Skocz do zawartości
Forum

Karmi� butl� i mi nie wstyd :)


Rekomendowane odpowiedzi

sweeti duuuĹźo zdrĂłwka!!!

monika bĂłlu precz!!!

monia odpoczynku po remoncie!!!

hejka mamy butelka:ice_ski:

Rozii mi sie wczoraj popsuła i dotychczas bardzo grzeczna i posłuszna dziewczynka zaczęła się buntować, nie słuchać i kłamać:36_2_12:...mówie jej przynieś skarpetki a Ona patrząc na nie mówi "nie ma"....od dziś kąt idzie w ruch jak znów tak będzie:uff2: Młoda też pkazuje na co ją stać, ja ostatnio znów po stresach i juz jede na środkach uspokajających aby nie wybuchać :36_22_3:...ach jesień...zima...mnie dobija:36_5_3:

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza

Monia38
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/Obraz_0228.jpg http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/Obraz_0228.jpg

Sweeti na Ĺźyczenie ::D:

aaaaaaaaaaaa dziekuje dziekuje dziekuje Moniu38....mniami
u mnie troszke lepeij, mniaj boli gardlo i jakos ciu lepeij sie czuje...ale wiecie co nagle to....
Zubelek kochana to sie masz z dzieciaczkami teraz, jakis taki okres maja czy jak...duzo cierpliwosci i oby ten kąt zaczął działać na Rozi:)
Majeczka moj tam nic takiego nie powie bo wlasnie mam @ i dlatego tak lubie zjesc duzo i czekoladowow :P

Odnośnik do komentarza

Monia tiramisu przepyszne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! eh zeby tak realnie sie dało to z kompa sciagnac:Spoko:

sweei zdroweczka

majeczka a moze jestes w ciazy????????????:Oczko:

zubelek sama bym chetnie na jakis uspokajaczach pojechala ale niestety nie moge choc baaaaaardzo by sie przydały. Moje dziecie teraz to wcielony diabelek, wszystko na nie:Zły: Wszystko wymusza wrzaskiem, jak czegos nie dostanie to potrzfi wrzeszczec dobra godzine. :Histeria:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

gabalas hehehe nie jestem:) bylam niedawno u lekarza bo mialam problemy z okresem i kazl mi zrobic test ciazowy najpierw :Histeria::Zakręcony: wiec zrobilam i nie jestem:)) hihi

goya witam nowa mame butelkowa:))) ja karmie od urodzenia malegi i pierwszego synka tez:)) sliczna masz dzidzie cudo poprostu!

Ide do pracki kochane babeczki!! Po ponad 3 latach przerwy:))
zaczynam od piatku:)

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/9Lfj.jpghttp://lb5f.lilypie.com/9Lfjp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/reqG.jpghttp://lb3f.lilypie.com/reqGp1.png

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/mr8W.jpghttp://lb1f.lilypie.com/mr8Wp1.png

Odnośnik do komentarza

hej

zubelek zarzuć prochem na spokojność bo mnie ostatnio szlak trafia o wszystko wrrrrrrr:grrrrrr: co bierzesz i czy dobrze działa??

goya witaj!! kuba od urodzenia na butli tzn. wyrósł z mleka w wieku 13 miesięcy ale do tamtej pory znał tylko butlę i dobrze nam z tym było
jak myślę o naturalnym karmieniu to jakiś odruch wymiotny się u mnie włącza!!
a właśnie, byłam ostatnio w Ikei - w niedzielę, ludzi tysiące a siedzi sobie przy kasach, na takiej wielkiej kanapie mama i karmi maleństwo cycem, tak na oczach wszystkich, wiecie co obrzydliwe to było!!! to nie tylko moja opinia ale komentarzy było sporo!

sweeti zdrowiej

majeczko gratulki pracy!!! a co będziesz robić??? ale ci zazdroszczę!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

witam wyrodne - co tu tak cicho????

mamy znów jazdę z teściową i leczeniem - lecznictwo w Pl to koszmar!!!!
dlatego wklejam info, wybaczcie te co już czytałyście
pamiętacie, że teściówkę mam w Warszawie na naświetlaniach?? otóż miała te lampy zaordynowane do 5 grudnia, w sumie 23 zabiegi, do dzisiaj wzięła 13, kilka dni temu oglądał ją radiolog i nic nie mówił a dzisiaj, po naświetlaniu, pielęgniarka mówi, że to ostatnia lampa, więcej już nie dostanie, teściowa zaskoczona bo skrócono jej o 10 zabiegów, nikt o tym jej nie informował, poszła do radiologa, naczekała się 3 godziny zanim ją przyjął i otrzymała informację, że on, na tym etapie nie widzi dalszego sensu naświetlania!!!! ma wrócić do domu, obserwować czy nie ma wznowy i za dwa tygodnie zadzwonić!!!! jak się zmniejsza to dobrze a jak nie - to nie dobrze!!!
takie lakoniczne info i sobie poszedł:grrrrrr:
normalnie nie wiemy co myśleć wrrrrrrrrrr
do tego okazało się, że od kilku dni boli i piecze ją pośladek, mówiła o tym w szpitalu - zero reakcji, dzisiaj, jak po raz kolejny, poskarżyła się pielęgniarce - to usłyszała - nic dziwnego, przecież ma pani pół tyłka poparzone!!! trzeba to smarować!
oczywiście powiedziała o tym radiologowi a on - zero reakcji ani żadnej recepty ani co z tym robić, dosłownie ręce opadają!!!
będzie musiała zarejestrować się na onkologię we Wrocławiu ale tu się może okazać, że nie będą chcieli się nią zająć, żeby nie było na nich, bo i operacje i naświetlania w Warszawie i nie wiadomo czy ją ktoś będzie chciał w związku z tym ją przejąć
do rodzinnego nie pójdzie bo to prawdopodobnie on przysłużył się do wznowy swoim leczeniem
jutro m. po nią pojedzie, zastanowimy się co robić
oczywiście wraca z tą straszną dziurą na pupie, niczym, oprócz opatrunku nie zabezpieczoną:grrrrrr:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

monika nasze realkia dotyczące służby zdrowia są naprawde wnerwiające...zwłaszcza niestety w tych groźnych przypadkach...bardzo współczuje teściowej, że musi przez to wszystko przechodzić, wierząc w wyleczenie a jednocześnie mając odbieraną nadzieje przez lekarzy:no1: trzymajcie sie wszyscy!!!

Ja brałam Persen i pomagał, teraz przerzuciłam sie na Good Day, bo wystarczy jedna tabletka i też chyba bardziej wyluzowana chodze:36_21_5:

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza

Goya witaj wśród wyrodnych :36_2_15:
Co do karmienia cycem to starszą trójkę od początku karmilam flasią i zdrowe są jak byki ::D: Natomiast Emila karmiłam cycem przez 2,5 roku i tyleż chorował. Średnio co miesiąc byl na antybiotyku :36_2_24: Więc jak okazało się że znowu jestem w ciąży :36_11_1: to od razu podjęłam decyzję, że będzie panna karmiona flasią. Walczyłam w szpitalu z lekarzami i....wygrałam :smile_move: Mania jeżeli już choruje to jest to zasługa Emila, od którego się zaraża.

Odnośnik do komentarza

hej

chyba jestem przedenerwowana, zasnęłam dopiero o 3.30, dobrze, że Kuba to z tych śpiochów i obudził mnie dopiero po 9.00
jutro odwiedzę aptekę i jakieś proszki muszę kupić, dotąd w stresujących sytuacjach brała coś z homeopatii, niestety też mi się pokończyło

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

monika4 o masz ci los ..no kolejny raz czytam co ta nasza sluzba zdrowia wyprawia i normalnie wszystkie sztucce mi w szufladzie staja na bacznosc....nie no to juz przechodzi ludzkie pojecie.:alajjj::36_2_43::36_2_43::36_2_43:..moniu zycze ci duzo sily i wytrwalosci w walce z tym wyrodnialstwem co sie zwie sluzba zdrowia w Polsce
i dziekuje Za mile słówko o avatarku:):I love you1:

witam nowa mamusie butelkową...witaj goya...ja mojego maluszka karmilam butla od 1.5 miesiaca...moglam juz zaczc w szpitalu ale mialamlekka zalamke nerwowa wiec mi wmawiali co sie dalo:( ale potem bylo juz oki, ja wogole nie mialam pokarmu swoja droga i maly wicznie byl glodny:(.Na butli i najedzony i zdrowy...ostatnio chorowal...hmmm nie pamietam kiedy :p ale tylko raz

my po szczepieniu dzisiaj..maly lekko zapiszczal i bylo ok, rece mi opadaja bo wazy 12 125 g.:36_2_21::36_19_2:

Majeczka powodzenia w nowej pracy...
:36_2_25::36_2_25:
monikouette niech ci bozia tydzien wydluzy...trzymaj sie w tym nawale czsu kochana!!!!

Gabalas ty tez sie musisz trzymac kochana zdroweczka sily i wytrwalosci do KRzysia i jego poczynan:)

Odnośnik do komentarza

Witajcie.
Co prawda, jeszcze nie jestem butelkowa, ale strasznie chcę.
Nie wiem, co mi się stało, bo wcześniejszą trójkę karmiłam tak długo, a teraz nie mogę. Tzn. Na razie karmię, ale z niechęcią, żeby nie powiedzieć obrzydzeniem.
Przygotowana już jestem. nawet próbowałam, ale sabinka strasznie wyje - wtedy pojawia się niczym Supermen mój mąż i robi mi wykład o wyższości naturalnego karmienia. I wpadam w poczucie winy. I karmię chociaż mnie aż skręca.
Trzymajcie kciuki. Daję sobie tydzień na dokonanie zmiany.

Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...