Skocz do zawartości
Forum

Ataki histerii w towarzystwie innych dzieci


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,
mój synek za 2 tygodnie kończy 2 lata. Na przechodzi okres buntu, ale problem nasz zaczął się duużo wcześniej.
Otóż Filip (jedynak) nie potrafi bawić się z innymi dziećmi, i nie chodzi o to, że jest agresywny w stosunku do nich. Radzi sobie jakoś z emocjami przez jakiś czas jedynie wtedy, gdy to my jesteśmy u kogoś (zapewne nowe zabawki są interesujące) jednak z czasem i tak zaczyna się denerwować. Na początku gdy jakieś inne dziecko zabierze mu zabawkę a potem to nawet jak podejdzie do niego reaguje płaczem, wrzaskiem, ucieka do mnie i się przytula, wierzga nogami, ostatnio zdarza się, że rzuca się na ziemię czy podłogę. Próbowałam już różnych sposobów, tłumaczeniem, czasem jak dzieci do nas przychodzą to chowamy jakąś zabawkę ulubioną, żeby wiedział, że jest tylko jego. Nie wiem, czy jeśli taki jego "atak" się zaczyna to mamy wychodzić od znajomych czy rodziny? Jak się zachować? A jeśli ktoś jest u nas to mamy ich wyprosić? Może powinniśmy się zgłosić do psychologa? Mamy unikać kontaktów z innymi dziećmi? Czy to może być objaw jakiejś choroby? Zaczynam się obwiniać, że to moja wina, z tego względu, że ja się opiekuję Filipem, mąż jest praktycznie ciągle w pracy, a rodzinę mamy po drugiej stronie Polski. Może popełniam jakieś błędy wychowawcze. Przez te trudności odkładamy decyzję o drugim dziecku.

http://fajnamama.pl/suwaczki/rs147uq.png

http://s2.pierwszezabki.pl/049/0490389c0.png?2139

Odnośnik do komentarza

Witam Panią serdecznie!

Niestety, drogą wirtualną nie da się stwierdzić, czy zachowanie Pani synka mieści się w pewnej „normie rozwojowej”, np. świadczy o buncie dwulatka, czy jest już oznaką jakiejś choroby, nieprawidłowości. Ocena zachowania dziecka wymaga obserwacji malucha w różnych sytuacjach, dlatego jeśli ma Pani jakieś wątpliwości, radziłabym skonsultować się z psychologiem dziecięcym. Napisała Pani, że Filip reaguje złością, gdy jakieś dziecko podchodzi do niego, gdy chce wziąć od niego jakąś zabawkę. Płacz, histeria, złość w takiej sytuacji u dziecka może wynikać z tego, że dziecko nie chce dzielić się swoją własnością. To jest JEGO zabawka. Maluchy bardzo często podkreślają, że coś jest „moje”, bo w ten sposób chcą zaakcentować swoje kształtujące się „Ja”. Zatem trudno przez Internet stwierdzić, czy zachowanie Pani synka jest „normalne”, „rozwojowe”, czy jednak już w pewnym stopniu odbiega od normy i może świadczyć o jakichś zaburzeniach. Trudności w kontaktach z innymi dziećmi, problemy z kontrolą własnych emocji, wrzask w momencie, gdy ktoś naruszy przestrzeń wokół dziecka mogą świadczyć o zaburzeniach z grupy autyzmu, ale drogą wirtualną trudno o jakiekolwiek podejrzenia, a tym bardziej diagnozy. Proszę nie być dla siebie krytyczną i nie upatrywać źródła problemów w błędach wychowawczych. Wierzę, że każdy rodzic chce dla swojego dziecka jak najlepiej i tak na pewno było w Pani przypadku. Poza tym nie da się wychować dzieci, nie popełniając żadnych błędów. Nie radziłabym wychodzić z synem od znajomych ani wypraszać znajomych z Państwa domu, gdy Filip dostaje ataku histerii i płaczu. Nie unikałabym też kontaktów Filipa z dziećmi. Wręcz przeciwnie, stwarzałabym raczej przestrzeń i warunki do tego, by Pani syn miał jak najwięcej okazji do spotykania się z rówieśnikami i uczenia się wspólnej zabawy, współpracy. Izolując go od innych, raczej mu Pani nie pomoże. Zachęcam jednak do bezpośredniej wizyty u specjalisty razem z synkiem.

Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...