Lutówki 2015 :)

[karolinaa346]

Dziewczyny też tak macie że jak sie budzicie rano to jesteście stasznie obolałe? Ja nigdy wcześniej tak nie miałam, a to na pewno nie jest wina materaca bo jest nowy i bardzo wygodny. Normalnie nie mogę sie podnieść z łóżka bo mnie tak wszystko boli.

A co do snów, bo któraś wcześniej pisała to ja miałam taki koszmar straszny. Śniło mi się że mnie i mojego A porwała jakaś mafia (). Mnie wypuścili z tego względu że byłam w ciąży ale mojego ukochanego więzili. Cała zapłakana sie obudziłam.

]

[karolinaa346]

Marta 1988 - co to w ogóle za ginekolog?!
Przecież nawet do głupiego becikowego musisz mieć udokumentowaną ciążę przed 10 tygodniem. Więc co ona mówi, ja się z nią w ogóle nie zgadzam, choć nie jestem lekarzem!

]

[Marta1988]

No właśnie też tak uważam... z tym 13 tygodniem chodzi o to, że do 12 jest największe ryzyko poronienia, więc lepiej się nie nastawiać NIBY. Sprawdzałam opinie wszystkich lekarzy dostępnych w Enel medzie i ona ma zdecydowanie same pozytywne dlatego się do niej umówiłam. No nic, mam nadzieję, że mimo wszystko złapię z nią jakiś kontakt, bo takim zimnym podejściem nie buduje spokoju i jakiejkolwiek pewności, że będzie dobrze.
Za to powiedziała, że spokojnie mogę wypijać jedną kawę dziennie i nic od tego nie będzie się działo.

[Szania]

Marta 1988 masakra jakaś! Niektórzy lekarze to takie leniwe konowały. Jaki 13 tydzień? Po pierwszejuż nawet w 6 tygodniu da się zaobserwować echo zarodka czyli serduszko i mnóstwo dzieciaczków uratowano podając matkom chociażby progesteron na podtrzymanie, jak miały niedobory, krwiaki do wchłonięcia albo odklejało im się łożysko. Jak mnie taka znieczulica dobija. Sama to przeszłam przy moim poronieniu w lutym :/ Zauważyłam straszną dyskryminację dziewczyn w pierwszym trymestrze...wiadomo, że wczesna ciąża może zakończyć się w każdym momencie ale trochę mogliby empatii wykazać z łaski swojej. Biedna Marta :( Mój lekarz prowadzący jest bardzo rzeczowy ale ciepły za razem, bardzo fajnie mnie potraktował jak przekazywał informację, że ciąża przestała się rozwijać. Czasem chciałabym, żeby bardziej się powczuwał ale nie jest źle :)

[inka30i]

MArta1988 a w jakim mieście ta lekarka ?
Powiem ci że jak na prywatną lekarkę to słabiutko. Ja się zapisałam do pani dr która przyjmuje prywatnie niedaleko mnie 135 zł wizyta z usg dla jej wiedzy i usg z wydrukiem dla mnie i nagrywaniem 150 zł tzw. ciążowe . Więc nie jest źle. Dodatkowo pracuje w szpitalu ginekologiczno położniczym też niedaleko mnie tam gdzie ich skreśliłam, ale wiem już od wielu koleżanek że jak leczysz się prywatnie i potem masz lepszą opiekę przy porodzie z nfz.
No także jak pani dr z instytutu będzie wredna i nie rzeczowa to na następny dzień zmieniam lekarza bo jestem zapisana. I tam moge wykupić za 2000 zł pakiet na prowadzenie ciąży. Drogo ale można w 2 ratach po 1100 tyle uzbieramy z moim kochanym na spółe miesięcznie, a jaki komfort psychiczny.
Ja dziś jestem wykończona już nie wiem czy zaraz nie padne. Opiłam się koli (bo kawy nie pijam) i tak mi serce telepało zapomniałam że to ma kofeine a ja na nią jestem bardzo wrażliwa ogólnie jak widać w ciąży jeszcze bardziej. No nic dobrej nocy :) jak nie zasne to zajrzę jeszcze jak zasne to do jutra kochane mamuśki :)

[karolinaa346]

Masakra z tymi lekarzami, ja 24 lipca mam wizytę, ale już u innego lekarza niż poprzednio. Mam nadzieję że okaże się w porządku i nie będzie odwalał żadnej szopy

Dziewczyny, ja w sobotę mam ostatni egzamin. Na dodatek ustny, szkoda że brzuszek malutki, bo bym może miała jakieś extra względy Strasznie się denerwuje, a dzidzia cierpi na tym najbardziej :(

]

[Marta1988]

inka - we Wrocławiu.
Jak już mi potwierdzi, że wszystko ok, to pogadam z siostrą jakiego lekarza by poleciła, bo póki co wolę nikomu nic nie mówić ;)

[b.eti]

Marta, szkoda ze Wrocław bo w wawie w enel medzie bym Ci poleciła :)

[karolinaa346]

Dziewczyny, uciekam do spania. Mam straszną migrenę...

Buziaki dla fasolek :*

[inka30i]

b.eti dopiero teraz piszesz że z Wawy jesteś a ja tak szukam wsparcia tutaj :P ale fajnie :)
Karolina bedzie dobrze nie denerwuj się, egzamin na 100% pójdzie dobrze, skoro dałaś radę z innymi to ten to pestka już :)

Ja się odprężyłam trochę po obejrzeniu komedii i też zmykam spać :) Dobrej nocy

[b.eti]

Inka gapo, pisałam :) i w profilu mam :)

[b.eti]

Coś o jedzeniu :)

[b.eti]

Kurcze, zdjęcie się nie chce zgrav, spróbuję jutro

[Gość Paula4]

Witam dziewczyny, czytałam troszkę co piszecie (niestety nie udało mi się przeczytać wszystkiego, za szybko wrzucacie nowe rzeczy:), ja też chyba jestem w ciąży - 2 testy pozytywne a szacowany termin porodu według kalkulatorów porodu jakie znalazłam na internecie to koniec lutego/ początek marca. Na razie nie mam możliwości potwierdzić i skonsultować tego z lekarzem.
Cieszę się niesamowicie tak samo jak Wy, ale martwią mnie bule podbrzusza a właściwie tylko z prawej strony(w miejscu prawego jajnika), są czasami tak silne że mam wrażenie że cała prawa noga mi drętwieje:/. nie wiem czy Wy też tak macie?
Dodam tylko że żadnych brązowych plamień nie mam tylko delikatną białą wydzielinę.
Napiszcie jeśli coś wiecie na ten temat, proszę

[Pasiok]

Paula witam:) gratuluje dwoch kreseczek. Co do bolow, ja osobiscie az takich nie mam. Ale sa tu dziewczyny, ktore maja, zginaja sie w pol z bolu, nie potrafia wstac z krzesla. To normalne, niektorzy maja wieksze niektorzy mniejsze bole. Najwazniejsze to, zeby nie bylo krwi, bo to jest z reguly kiepski znak, ale nadal nie mowi nam nic na 100%. Niektore kobiety bedac w ciazy miesiaczkuja pare miesiecy dalej, takze sama widisz. Delikatna biala wydzielina jak najbardziej ok, tez mam:) moze byc nawet momentami zoltawa to tez jest normalne (ja ze dwa razy taka mialam). Grunt to za duzo sie nie martwic :)

beti - usmialam sie czekam jutro na zdjecie!

[Gość Paula4]

Dziękuję Pasiok za szybką odpowiedź, może teraz troszkę spokojniejsza pójdę spać bo sen ostatnio wychodzi mi najlepiej:).
Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie i oczywiście rozwijające się maluszki

[słoneczko_bj]

Witam Was Kobietki.
Ja niestety nie mam dobrych wieści. Wczoraj byłam u lekarza i zamiast usłyszeć bicie serduszka usłyszałam wyrok: brak echa płodu. Ciąża obumarła najprawdopodobniej ok 2 tygodni temu. Nie mogę się pozbierać. Mam poczekać jeszcze około tygodnia na naturalne poronienie, a jeśli nie nastąpi to czeka mnie łyżeczkowanie.
Życzę powodzenia i dużo zdrówka Wam i Waszym Fasolkom.

[Marta1988]

słoneczko, przykro mi :(

kurczę, straszne to jest jak często się jednak nie udaje... :(
Nigdy wcześniej nie interesowałam się tematyką ciąży i wydawało mi się, że jak testy wyjdą pozytywne to to już praktycznie 99% pewności, że będzie ok...

[b.eti]

Słoneczko, strasznie mi przykro wiem co czujesz. Moja jedna dobra rada poczytaj o poronieniu przez indukcje farmakologiczną i znajdź szpital w którym to robią, na tak wczesnym etapie nie ma potrzeby chirurgicznej ingerencji, żeby się zrosty nie porobily...
Trzymaj się mocno ja juz po 5 miesięcach znów zobaczyłam 2 kreski... A są osoby które juz po miesiącu dwóch zachodzą w ciąże. Po indukcji można tak szybko a po lyzeczkowaniu trzeba czekać od 3 do 6 miesiecy

[b.eti]

I sprawdz to tsh

[inka30i]

Słoneczko nie poddawaj się, moja koleżanka też miała brak echa do 11 tygodnia. Skonsultuj to może z innym lekarzem. Niektórzy lekarze to idioci. Nie daj usunąć fasolki tak łatwo :(

Myślę, że każda z nas ma takie obawy, te które jeszcze nie słyszały. Ja dziś zgłupiałam i wzięłam stetoskop i chciałam coś usłyszeć, ale chyba za małe to serduszko jest żeby usłyszeć przez skóre, mięśnie i macice jak bije :( Ja mam wizyte dopiero w poniedziałek jak zacznie się 9 tydzień, i raczej też od ręki nie zrobią usg z tego co przeczytałam :(

b.eti to gdzie ta fotka ? :)

Paula4 witaj w naszym gronie. I mam nadzieje że dobra nowina się potwierdzi szybko :)

[spragniona_życia]

Dziewczyny tak szybko piszecie, że jak wczoraj chciałam po pracy Was przeczytać to nie dałam rady, ale już nadrobiłam.

sloneczko_bj bardzo mi przykro, ale zaglądaj do nas i pisz co i jak u Ciebie :) ułoży się. Ja znam KariKari z grudniówek, która po poronieniu od razu zaszła w ciążę a wcale się tego nie spodziewała i już jest w 14 tygodniu, a przed poronieniem starała się długo.. Ja też się boję czy wszystko ok bo nie wiem czy dalej serce bije czy się maleństwo rozwija...

Marta1988 ja jak teraz byłam u ginekologa w tamten poniedziałek też nie chciał zrobić USG bo za wcześnie mimo, że pokazywałam mu że już 1 mam i że widać wszystko. I to ginekolog którego polecałam, a teraz zmieniłam zdanie. Ja zapisałam się na fundusz, bo poleciła mi moja koleżanka i wiele innych kobiet, i ten lekarz jest w szpitalu w moim mieście chociaż co do szpitala to mam wątpliwości, ale jak mnie przyciśnie to nie mam wyboru, chyba że nie dotrwam, ale chciałabym i modlę się o fasolkę, żeby zdrowo rosła.

Co do kremów na rozstępy to mam jakiś w domu ale nie wiem, czy można się smarować do 10 tygodnia kremami takimi czy tylko oliwką, żeby nie zaszkodzić. Mój M. jak się odchudzał, a pożądnie, bo w 2 miesiące 30 kilo schudł to używał jakiegoś niemieckiego "COCOA BUTTER FORMULA Massage Lotion FOR STRETCH MARKS" ale nazwa na niemiecką nie brzmi a cena to 40 zł za butelkę 250 ml z dozownikiem.

Was dalej od mięsa odrzuca? Ja patrzeć nie mogę, ale wczoraj w nocy miałam mega ochotę na kebaba, do którego od jakiegoś czasu mam wstręt. Nawet mogłam jechać, ale czekam na pieniądze, to może się skuszę :) albo sama zrobię :)

I nie wiem co na śniadanie zjeść a zobaczyłam w galilego największe pizze świata i bu.... Na serio mięso mięsem mnie odrzuca ale chce mi się czegoś z kurczakiem i delikatnym sosem.

[inka30i]

Słoneczko mam nadzieje że zajrzysz jeszcze i to przeczytasz
Nie powinno się tak zdarzać, że pacjentka musi tygodniami chodzić z ciążą obumarłą, aż znajdzie się miejsce w szpitalu. To jest absurd. Należy rozważyć coś innego. Czasami musimy odczekać kilka dni, a nawet tydzień, aby móc w pełni odpowiedzialnie, w stu procentach być pewnym, że ciąża jest obumarła i możemy przystąpić do wyłyżeczkowania macicy.
http://www.trr.info.pl/index.php?strona=materialy_informacyjne&podstrona=12

[marcy85]

Sloneczko bj wspolczuje, ale tez jeszcze skonsultowalabym sie innym lekarzem, moze akurat wszystko jest ok.
Spragniona zycia- mam tak samo jesli chodzi o mieso, nawet mam problem zeby przygotowac jakies miesne dania, zwlaszcza kurczak mnie odrzuca, chodzi o zapach, od razu mnie mdli, ale cale szczescie nie mam wymiotow.

[Marta1988]

hejo :)
Coś nie mam szczęścia do lekarzy... dzisiaj byłam u dermatolog, bo od 3 miesięcy walczę z jakąś infekcją skórną na udzie. Do tej pory twierdziła, że to rozwojowy czyrak, a dzisiaj stwierdziła, że chyba jednak grzybica (?), ale nie możemy leczyć aż do początku 2trymestru, więc zaleciła mi krem cicalfate z avene na 3 tygodnie na gojenie blizn... eh, chyba muszę być bardziej stanowcza u tych lekarzy, bo mam wrażenie, że mnie olewają.

Co do zachcianek, to u mnie nadal jedyną jest dodatkowa porcja snu ;) I to do tego stopnia, że przerzuciłam się na komunikację miejską, bo raz zasnęłam stojąc w korku i mnie facet trąbieniem wybudził, a wczoraj wyjechałam facetowi na czołówkę, bo mi głowa sama leciała... Nie ma co ryzykować, autobus bezpieczniejszy chwilowo.

Zaliczyłam wczoraj też dietetyczkę i powiedziała, że jak dalej będę tak zdrowo jadła to w związku z odstawieniem wieczornego piwka/drinków i orzeszków jest spora szansa, że w ogóle nie przytyję - co jest dla mnie bardzo ważne ze względu na rozwalone kolana. Tak więc coooool :)