Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny, ja juz wcinam w pracy bułe z samego rana-patrza na mnie jakosc dziwnie bo nigdy o tej porze nie jadałam, i pewnie mają juz kosmate mysli. Ale coz kiedy "zacznę rosnąc" i tak sie dowiedza. Mi dosłownie wszystko smierdzi-nawet własny chłop-perfumy które mu sama kupiłam bo były cudne-dzis mnie odrzucaja, a nie daj Bog jak wypije piwo i mi w nocy huha-MASAKRA. A poza tym druga noc nie spałam, oczy mam na zapałkach-mdliło mnie straszliwie i nie mogłam sie odnaleźć. Wykoncza mnie te rewolucje zołądkowe

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n8iikxjgyj6za.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry! :D

A ja o dziwo ostatnio śpię bardzo dobrze tylko mam wrażenie, że za krótko :P

Ja dzisiaj ogólnie dobrze się czuję, troszkę męczą mnie nudności ale to chyba przez stres :/ Idę dzisiaj do lekarza i dowiem się czy ciąża idzie we właściwym kierunku. Modlę się by zobaczyć pikającą kropeczkę..

A wyobraźcie sobie, że mnie odrzuciło od normalnego chleba.. Wczoraj zaczęłam jeść kanapkę i myślałam, że w łazience skończę... :( Ciemnego pieczywa też nie przełknę więc zostały mi bułki..

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3knr3upnbd.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3krnt6x0gcjq3.png

Odnośnik do komentarza

Monisia1988 niezły ten Twój ciążowy jadłospis kebek, dżem, czereśnie, cukierek, u mnie by to wszystko już w kibelku wylądowało, schudłam 4 kg od początku ciąży, bo mdli i niedobrze.
Inaa20 mam to samo, przed tylko pełnoziarniste pieczywo jadłam a teraz tylko białe bułki i chleb.

Pasiok moje bliźniaki mają 70% szans żeby być dwujajowe, a 30% żeby być kropla w kroplę, 100% takich samych genów. Marzą mi się chłopaki, bo dwie dziewczynki już mamy.

Odnośnik do komentarza

Marzy mi sie, zeby sie uwalic na kanapie pod kocykiem i zasnac i zeby nikt i nic ode mnie nie chcial. Ale do urlopu jeszcze 1,5 tygodnia:/ a do wizyty u lekarza równy tydzien. Jak nie padne trupem do tego czasu to byc moze przezyje. Strasznie sie morduje.
Córe odstawiłam juz na tydzien do babci, bo nie jestem w stanie sie normalnie zając, chlop tez powtarza ze pozytku ze mnie nie ma. I jak tu sie cieszyc?!?!?!

Jak dobrze ze zadnych wczasów nie rezerwowalismy nigdzie, bo dopiero bylaby kicha

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n8iikxjgyj6za.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry dziewczyny :) ja dopiero wstałam :) w nocy kilka razy siusiu i nawet nie pamiętam kiedy usnęłam. Chyba to siusiu to mnie po pęcherzu coś kopało. :) ja niedawno przeglądałam forum styczniówek i powiem Wam że na USG u nich było widać jak maleństwa skaczą a że u mnie powiedział ostatnio 10 tydzień i któryś dzień to pewnie i mi skacze :)

Ja od rana już płatki z mlekiem :) I teściowa jest na mnie zła, bo ja prawie nic nie jem co kupię i ona musi nadrabiać i waży dużo więcej niż ostatnio a ja ciągle 2 kilo na plusie, ale wiem gdzie poszło :) do ultra szczupłych nie należałam prawie nigdy, ale jak się kładłam to było mi widać kości te w biodrach a teraz leżę i wystaje brzuch :) i to nie ten z tłuszczu który niedawno mi rósł tylko niżej, ten ciążowy. I to z rana bez jedzenia jeszcze i po siusiu :)

Co do diet to ja jem to na co mam ochotę. Ostatnio mleko i jego wszystkie przetwory, ale wydaje mi się, że nawet mój organizm go potrzebuje. Piję sok pomarańczowy albo wodę, bo tylko to mi smakuje, jem owoce, a warzywa... Ostatnio bardzo pachniał mi ogórek, ale ja nie lubię i nie mogę się skusić jakoś. Mam ochotę na kalafiora i rybkę :) albo rybkę z ziemniakami i kapustą kiszoną :) ale chyba dzisiaj kalafior będzie

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmxqti5v6j.png

Odnośnik do komentarza

esemelka - a cieszycie się z bliźniaków? U mnie też było ostatnio widać dwa pęcherzyki, ale nie dopuszczam nawet tej myśli do siebie, bo mnie to totalnie przeraża i nie chcę sobie nawet tego wszystkiego wyobrażać... eh...

Ja na śniadanie miałam koktajl z ananasa, nektaryny, mango, banana i płatków owsianych. Zasłodziłam się tak, że mi chyba na miesiąc owoców wystarczy.... ;)

Za to po południu idę ze swoją kierowniczką do naszej koleżanki na urodziny i znowu trzeba będzie jakąś wymówkę wymyślić czemu nie piję alkoholu... eh, ciężkie jest życie z ukrywaną ciążą :P

http://www.suwaczki.com/tickers/relg73sbkxm860rk.png

Odnośnik do komentarza

Marta1988 ja zawsze chciałam mieć bliźniaki, więc bardzo się cieszę, ale pewnie dlatego że nie wiem jeszcze co mnie czeka :) Mój partner bardziej ode mnie jest uświadomiony bo ma brata bliźniaka, a teraz jeszcze dzieci bliźniaki. Porodu się tylko najbardziej boję, żeby mnie nie pokroili i żebym dała radę wypchnąć dwójkę ;)
Pierwsze lata są trudne, a później dzieciaczki razem się bawią i masz spokój :) Dobrze że to tylko bliźniaki, a nie pięcioraczki ;)
kasixa nie przejmuj się że się do niczego nie nadajesz, prawie każda z nas tak ma, moje dziecko też całe wakacje z dziadkami siedzi, trzeba dbać o siebie bo to wyjątkowe chwile i lenistwo dozwolone jest w każdej ilości

Odnośnik do komentarza

U mnie są chyba inni ludzie, bo wszyscy mówią, że ciąża to nie choroba. Są wiadomo rzeczy których nie robię. Do pracy jednak zamierzam chodzić dopóki będę miała siłę. W domu tęż wszystko robię, tylko staram się sobie rozłożyć na większy okres czasu. Mój mąż dużo pracuje, ale stara mi się pomagać. Wziął na siebie cięższe obowiązki i zakupy. Bo ja bym chyba nie weszła na swoje 4 piętro z siatkami

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371cb0ubawb.png

Odnośnik do komentarza

Też słyszałam, że to w II trymestrze przechodzi, ja dziś idę po wyrok - mogę wstać czy dalsze leżenie. Czasem jak słyszę, że ciąża to nie choroba to mnie szlag trafia, bo żadne choróbsko do tej pory mnie tak nie zmogło jak ciąża.
Od dwóch dni kiepsko się czuję, chłop mi wczoraj dopiero uświadomił, że to pewnie z nerwów przed dzisiejszą wizytą.
Czy wy też się boicie przed wizytą czy wszystko będzie ok? Bo ja umieram ze strachu :/

Odnośnik do komentarza

Witam;)
ja już po wizycie, niestety zawiedziona bo serduszka posłuchać nie miałam okazji(w gabinecie nie ma sprzętu usg a dopllerem lekarka nawet nie próbowała bo stary i mało czuły jak na ten wiek ciąży ): )

usg mam dopiero na 30 lipca, chyba nie wytrzymam tyle i pójdę prywatnie..
niby wszystko dobrze macica rośnie więc chyba z maleństwem wszystko ok ale to mi chyba nie wystarczy...

http://fajnamama.pl/suwaczki/uy42sf9.png

Odnośnik do komentarza

Monisiu ja mimo dugiej ciązy tez sie zastanawiam kiedy mi minie to paskudne samopoczucie i straszliwe nudności. W pierwszej ciazy w jej połowie mogłam juz do znajomych wyjsc a pod koniec góry przenosic. 2 tygodnie przed porodem kupilismy mieszkanie i sie przeprowadzalismy to 4 dni przed terminem zasuwałam płytki w lazience i nic mi nie przedszkadzalo. Po sklepach latałam firanek i karniszy szukałam. Wiec modlmy sie aby przetrwac ten trudny czas a potem juz tylko mam nadzieje lepiej....

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n8iikxjgyj6za.png

Odnośnik do komentarza

bardzo mnie to cieszy :))) jeszcze miesiąc i zacznę 2 trymestr ;)
wczoraj i dziś takiego nerwa mam ,że chyba kogoś pobiję jak mnie za bardzo zirytuje :P a ludzi unikam jak ognia.. znajomych/sąsiadów.. zawsze byłam uśmiechnięta i skora do rozmów a teraz? straszydło już grubsze i naburmuszone ;)
nie wiem czy wy też to widzicie, ale ile kobiet w ciąży :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgej28ph6kmm4a.png

Odnośnik do komentarza

Monisia u mnie też pełno kobiet w ciąży. Ja zaszłam piąta w mojej rodzinie. 4 kuzynki mam teraz w ciąży. Jedna ma termin na 8.09, dwie na 9.10 a czwarta na 12.12. Także ja ostatnia. Ale przynajmniej mam kogo dopytywać ;)

Mi się ostatnio wydaje, że brzuszek mi trochę urósł. Chociaż ciężko mi na 100% stwierdzić bo mam oponkę;p Chyba zacznę sobie zdjęcia z profilu robić to będę widziała różnice:)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371cb0ubawb.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny, co do brzuszków.. mówią, że za wcześnie,a ja też odnoszę takie wrażenie! (urósł) Ba! nawet nie wrażenie, bo w ulubione spodnie przestałam mieścić się szybko, później następne. Sam tatuś powiedział, że brzuch mam "zmieniony". Oczywiście dla osób postronnych jest to niezauważalne, jednak brzuszek zawsze miałam płaski,a teraz po prostu lekko odtaje ;) z niecierpliwością wyczekuję ciemniejszej linii :)

Jeśli chodzi o samopoczucie, to cały czas jestem senna i rozdrażniona. Za bardzo nie mam na nic ochoty, ani siły od samego początku ciąży. Miewam zachcianki i widzę, że jak spora grupa z Was miałam pomidorowe dni :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kyqkln1dv.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...