Skocz do zawartości
Forum

Marcòweczki 2015


Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie skończyłam już wizyty i następna planowana za ok 6 tyg! Dziś nie czuję najmniejszych dolegliwości fizycznych (oprócz szoku :/ ) I teraz nie wiem czy się martwić czy nie.
Naprawdę przeżyłam koszmar w nocy. Wplątaliśmy się z mężem w cudze kłopoty i skończyło się bójką z pijanym agresorem :(, jego pchnięto na mnie, krzyczał że w ciąży jestem ... ehhh nie chcę o tym myśleć bo mnie trzęsie

//www.suwaczki.com/tickers/3jgxgzu3b3j2gka0.png

Odnośnik do komentarza

Wadera, przeglądałam różne fora na parenting i gdzieś widziałam, że odstawiasz duphaston... (ja też biorę, więc zainteresowałam się wątkiem, bo ten duphaston strasznie drogi - ostatnio zapłaciłam 46PLN za tydzień kuracji).
Jeżeli faktycznie odstawiasz ten duphaston to chyba należałoby zadzwonić do lekarza. Na pewno z Fasolką wszystko ok, a pewnie przy odstawieniu macica się jednak zestresowała, więc pytanie, czy nie pobrać go dłużej...-> do weryfikacji z lekarzem.

Ja wczoraj byłam w aptece i kupiłam "zdrowe dla ciąży" kosmetyki. Żałuje, że dopiero teraz :( wcale nie wydałam dużo kasy - najdroższy był krem nawilżający 28 PLN, więc spoko. Kupiłam między innymi żel do higieny intymnej z ph 3,5! i bazę myjącą Ziaji do twarzy i ciała - duża butla za 10PLn. Nie można LISTERINE, potwierdzone przez panią aptekarkę (a stosowałam półtora tygodnia, ale nie dajmy się zwariować, co nie dziewczyny?) No i jeszcze oliwkę tę różową johnsson jejka pachnie, jakby już był dziedziaczek w domu :)))) Zobaczymy, czy od tych zdrowych kosmetyków mnie nie wypryszczy:/

Kurcze dzisiaj mija 11 tygodni - ale jestem szczęśliwa :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgll8y7tz3.png

Odnośnik do komentarza

Nasze fasole są silne i tak łatwo im krzywdy zrobić nie można :) (np tym Listerine:/) Kiedyś zresztą podczas bardzo nieprzyjemnej wizyty w szpitalu położna pocieszając mnie, jak obwiniałam się za tamto wydarzenie (puste jajo), że to może coś ja zrobiłam nie tak, powiedziała, że jak dziecko jest silne, to czynniki zewnętrzne, a nawet szkodliwe leki nie zaszkodzą... Więc chcę wierzyć, że nasz dzidziuś jest silny i poradzi sobie z mamy niewiedzą, jakby mama znowu chciała wypłukać sobie buzię nie tym co trzeba, albo użyć toniku na pryszcza.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgll8y7tz3.png

Odnośnik do komentarza

Sylwia ja jutro zaczynam 11 tc :)
i jeszcze tydzień i badanie genetyczne...stresuje mnie sama myśl o tym badaniu heh
jak tam pogoda u was dziś? Weekend ma być ładny teraz,więc może jakieś spacerki na świeżym powietrzu? :)
wadera dobrze że już nie boli,może ten ból był przez stres z wynikłej sytuacji. Twoja fasolka na pewno ma się dobrze :)

Zuzanna jest już z nami :)

Odnośnik do komentarza

Sznuroffka, ja też mam badanie chyba w ten sam dzień co Ty, więc będziemy się wspierać, a że niestety jestem panikara i w ogóle szperam w internecie, a potem się martwię i wczoraj poszperałam i się boję bardziej. Więc znowu robię sobie zakaz na szperanie o chorobach genetycznych. Ja mam 30 lat, więc mam lekko wyższe ryzyko, ale znam dziewczyny, które rodziły blisko 40tki duże, zdrowe bobasy. W weekend zawsze obiecuje sobie, że wyjdę do parku, który mam pod nosem, a potem kończy się na leżeniu na kanapie i czytaniu książki. Męża zagonić muszę do umycia okien, podłogi i łazienki, więc kurde jest co robić.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgll8y7tz3.png

Odnośnik do komentarza

Tak myślałam właśnie,że to jelita,a takie dziwne łaskotanie jakby coś tam chodziło :P
raz na jakiś czas się pojawia,wiedziałam,że to nie ruchy lokatora bo za szybko na to.
ja jeszcze nie ogladam ciuszków,ale cieszę się jak głupia jak widzę takie milutkie skarpetki czy coś :)
już chętnie latałabym po sklepach z ciuszkami hehe

Zuzanna jest już z nami :)

Odnośnik do komentarza

Wadera Twoja Fasolka jest bardzo silnym szkrabem i na pewno ma sie dobrze;)!!
Odpoczywaj ;)

Dziewczyny....jaki mialam dzisiaj koszmar....
sniło mi sie,ze byłam na USG i lekarz szukał dziecka i nie mogł go znalezc;(
Kazałam mu szukac ale powiedział,ze nic nie widzi...
To wszystko bylo takie realistyczne, dzisiaj przez to cąły dzien chodze od samego rana jak obłąkana...
A do badania mam jeszcze 2 tygodnie;(

href = "http://lilypie.com/">

Odnośnik do komentarza

na akcesoria dla dzieci tez mam jakiegos bzika, jak jestem w jakims wiekszym sklepie to nie obedzie sie bez mojej wizyty w dziale dzieciecym... chodze i ogladam wszystko i dotykam:D jak nawiedzona.
Moj narzeczony ostatnio szukął mnie po sklepie, a okazalo sie,ze zawiesilam sie na wystawie ze sklepu dla niemowlaków i patrzyłam na malutke śpioszki i takie rękawiczki na rąsie

href = "http://lilypie.com/">

Odnośnik do komentarza

az sama sie zaczynam zasypiac teraz, takie glupoty sie snia czasami. Najgorsze jest to,ze sa one tak bardzo realistycznie ukazane.
Moj narzeczony kazał mi sie puknac w glowie i nie szukac na internecie znaczenia takich snow , bo zauwazyl ze nadmiernie panikuje i wszystkiego sie boje. Kazal mi sie zajac przygotowaniami do slubu i wesela ;p

Po usg we wrzesniu jesli wszystko bedzie dobrze pewnie tez zaczne sie rozgladac za zakupami ;)

href = "http://lilypie.com/">

Odnośnik do komentarza

chyba masz racje Sylwia84 ;)

a co do przeziebionych mamusiek,
ja ostatnio zmagałam sie z mocnym przeziebieniem i znalazlam przepis na napoj z imbirem!
Powiem Wam,ze wczoraj wypiłam go na noc i dzisiaj jak nowonarodzona sie czuje, a pozostał mi lekki katar;)
Imbir, miod, cytryna -nie dosc,ze pyszne w smaku to jeszcze, działa cuda;)

href = "http://lilypie.com/">

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...