Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, Wszystkim!

Manti, tydzień temu też poczułam pierwsze ruchy i przez kilka dni moja córcia mnie kopała wieczorem, a od trzech dni cisza. Ja pukam do niej, a ona nic :( Też się martwię, czy z małą wszystko w porządku. Skoro dziewczyny piszą, że ok, to może trzeba być cierpliwym. Łatwo mówić...

W dodatku brzuch mnie od paru dni boli, jakieś dziwne kłucia mam, ale nie w dole, tylko tak wysoko i nie wiem od czego. Mój Adam pociesza, że pewnie wszystko się podnosi, rozciąga i dlatego.

Karolina, skąd wiesz, że łożysko masz w przedniej ścianie? Czy to stwierdza ginekolog na zwykłym usg? Ja pytałam swojego o łożysko, a chodzę prywatnie i powiedział, że takich rzeczy dowiem się na badaniu połówkowym... Wydaje mi się, że mój gin nie ma pojęcia o robieniu usg.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgvcqgvjw6gfpw.png

Odnośnik do komentarza
Gość Dorota 1988

Ehh to ja się lepiej w ogóle nie wypowiadam na temat mojej ginekolog. Dupa jest i tyle:|Po wypłacie idę z R. do innego lekarza prywatnie bo ta mnie już mocno irytuje.

Też biorę leki na tarczycę. 150 euthyroxu. Wyniki mam co raz lepsze. Teraz już 1,48:D

Odnośnik do komentarza

ta jesien sie daje we znaki! W nocy wrocilam z podrozy, jestem wymeczona po wsze czasy, ale pozwiedzalam co sie dalo :)

Nie martwcie sie zadnymi kluciami, mnie tez kluje to w prawym to w lewym jajniku, to bardzo dole w brzuchu i wszystko jest naprawde ok. lekarz mi zawsze mowi, ze to normalne:)

Na dodatek jestem w 16t1d ciazy i kurcze ZADNYCH ruchow nie czuje, a jak w koncu mam okazje polezec, to trzymam tam lape i czekam i nic. Tez juz, nawet na wyjezdzie, panika, czy w ogole dziecko zyje...

A wlasnie wrocilam z wizyty u lekarza i wszystko jest ok, mowil, ze wrecz idealnie. A tu kluje, tu ruchow nieczuc, boli co nico:) Kosmowka sie nawet cofnela na gorna sciane w 90%!!.Takze sie nie martwcie.
Aaaa no i w drodze CHLOPCZYK :D kolejny do kompletu, mysle o imieniu Olaf :) jest jeszcze zapasowy Antoś. Mial widocznego siusiaka, takze to 100%. Wszystkie wielkosci, glowka, brzuszek ok. Usmiechal sie cudnie. Ma ok 17-18cm, bo dl juz nie mierzy sie i wazy 160gram :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

Tak, zostal wywrozony:D ah a mi sie przysnil pare dni temu, rozlozyl nogi i widzialam siusiaka, takze sie sen spelnil. Juz mi chyba chcial powiedziec, mamo skoncz ogladac te spodniczki i opaski z kokardka, bo ja chlopcczyk jestem! patrz!
Ja wlasnie teraz bylam przy Antos i Konrad, ale jak wyszlam to stwierdzilam, ze bedzie Olaf i jak na razie to koniec kropka:) na szczescie mojemu partnerowi sie tez podoba.
Jupi

No i to lozysko wrocilo na swoje miejsce! Troche pomyslalam, ze szkoda, bo i tak chcialam cc...ale chyba pojde na sn, bo zauwazylam, ze to nielada przywilej;)

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

Olla Czyli jednak! No jak boga kocham, bo mierzyl glowe i brzuch, nogi sa tak poukaldane, ze dlugosci nie mierzyl. Moze cos pomylil. Sama bylam w szoku tej wielkosci jak mi podal orientacyjna, bo podal tylko wage. A ja tak patrze na palce, odmierzam te 18cm, no to niemozliwe, mysle sobie. Moze mialas 10cm bez nozek, bo nie mierzy sie nozek i tak sa poskladane, to tak z 15 bedzie ten twoj mial :P Moja kumpela mowila, ze to b mozliwe, bo jej chlopaczek mial w 17tygodniu 11cm od glowy do kosci ogonowej, plus nozki ok 5cm. I tyle by wychodzilo

Monisia - Mi tak to usg wyszlo w tym 16 tygodniu..wiem, ze miedzy 18 a 22 robi sie specjalnie usg i to jest te mierzenie narzadow, zapowiedzial mi dzisiaj:) bo w sumie teraz mierzyl tylko glowe brzuchol i tyle.

Tak! jak tylko przelew dostane, lece do h&m po pizamki w dinozaury i kombinezon mis :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

Pasiok - gratulacje!

U mnie dupa zbita, ni z tego ni z owego wysiadły mi plecy. Rano jeszcze z łóżka wstałam na badania a teraz już ledwo się ruszam. I nie wiem - korzonki jakieś cholerne, ucisk z brzucha na kręgosłup czy latanie w obcasach przez weekend. Nic nie dźwigałam, nic nie robiłam, szlag. Na badaniach krew nie chciała płynąć, ciśnienie 110/60 no i temperatura 35,6 i jeszcze łeb mi pęka na kawałki mimo apapu. Postanowiłam do wizyty w środę się nie martwić ale kiepsko mi idzie :/

Odnośnik do komentarza

Gratulacje Pasiok! :)

Ochh tyle piszecie o tych ruchach, ja jak raz poczułam wyraźnie przedwczoraj tak znowu cisza :P Ale nie stresuję się, bo wiem, że na to jeszcze czas :)

Jak tylko zaczęłam pracować, cały mój dobry nastrój się ulotnił. Siada w sklepie klima i było tak gorąco, że ledwie miałam czym oddychać ;/ I generalnie zauważyłam, że odkąd w ciąży jestem, jest mi bardziej gorąco i czasami takie uderzenia gorąca mam.. Mam nadzieję, że to normalne :P

A poza tym chciałam sobie coś kupić w końcu, bo dziś nie miałam co ubrać ;/ z 14 rzeczy, które wniosłam do przymierzalni, do kasy zabrałam aż 2 ;/ i to tylko bluzki i znowu żadnych spodni. To co mi się podoba, nie pasuje, a to co pasuje, mi się nie podoba... ;/
Maruda mi się włączyła.

http://www.suwaczek.pl/cache/dfaf8b6631.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

W taka pogode mamy zezwolenie na marudzenie i koniec!
Ja tez juz nie mam w czym chodzic, nie mam spodni. chodze w grubszych getrach ale juz obcisle sa na brzuchu i uwieraja, musze cos tez zakupic, bo jak to tak. A coraz zimniej. Jeszcze by sie plaszcz na jesien przydal lub cos typu palto, nie wiem.

Raz sie przechadzam i jest ok, raz upocona jak swinia. To samo:(

Dzieki za wszystkie gratulacje :))

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...