Lutówki 2015 :)

[Andzia88]

Kasia hehe to ja nie chcę nic o sobie mówić, bo pewnie tak jak Ty bym się zachowywała Bratanicę też mam z marca i to w tym samym wieku więc wiem co czujesz a jeszcze jak u mnie wyprzedaż robią w sklepie dziecięcym z ubrankami takimi ekstra to aż mi się tam też chce lecieć i na zapas kupować

[kasixa]

Esemelko hashi nie jest tragedia- tylko dodatkowa choroba autoimmunologiczna ale cukrzyca juz potrafi wiecej figli naplatac chyba i trzeba sie pilnowac,ale jak Cie dobrze lekarz poprowadzi to i dobrze bedzie. Ja mam na glukoze za 2 tygodnie i juz sie boje czy i tam mi co nie wyskoczy-wtedy to zalamka

[kasixa]

To rozumiem Aniu ze Ty jeszcze nie kupujesz? Nie dopadl Cie zakupowy szal?

[Andzia88]

Kasia jeśli do mnie pytania to tylko poprawkę małą dam Angelika jestem a Andzia bo tak jakoś na mnie w rodzinie niektórzy mówią Zakupowy szał mnie dopadł ale na razie same pierdoły kupuję :) ubranek mam dużo od szwagierki więc nie wiem co kupować, a tym bardziej, że wszystko takie drogie :( allegro przeglądam codziennie po kilkanaście razy ale na nic się nie mogę zdecydować

[kasixa]

Ojjjj to ja Cie najmocniej przepraszam za moja gafe!!! Lepiej sie nie wychylam juz z dopasowywaniem imion do "nickow" forumowych, bo tylko babola dalam.

Andziu...pozostane przy tym-dla mnie tez wszystko drogie i tak czatuje i jak wyhaczam cos w cenie duzo nizszej niz w sklepach to az mnie nosi i korci

[Andzia88]

Kasiula nie masz za co przepraszać Ania też może być hehe muszę się od Ciebie nauczyć tego wyhaczania na allegro, tylko nie wiem czy moja szafa to zniesie i kieszeń a jak Ty teraz masz w domu polegiwać to nie wiem gdzie te wszystkie zakupy pomieścisz

[kasixa]

Pasiok i jak tam mufiny-zjadliwe??

[kasixa]

Ooo kochana moje skromne 47 m2 jest juz tak zapchane ze nie utkne nic ale za to smieje sie ze piwnica jest z gumy. Ale rzeczywiscie masz racje..dzis pierwszy dzien lezenia a ja juz jeden zakup...musze odciac dostep do netu

[Andzia88]

To Ty przez zakupy chcesz odciąć się od netu, a moja gin do mojego męża mówiła, żeby mi internet odłączył bo za dużo pierdoł się naczytam i później jakieś objawy sobie wymyślam, jak wszystko jest w porządku Jak pójdę na kolejną wizytę 13.11 to na pewno będę pytała o moją szyjkę itd od razu się zorientuje, że internet poszedł w ruch
A jak piwnica taka elastyczna to szalej ile się da

[gosiasosia]

Ja jak ide z zamiarem kupna cos dzidzi to zawsze kupie temu starszemu.latwiej byloby mi gdyby byla dziewczynka, bo wtedy od nowa inna wyprawka, a tak kolejny pajacyk ktorych mam mnostwo to bez sensu.
Chyba nastawie sie zeby kupic cos nowego w katagorii nie ubranek typu kolyske , otulacz ( zobaczcie co to jest, nigdy nie stosowalam ale teraz sprobuje, niby ma sie lepiej spac dzidzi w ciasnym kokonie, sprawdze, bo czesto odruch moro wybudza noworodki :) ) i nowa karuzele.
Przyznam siewam ze ja mam swira na punkcie zabawek. Pierwsza rzecz jaka kupilam w poerwszej ciazy to byla zabawka :) po dwoch latach widze ze kompetnie dzieciom wisi w co sa ubrane (najlepiej o zgrozo czuja sie w tych powyciaganych ubraniach) a jak juz cos im sie ladnego zalozy to zawsze musza ubrudzic to bardzo szybko i jeszcze czyms co sie nie da zmyc. Ja w 3 dni mialam 7 bodow bialych nowych ubrudzonych sraczka marchewka oliwka i burakiem . Caly komplet pieknej bieli poszedl.... :) niedawno wygrzebalam je z pudel i az sie wzruszylam jakie to piekne plamy ...wspomnienia

[kasixa]

Heh to mi moja mama zabrania czytac "wujka google" bo twierdz ze sobie tylko wkrecam wszystko co tam wyczytam. Ach ta cywilizacja...

[Andzia88]

Gosia w sumie to rację masz z tymi ubrankami, dziecięciu to bez różnicy ale matka jaka zadowolona jak widzi dziecinkę wystrojoną ślicznie na początku to dziecko ani ubranka i ani zabawki nie cieszą, ale później to już zabawki, a po zabawkach przychodzi strojenie więc matka tylko na początku może decydować

Kasia hehe to ja mam to samo co wynajdę to od razu wydaje mi się że to mam

[kasixa]

Oo Andzia moze piwnica i elastyczna ale portfel juz nie..on tylko sie kurczyc potrafi a juz w druga strone to mu ciezko;)

[kasixa]

Andzia tak zerknelam na Twoj suwaczek i tam jest napisane o liczeniu ruchow......i tak robisz?!?!? Siadaszci liczysz?

[esemellka]

kasixa, Andzia dzięki dziewczyny za ciepłe słowa

podobno cukrzyca i tarczyca to choroby często ze sobą współistniejące

trzymam zatem kciuki za Wasze badania cukrzycowe, żeby wszystko ok było :)

[Andzia88]

Kasia skąd ja to znam z tym portfelem? ale mój mąż wyrozumiały jest i pierwsze dziecię, to mi troszkę pobłaża ale jak go wyciągnę na większe zakupy to dopiero zobaczy co jego żoneczka potrafi ale cieszy się że jego marzenie, czyli córa i jeszcze, że zgodziłam się na Lenkę to chyba na wszystko mi pozwoli choć czasami jak przesadzę to mnie przystopuje :) uzłoszczę się wtedy strasznie, ale jak przemyślę temat to przyznam mu rację (np. ostatnia sytuacja ze skarpetkami)

[kasixa]

No to laseczki bawcie sie ja ide spac dobrej nocy

[Andzia88]

Esemelka ja już glukozę miałam i wyniki książkowe, więc tym na razie się nie martwię :)
Kasia dzisiaj rano liczyłam ma być policzonych 10 ruchów i w jakim czasie nastąpią, to rano w 5 min- 10 kopniaków dostałam ale to tak w sumie dla sprawdzenia, a jak czuję że się gmyra mała to nie wiem czy liczyć tak trzeba, przynajmniej teraz, bo po 30 tyg to już chyba trzeba koniecznie

[Dorota1988]

Monia to mnie nie pocieszyłaś za bardzo. Miałam bardzo bolesne miesiączki:( Czasami z łóżka się podnieść nie mogłam. Ale mama mnie pociesza że po porodzie powinny złagodnieć właśnie. Tyle że słyszałam od niej że bóle porodowe mogą być z krzyża bądź z brzucha. Te pierwsze ponoć gorsze. Któraś doświadczona mama mogłaby się wypowiedzieć?

[gosiasosia]

Andzia hi hi pewnie ze matka zadowolona jak dziecie cacy wyglada, nawet sie zapomina o sobie, byle potomek porzadnie wygladal.
Strasznie duzo cukierkowych tzn cukrzycowych mateczek. W ogole przyznam Wam ze lutowki w duzym procencie z problemami. Mam nadzieje ze teraz stres a po porodach kazda zdrowa, dzieci piekne bez chorob .

[emilia79]

Kasixa, co do liczenia ruchów, to będąc teraz w szpitalu dostałam kartkę, na której musiałam codziennie zaznaczać godzinę 10-tego ruchu mojej Małej zaczynając liczyć od godziny 9:00. U mnie to była kwestia pół godziny, bo zwykle o tej porze podłączona byłam do ktg, a tego córeczka widać nie lubiła i kopała non stop. Położna powiedziała, że to ważne, żeby dziecko w godzinie swojej największej aktywności ruszyło się minimum 10 razy. Nie muszą to być kopnięcia, wystarczy, że poczujesz, że dziecko się przewraca, czy coś, ważne, żeby się ruszało. Jeśli tych ruchów nie ma, powinno się poinformować lekarza. Po powrocie do domu, skupiam się na jej ruchach. Przynajmniej raz dziennie takie ruchy powinny być. Także zaczynamy liczyć :)

Pasioku, a Twoje muffinki dopieczone, czy nie pożeram w myślach w całości! Smaka mi narobiłaś :) Uwielbiaaaam!

Dobranoc, Wam :)

[gosiasosia]

Tak z krzyza bardziej bolesne, matki z tylozgieciem macicy maja duza szanse na te bole:( ja mam tylozgiecie macicy( ale bede miala cc) a co ciekawe zawsze mialam przodozgiecie, tylko po pierwszym porodzie macica kurczac sie zrobila sie na tylozgiecie.

[Manti]

Hej. Byłam dziś w pepco, ale niestety tego pięknego dresiku nie było. Muszę poszukać w większych sklepach bo w "moim pepco" mało ubranek i większość różowych. Kupiłam śpiocha i niedrapki co zostało skrytykowane przez teścia słowami: Nie martw sie, przy mnie nie będzie takich głupot.
Mój przyszły mężulo doprowadził mnie dzisiaj do płaczu. Weszłam do pokoju, a on: O! Moja rodzina przyszła. Tak mi się miło zrobiło, ze rozbeczałam sie dziś po raz setny, ale pierwszy ze szczęścia :). Dobranoc.

[emilia79]

Dorotka, ja nie mama i zero doświadczenia :), ale w szpitalu leżałam z matkami i też wszystkie potwierdzały, że bóle z krzyża są dużo gorsze. Podobno te bóle z krzyża mogą się łączyć z bólami z brzucha, a te z brzucha już nie współwystępują z krzyżem. Mogłam coś pokręcić, ale na pewno te krzyżowe są gorsze.

[gosiasosia]

Ja sie zawsze gubilam i gubie w liczeniu ruchow, zawsze pada pytanie " to ile w koncu bylo ruchow, cholerka znow sie zagapilam" zawsze gdzies mysli powedruja w inna stronr;)