Karmi� butl� i mi nie wstyd :)

[monika4]

stronkę dedykuje wszystkim wyrodnym mamusiom butelkowym!!! a co!!! musimy się trzymać!

[Demether]

pewnie ze sie 3mac bedziemy!:)
a ja zamiast wspanialego dlugiego weekendu mam chorego m. i cala mase korkow, wiec weekend pracy....ehhh....

[gabalas]

Demi taki to nasz los nieszczęsny. Ja tez weekend zaliczyam w pracy, dzisiaj M w pracy no moze jutro jakos odetchniemy

A u nas dzis 3 rocznica ślubu, nie liczac tych 15 lat razem ale dobrze ze jakas rocznica jest bo nareszcie M zakupil mi juz długo wyczekowany telewizor. Mialam dosc 20 minutowego odpalania starego grata

Chałupa woła o pomste do nieba, a ja juz nie mam siły. Ledwo co posprzatałam wszedzie porożrzucane zabawki juz mi je dziecie wywlekło z powrotem, więc znowu syzyfowa praca, bo nie poodkurzam jak ich nie pozbieram Juz nie wspomne o stercie garów i ugotowaniu obiadu.

[monika4]

gabi najserdeczniejsze rocznicowe Ĺźyczenia

[monikouette]

uffffffffff,
zdazylam na czas z rocznicowymi zyczeniami dla Gabi!!
sto lat!!!!!

i witam wszystkie panie

[monika4]

ooooooo moniq dotarła! witam i żegnam, łóżko trzeba odwiedzić

[zubelek]

monika4

zubelek korzystaj póki się Rozi nie odwidzi!!! później zatęsknisz do złotego czasu luzu

a ja niestety jestem niskociśnieniowiec, stąd ten łeb często wykańcza, normalne u mnie RR to 90/60 i wtedy jeszcze jako tako się czuję, gorzej jak mi spadnie niżej a to jest standard w pierwszej fazie cyku miesiączkowego, albo jak są wahnięcia i spadki atmosferycznego nadrabiam kawą bo nie można przecież cały czas na rauszu zasuwać, w końcu prawie codziennie za kółko siadam
kiedyś tam jadłam tabletki podnoszące ciśnienie ale one działają tylko wtedy kiedy je bierzesz a jakoś nie uśmiecha mi się non stop na prochach

witaj w klubie niskocisnieniowców, ja też mam zakiki ciśnienia ale jak tylko czuje, że mnie głowa dopaa a sama padam robie herbatke( na mnie lepiej niż kawa działa) i sie ruszam, bo ruch mi pozwala zwalczyć śpiączke i nawalanie łba....ale czasami jednak musze sie proszkiem wesprzeć i położyć

gabi wszyskiego najlepszego rocznicowego!!!

[monika4]

zubelek ja z kolei nie znoszę kompletnie herbaty, od kilkunastu lat prawie jej nie pję, zawsze mam po niej telepawkę, u mnie tylko kawa

byliśmy dzisiaj na super wycieczce w skalnym mieście po czeskiej stronie granicy, pogoda super, widoki super, ceny już niestety nie super, wszystko koszmarnie podrożało ale warto pojechać i zobaczyć
w galerii mam fotki a tu kilka dla zachęty

[majeczka]

ojej... spoznilam sie.......wybacz gabalas spoznione ale szczere!!

wszytskiego naj z okazji rocziny oby takich bylo jeszcze wieeeleeee!!!!

:36_3_16:

monika4 super foty!!

[gabalas]

Dzieki wszystkim za Ĺźyczonka

Ja tez dołacze do niskocisnieniowców i tych co herbaty nie piją Jezeli juz musze jakas wypic to jest to owocowa

[monikouette]

witam

ja odkad jestem we Francji prawie nigdy nie pijam herbaty, tylko kawe
a co do cisnienia to u mnie zawsze 120/70 cale zycie

[majeczka]

ja tez nie przepadam za herbatla wole kawke:))

i lubie ziman cole mniam!

[Sweethope]

czesc butelkowe
Gabi kochanie spoznione ale szczere rocznicowenajlepszego...oby tak dalej!!!!!

u nas wyszly 2 nowe zabki z tej okazji zapodalam suwaczek zabkowy...ale moje dziecko sie wogole nie uspokoilo do tego budzi sie w nocy i urzadza sobie spacerki...mam nadzieje, ze to nie lunatykowanie po mamuni
milego dzionka

[gabalas]

sweeti nie tylko Twoje dzicie ostatnio lunatykuje Podobno to przez pełnie. Moj ostanio wstal w nocy i po spiącku na czworakach po pokoju laził. Monika tez pisala ze Kuba też mial podobnie

[zubelek]

Ja też herbaty nie lubie i pijam ja tylko w okresie jesienno-zimowym bo daje mi naprawde niezłego kopa i milutko rozgrzewa

sweeti gratuluje nowych zęboli !!!

U Rozii juz komplecik i nie ma na co zganiać złych humorków choc ostatnio na szczęście ich mało. Ale pojawiło sie uzależnienie od Teletubisi i pieska Puppy, więc jak jej te bajeczki włączam u młodej w pokoju mam luzy...choć musze być ostrożna bo dziś tak zagadałam sie z koleżanką przez telefon kiedy Ona oglądała baje w mięzyczasie wypusciła z klatki koszatniczke, wywaliła całą ściółke i jedzenie a sama w kuchni ze zwierzem urzędowała

[Sweethope]

gabalas

sweeti nie tylko Twoje dzicie ostatnio lunatykuje Podobno to przez pełnie. Moj ostanio wstal w nocy i po spiącku na czworakach po pokoju laził. Monika tez pisala ze Kuba też mial podobnie

o to powiedzcie mi , ze tonormalne bo zacznam sie bac..pamietam jak mi mama opowiadala co ja wyprawialam ...tylko nie to:P

zubelek to Rozi mala rozrabiarka tutaj nibybajeczka a ze zwierzatkiem w kuchni buszuje

dobranoc kochane:)

[monika4]

sweeti gdzie byłaś jak cię nie było????

ja też stawiam na pełnię, księżyc już taki jest że dziwnie działa na ludzi!!! nie zamierzam się denerwować na zapas mówię ci pełnia, pełnia, pełnia... powtarzaj jak mantrę
gratki nowych zęboli

moniq a co ty wszędzie jak po ogień??? usiądź kiedy na dłużej

zubelek mówisz, że Rozi buszowała z koszatniczką hehehe, ciekawe czego się od siebie nauczyły

Kuba chory, jutro będę znać diagnozę, chyba, rodzinny go obejrzy, na razie daję syropki przeciwzapalne i trzymam kciuki żeby to nie było nic poważnego

[Sweethope]

ojj Monika4 to zdrowka dla Kubusia niech to bedzie tylko przeziebionko
ja jakas zalatana od czasu doczasu zagladne ale nie zawsze pisac sie chce
malzon w delegacje na tydzien wyjezdza a my sami i tak mi zlatuje...
dobrej nocy uciekam:)

[monika4]

ano właśnie... życie przez palce ucieka...

teĹź juĹź spadam, papapapa

[monikouette]

monika, no latam jak z piorkiem

az mi glupio ale tyle mam rzeczy do zrobienia i niby wszystko udaje mi sie zalatwic ale w tempie ekspresowym :(
wcale mi sie to nie podoba ale o zrobic...
jak chce troche skoerzystac z dzieci i ich obecnosci to kosztem reszty obowiazkow, jak forum to kosztem snu bo probujez i forum i scrap i troche innych rzeczy... ehhhhhhh
czego ta doba ma tak malo godzin??

wlasnie zeby sie troszke posunac do przodu w obowiazkach to skonczylam sprzatac w lazience wc i pokoju, i pranie wstawilam pol godz temu co znaczy ze nie pojde spac przed pierwsza

[monika4]

wiesz co moniq to pędzące życie jest troszkę przygnębiające, też zauważam, że czasu na wszystko coraz mniej,
tak ale jak doba byłaby dłuższa to pewnie nie miałybyśmy już sił na to wszystko,organizm by się pewnie zbuntował

dobra zmykam, wczoraj Kuba nie dał pospać a dzisiaj sama sobie funduję poranne czerwone oczka

[monikouette]

no idz spac, ja i tak nie moge bo czekam na pranie

a dzieci rano spia dlugo wiec z tym nie mam problemu :)

a co do zycia, czasem nie wiem co odstawic zeby na co innego czasu starczylo....

[monika4]

właśnie, nie znoszę takich wyborów wrrrrrrrrr

ja podobno śpię

[gabalas]

Eh zycie jest brutalne Wczoraj koledzy z zespolu oznajmili mi ze to koiec naszej wspolpracy. Nawet dziekuje nie usłyszalam za 5 lat cięzkiej harówy na ich renome. No coz juz nie raz od życia w dupe dostalam, trzba isc na przod

[monika4]

gabi współczuje bardzo!!!!! to przykre, że po tylu latach jest się traktowanym jak niepotrzebna i zużyta rzecz, buziaczki