp4.png

Odnośnik do komentarza

Moj synuś juz wrócił do poznania;)
Nafutrowalam go i na wynos jedzonka naszykowalam. Juz tesknie za nim ;(

Na ostatniej wizycie moja gin mówiła zebym sobie zrobiła połówkowe najlepiej na ul. Agatowej w Warszawie , wiec mam jutro na 11.20 koszt 250, masakra. Dam znac co z małej serduchem czy nie ma tej wady co ja. Juz sie nie moge doczekać. Spokojnej nocki. I twardego snu.

Odnośnik do komentarza

My po wizycie maluszek w porządku rośnie sobie. Nie pokazało nam się dzisiaj pod względem płci bo nóżki miało podkurczone i jeszcze pępowina się w kroczu ułożyła ale lekarz mówi że na 51 procent będzie dziewczynka :) Szyjkę mamy sprawdzać raz w tygodniu więc teraz czeka mnie jeszcze w czwartek wizyta w instytucie matki i dziecka na kasprzaka na kontroli i w piątek w pruszkowie u naszego lekarza.

Odnośnik do komentarza

A ja nie raz mam takie ataki śmiechu odkąd jestem w ciąży 3 razy płacze ze śmiechu nikt do okloa się nie śmieje a ja słowa wydusic nie mogę z siebie bo płacze i smarkam ze śmiechu i sama do siebie , nikt Noe musi się śmiać , masakra , dzisiaj tak miałam jak mi się moja historia z przed 2 lat przypomniała, jak z koleżanka pilam i obrzygalam cały korytarz i zlew i wszystko się zatkalo a mama mówiła ze rury trzeba będzie wymieniać , ogólnie masakra ! . ale nie mogę jak o tym pomysle to sikam ze śmiechu . :D - i chciałam to opowiedzieć ale nikt mnie nie zrozumial

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxw73sbutjc4bxn.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...