Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Wiecie co dziewczyny mam dosyć tej pogody tego miesiąca i tego roku. Pociesza mnie jutro przymiarka sukni w czwartek widzenie z istotką a w piatek chyba kosmetyczka. Boli mnie brzuch butów znaleźć nie mogę i pieniedzy mało a poza tym to chcę już grudzień/styczeń i urządzać kącik dla malenstwa które dzisiaj bardzo wariuje aż brzuch boli...

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmxqti5v6j.png

Odnośnik do komentarza

Biedna ta nasza chudzina!
U mnie tez sie okazalo ilu mam znajomych, jak to nie jst wyjscie na piwo to odwiedziny czy pomoc raczej srednio widziana. Np przy przeprowadzce, jak nosic nic nie moglam;)
Moze ta pierwsza ciaza z takimi rewelacjami! A druga pojdzie gladko. Na razie nie myslmy o tym. Moze mama jakos pomoze, ma jakis urlop do wziecia?

Ja dziewczyny chyba spadam do rodzicow, nie mam sily siedziec nad garami. Probowalam zrobic obiad, bo w sumie juz glodnieje a przydaloby mi sie cos cieplego zjesc, to kapie z nosa non stop, ledwo widze na oczy od tego kataru, tu kichanie tu cos, i co, na mieso mam kichac? jasnie pan spi. wiem, wiem, po nocce trzeba odespac, ale po 6-7h mysle ze mozna wstac i swojej kobiecie pomoc jak glodna siedzi. Jade do rodzicow, mamusia mi obiad zrobi a ten niech zyje o kielbasie i ziemniakach a co ja sluzaca jestem :((

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

a bo to tak często jest, że jak potrzeba to się wszyscy odwrócą...
No to może jednak warto pogadać z panem tatą i przedstawić sytuację? Możesz zapakować taką "awaryjną" torbę i niech ją trzyma u siebie, a w razie czego przywiezie gotową.
To jest dorosły mężczyzna i ojciec Hanutki, więc nie sądzę żeby odmówił takiej pomocy zwłaszcza, że ostatnio zachował się przyzwoicie.

Jak nie będziesz musiała to z jego usług nie skorzystasz, ale warto takie "zabezpieczenie" mieć.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg73sbkxm860rk.png

Odnośnik do komentarza

Matko Chuda - taka to już prawda, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Pytanie tylko, czy wystosowałaś indywidualny komunikat: hej, potrzebuję twojej pomocy, potrzebuję żebyś mi... Może się okazać, że nawet niekoniecznie super bliskie osoby mogłyby Ci pomóc. Widzisz ja mam ten problem, że trudno mi przychodzi proszenie o pomoc, Kuba mi to wytknął, że jestem Matką Polką Bohaterką, sama się zarżnę a nie poproszę i przykro mi, że ktoś nie jest wróżką i sam się nie domyśli. Okazuje się, że kiedy faktycznie o coś proszę mało kto odmawia.

Odnośnik do komentarza

MadreA ma rację... i chyba większość z nas ma taki problem z proszeniem kogoś o pomoc jeśli nie jest to osoba bardziej niż inne bliska.
Ale próbować warto, może ktoś z tych znajomych z którymi ostatnio byłaś na pizzy?
Jak nie chcesz, żeby ktoś ci chodził po mieszkaniu pod Twoją nieobecność to możesz taką torbę właśnie u kogoś trzymać...

http://www.suwaczki.com/tickers/relg73sbkxm860rk.png

Odnośnik do komentarza

Chudzina - rozumiem, trzymaj się, dobrze, że złe dni się kiedyś musza skończyć.

Sama nastrój mam pod psem, w Wawie brzydko, dziecko mnie dziś boli, więzadła mnie bolą, mięśnie mnie bolą, głowa mnie boli, głupia kłótnia z rana, chcę żeby ten dzień się skończył :( Na pocieszenie - zawsze jest Weird Al Yankowic:

Odnośnik do komentarza

Pogoda okropna:( glowa boli od samego widoku przez okno!
Chudzina moze faktycznie pros tate Hanki o pomoc, przeciez tylko gnoj by odmowil bezduszny. Narob sobie moze dan jednogarnkowych jak ratatuj od naszej jeden mamy,bedziesz miala pare dni z glowy.
Ty to jestes dzielna! Nie wiem co bym zrobila na Twoim miejscu, ciezko mi to sobie wyobrazic ale pewnie tez bym dala rade, przeciez trzeba nie?!:) dla Haneczki wszystko

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

sama bym do Ciebie się dotoczyła gdybyś ty była mych okolic :P
przyjaciele to ee dokładnie do picia i zabawy... ja nie wierze w przyjaźnie - u mnie nigdy dłużej niż 3 lata nic nie przetrwało... nawet moja świadkowa wypięła ostatnio na mnie dupę.. a chciałam się pochwalić ciąża..
jedyne w co wierzę to w mamę i siostrę. zawsze mi pomagają i zawsze na nie mogę liczyć :)
jeju co za dzień.. ja dziś tylko jem/sikam/smarkam/i piję.. nie mam czasu na pracę.. cholera czuje ze zapalenie pecherza wraca ;(

http://www.suwaczki.com/tickers/relgej28ph6kmm4a.png

Odnośnik do komentarza

A co do przyjaciół..moja najlepsza przyjaciółka wyjechała do Francji do pracy, druga do Anglii, została mi jeszcze jedna, ale ona ma dużo na głowie musi zajmować się mamą i rodzeństwem. Dwie moje najlepsze przyjaciółki z liceum mieszkają daaleko ode mnie i nie widujemy się zbyt często. Najwcześniej zobaczymy się w październiku na ślubie jednej z nich. Ja na matkę nie mam co liczyć, bo ma humory - chyba ją menopauza dopada :D
Na szczęście mogę zawsze liczyć na mojego A. mimo tego że mnie czasem denerwuje ;P W czwartek bierze nawet wolne żeby jechać ze mną do lekarza i potem na zakupy.

http://fajnamama.pl/suwaczki/8hbwd1f.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/lfdnksi.png

Odnośnik do komentarza

oj a ja dzisiaj byłam na zakupach i jak zawsze się spłukałam. Szukałam spodni, jakiegoś płaszcza na jesień i piżamy. Znalazłam tylko płaszcz ale podoba mi się bo będę mogła go po ciąży też nosić. Wystarczy wszyć potem ściągacz w pasie. Jak mi się tel podładuje to dodam zdjęcie. Oglądałam też śliczne ponczo z alpaki ale 480 żeby nosić tylko w ciąży to już stanowczo za dużo!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371cb0ubawb.png

Odnośnik do komentarza

Karolina mi się bardzo podoba ta sukienka. Tak fajnie brzuszek podkreśla:D

Udało mi się zdjęcie płaszcza jako takie zrobić. Mam nadzieję że trochę go ponoszę:) Po porodzie na wiosnę też się przyda:D A widziałyście że po porodzie wcale brzuszek tak szybko nie znika? Ja widziałam kuzynkę na 2 tyg po porodzie to miała brzuch taki jak miała około 6 miesiąca. Mówiła że to dopiero z czasem się wchłania i układa jak było.

monthly_2014_09/lutowki-2015_16129.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371cb0ubawb.png

Odnośnik do komentarza

Znacie jakiś dobry sklep ze spodniami ciążowymi? bo już przejrzałam na necie H&M, C&A, bonprix i nic nie znalazłam:( A potrzebuje na gwałt spodni:( pomocy

Chudzina trzymaj się tam. Wszystko się ułoży. Jesteście z Hanką silne!

Moja mama też szybko się skapnęła. Jak chcieliśmy jej powiedzieć to zgadła że o to chodzi. I się cieszy bo to pierwszy jej wnuk/ wnuczka.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371cb0ubawb.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny trzymajcie się w tych choróbskach i się nie dajcie! Trzymam kciuki za poprawę zdrowia każdej z Was! :)
Tak czytałam ostatnio Wasze posty o tych panach jełopach i się nawet cieszyłam, że mój jakiś ogarnięty egzemplarz.. nie na długo, wczoraj już mi humor zepsół. Ofijalnie jestem obrażona, nie wiem na jak długo, bo mu chyba nie odpuszczę, dopóki się nie ogarnie. Wytłumaczyłam stnowczo, że dziecko to ja sobie urodzę, a od niego wymagam zaradności i odpowiedzialności, rodzinę założył więc priorytety powienien mieć właściwe. Ech, znów się gotuję :/
Jedyny plus z tego tygodnia - idę jutro na połówkowe. Zobaczymy, kto mnie od zeszłego tygodnia "podkopuje" ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomio4pax2101z1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...